hej. Wybieram się do ginekologa by się przebadać natomiast jedno badanie jest dla mnie nieakceptowalne gdzie lekarz bada palcami czy w takiej sytuacji mogę odmówić? I jak się zachowac na tej wizycie.. w sensie zasugerować to na początku ?
Temat: wizyta u ginekologa i badania
Zobacz podobne tematy :
- Rumunski_Zolnierz
- Net-facet
- Nieaktywny
Odp: wizyta u ginekologa i badania
Co jest w tym dziwnego, że lekarz dotyka ciała pacjenta, aby wystawić ewentualną diagnozę zdrowotną?
Przecież on nie będzie Ci tam robił palcówki tylko doktor chce sprawdzić czy aby na pewno wszystko dobrze się rozwija, tak?
- adela 07
- Przyjaciółka Forum
- Nieaktywny
Odp: wizyta u ginekologa i badania
Nie rozumiem pytania....ma Ci zrobić prześwietlenie?
- Lady Loka
- Przyjaciółka Forum
- Nieaktywny
Odp: wizyta u ginekologa i badania
ilonailka napisał/a:
hej. Wybieram się do ginekologa by się przebadać natomiast jedno badanie jest dla mnie nieakceptowalne gdzie lekarz bada palcami czy w takiej sytuacji mogę odmówić? I jak się zachowac na tej wizycie.. w sensie zasugerować to na początku ?
No jak się nie zgadzasz na badanie to lepiej nie idź na wizytę, bo takie badanie to podstawa podstaw.
Odp: wizyta u ginekologa i badania
Może to bardziej życzenie męża 
Możesz pójść do kobiety, ale też powiedzieć, jakiego badania nie chcesz.
Tak naprawdę ginekolog bez potrzeby nigdzie nie dotyka palcami, w profilaktyce wystarczy usg dopochwowe i cytologia.
Odp: wizyta u ginekologa i badania
adela 07 napisał/a:
Nie rozumiem pytania....ma Ci zrobić prześwietlenie?
Zapytałam czy mogę odmówić jednego badania jak z tego co wiem są trzy badania robione.
Odp: wizyta u ginekologa i badania
Lady Loka napisał/a:
ilonailka napisał/a:hej. Wybieram się do ginekologa by się przebadać natomiast jedno badanie jest dla mnie nieakceptowalne gdzie lekarz bada palcami czy w takiej sytuacji mogę odmówić? I jak się zachowac na tej wizycie.. w sensie zasugerować to na początku ?
No jak się nie zgadzasz na badanie to lepiej nie idź na wizytę, bo takie badanie to podstawa podstaw.
Są trzy , nie chce jednego. Znaczy jakbym nie musiała to bym najpewniej nie poszła.
Odp: wizyta u ginekologa i badania
wieka napisał/a:
Może to bardziej życzenie męża
Możesz pójść do kobiety, ale też powiedzieć, jakiego badania nie chcesz.Tak naprawdę ginekolog bez potrzeby nigdzie nie dotyka palcami, w profilaktyce wystarczy usg dopochwowe i cytologia.
tylko do kobiety do faceta bym nie poszła ale to i tak nic nie zmienia.
- Lady Loka
- Przyjaciółka Forum
- Nieaktywny
Odp: wizyta u ginekologa i badania
ilonailka napisał/a:
Lady Loka napisał/a:ilonailka napisał/a:hej. Wybieram się do ginekologa by się przebadać natomiast jedno badanie jest dla mnie nieakceptowalne gdzie lekarz bada palcami czy w takiej sytuacji mogę odmówić? I jak się zachowac na tej wizycie.. w sensie zasugerować to na początku ?
No jak się nie zgadzasz na badanie to lepiej nie idź na wizytę, bo takie badanie to podstawa podstaw.
Są trzy , nie chce jednego. Znaczy jakbym nie musiała to bym najpewniej nie poszła.
A masz jakiś konkretny powód dla którego tego badania nie chcesz? Ono trwa kilka sekund, jest niebolesne, a lekarzowi mówi wiele o Twoim stanie. I raczej wątpię, żeby lekarz je pominął.
To ja bym bardziej powiedziała, że USG nie jest robione na każdej wizycie.
