Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » NASZA SPOŁECZNOŚĆ » Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Strony 1 2 3 1,169 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 1 do 65 z 75,932 ]

1 Ostatnio edytowany przez aloeska (2009-02-25 23:51:01)

Temat: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witam, sama mam 48 lat  i pomyślałam ,ze założę dla nas troszkę starszych kobietek z tego forum netkafejkę. Jestem tu nowa więc piszę trochę nieśmiało, ale zapraszam tutaj wszystkie kobietki  po czterdziestce. Odchowałyśmy dzieci, mamy czasem już wnuki  i wiele, wiele lat życia za sobą - podzielmy się naszymi przeżyciami.

Kiedyś dostałam taki fajny e-mail od przyjaciółki. Niech nam posłuży za motto ! Ja przyznam ,że powoli już przymierzam się do założenia liliowego kapelusza smile


Kobieta
Kiedy ma 5 lat: Ogląda się w lustrze i widzi księżniczkę
Kiedy ma 10 lat: Ogląda się w lustrze i widzi Kopciuszka
Kiedy ma 15 lat: Ogląda się w lustrze i widzi obrzydliwą siostrę przyrodnią kopciuszka: "Mamo, przecież tak nie mogę pójść do szkoły!"
Kiedy ma 20 lat: Ogląda się w lustrze i widzi się "za grubą, za chudą, za niską, za wysoką, włosy za bardzo kręcone albo za proste", ale mimo wszystko wychodzi z domu.
Kiedy ma 30 lat: Ogląda się w lustrze i widzi się "za grubą, za chudą, za niską, za wysoką, włosy za bardzo kręcone albo za proste", ale uważa, że teraz nie ma czasu, żeby się o to troszczyć i mimo wszystko wychodzi z domu.
Kiedy ma 40 lat: Ogląda się w lustrze i widzi się "za grubą, za chudą, za niską, za wysoką, włosy za bardzo kręcone albo za proste", ale mówi, ze jest przynajmniej czysta i mimo wszystko wychodzi z domu.
Kiedy ma 50 lat: Ogląda się w lustrze i mówi: "Jestem sobą" i idzie wszędzie.
Kiedy ma 60 lat: Patrzy na siebie i wspomina wszystkich ludzi, którzy już nie mogą na siebie spoglądać w lustrze. Wychodzi z domu i zdobywa świat.
Kiedy ma 70 lat: Patrzy na siebie i widzi mądrość, radość i umiejętności. Wychodzi z domu i cieszy się życiem.
Kiedy ma 80 lat: Nie troszczy się o patrzenie w lustro. Po prostu zakłada liliowy kapelusz i wychodzi z domu, żeby czerpać radość i przyjemność ze świata.

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witaj ! Życzę przyjemnych chwil na forum smile

3

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

witaj;) mimo,ze z nami jestes;))

4

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witaj w gronie netkobietek.:)

5

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

To ja jestem chętna. jestem taka 50+. Swieżo upieczona babcia.To prawda co napisałaś. jakos mi się wydaje że jestem soba dopiero teraz.No i co? czekamy na nastepne chetne do nasze net kafejki.

6 Ostatnio edytowany przez aloeska (2009-02-26 23:06:02)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Dziękuję za bardzo ciepłe przyjęcie smile Karmina no to już jesteśmy we dwie !!! Ja też mam małą wnusię, ma roczek i pierwszym jej słowem było: "baba" na mnie . Z tego powodu moja córka się prawie na mnie obraziła. Ale to tak jest jak się zostawia dziadkom dziecko na całe dnie. Mam takie problemy z córką ,że pracuje, ja zajmuję się Asią bardzo dużo, a potem ona jest zazdrosna jak ją dziecko nie poznaje .Ale co ja temu winna? Staram się jej pomagać jak mogę i jeszcze obrywam za to potem. A jak u Ciebie, ile masz wnuków karmina ?

7

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

cieszę się że sie spotkałyśmy na forum. Zawsze łatwiej cos tworzyć od poczatku, chociażby taką netkafejke. To widzę że nasze wnuczki w podobnym wieku, moja ma 15 miesiecy. Niedawno dopiero postawila pierwsze kroczki. ale widziałam to tylko poprzez internet , bo mieszkaja w Chicago. To moja jedyna wnuczka na razie.

