witajcie
muszę zapisać się do psychologa z powodu fobii i nerwicy natręctw oraz kilkoma innymi sprawami. niestety zmuszona jestem zrobić to na NFZ ale nie wiem czy potrzebne jest skierowanie od rodzinnego lekarza? mam nadzieje ze nie. no i może znacie w Grójcu, Warszawie oraz okolicach dobrego psychologa przyjmującego na NFZ?
Ja potrzebowałam do psychologa. Powiedzieli mi, że do psychiatry nie trzeba ani jak idziesz leczyć uzależnienie. Jeżeli normalna wizyta u psychologa to potrzebujesz skierowanie.
szkoda myslalam ze bez skierowania tez da radę
Teraz bez skierowania to nawet do okulisty czy dermatologa siÄ nie moĹźesz zapisac na NFZ.
uwaĹźam ten system za jakÄ
Ĺź pomyĹkÄ. PrzecieĹź to lekarze tak waĹźni jak ci pierwszego kontaktu.
psycholog to juĹź bardziej powazna sprawa, dlatego bez skierowania ani rusz. Ale o skierowanie prosto, bo lekarz rodzinny przeciez sam nic nie poeradzi, a jak mu powiesz co i jak to z pewnoĹciÄ
takie skierowanie wypisze. A potem zostaje tylko czekaÄ...
kolezanka mi mówila ze była u psychologa i dala mi namiary normalnie na nfz bez skierowania. zapisala się w rejestracji i nie musiala mieć skierowania wiec chyba się tak da.....
tak, trzeba mieć teraz skierowanie do lekarza psychologa.
to w takim razie chyba sobie to daruje
Kiedyś chodziłam z synem do psychologa na NFZ. Nie wiem, może moja sytuacja to wyjątek ale... cztery wizyty w roku, ludzie niecierpliwiący się pod drzwiami, wizyty po ok. 20 min nic nie wnoszące. Dałam sobie spokój. Teraz chodze prywatnie do psychiatry. Też duzo ludzi ale pani jest też terapeutką i z wizyty wychodzimy nie tylko z lekami ale też z wiedzą co i jak robić.
Ja w sumie to nie mam nic za bardzo do zarzucenia psychologom, którzy przyjmują na NFZ.
Jak była cięższa sytuacja to wizyty były co 2, 3 dni, potem co 2 tygodnie.
Czasem po telefonie do psychologa-wizyta błyskawiczna.
Obecnie co ok 2, 3 miesiące. Wizyty 30 min, czasem dłużej. Były sytuacje, że wizyta trwała koło godziny.
Myślę, że wszystko zależy od tego w jakim stanie psychicznym akurat jest pacjent.