Odp: wizyta u ginekologa i badania
ilonailka napisał/a:
wieka napisał/a:Może to bardziej życzenie męża
Możesz pójść do kobiety, ale też powiedzieć, jakiego badania nie chcesz.Tak naprawdę ginekolog bez potrzeby nigdzie nie dotyka palcami, w profilaktyce wystarczy usg dopochwowe i cytologia.
tylko do kobiety do faceta bym nie poszła ale to i tak nic nie zmienia.
Nie wiem o jakich trzech badaniach piszesz, rutynowo są dwa badania o których pisałam, jak nie było usg dopochwowego, było badanie palpacyjne przez pochwę i powłoki brzuszne.
Odp: wizyta u ginekologa i badania
Po prostu jest to dla mnie nieakceptowalne. Nawet jeśli jest to lekarz to chce takiego dystansu. Poza tym co usg nie pokaże co się dzieje chyba też powinno więc czemu miałoby nie wystarczyć.
Odp: wizyta u ginekologa i badania
wieka napisał/a:
ilonailka napisał/a:wieka napisał/a:Może to bardziej życzenie męża
Możesz pójść do kobiety, ale też powiedzieć, jakiego badania nie chcesz.Tak naprawdę ginekolog bez potrzeby nigdzie nie dotyka palcami, w profilaktyce wystarczy usg dopochwowe i cytologia.
tylko do kobiety do faceta bym nie poszła ale to i tak nic nie zmienia.
Nie wiem o jakich trzech badaniach piszesz, rutynowo są dwa badania o których pisałam, jak nie było usg dopochwowego, było badanie palpacyjne przez pochwę i powłoki brzuszne.
Wziernik tak, cytologia no i jak lekarz bada palcami no to masz trzy. A ja napisałam , że nie chce jednego czyli zostają dwa badania.
Odp: wizyta u ginekologa i badania
Przecież piszę, że nie bada palcami, tylko robi usg dopochwowe i cytologia, czyli dwa badania.
Kiedy byłaś ostatnio u ginekoga, bo wygląda, że wcale albo lata świetlne temu
- Lady Loka
- Przyjaciółka Forum
- Nieaktywny
Odp: wizyta u ginekologa i badania
ilonailka napisał/a:
Po prostu jest to dla mnie nieakceptowalne. Nawet jeśli jest to lekarz to chce takiego dystansu. Poza tym co usg nie pokaże co się dzieje chyba też powinno więc czemu miałoby nie wystarczyć.
Dystansu? To jest lekarz...
Byłaś kiedykolwiek już u ginekologa?
Odp: wizyta u ginekologa i badania
wieka napisał/a:
Przecież piszę, że nie bada palcami, tylko robi usg dopochwowe i cytologia, czyli dwa badania.
Kiedy byłaś ostatnio u ginekoga, bo wygląda, że wcale albo lata świetlne temu
nie byłam. W internecie pisali coś innego dlatego mam obawy. A jeśli np. ta lekarka do ktorej pójdę wykonuje takie badanie to mogę powiedzieć , że zamiast tego zgodze się na usg?
Odp: wizyta u ginekologa i badania
Lady Loka napisał/a:
ilonailka napisał/a:Po prostu jest to dla mnie nieakceptowalne. Nawet jeśli jest to lekarz to chce takiego dystansu. Poza tym co usg nie pokaże co się dzieje chyba też powinno więc czemu miałoby nie wystarczyć.
Dystansu? To jest lekarz...
Byłaś kiedykolwiek już u ginekologa?
wiem , że to lekarz no ale.. mniejsza o to. Nie byłam jakoś odwlekam w czasie
Odp: wizyta u ginekologa i badania
Jest pytanie czy współżyłaś, czy jeszcze nie, bo wtedy badania się różnią.
Masz jakiś problem ginekologiczny czy chcesz mieć badanie profilaktyczne?
- Lady Loka
- Przyjaciółka Forum
- Nieaktywny
Odp: wizyta u ginekologa i badania
ilonailka napisał/a:
Lady Loka napisał/a:ilonailka napisał/a:Po prostu jest to dla mnie nieakceptowalne. Nawet jeśli jest to lekarz to chce takiego dystansu. Poza tym co usg nie pokaże co się dzieje chyba też powinno więc czemu miałoby nie wystarczyć.
Dystansu? To jest lekarz...
Byłaś kiedykolwiek już u ginekologa?
wiem , że to lekarz no ale.. mniejsza o to. Nie byłam jakoś odwlekam w czasie
Nie odwlekaj. Powiedz, że jesteś pierwszy raz i grzecznie daj zbadać to, co zbadać trzeba w taki sposób, w jaki lekarz uzna za stosowne. To badanie, którego się boisz trwa sekundy i naprawdę nie skraca dystansu.