8 Ostatnio edytowany przez aloeska (2009-02-27 00:41:40)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Ojej. To masz daleko sad Ale widzicie się czasem? Ja sobie nie wyobrażam teraz dnia żeby nie zobaczyć Asi . To też moja jedyna na razie. Córka zajęta karierą i mi już powiedział, że na więcej nie mam co liczyć ! Ech żal mi dzisiaj młodych, bo ona traci kontakt z tym dzieckiem - wraca późno i dziecko cały czas siedzi z dziadkiem jak ja idę do szkoły i ze mną od obiadu bo lekcje mam rano. Ale ja też taka byłam. Jak Karolina - moja córka - była malutka to też ją moja mama bawił bo pracowałam wtedy dużo więcej. Teraz trochę żałuję, że człowiek nie wykorzystał w pełni i nie nacieszył się tym macierzyństwem - moja córka urodziła, spędziła z Asią dwa miesiące i pognała do pracy.

9

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

witam i tez hetnie dolacze do grona choc mam dopiero 45lat

10

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witam, też bardzo chętnie dołącze. W marcu kończę 50 lat. Wychowałam dwie córki, mam dwuletniego wnuczka no i w tym roku kończę studia. i mogę powiedzieć: Kiedy ma 50 lat: Ogląda się w lustrze i mówi: "Jestem sobą" i idzie wszędzie.
To prawda. Cieszę się, że jesteście. Pozdrawiam gorąco.

11

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witam nowe uczestniczki ,to jestesmy cztery .Gratuluje studiów, podziwiam . A co robicie o tej porze ,czy w domu ,czy w pracy. Bo ja jestem w domu ,troche pracuję i jednym okiem zerkam  w komputer. Wykonuje tzw wolny zawod i mozna powiedziec ,pracuje kiedy chcę ,ale to najtrudniejsze samej sobie narzucac dyscypline.

12

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witam. Cieszę się, że jest nas coraz więcej. Długo szukałam takiego forum, chciałam się dowiedzieć, czy kobieta w moim wieku może się uczyć. Nie znalazłam jak rozpoczynałam studia. Dziewczyny uwierzcie mi KOBIETY W NASZYM PIĘKNYM WIEKU WSZYSTKO MOGĄ. SĄ DOJRZAŁE DOŚWIADCZONE, MIE MUSZĄ TYLE CZASU POŚWIĘCAĆ SWOIM DZIECIOM, MOGĄ JEDYNIE ROZPIESZCZAĆ WNUKI ALBO POŚWIĘCAĆ WIĘCEJ CZASU DLA SIEBIE. Od dzisiaj to jest moje chasło: Kiedy kobieta ma 50 lat: Ogląda się w lustrze i mówi: "Jestem sobą" i idzie wszędzie.  Dzięki nie słyszałam tego wcześniej.
Lida47 gdzie się uczysz? Ja kończę kończę Pedagogikę.

13 Ostatnio edytowany przez lida47 (2009-10-08 18:16:54)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

!

14 Ostatnio edytowany przez lida47 (2009-10-08 18:18:10)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

.

15

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Kończę pedagogikę na jednej z łódzkich uczelni a dalej muszę a właściwie chcę zrobić studia podyplomowe związane z rolnictwem.

16 Ostatnio edytowany przez lida47 (2009-10-08 18:19:00)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

.

17

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

To widzę panie nauczycielki?.Trochę spróbowałam też uczyc innych, . Mnie to sprawia satysakcję. ale mam zajecia raz w tygodniu i z dorosłymi. Super że się uczycie.

18

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

U mnie tyleż satysfakcji, co rozczarowań. Uczę codziennie, a siebie staram się rozwijać. Też wolałabym raz w tygodniu, ale na to nie ma szansy. Za to jak wracam do domu to wszystkich wyłączam i siebie coraz częściej też.

