Kochane !
To mój pierwszy post i liczę na Waszą poradę. Po długiej przerwie od jakichkolwiek związków poznałam faceta po przejsciach. Po rozwodzie , 2 dzieci bliźniaki . Ja również jestem po rozwodzie i mam córkę .
Facet ma 32 lata . Codziennie ze sobą rozmawialiśmy mówił ze ma dość samotności itd . Wymieniliśmy się mnóstwem zdjęć , rozmawialiśmy godzinami na video rozmowie . Było bajkowo. Odnośnie związków podkreślał ze boi się angażować bo został zdradzony przez była żonę. Każdego dnia powtarzał ze mnie uwielbia ze się rozumiemy bo oboje mamy za sobą przeszłość. Nadszedł czas randki . Mnóstwo tematów. Dwa razy sam od siebie dal buziaka w policzek. Nasza znajomość bardzo szybko zmierzała w dobrym kierunku . W związku ze była to randka dzień przed moimi urodzinami bardzo chciał zrobić mi prezent. Dostałam śliczna bieliznę . Wiem ze mu się podobam . Wróciliśmy do domów on napisał ze jest oczarowany i bardzo pozytywnie zadowolony. Mówił ze nie chce mi teraz niczego obiecywać bo ma spore problemy ( walczy z była żona o kontakt z dziećmi. ) nazywał mnie "sloneczko" nawet wczoraj tak do mnie powiedział i przeprosił ze się nie odzywa ale musiał coś załatwić. Dziś cisza. Nie rozumiem mam tyle wiadomości od niego sprzed paru dni w których mówi ze bardzo chce spędzić ze mną i córka więcej czasu , poznać się nim zdecydujemy się na związek bo ani on ani ja nie chcemy już cierpieć. Mówił zawsze ze jest szczerym facetem. Rozmawialiśmy o kolejnym spotkaniu to powiedział ze postara się pojutrze (czyli jutro) bo nie wie jak w pracy. Wcześniej odzywał się niemal co chwile a teraz coraz rzadziej ... myślę że gdy mówił ze jest szczery to powinien powiedzieć ze nic z tego nie będzie. Chociaż nie wierze w to. Jeszcze 2 dni temu dostalam zaproszenie na FB ... a po co miałby to robić gdyby miał w planie urwać kontakt. Nie wiem dziewczyny co myśleć. Zależy mi na nim ale nie chce się narzucać.
Wybaczcie ze tak się rozpisalam
- Annax
- Wróżka Bajuszka
- Nieaktywny
Nie wiem, czy dobrze zrozumiałam?
Była to jedna randka, na której dostałaś bieliznę, a po randce stwierdził, że nie chce Ci nic obiecywać?
3 2018-10-24 21:08:54 Ostatnio edytowany przez feniks35 (2018-10-24 21:09:37)
- feniks35
- Przyjaciółka Forum
- Nieaktywny
Nie wiem, czy dobrze zrozumiałam?
Była to jedna randka, na której dostałaś bieliznę, a po randce stwierdził, że nie chce Ci nic obiecywać?
Nie Autorce chodzi o to ze facet sie odzywal co chwile a tu nastal JEDEN dzien ciszy wiec:
-facet nie jest szczery
-oklamywal ja i nie planuje z nia nic na powaznie
- wyslal zaproszenie na fb mimo ze planuje zapewne zerwac kontakt
-itp
Innymi slowy przez jeden dzien ciszy Autorka skreslila juz calosc udanej do tej pory i fajnie rozwijajacej sie relacji a facet w jej oczach stal sie nieszczerym niepowaznym klamca.
Desperacja lvl hard i mega odpychajace zachowanie. Brrr.
- santapietruszka
- Przyjaciółka Forum
- Nieaktywny
Annax napisał/a:Nie wiem, czy dobrze zrozumiałam?
Była to jedna randka, na której dostałaś bieliznę, a po randce stwierdził, że nie chce Ci nic obiecywać?Nie Autorce chodzi o to ze facet sie odzywal co chwile a tu nastal JEDEN dzien ciszy wiec:
-facet nie jest szczery
-oklamywal ja i nie planuje z nia nic na powaznie
- wyslal zaproszenie na fb mimo ze planuje zapewne zerwac kontakt
-itp
Innymi slowy przez jeden dzien ciszy Autorka skreslila juz calosc udanej do tej pory i fajnie rozwijajacej sie relacji a facet w jej oczach stal sie nieszczerym niepowaznym klamca.
Desperacja lvl hard i mega odpychajace zachowanie. Brrr.
No, ale chyba przyznasz, że bielizna to średnio trafiony prezent dla kogoś, kogo się pierwszy raz widzi na oczy...
A jak dla mnie to trollowy temat 
- feniks35
- Przyjaciółka Forum
- Nieaktywny
feniks35 napisał/a:Annax napisał/a:Nie wiem, czy dobrze zrozumiałam?