Ginekolog to lekarz, jego zadaniem jest rozwiązanie problemu, z którym przychodzisz, a nie zmacanie Cię niepotrzebnie.
Wrzuć na luz, nie bój się, serio to nic strasznego, wszystko będzie ok!
Odp: wizyta u ginekologa i badania
wieka napisał/a:
Jest pytanie czy współżyłaś, czy jeszcze nie, bo wtedy badania się różnią.
Masz jakiś problem ginekologiczny czy chcesz mieć badanie profilaktyczne?
Tak. Jakoś w ostatnim czasie dopada mnie taki ból w dole brzucha ja myślę, że boli mnie jajnik ale nie znam się to nie wiem. Ból jest taki podobny jak podczas miesiączki i to się coraz częściej zdarza boli przez kilka godzin później przechodzi a za parę dni znów no i boje się bo kiedyś tak nie miałam
Odp: wizyta u ginekologa i badania
Lady Loka napisał/a:
ilonailka napisał/a:Lady Loka napisał/a:Dystansu? To jest lekarz...
Byłaś kiedykolwiek już u ginekologa?
wiem , że to lekarz no ale.. mniejsza o to. Nie byłam jakoś odwlekam w czasie
Nie odwlekaj. Powiedz, że jesteś pierwszy raz i grzecznie daj zbadać to, co zbadać trzeba w taki sposób, w jaki lekarz uzna za stosowne. To badanie, którego się boisz trwa sekundy i naprawdę nie skraca dystansu.
Ginekolog to lekarz, jego zadaniem jest rozwiązanie problemu, z którym przychodzisz, a nie zmacanie Cię niepotrzebnie.Wrzuć na luz, nie bój się, serio to nic strasznego, wszystko będzie ok!
próbuje się w sobie zebrać żeby tam iść ale czy na luzie się da raczej nie. No a dystans to dystans tu go nie ma. Ja jestem raczej osobą dysforyczną więc no. Ehh wiem, że to lekarz ale i tak czuję strach
Odp: wizyta u ginekologa i badania
Jeśli nie współżyłaś to badania są okrojone, zresztą masz info w necie, możesz też nie zgodzić się na jakieś badanie.
Zapytaj po prostu jakie badanie przewiduje lekarz.
Ja bym w tej sytuacji radziła najpierw zrobić normalne usg brzucha, bo u dziewicy to sami lekarze obawiają się każdych badań dopochwowych.
Z obrazem i opisem tego usg lekarzowi i Tobie będzie łatwiej.
- Lady Loka
- Przyjaciółka Forum
- Nieaktywny
Odp: wizyta u ginekologa i badania
wieka napisał/a:
Jeśli nie współżyłaś to badania są okrojone, zresztą masz info w necie, możesz też nie zgodzić się na jakieś badanie.
Zapytaj po prostu jakie badanie przewiduje lekarz.
Ja bym w tej sytuacji radziła najpierw zrobić normalne usg brzucha, bo u dziewicy to sami lekarze obawiają się każdych badań dopochwowych.
Z obrazem i opisem tego usg lekarzowi i Tobie będzie łatwiej.
To kiedyś.
Teraz normalnie badają, chyba, że błona wybitnie przeszkadza. Ale u większości kobiet spokojnie awet USG dopochwowe można zrobić.
Odp: wizyta u ginekologa i badania
Skoro masz bóle "jajnikowe", nie chcesz palpacyjnego ale pochwy, to dopuszczasz palpacyjne jamy brzusznej? W sensie że lekarz cię ponaciska po brzuchu?
Odp: wizyta u ginekologa i badania
kao_makao napisał/a:
Skoro masz bóle "jajnikowe", nie chcesz palpacyjnego ale pochwy, to dopuszczasz palpacyjne jamy brzusznej? W sensie że lekarz cię ponaciska po brzuchu?
Tak to jest do zaakceptowania
Odp: wizyta u ginekologa i badania
Czy wykonywałaś przed usg? Korzystam z tego urządzenia icomed.pl i jestem zadowolona.