19

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

odpowiedz dla aloeski. Wnuczka rzeczywiscie daleko, ale byli w zeszłym roku, wiec mogłam sie nacieszyć. W Polsce jest niestety taka sytuacja że kobiety muszą wracać do pracy. Moja corka jest tylko mamusią i właściwie jej wszystkie zajecia sprowadzają sie do jednego: "jestem mamą". Ja tak dobrze nie miałam. niestety

20 Ostatnio edytowany przez aloeska (2009-02-27 23:23:40)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

O jakie doborowe towarzystwo !!! smile Super, dziewczyny jesteście - takie ambitne i w ogóle !!! Ja uczę biologii w szkole, właśnie dziś miałam cały dzień zajęty - rano szkoła, a potem etat babci - mała  tak dziś dokazywała, ze nie miałam chwili by zajrzeć do was.  Bilogia to zawsze była moja pasją, ale chętnie poszłabym coś postudiować też jeszcze - coś w kierunku zielarstwo, coś takiego. A jak powiedziałam mojej córce , że chciałbym iść na jakieś studia to mi powiedziała ,żebym sobie już dała spokój. I tak zwątpiłam w swoje siły przyznam. Ale teraz mam dobry przykład w was ,że jednak - można ! No i chyba nawet tzreba, bo co innego ? Etat babci mi tylko zostanie i czekanie na tamten świat ! Także od września, jak zdrówko pozwoli też sobie pójdę coś jeszcze postudiować  chyba ! nie dla dyplomów - ale tak dla samej siebie.

Karmina masz rację - w Polsce nie ma dobrej sytuacji dla młodych matek . Moja Karolina żyje tylko pracą i nie ma czasu dla swojej córki wcale. Ale , z drugiej strony - no musi zarabiać bo jak inaczej ? Z pensji jej męża nauczyciela, się nie utrzymają.  żle się dzieje w tym państwie, oj źle ...

Landa - cieszę się ,że podoba się  motto . Odkąd mam ten wierszyk od koleżanki - nie mogę przestać myśleć ile wn im prawdy.

Lidia47 - a jakie stosujesz techniki relaksu ? Bo ja mam problem z wyłączeniem się na moment i chętnie sie czegoś dowiem na ten temat .

21

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

ostatni wpis dzisiaj. musze jutro wczesnie wstac wiec bede probowała zasnąc o przyzwoitej porze. a nie jest to łatwe. Piguła na sen, i nadzieja że się zasnie przed 24.00.Ja tak mam niestety. pa ,pa,

22

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

No i jeszcze nie poszłam. Widzę że macie zainteresowania bardzo podobne: zielarstwo ,ogrodnictwo ,rolnictwo,.Też lubię takie klimaty. Mam ogródek.i choduję warzywka. Ogórki, sałatke. fasolke ,cukinie. Zrobiłam dużo przetworów z własnych warzyw.Terz już zmykam.

23

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce
lida47 napisał/a:

Czyli uczysz się i uczyć planujesz. A pedagogika w jakim celu? (sory za pytanie, ale zżera mnie ciekawośc).  Myslę, że rolnictwo to lepsza droga... Nie mam doswiadczeń własnych, ale koleżanek no i tata pochodzi ze wsi.

Witam. Jadę na zajęciai i teraz mogę napisać.
Wybrałam kierunek promocja zdrowia dlatego, że w pracy między innymi też się zajmuję. Prowadzę szkolenia na terenach wiejskich.
A podyplomowe rolnicze, nie technologiczne tylko związane z obszarami wiejskimi i pozyskiwaniem funduszy unijnych. Właściwe całe życie się uczyłam i dokształcałam. A już wtedy trzeba było pomyśleć o stydiach. Myślę, że lepiej późno niż wcale. Pozdrawiam.

24 Ostatnio edytowany przez lida47 (2009-12-02 11:08:16)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Bardzo się cieszę, że spotyka się tu tyle aktywnych i interesujących osób. Podobne zainteresowania, mądre podejście do zycia. Myślę, a może mam nadzieję, że czasem coś sobie podpowiemy, a czasem po prostu "pogadamy"

Tak więc uczmy się, jak tylko mamy siły i chęci i wspierajmy się wzajemnie!

