Nie wyznaję się za bardzo na potrawach świątecznych.
Owszem,bywając u teściów jadałam tam takowe.Ale od lat paru już tam nie jeżdżę a potrzebuję przepisy na kilka dość prostych potraw ale kojarzących się ze świętami. Teściowej nawet nie planuję pytać bo kiepska z niej kucharka.Chodzi o takie potrawy,które bez ceregieli spróbuje też i nie-katolik.
Czyli nie karp na przykład czy jakieś tam postne gołąbki z samą kaszą gryczana-dośc dziwne w smaku.Nie może to też być postna kapusta.
Mam nadzieję,że jest jeszcze trochę innych,typowo świątecznych potraw od tych wymienionych i że wspomożecie mnie przepisami,które nie są skomplikowane.
Generalnie fajnie,żeby potrawy były np. z twarogiem,serem feta,ricottą,suszonymi pomidorami czy oliwą z oliwek.
Temat: Coś świąteczno-katolickiego
2 2017-12-18 22:18:32 Ostatnio edytowany przez Kleoma (2017-12-18 22:22:00)
- Kleoma
- Przyjaciółka Forum
- Nieaktywny
Odp: Coś świąteczno-katolickiego
gojka102 napisał/a:
Nie wyznaję się za bardzo na potrawach świątecznych.
Owszem,bywając u teściów jadałam tam takowe.Ale od lat paru już tam nie jeżdżę a potrzebuję przepisy na kilka dość prostych potraw ale kojarzących się ze świętami. Teściowej nawet nie planuję pytać bo kiepska z niej kucharka.Chodzi o takie potrawy,które bez ceregieli spróbuje też i nie-katolik.
Czyli nie karp na przykład czy jakieś tam postne gołąbki z samą kaszą gryczana-dośc dziwne w smaku.Nie może to też być postna kapusta.
Mam nadzieję,że jest jeszcze trochę innych,typowo świątecznych potraw od tych wymienionych i że wspomożecie mnie przepisami,które nie są skomplikowane.
Generalnie fajnie,żeby potrawy były np. z twarogiem,serem feta,ricottą,suszonymi pomidorami czy oliwą z oliwek.
Chodzi Ci o potrawy wigilijne? Czy świąteczne? Bo to nie jest to samo.
W niektórych rodzinach katolickich w dzień wigilii obowiązuje post zupełny i nie je się potraw z jaj, sera, mleka.
Biorąc pod uwagę, że potrawa nie może być z karpiem czy kapustą to może czerwony barszczyk wigilijny do picia z uszkami z ciasta pierogowego i nadzieniem z grzybów czy pieczarek lub pasztecikami z ciasta drożdżowego pieczonymi z nadzieniem z grzybów czy pieczarek.
Lub zupa grzybowa z makaronem.
A jak trochę nowocześniej to może zapiekanka z dozwolonych produktów. Warstwa makaronu lub ziemniaków, grzybów, podsmażonej cebulki , pomidory suszone, ser.
Albo pierogi z kaszą gryczaną i podsmażona na oleju cebulką.
3 2017-12-19 13:54:25 Ostatnio edytowany przez adiafora (2017-12-19 13:56:45)
Odp: Coś świąteczno-katolickiego
niekatolik nie moze jesc potraw związanych ze świętami katolickimi? Chyba język mu nie obrosnie za kare krostami 
Dlaczego niekatolik miałby robić jakieś ceregiele? Nie bardzo rozumiem w czym rzecz. Jedzenie nie dzieli sie na katolickie i niekatolickie, tylko smaczne i niesmaczne. Zrob na swieta cos, co zadowoli podniebienia wszystkich. Jak ktoś nie lubi karpia to przecież może zjeść łososia czy innego pstrąga... Jak nie lubii postnej kapusty to moze jajka faszerowane czy pieczarki mu zasmakuja. Barszcz z uszkami, jak wspomniała Kleoma. Albo grzybowa z lazankami. Ryba po grecku... Wigilijnych potraw jest dużo i z pewnością cos przypadnie niekatolikowi do gustu. Zresztą dla niego to i tak większego znaczenia nie ma chyba? 
Odp: Coś świąteczno-katolickiego
Tak,Kleomo-chodziło mi o potrawy wigilijne.
Adiaphoro-oczywiście,że może:)
Tylko,że u mnie chyba w święta będzie kilka osób z mojej rodziny,którzy są wyznania mojżeszowego. To jednak nie ma większego znaczenia bo mięsa wieprzowego nie będzie
A do tego nie są zwolennikami kuchni europejskiej a szczególnie kiszonek,grzybów czy karpia właśnie.
Chdzi o to by podać im coś co zjedzą a co będzie miało charakter świąteczny
- Kleoma
- Przyjaciółka Forum
- Nieaktywny
Odp: Coś świąteczno-katolickiego
Tradycyjne polskie potrawy wigilijne bazują głównie na kapuście kiszonej i grzybach oraz rybie.
Ale jak tego nie lubią to może coś z samych ryb innych niż karp.
np. ryba w galarecie z warzywami,
pulpety czy kotleciki rybne z dodatkiem w postaci kaszy czy ziemniaków i surówki
pasztet rybny
Podać ozdobnie i będzie wyglądało świątecznie.
6 2017-12-22 11:09:16 Ostatnio edytowany przez adiafora (2017-12-22 11:18:26)
Odp: Coś świąteczno-katolickiego
gojka102 napisał/a:
Tak,Kleomo-chodziło mi o potrawy wigilijne.
Adiaphoro-oczywiście,że może:)
Tylko,że u mnie chyba w święta będzie kilka osób z mojej rodziny,którzy są wyznania mojżeszowego. To jednak nie ma większego znaczenia bo mięsa wieprzowego nie będzie
A do tego nie są zwolennikami kuchni europejskiej a szczególnie kiszonek,grzybów czy karpia właśnie.
Chdzi o to by podać im coś co zjedzą a co będzie miało charakter świąteczny
aaaa, czyli po prostu rozchodzi się o smaki a nie o problem natury religijnej! Zmylilas troche tym dodatkiem o niekatoliku
Nie są zwolennikami pierogów z kapusta i grzybami??? No jak mogą!
A barszcz czerwony z uszkami lubią? W uszkach jest tak malo farszu, ze nie poczują grzybów 
. Pyszne są pierogi z serem feta, szpinakiem i czosnkiem. Ryba po grecku tez smaczna. Może nie są to typowo polskie wigilijne potrawy, ale przede wszystkim ma smakowac a nie, ze maja wszyscy cierpieć w imię tradycji. Znam takich, co w Wigilię sushi jedzą, także ten tego 
Jak Kleoma napisała, typowo wigilijne potrawy bazują na tym, czego Twoi goście nie uwielbiaja, wiec trudno będzie ugoscic Ci ich w klasyczny sposób, pokazując jak wygląda tradycyjna, polska Wigilia. Ale może nie są takimi ortodoksami i jednak na cos się skuszą czego zwolennikami nie są? Nie być zwolennikiem czegoś to jeszcze nie to samo, co być przeciwnikiem
Najwięcej daje oprawa świąteczna. Pięknie przyozdobiony stół, obrus, bombeczki, stroiki, świece, gałązki świerku, choinka skrzaca sie od lampek.... W takim klimacie człowiek nie patrzy co je i nawet kanapka z dzemem smakuje inaczej