26 2022-11-15 13:51:11 Ostatnio edytowany przez display (2022-11-15 13:56:40)
Odp: wizyta u ginekologa i badania
Ja bym cię wysłała do psychiatry a nie do ginekologa bo to nie jest normalne. Jeśli masz jakieś ukryte lęki to zajmij się tym bo w życiu różnie bywa,ludzie chorują na takie straszne choroby że lekarze muszą "grzebać" wszędzie i nie ma że ja nie chcę. Są takie choroby które odbierają godność a wtedy nie ma zmiłuj.
Idź do kobiety, to naprawdę mniejszy stres. U uwierz, że lekarze kompletnie nie podchodzą osobiście do badań, dla nich jesteś po prostu kolejnymi pacjentem do "odhaczenia" jak wychodzisz z gabinetu to zapominają o tobie momentalnie bo mają już następną osobę na kolejce.
Odp: wizyta u ginekologa i badania
maria0801 napisał/a:
Czy wykonywałaś przed usg? Korzystam z tego urządzenia icomed.pl i jestem zadowolona.
Nie byłam nawet u lekarza jeszcze
Odp: wizyta u ginekologa i badania
display napisał/a:
Ja bym cię wysłała do psychiatry a nie do ginekologa bo to nie jest normalne. Jeśli masz jakieś ukryte lęki to zajmij się tym bo w życiu różnie bywa,ludzie chorują na takie straszne choroby że lekarze muszą "grzebać" wszędzie i nie ma że ja nie chcę. Są takie choroby które odbierają godność a wtedy nie ma zmiłuj.
Idź do kobiety, to naprawdę mniejszy stres. U uwierz, że lekarze kompletnie nie podchodzą osobiście do badań, dla nich jesteś po prostu kolejnymi pacjentem do "odhaczenia" jak wychodzisz z gabinetu to zapominają o tobie momentalnie bo mają już następną osobę na kolejce.
dzięki ale wydaje mi się, że nie potrzebuje psychiatry. Jasne , że tylko do kobiety na taką wizytę ale to nie zmienia nic.
Ehh żeby to było takie proste. Ale każdy ma swoje zdanie.
- bbasia
- Redaktor Działu Psychologia
- Nieaktywny
Odp: wizyta u ginekologa i badania
A jak lekarz będzie Ci chciał zbadać piersi (to w zasadzie powinno być rutynowo badane podczas każdej kontrolnej wizyty u ginekologa) to też mu/jej na to nie pozwolisz?
Odp: wizyta u ginekologa i badania
bbasia napisał/a:
A jak lekarz będzie Ci chciał zbadać piersi (to w zasadzie powinno być rutynowo badane podczas każdej kontrolnej wizyty u ginekologa) to też mu/jej na to nie pozwolisz?
piersi przecież mogę sobie zbadac sama skoro nic nie wyczuwam żadnych niepokojących sygnałów no to po co miałby badać lekarz to zbędne. Poza tym niepokoi mnie brzuch a nie piersi
- ewcia 80
- Wróżka Bajuszka
- Nieaktywny
Odp: wizyta u ginekologa i badania
ilonailka napisał/a:
bbasia napisał/a:A jak lekarz będzie Ci chciał zbadać piersi (to w zasadzie powinno być rutynowo badane podczas każdej kontrolnej wizyty u ginekologa) to też mu/jej na to nie pozwolisz?
piersi przecież mogę sobie zbadac sama skoro nic nie wyczuwam żadnych niepokojących sygnałów no to po co miałby badać lekarz to zbędne. Poza tym niepokoi mnie brzuch a nie piersi
Niestety i tu jesteś w błędzie ja też sama sobie nie wyczułam, a torbieliki się znalazły tyle że niegrozne
Odp: wizyta u ginekologa i badania
ilonailka napisał/a:
hej. Wybieram się do ginekologa by się przebadać natomiast jedno badanie jest dla mnie nieakceptowalne gdzie lekarz bada palcami czy w takiej sytuacji mogę odmówić? I jak się zachowac na tej wizycie.. w sensie zasugerować to na początku ?