25

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Dzisiaj sobota ,dopiero wrócilam z moich lekcji.Niestety wlasnie w każdą sobotę.Zajrzałam do komputera i czytam wasze wpisy.Jesteście super kobiety że takie wykształcone i jeszcze sie uczycie. Ja jestem malarką albo niektórzy mówią plastyczką. Wolę to pierwsze okreslenie ,plastyka wymyślono w minionym okresie. Ale powoli odchodzi sie od tej nazwy. Ale jak powinnam mówić : artysta malarz ,czy artystka malarka ? ale dziwacznie. Skończyłam Liceum Plastyczne a pózniej przechodziłam przez komisję w Zwiazku Polskich Artystów Plastyków gdzie uznano moje kwalifikacje zawodowe.Jak pisze do was że pracuje w domu no to zna czy że siedzę przy sztalugach i maluje ,albo złoszczę sie że mi nie wychodzi.Lido miło że mamy wspolne zainteresowania. Kiedyś wrzuce wam jakieś moje obrazki.Na takiego mini bloga.Acha. mam troje dzieci. dwie corki i syna. Co jeszcze? tez uwielbiam muzyke klasyczną ,kocham operę. U nas dzisiaj wiosna.słońce świeci ale mój ogródek jeszcze w cieniu.Przy tych promieniach słońca dopiero widac kurz na podlodze . Chyba się złapie za odkurzacz i szmate. Na dokładke jeszcze pies i widoczna jego sierść .Alergik u mnie w domu chyba by mocno kichał.Na razie pozdrowienia. Może jutro bedzie słońce to koniecznie spacer czego i wam życze.

26

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Muszę zacząć używać edytora tekstu.Fatalnie wyglada moja pisanina ,tak jednym ciągiem.

27 Ostatnio edytowany przez lida47 (2009-12-02 11:09:18)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

U mnie też alergik miałby ciężko, bo mamy 2 rude koty i ciągle walczę z ich sierścią, zwłaszcza widoczne jak słońce zagląda do domu. Cieszę się, że i Ty malujesz. Ja mam pokorę do swojej twórczości i podziwiam prawdziwych artystów. Czyli ukłony w Twoją stronę. Wrzuć koniecznie Twoje prace.

28

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Moje dzieci są starsze syn 24 lata a corki 28 i 32. Przecież ja już po piecdziesiatce. Zawsze sie dziwie że lata tak lecą. Ale nie czuję tych lat , i chyba tak lepiej. Prace wrzuce na bloga jak pokonam trudnosci techniczne. Trochę to jednak skomplikowane. Coś mi dzis nie idzie pisanie,trudno zebrac myśli ,może jutro złapie jakąś wenę twórczo literacką.

29

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witam i czekam na twórczość. Mam nadzieję, że nasza kafejka przetrwa mimo zapracowania użytkowniczek. Pozdrawiam wszystkie 40+. I mam pytanie: jakiej muzyki słuchacie w wolnych chwilach?

30

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Ja też wierzę że pogadamy dłuższy  okres czasu.Chociaż na razie rzeczywiście chyba uczestniczki zajete pracą .Myślę że ja jestem w szczegolnej sytuacji ,bo mogę przez cały dzień zaglądać do komputera. ale jeśli ktoś pracuje poza domem to chyba tylko wieczorami ma troche czasu.Na pewno sie rozkręcimy. Muzyki słuchałam zawsze bardzo dużo, zostałam wierna własciwie tylko muzyce poważnej.Kiedy pracuję wole miec ciszę już nie mam tej podzielnej uwagi jak kiedyś. Niestety. ale ściągnęłam z internetu troche arii operowych ,i kilka pieśni Moniuszki. bardzo uspokajająca muzyka. No i uwielbiam swing. To zawsze jest świetne. Amerykanskie piosenki. Cudo. Np. Dean Martin.Na blogu na razie tylko zdjecia ale podam adres: malarka.pinger.pl            . Jabłuszka sfotografowałam zeszłego lata.

31

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witajcie jestem.
Robię sobie dzisiaj dzień leniuszka. No może dlatego, że sobota i niedziela takie wyczerpujące. Karmina znalazłam Twoją stronę i dodałam do ulubionych. Będę tam zaglądać. Ja kiedyś dużo haftowałam ale teraz mam dużo mniej czasu.
Lida mam pytanie. Gdzie szukałaś podyplomówek dofinansowanych prze UE. Takie ukończyła w 2008 r moja siostra. Od tego roku urząd pracy może sfinansować podyplomówki osobom poszukującym pracę. W projekcie było również, że osobom po 45 roku życia na przekwalifikowanie ale chyba z tego zrezygnowano.

