Czy powinnam rozważyć pójście do neurologa? Obecnie oczekuję na wizytę u psychiatry, jestem zapisana na 17 kwietnia na NFZ (istnieje możliwość że uda mi się pójść prywatnie do psychiatry na początku lutego, ale to nic pewnego). Choruję na zespół lęku uogólnionego, fobię społeczną i depresję. Jestem na lekach, wenlafaksynie i olanzapinie, od roku, ale one na mnie nie działają. Chodzi o to, że może czas oczekiwania na wizytę u neurologa na NFZ byłby krótszy niż do psychiatry, tylko że ja praktycznie nic nie wiem o neurologii, a to co wyczytałam na ten temat w internecie jest dla mnie nie do końca jasne. Czy jest w ogóle sens o tym myśleć?
Temat: Wizyta u neurologa
Zobacz podobne tematy :
- Lady Loka
- Przyjaciółka Forum
- Nieaktywny
Odp: Wizyta u neurologa
Po co Ci neurolog?
Odp: Wizyta u neurologa
Lady Loka napisał/a:
Po co Ci neurolog?
Przecież napisałam, może czas oczekiwania na wizytę u neurologa na NFZ byłby krótszy niż do psychiatry i wizyta u neurologa posłużyłaby jako takie chwilowe zastępstwo.
- Lady Loka
- Przyjaciółka Forum
- Nieaktywny
Odp: Wizyta u neurologa
hinarta napisał/a:
Lady Loka napisał/a:Po co Ci neurolog?
Przecież napisałam, może czas oczekiwania na wizytę u neurologa na NFZ byłby krótszy niż do psychiatry i wizyta u neurologa posłużyłaby jako takie chwilowe zastępstwo.
Przeczytałam, tylko nie rozumiem, czego oczekujesz od neurologa. To nie jest zastępca psychiatry, który dobierze Ci nowe leki.
To tak jakbyś chciała iść do ortopedy. Neurolog może sprawdzić czy Twoje objawy nie wynikają z problemów z układem nerwowym albo z guza mózgu, ale nie pomoże Ci z depresją.
- Olinka
- Redaktor Naczelna Forum
- Nieaktywny
Odp: Wizyta u neurologa
hinarta napisał/a:
(...) może czas oczekiwania na wizytę u neurologa na NFZ byłby krótszy niż do psychiatry i wizyta u neurologa posłużyłaby jako takie chwilowe zastępstwo.
Pomijając kwestię, że i tak najpierw musiałabyś mieć do niego skierowanie od lekarza pierwszego kontaktu, to neurolog nie jest specjalistą właściwym do rozwiązania Twoich problemów. Tak jak napisała Lady Loka, neurolog może sprawdzić czy Twój układ nerwowy działa prawidłowo oraz czy nie masz jakichś patologicznych zmian w obrębie głowy, ale nie zastąpi psychiatry.
Oczywiście możesz próbować, ale gwarantuję Ci, że zostaniesz skierowana do psychiatry i/lub psychoterapeuty.
- feniks35
- Przyjaciółka Forum
- Nieaktywny
Odp: Wizyta u neurologa
Trochę się zgodzę i nie zgodzę. Bo mnie wizytę u psychiatry zasugerowała właśnie pani neurolog która stwierdziła że moje objawy bardzo przypominają nerwicę lękową ( neurologicznych zmian nie znalazla) i przepisała mi pierwszy lek z grupy ssri, oczywiście z zaleceniem by dalej prowadził mnie psychiatra. Także z jednej strony chyba możliwe jest ze neurolog daje leki psychiatryczne ale nie wiem czy to praktyka czy akurat mi sie tak trafiło.
Z drugiej strony nie wiem czy jest sens isc do neurologa po psychotropy bo akurat ja gdy już posłusznie poszlam do psychiatra to miałam je zmienione na dzień dobry. Tez lek z grupy ssri ale inny. Powiem szczerze że schodzenie z jednego leku a później zwiększanie dawek kolejnego nie było szczególnie mile ( nasilenie objawów lękowych) takze nie wiem z perspektywy czasu czy zdecydowałabym się na wzięcie leków przepisanych przez neurologa, chyba raczej poczekałabym na wizytę u psychiatry.
- Olinka
- Redaktor Naczelna Forum
- Nieaktywny
Odp: Wizyta u neurologa
Tak, neurolog jak najbardziej ma do dyspozycji dosyć szeroki arsenał leków, także tych z zakresu psychiatrii - np. przeciwdepresyjnych, przeciwlękowych, nasennych, ale przypuszczam, że nie będzie prowadził kogoś, kto docelowo wymaga pomocy specjalisty z innej, nawet jeśli dosyć pokrewnej dziedziny. Z kolei taka chwilowa pomoc może okazać się niewłaściwa.
Z drugiej strony, jeśli zachodzi taka konieczność, to lekarz pierwszego kontaktu również dysponuje wcale nie tak małymi możliwościami. Prawdę mówiąc swego czasu byłam naprawdę zaskoczona, ile można od niego "dostać".
- feniks35
- Przyjaciółka Forum
- Nieaktywny
Odp: Wizyta u neurologa
Jasne ja wcale nie sugeruje że to jest lekarz docelowy. Mnie też od razu przekierował do psychiatry. Chodziło mi raczej o to że technicznie ma "moc" jeśli chodzi o przepisywanie lekow z dziedziny psychiatrii. Pytanie jedynie czy warto z nich korzystać skoro i tak docelowe leczenie wyznaczy psychiatra i może się ono opierać na zupełnie innych lekach.