też pytanie czy chcesz iść na NFZ czy prywatnie? jakbyś poszła prywatnie to jest taka szansa że na pierwszej wizycie nie musi być od razu badanie.mozesz iść i porozmawiać o objawach choć się domyślam że lekarzowi bez badań ciężko będzie postawić diagnoze.strach związany z wizytą u ginekologa jest normalny i można go pokonać tylko to też zależy na jakiego lekarza się trafi.zebys się wizyta nie zraziła poczytaj opinie. i też nie chce straszyć ale objawy które utrzymują się dłuższy czas bądź pojawiają się w różnych odstępach czasowych i nie wiemy czemu się one pojawiają nie wróżą nic dobrego.domyslam się że brałaś już leki doraźne? jeśli one nie pomogły to tylko konsultacja u lekarza.a im szybciej tym lepiej dlatego że wiele chorób można wyleczyć jeśli są one na początku zdiagnozowane.nie pozwól by strach przejął rozsądek.i oczywiście możesz odmówić badania którego nie chcesz tylko że lekarz robi po to takie badania a nie inne by potwierdzić bądź wykluczyc to jaka dolegliwośc u ciebie podejrzewa.badanie nie boli jeśli tego są obawy a jeśli boli to dla lekarza powinien być sygnał
Odp: wizyta u ginekologa i badania
display napisał/a:
Ja bym cię wysłała do psychiatry a nie do ginekologa bo to nie jest normalne. Jeśli masz jakieś ukryte lęki to zajmij się tym bo w życiu różnie bywa,ludzie chorują na takie straszne choroby że lekarze muszą "grzebać" wszędzie i nie ma że ja nie chcę. Są takie choroby które odbierają godność a wtedy nie ma zmiłuj.
Idź do kobiety, to naprawdę mniejszy stres. U uwierz, że lekarze kompletnie nie podchodzą osobiście do badań, dla nich jesteś po prostu kolejnymi pacjentem do "odhaczenia" jak wychodzisz z gabinetu to zapominają o tobie momentalnie bo mają już następną osobę na kolejce.
display-Nie powinnaś innym pisać takich rzeczy że powinni iść do psychiatry takim pisaniem możesz zniechęcić inne osoby do podjęcia działania i to sugeruje że coś jest z taką osobą nie tak.to nie są rady pomocowe.uwierz że strach u niektórych jest często tak zakorzeniony ze to co dla nas mówiąc kolokwialnie jest pestką może być dla innych barierą nie do pokonania
- Lady Loka
- Przyjaciółka Forum
- Nieaktywny
Odp: wizyta u ginekologa i badania
Madzialena2 napisał/a:
display napisał/a:Ja bym cię wysłała do psychiatry a nie do ginekologa bo to nie jest normalne. Jeśli masz jakieś ukryte lęki to zajmij się tym bo w życiu różnie bywa,ludzie chorują na takie straszne choroby że lekarze muszą "grzebać" wszędzie i nie ma że ja nie chcę. Są takie choroby które odbierają godność a wtedy nie ma zmiłuj.
Idź do kobiety, to naprawdę mniejszy stres. U uwierz, że lekarze kompletnie nie podchodzą osobiście do badań, dla nich jesteś po prostu kolejnymi pacjentem do "odhaczenia" jak wychodzisz z gabinetu to zapominają o tobie momentalnie bo mają już następną osobę na kolejce.
display-Nie powinnaś innym pisać takich rzeczy że powinni iść do psychiatry takim pisaniem możesz zniechęcić inne osoby do podjęcia działania i to sugeruje że coś jest z taką osobą nie tak.to nie są rady pomocowe.uwierz że strach u niektórych jest często tak zakorzeniony ze to co dla nas mówiąc kolokwialnie jest pestką może być dla innych barierą nie do pokonania
A wiesz, co w takim momencie robi zdrowa osoba? Zaciska zęby i idzie. Nawet ze strachem.
Jeżeli kogoś tak bardzo paraliżuje, że nie pójdzie, to jak najbardziej jest wskazana konsultacja z terapeutą lub psychiatrą.
Odp: wizyta u ginekologa i badania
Lady Loka napisał/a:
Madzialena2 napisał/a:display napisał/a:Ja bym cię wysłała do psychiatry a nie do ginekologa bo to nie jest normalne. Jeśli masz jakieś ukryte lęki to zajmij się tym bo w życiu różnie bywa,ludzie chorują na takie straszne choroby że lekarze muszą "grzebać" wszędzie i nie ma że ja nie chcę. Są takie choroby które odbierają godność a wtedy nie ma zmiłuj.