32

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witajcie ciepło ! Nie było mnie dwa dni- ale to tylko dlatego ,że wyjechaliśmy z mężem ( mieliśmy kolejną rocznicę ) w góry na dwa dni. Oczywiście w 1 dzień się już pokłóciliśmy. Jak zwykle poszło o telewizor. On oczywiście MUSIAŁ obejrzeć swój mecz ! Często się o to kłócimy ! Potrafi przesiedzieć cały wieczór na wiadomościach albo meczach. Jak jest u was pod tym kątem ?

33

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Nigdy nie mialam z tym problemu .nie byl fanem sportu poza tym drugi tv w drugim pokoju rozwiazywal problem

34 Ostatnio edytowany przez lida47 (2009-12-02 11:10:39)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witam w pochmurny poranek,
zaraz lecę do pracy, ale nie umiem odmówić sobie tej przyjemności napisania kilku słów.

35

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Na moim blogu już jest kilka obrazow. Do obejrzenia. Zamieszczenie kosztowało mnie sporo pracy. Bo zdjecia też od nowa musiałam zrobić .

Lido ,mogę cie wesprzeć stwierdzeniem że też się kłócę z mężem o syna. On mi zarzuca że mu pobłażam a ja że mógł go wychowywać jak syn był mały. W praktyce wychowały go same kobiety. Ale mysle że nieżle bo mimo lekkomyślności jest zaradny i pracowity. Ja często stosuje metode nie wchodzenia w dyskusję na sporne tematy.

Od wczoraj siedzę w domu ,do południa malowanie ,po poludniu  troche tv. Nuda.ale jutro ide na ploteczki ze znajomymi malarzami. Bedzie fajnie,może upiekę jakieś ciasto.Mamy wspolne tematy to dobrze nam sie gada.

Jeszcze o moim blogu. Zrobiłam go kilka dni temu na użytak naszej kafejki i dlatego jest ubogi. ale będę go uzupelniać.

36

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

hej witanko dziewczyny ..coraz bardziej mi sie tu podoba

37

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Własnie zamiesciłam na blogu obraz który kończyłam już w waszym towarzystwie.Oczywiscie poprzez komputer. Macie w nim swój udział!. Tytuł-''żaglówki w porcie''

38

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

witaj pestko,i dołacz do nas. Jakoś tu pusto może ty coś napiszesz?

39

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

To ja nie Pestka, ale chcę powiedzieć, że oglądałam Twoje obrazy i jestem po wrażeniem. Najbardziej podobaja mi się żaglówki i wiejska droga. Sama nieźle sobie radzę w rysowaniu portretów, martwej natury, ale mam problem z uzyskaniem głębii i perspektywy w obrazach. Może podsuniesz mi jakąś literaturę?
Chylę głowę przed artystką

40

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Ciesze się że żaglowki znalazły uznanie .Od początku popełniłam kilka bledów i naprawianie tego zajelo mi sporo czasu.
W ksiegarniach można znależc sporo poradnikow dla początkujących. Można z nich skorzystac. Gdybym ja miala cos wybrac to najpraktyczniej byłoby pojśc do ksiegarni i dokładnie przejrzeć w której ksiazce znajdziesz interesujący cie problem. Ja mam troche starych ksiażek ale muszę ci powiedziec że też nie są zbyt dobre. Za dużo teorii ,albo za dużo ogolnikow. Dużo ogladaj obrazów innych malarzy,ale tych najlepszych. To bardzo pomaga w nauce malarstwa.

41

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witajcie. Też chylę głowę przed artystkami. Ja nie mam takiego talentu a szkoda. Kiedyś dużo haftowałam. Były to różne serwetki, serwety, obrusy. Następnie przerzuciłam się na obrazy haftem krzyżykowym. Następnym etapem było szydełko. I tu były różnego typu serwety. Jak były dzieci małe dużo robiłam na drutach. Mocną stroną  były kulinaria.Tworzyłam różne przepisy na potrawy i ciasta. Było to związane z moją pracą. Jak skończę moją edukację może kiedyś do tego powrócę.  Pozdrawiam

42

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

chyba my wszystkie dziergałysmy sweterki.no bo gdzie mialysmy kupić?.

