Te wszystkie portale randkowe porażka . - Netkobiety.pl

Hmmm, jeśli Ci przekrój społeczeństwa nie odpowiada, to spośrod kogo chcesz wybierać?
Osobiście uważam, że jakie ogłoszenie, anons....takie otrzymuje się odpowiedzi. Trzeba tak napisać, by erotomanów przepłoszyć a zainteresować ludzi na poziomie. Dobre ogłoszenie nie jest prosto napisać....takie z aluzją, podtekstem....który nie każdy rozszyfruje....ale przyciągnie tych pożądanych....

W zasadzie autorka wątku, Estera30, w pierwszym poście, nie prosi o wypisywanie swoich negatywnych, krytycznych opinii na temat portali randkowych, a zadaje pytanie: „...albo kasanowy co szukają dziewczyny by sie zabawić a gdzie się podziali normalniii ??”. Także to Ty nie doczytałaś.

Druga sprawa to ja chyba Ciebie nie krytykuję, opisałaś swoje perypetie i na to odpowiedziałem, bo uważam że podchodzisz do problemu wybiórczo i tendencyjnie, dlatego też wskazałem możliwe, najprostsze rozwiązania, też z troski o Twoje zdrowie

Trzecia sprawa, to Twoje podejście, chociażby do mnie jak i do innych forumowiczów-facetów, nie będę się rozpisywał, ale większość widzi Twoją lekką do nich arogancję i agresję. To też może dawać pogląd o Twoim podejściu do facetów z portali randkowych i chyba również tu jest przyczyna części frustracji z tymi portalami związana.

… jakie możesz mieć podejście? A choćby takie, że po pierwszych kilku prostackich słowach, nie czytasz dalej, klikasz usuń i zablokuj, a po pięciu minutach zapominasz.

Cataga, ja nie twierdzę że tam jest fajnie i kolorowo. Zdaję sobie sprawę z tego, że jest prostactwo i chamstwo, jak zresztą w wielu miejscach wokoło. Niestety przyszło nam żyć w takich czasach i w takim otoczeniu, ale najlepszym rozwiązaniem jest umiejętne się do tego dostosowanie, czy to przez odcięcie się, pomijanie, bagatelizowanie, czy też, jak w przypadku portali randkowych, filtrowanie, blokowanie, albo jak ktoś podpowiedział, właściwy opis swoich oczekiwań. I to jest prawidłowa reakcja, a nie zatruwanie sobie głowy chamami, którzy absolutnie nie są tego warci.
Z tego zatruwania głowy rodzi się później frustracja, agresja, brak zaufania, a to najlepsza droga do tego aby całkowicie sobie popsuć relacje społeczne, również z tymi normalnymi ludźmi.
Dlatego nie ma sensu koncentrować się na samych negatywach, a nawet szkodliwe jest zajmowanie się nimi.

Cataga a ja nie rozumiem jednej rzeczy. Twojej nie wiem jak to nazwac, krucjaty przeciw mezczyznom z portali randkowych. Tzn ja nie twierdze ze w tym co piszesz nie masz racji bo wiem ze chamstwa i prostactwa jest tam wiele ale skoro wiesz ze tak jest to po co tam wchodzisz, po co zakladasz konta a potem sie oburzasz?? Przeciez nie ma obowiazku tam bywac. To nie jest Twoja praca czy cos na co w zyciu jestes skazana chcac tego czy nie chcac. Po co wiec wciaz tam funkcjonujesz od lat a potem sie tym ekscytujesz i podniecasz wrecz niezdrowo? Kreci Cie to w jakis sposob ze sobie podnosisz tym cisnienie czy jak? Bo ja jak widze ze jakies miejsce czy towarzystwo jest nie dla mnie to poprostu sie tam nie pcham i omijam szerokim lukiem a nie przezywam przy kazdej okazji ze np w barze X to siedza glosne piwozlopy, ktore dlubia w nosie, bekaja w glos i opowiadaja sobie swinskie zarty. Mysle o nich swoje ale tego nie przezywam i poprostu omijam taki lokal. Ty natomiast w kazdym pojawiajacym sie watku gdzie jest mowa o internetowych znajomosciach (doslownie w kazdym) wylewasz wiadro pomyj na tych chamskich wulgarnych zbokow internetowych. Myslisz ze oni czytaja to forum? A nawet jesli to ze swoimi przezywajacymi, pelnymi oburzenia i pogardy wpisami cos zmienisz w ich postepowaniu? No chyba nie masz zludzen ze tak bedzie. Ja czytajac Twoje liczne wpisy jak to taki i owaki  tak a nie inaczej Ci napisal i obrazil odnosze wrazenie, smutne wrazenie, ze Twoje zycie mimo wszystko kreci sie niestety wokol silnej potrzeby poznania kogos i co za tym idzie poszukiwan internetowych, a ze  "klasa" zalogowanych tam panow jest jaka jest to weszlas juz w faze permanentnej frustracji i zalu ze lata leca a Ty ciagle nikogo sensownego tam nie poznalas. Troche to traci takim desperackim zafiksowaniem i wlasnie krucjatą ktora nic nie da Cataga, nic. Jak ma sie trafic wlasciwy czlowiek w zyciu to sie trafi a jesli bedzie cham i prostak to chociazbys go z gory na dol zjechala jak smarkacza to chamem i prostakiem pozostanie. W takiej sytuacji zostaje wiec dac sobie spokoj z portalami bo szkoda nerwow.