Idź do kobiety, to naprawdę mniejszy stres. U uwierz, że lekarze kompletnie nie podchodzą osobiście do badań, dla nich jesteś po prostu kolejnymi pacjentem do "odhaczenia" jak wychodzisz z gabinetu to zapominają o tobie momentalnie bo mają już następną osobę na kolejce.
display-Nie powinnaś innym pisać takich rzeczy że powinni iść do psychiatry takim pisaniem możesz zniechęcić inne osoby do podjęcia działania i to sugeruje że coś jest z taką osobą nie tak.to nie są rady pomocowe.uwierz że strach u niektórych jest często tak zakorzeniony ze to co dla nas mówiąc kolokwialnie jest pestką może być dla innych barierą nie do pokonania
A wiesz, co w takim momencie robi zdrowa osoba? Zaciska zęby i idzie. Nawet ze strachem.
Jeżeli kogoś tak bardzo paraliżuje, że nie pójdzie, to jak najbardziej jest wskazana konsultacja z terapeutą lub psychiatrą.
lady loka- lady loka - to zależy jak bardzo strach wpływa na nasze życie na jednych wpłynie bardziej na drugich mniej a normalność to pojęcie względne.moze to wcale nie chodzi o strach ludźmi targają różne emocje.oczywiscie fajnie jest przegadac temat ze specjalistą tym bardziej z neutralna osoba lecz nie każdy potrzebuje.autorka napisała że nie potrzebuje psychiatry
- Lady Loka
- Przyjaciółka Forum
- Nieaktywny
Odp: wizyta u ginekologa i badania
Madzialena2 napisał/a:
Lady Loka napisał/a:Madzialena2 napisał/a:display-Nie powinnaś innym pisać takich rzeczy że powinni iść do psychiatry takim pisaniem możesz zniechęcić inne osoby do podjęcia działania i to sugeruje że coś jest z taką osobą nie tak.to nie są rady pomocowe.uwierz że strach u niektórych jest często tak zakorzeniony ze to co dla nas mówiąc kolokwialnie jest pestką może być dla innych barierą nie do pokonania
A wiesz, co w takim momencie robi zdrowa osoba? Zaciska zęby i idzie. Nawet ze strachem.
Jeżeli kogoś tak bardzo paraliżuje, że nie pójdzie, to jak najbardziej jest wskazana konsultacja z terapeutą lub psychiatrą.
lady loka- lady loka - to zależy jak bardzo strach wpływa na nasze życie na jednych wpłynie bardziej na drugich mniej a normalność to pojęcie względne.moze to wcale nie chodzi o strach ludźmi targają różne emocje.oczywiscie fajnie jest przegadac temat ze specjalistą tym bardziej z neutralna osoba lecz nie każdy potrzebuje.autorka napisała że nie potrzebuje psychiatry
Tak, a jednocześnie ma jakiś opór przed badaniem ginekologicznym, bo wydaje jej się, że to brak dystansu, co jest mylnym i szkodliwym przekonaniem, które warto zweryfikować i wywalić z życia, żeby było zdrowiej.
O ile normalne jest to, że przed pierwszą wizytą u gina kobieta się stresuje, to nie jest normalne to, że się jakiegoś badania nie chce, bo nie.
Odp: wizyta u ginekologa i badania
Lady Loka napisał/a:
Madzialena2 napisał/a:Lady Loka napisał/a:A wiesz, co w takim momencie robi zdrowa osoba? Zaciska zęby i idzie. Nawet ze strachem.
Jeżeli kogoś tak bardzo paraliżuje, że nie pójdzie, to jak najbardziej jest wskazana konsultacja z terapeutą lub psychiatrą.
lady loka- lady loka - to zależy jak bardzo strach wpływa na nasze życie na jednych wpłynie bardziej na drugich mniej a normalność to pojęcie względne.moze to wcale nie chodzi o strach ludźmi targają różne emocje.oczywiscie fajnie jest przegadac temat ze specjalistą tym bardziej z neutralna osoba lecz nie każdy potrzebuje.autorka napisała że nie potrzebuje psychiatry
Tak, a jednocześnie ma jakiś opór przed badaniem ginekologicznym, bo wydaje jej się, że to brak dystansu, co jest mylnym i szkodliwym przekonaniem, które warto zweryfikować i wywalić z życia, żeby było zdrowiej.
O ile normalne jest to, że przed pierwszą wizytą u gina kobieta się stresuje, to nie jest normalne to, że się jakiegoś badania nie chce, bo nie.
lady loka- według mnie stres ma różne płaszczyzny a zatem "nie bo nie" nie jest odpowiedzią.wielu sytuacji nie możemy zrozumieć a innym ludziom wydają się one albo bardzo proste albo bardzo trudne z tym że nie powinno się nikogo atakować i mówić im z tobą jest cos nie tak