OOOOOOO! ciasta! ja jestem łasuchem. Odkryłam wspanialy blog z ciastami. Upiekłam z niego ciasto cytrynowe. Rewelacja. Niby babka ale nasączona syropem cytrynowym .Ale tworzyc przepisy to kompletnie nie umiem. Podobno dobrzy kucharze sami wymyślaja.

43 Ostatnio edytowany przez lida47 (2009-12-02 11:12:19)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

witajcie dziewczyny,
chcę Wam powiedzieć, ze uśmiałam się dziś w pracy jak jedna pierwszoklasistka zwróciła się do drugiej: KOBIETO! -oczywiście w szkole podstawowej

Dzięki za malarskie porady. Malarzy (a raczej ich obrazy) obserwuję i moja pokora rosnie, co nie znaczy, że nie będę dalej malować.Karmina, pisałaś, że malowanie to Twój zawód. Możesz powiedziec o tym cos więcej.

44

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Lido -nie wiem co cie interesuje na temat zawodu. Może zadaj konkretne pytanie , postaram sie odpowiedzieć.

45

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Pisałaś kiedyś, że uprawiasz wolny zawód. Zawsze było to moim marzeniem, choć nie wiem jak to wyglada w rzeczywistości . Ciekawa jestem jak wyglada twój dzień, czy masz jakieś konkretne zlecenia na prace i czy odczuwasz wenę twórczą lub jej brak itd

No i ciekawa jestem co słychać u naszych koleżanek 40+???

46 Ostatnio edytowany przez Marilyn (2009-12-01 15:18:12)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Z przyjemnością dołączę do klubu kobiet 40+.
"Odkryłam" to forum już dosyć dawno - a teraz - po długiej przerwie znowu przyszłam w odwiedziny... a tu .... :  netkafejka moich rówieśnic !!! smile     Cieszę się bardzo. smile

Aloeska -( apropo wklejonego przez Ciebie maila od przyjaciółki) - ja mówię sobie, że jest jedna - ale za to zasadnicza  korzyść z nabytej dalekowzroczności : stojąc przed lustrem, nie widzę żadnej zmarszczki na mojej twarzy ! big_smile big_smile big_smile  Musiałabym założyć okulary "do czytania" smile

47

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witaj marilyn,im nas wiecej tym lepiej.

Lido ja tez myślę co słychać u naszych koleżanek 40+.  Może jutro sie bardziej zmobilizuja. Siedze przy komputerze w szlafroku i chyba teraz pójde sie ubrac. Zbieram sie żeby ci odpisac na poprzedni post , ale chcę sobie dac troche wiecej czasu. Chyba pozniej ,teraz ten szlafrok i piżama.Jednak
  muszę się ubrać.
Fajnie że żaglówki mają wzięcie. Jakkolwiek ja widzę dużo wad , to może znajdą nabywcę skoro sie podobają.

48

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witam,
Karmino, czekam na więcej jak bedziesz miała wenę na pisanie (może być nawet w szlafroku). Myślę, że zaglówki znajdą nabywcę. I małe pytanie -gdzie wystawiasz swoje obrazy do sprzedaży? 

Marylin, cieszę się że dołączyłaś. Ostatnio czterdziestki sa bardzo zapracowane i milczą, dlatego lepiej jak jest nas więcej, wtedy jest szansa, że któraś znajdzie chwile na kontakt. Też nie jestem babcią i o moim synu myślę podobnie. A koty mam dwa! Pozdrawiam

49 Ostatnio edytowany przez beatkam63 (2009-03-06 19:30:50)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Cześć dziewczyny. Spełniam warunek wieku i podobacie mi się w waszych  postach. Mam 3 synów. 2 jest już na swoim,pozostał mi jeszcze 16-latek. Jestem sama tzn. bez faceta ale nie cierpię z tego powodu, przynajmniej nie stale. Imponują mi wasze zainteresowania i pasje. Ja jestem bardzo zwyczajna.Ale mam czarną kotkę trochę dziką , którą b.lubię niestety bez wzajemności. Pozdrawiam was wszystkie serdecznie.