Była to jedna randka, na której dostałaś bieliznę, a po randce stwierdził, że nie chce Ci nic obiecywać?Nie Autorce chodzi o to ze facet sie odzywal co chwile a tu nastal JEDEN dzien ciszy wiec:
-facet nie jest szczery
-oklamywal ja i nie planuje z nia nic na powaznie
- wyslal zaproszenie na fb mimo ze planuje zapewne zerwac kontakt
-itp
Innymi slowy przez jeden dzien ciszy Autorka skreslila juz calosc udanej do tej pory i fajnie rozwijajacej sie relacji a facet w jej oczach stal sie nieszczerym niepowaznym klamca.
Desperacja lvl hard i mega odpychajace zachowanie. Brrr.No, ale chyba przyznasz, że bielizna to średnio trafiony prezent dla kogoś, kogo się pierwszy raz widzi na oczy...
A jak dla mnie to trollowy temat
W sumie racja. Ale z drugiej strony kosmitow nie brakuje
- Annax
- Wróżka Bajuszka
- Nieaktywny
Aaa, fakt. Teraz i ja widzę to króciutkie, ale jakże wymowne zdanie: Dziś cisza. Mea culpa :-)
To ta bielizna mnie tak zmyliła 
Właśnie przez to, że też uważam to za średnie, jak na pierwszy raz. No ale nie mnie to oceniać, bo zależy, co kto lubi.
Autorko, to jak? Odezwał się w sprawie jutrzejszej randki?
Powiedzcie mi dlaczego wystarczy "parę miłych słówek" i już "jest pozamiatane", czy aż tak mocne jest działanie oczekiwań? Przecież wiadomo, że do momentu spotkania się w realu to była taka gra pozorów a potem nastąpiła weryfikacja.
8 2018-10-26 09:01:28 Ostatnio edytowany przez balin (2018-10-26 09:04:44)
- balin
- Ban na dubel konta
- Nieaktywny
Powiedzcie mi dlaczego wystarczy "parę miłych słówek" i już "jest pozamiatane", czy aż tak mocne jest działanie oczekiwań? Przecież wiadomo, że do momentu spotkania się w realu to była taka gra pozorów a potem nastąpiła weryfikacja.
Heloł. Królewicz na białym rumaku zajechał. 
Jaka weryfikacja? To ma być piękna bajka.
Kochane !
To mój pierwszy post i liczę na Waszą poradę. Po długiej przerwie od jakichkolwiek związków poznałam faceta po przejsciach. Po rozwodzie , 2 dzieci bliźniaki . Ja również jestem po rozwodzie i mam córkę .
Facet ma 32 lata . Codziennie ze sobą rozmawialiśmy mówił ze ma dość samotności itd . Wymieniliśmy się mnóstwem zdjęć , rozmawialiśmy godzinami na video rozmowie . Było bajkowo. Odnośnie związków podkreślał ze boi się angażować bo został zdradzony przez była żonę. Każdego dnia powtarzał ze mnie uwielbia ze się rozumiemy bo oboje mamy za sobą przeszłość. Nadszedł czas randki . Mnóstwo tematów. Dwa razy sam od siebie dal buziaka w policzek. Nasza znajomość bardzo szybko zmierzała w dobrym kierunku . W związku ze była to randka dzień przed moimi urodzinami bardzo chciał zrobić mi prezent. Dostałam śliczna bieliznę . Wiem ze mu się podobam . Wróciliśmy do domów on napisał ze jest oczarowany i bardzo pozytywnie zadowolony. Mówił ze nie chce mi teraz niczego obiecywać bo ma spore problemy ( walczy z była żona o kontakt z dziećmi. ) nazywał mnie "sloneczko" nawet wczoraj tak do mnie powiedział i przeprosił ze się nie odzywa ale musiał coś załatwić. Dziś cisza. Nie rozumiem mam tyle wiadomości od niego sprzed paru dni w których mówi ze bardzo chce spędzić ze mną i córka więcej czasu , poznać się nim zdecydujemy się na związek bo ani on ani ja nie chcemy już cierpieć. Mówił zawsze ze jest szczerym facetem. Rozmawialiśmy o kolejnym spotkaniu to powiedział ze postara się pojutrze (czyli jutro) bo nie wie jak w pracy. Wcześniej odzywał się niemal co chwile a teraz coraz rzadziej ... myślę że gdy mówił ze jest szczery to powinien powiedzieć ze nic z tego nie będzie. Chociaż nie wierze w to. Jeszcze 2 dni temu dostalam zaproszenie na FB ... a po co miałby to robić gdyby miał w planie urwać kontakt. Nie wiem dziewczyny co myśleć. Zależy mi na nim ale nie chce się narzucać.
Wybaczcie ze tak się rozpisalam
Może trzeba troszkę zwolnić . Na mój gust troszkę za szybko znasz powiedzenie co nagle to ...... .
Widzi, że jesteś niesamowicie nakręcona i dlatego studzi emocje żebyś potem nie była rozczarowana gdy coś nie wyjdzie (widzieliście się tylko raz). Z tego co zrozumiałam to widzieliście się przedwczoraj, macie ze sobą kontakt i on chce się spotkać jutro. Jeśli dla Ciebie to za mało po pierwszym spotkaniu to wyluzuj, bo go odstraszysz swoją postawą.
A dawanie komuś bielizny kogo się jeszcze nie widziało nago (ba, nawet nie całowało) jest troszkę dziwne. I jest niezły jeśli trafił z rozmiarem