50 Ostatnio edytowany przez Marilyn (2009-12-01 15:18:44)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Dziękuję za przywitanie smile

51

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

bardzo miło że ktoś nowy dolączyl. Beatkam,cieszymy sie , naprawde,jak jest więcej osób to nie ma przerw w pisaniu postow.
Czarne koty sa własnie takie,nigdy nie dają sie do końca oswoić ,zawsze trochę dzikie. Miałam czarnych kotów chyba trzy, troche stracilam rachubę. Naprawde ,jakby nie bardzo lubiły ludzi. Kiedy musialam uspic ostatniego, nie mam już kota.  Jeżeli kiedyś jakiegoś przygarne to na pewno nie bedzie to czarny kot.

Na razie uciekam ,musze jeszcze umyc głowe , nakręcić wałki.
Dlaczego nie moge chodzić rozczochrana?

52

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Pamiętasz ...?


Lata 80-te, to niepojęte, że:

Byliśmy święcie przekonani, że George Michael jest hetero

Staliśmy w kolejce przed budką telefoniczną za każdym razem, gdy chcieliśmy zadzwonić do domu

Trwała uważana była za modną fryzurę - zarówno wsród dziewczyn jak i facetów

Gwiazda Dirty Dancing Patrick Swayze był symbolem seksu

Kawałek materiału z Lycry o nazwie "Body" z zapięciem w kroku (nie do opanowania zwłaszcza w połączeniu z alkoholem) był nieodłączną częścią naszej garderoby

Poduszki na ramiona, im większe, tym lepsze, dawały nam naturalną sylwetkę

Maskara nie mogła być czarna, tylko w tym samym kolorze, co tęczówka- niebieska, zielona lub brązowa

Nie wolno było skakać po podłodze w trakcie słuchania muzyki - rysowały się płyty

Chodziły plotki, że Michael i Janet Jackson to jedna i ta sama osoba

Getry i koszula były oczywistym zestawieniem

Nasze najpiekniejsze obrazy przedstawiały pary całujące się przy zachodzie słońca, płaczących klaunów i galopujące jednorożce

Aerobik uprawiało się w stringach założonych na kostium do ćwiczeń


Rok 2009, wiesz, że żyjesz w roku 2009 gdy:

1. Przez pomyłkę wcisnąłeś kod pin na kuchence mikrofalowej

2. Od kilku lat nie rozłożyłeś pasjansa używając prawdziwych kart

3. Masz 15 numerów telefonów do rodziny składającej się z 3 osób

4. Wysyłasz maila do kogoś, kto siedzi obok Ciebie

5. Powodem dla którego straciłeś kontakt ze starymi przyjaciółmi jest fakt, że nie masz ich adresu mailowego

6. Pracujesz od 4 lat przy tym samym biurku ale dla trzech różnych firm

7. Twój szef nie daje sobie rady z Twoją pracą

8. Twoja kolacja składa się z surowej ryby, którą jesz pałeczkami

10. Dzwonisz, żeby dowiedzieć się, czy rodzina jest w domu, podczas gdy Ty wjeżdzasz do garażu

11. Wszystkie reklamy w tv mają na dole pasek z adresem internetowym

12. Wpadasz w panikę, gdy uświadamiasz sobie, że wyszedłeś z domu bez komórki (której nie miałeś przez pierwsze 20 lat swojego życia) i musisz wrócić, żeby ją zabrać

13. Pierwszą rzeczą, jaką robisz rano po wstaniu z łóżka, to wejście "online" zanim przyniesiesz sobie kubek kawy z ekspresu

14. Kładziesz głowę na bok, żeby się uśmiechnąć : )

15. Czytasz to, kiwasz głową i się uśmiechasz

16. Gorzej, już wiesz do kogo prześlesz tego maila

17. Byłeś zbyt zajęty, żeby zauważyć, że na tej liście brakuje nr 9

18. Przewinąłeś do góry, żeby sprawdzić, czy rzeczywiście go tam nie ma

19. A teraz siedzisz i uśmiechasz się sam do siebie !

53

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Cóz wspomnienia i rzeczywistość, jedno i drugie prawdziwe.

Już kiedyś to czytałam, ale znów się uśmiecham.

Nie ma powrotu do przeszłości, pozostaje nam być sobą, zawsze sobą.

i dodatek do tej zapomnianej komórki -jak mąż zapomnii (co zdarza się coraz częściej) przekierowuję rozmowy na tę, której nie zapomniał.

Tym bardziej: trzymajmy się rzem!

54

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

wspomnienia i rzeczywistośc. Patrick Swayze był super.

Z tej listy tylko jego wspominam czule.
Reszta do kitu.
Co bedziemy wspominac czule po kilkunastu latach?
Na drugiej liscie nie ma człowieka
Może ktoś taki jak Patrick?
Znajdżcie jakiegoś ślicznego faceta

55

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Nareszcie mam czas żeby trochę wiecej napisac. Lido  ,codziennie musze kilka godzin spedzić przy malowaniu. To jest dosyc zmudne bo płótno zapełnia się stopniowo. W ciągu wielu czasami dni.

w zasadzie mam zamówienia ale na razie odmawiam bo przygotowuje obrazy na wystawe.
Musze ich mieć pewną ilośc.
Z tą weną twórczą to sama nie wiem, jakoś ja nie mam zrywów. ale mój kolega twierdzi że czasami ją ma ,albo wysyła dramatyczne SMS-y że wena go opuściła.

56

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Patrzę sobie kto jeszcze dzisiaj mial cos do powiedzenia. Piszcie kobietki ,piszcie.

Miałam dzisiaj bezsenna noc. zasnelam o 6 nad ranem.
Nie odespalam bo musiałam wstać
Mój mózg nie pracuje

Pójde chyba wczesnie spać.

57

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Bezsenne noce ma się z różnych powodów, po niektórych można mieć wenę twórczą...
Kiedy i gdzie planujesz wystawę?

Ja też miałam trudną noc w ramach programu ""łączenia kotów", nocowałam nie u siebie i też spać mi się chce. Ale trzymam sie dzielnie i biorę się do sprawdzania sprawdzianów

Hej tam 40+, co z Wami. Karmina śpi, a reszta?
Nie pracujcie tyle, odezwijcie się czasem!.

58

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

hej witam .......ja dzis po spacerku i zakupach hihihi ale dzis z dzieciakami dalismy czadu .wszak dzis Dzien kobiet ...a nas w domku trzy ..poszłysmy do sklepu z butami ..i kazda po parze butów kupiła  i maż płacił..a potem pizza

59

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

...a niektórzy uważają, że Dzień Kobiet nie potrzebny!

60

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witajcie.
Ja też dzień kobiet świętowałam uroczyście. Bo jest to okazja by spotkać się w większym gronie. Wczoraj byłam współorganizatorem takiego spotkania. Było wiele atrakcji, między innymi konkurs na ciasto domowego wypieku. Dzisiaj z kolei zostałam zaproszona na takie spotkanie. Również było sympatycznie. Teraz zamierzam odpoczywać bo jutro do pracy. Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru

61 Ostatnio edytowany przez karmina50 (2009-03-08 20:28:18)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Ja tez odbyłam spacerek,nad morzem .chociaż pogoda mglista i szara .
Zamieszczam fotoreportaż na moim blogu. przypominam adres  malarka.pinger.pl


lido ,na razie jestem na etapie kompletowania prac. muszę jeszcze troche pomalowac. Na razie mam ich za mało.

dzień kobiet potrzebny .oczywiście.

62

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

A u mnie spokojnie,

noc trudna (łączenie trzech kotów), dzień -obiadek dla dwóch rodzin, no i spacerek... do kościoła.

Karmina, jak Ci zazdroszczę tego morza! Ostatnio byłam tam w maju, i to z gromadką dzieci, bo na zielonej szkole.

63

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Karmina też zazdroszcze Ci morza, nie pamiętam kiedy ostatnio tam byłam. Zaraz przechodzę na Twój blog.

64 Ostatnio edytowany przez Marilyn (2009-12-01 15:19:18)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

smile Cześć dziewczyny ! Witam po weekendzie.

65 Ostatnio edytowany przez Marilyn (2009-12-01 15:19:51)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

smile

Posty [ 1 do 65 z 75,932 ]

Strony 1 2 3 1,169 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » NASZA SPOŁECZNOŚĆ » Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024