Dziękuję, Peter. 

feniks35, skoro MOJE OBURZENIE NA MĘSKIE CHAMSTWO NA PORTALU, na KOBIECYM FORUM cie oburza tak strasznie, to czemu wchodzisz na kobiece forum i mi odpowiadasz, przeciez możesz nie czytać mojego postu , skoro ci się nie podoba?? 

Przeciez nie masz obowiazku tu, na tym portalu, zwlaszcza ,że to portal dla kobiet,  bywac. To nie jest Twoja praca czy cos na co w zyciu jestes skazany  chcac tego czy nie chcac. Po co wiec wciaz  na tym portalu  funkcjonujesz od lat a potem sie tym ekscytujesz i podniecasz wrecz niezdrowo? Kreci Cie to w jakis sposob ze sobie podnosisz tym cisnienie czy jak? Bo ja jak widze ze jakies miejsce czy towarzystwo jest nie dla mnie to poprostu sie tam nie pcham i omijam szerokim lukiem a nie przezywam przy kazdej okazji ze pani cataga jest oburzona na chamskich facetów? 

podoba ci się teraz moja odpowiedż?

Dalej mam tlumaczyć, ze zalogowałam sie po raz pierwszy od kilku lat i po 3 godzinach ZLIKWIDOWAŁAM KONTO? 

a piszę o tym dlatego ,że to na kobiecym forum, tutaj, zalą się meżczyżni, zakladając tematy w stylu  " nie mogę nikogo poznać na portalu" ' dlaczego kobiety nie odpisują". 

Ciekawe, niech idą sie zalic na to na męskich forach. ALE ...NIE MOGĄ !!!!  Bo na męskim forum trzeba byc macho gierojem, ktory wyrywa po 3 panienki dziennie , i nie mozna się przyznać, że mimo 40 stki na karku nadal tkwi sie przed ekranem i prosi o rady, jak poznac kobiety

mam taki sposób pisania, i teraz to robisz mi pan zarzut z mojego SPOSOBU PISANIA? Nikogo nie wyzywam i nie stosuje inwektyw, a sam fakt ,że chamem nazywam osobnika, który wysyla obcej kobiecie seksualne wulgarne propozycje, nieproszony, jest tylko opisaniem sposobu , w jaki ON traktuje innych.

nadal nie rozumiesz?  feniks35,  spokojnie bo Ci cisnienie skoczy. 
Wlasnie roznica miedzy nami jest taka, ze mnie  to co piszesz  oburza  i tego nie rozumiem. Operuję wykrzyknikami, nie sądziłam, że wykrzykniki i  duże litery tak cię oburzą, że musisz na ten temat pisac osobny post. 
  Ty natomiast piszesz  o mnie  i  emocjonalnym sposobie mojego pisania  całym sobą i te silne emocje, ktore raczej spokoju ducha Ci nie przysparzaja, biją aż z tego pisanego słowa....
Oczywiscie jesli bym uznala, ze mnie psychicznie za duzo kosztuje przebywanie tu i rozmowa z innymi uzytkownikami , taskimi jak Ty, feniks  na forum to bym stad sobie poszla ale poki co jestem jedynie ciekawa  opinii takich osobnikow jak Ty, których to oburza moj sposób pisania,  kazą sie mi wyluzowywać i nabierać dystansu. Do wulgarności i chamstwa.

Stad moja refleksja, ze jesli sie przy czyms czlowiek tak negatywnie spala jak ty i moje posty cie rażą  to moze lepiej odpuscic zamiast toczyc walke z wiatrakami, czyli ze mną? 

Ciekawe, że mi sie radzi " odpuszczenie portali randkowych skoro wywolują negatywne emocje'', a nie poradzicie nic  tym kobietom, ktore tu pisały, że na ogłoszenia o szukaniu mieszkania lub pracy tez otrzymywały wulgarne propozycje? Najlepiej zamknijcie się kobiety w domu, to nikt was nie będzie molestował, taaaak?   Moiże jeszcze poradżcie, byśmy nie wracały noca z pracy, załozyły czadory, to nie bedziemy was kusic i nie będziecie, panowie, musieli wysyłać swoich przyrodzeń w MMMSach, nie będziecie odpowiadac propozycjami seksualnymi na ogloszenia o pracę...itp. itd?

może skończ sie spalać na  k o bi e cy m forum, skoro ci przeszkadzają posty kobiet?    Gdyby nie  te ''walki z wiatrakami'', nadal w USA panowałoby niewolnictwo, kobiety nie miałyby prawa do pracy , kształcenia sie,  a meżczyżni nadal uważali,  że  sa panami świata. Tu was boooli...

Gary, skoro  zrównujesz uwodzenie kobiet przez pana Bonda z chamskimi reakcjami panow na ulicy, to tylko potwierdziłeś moje przypuszczenie, że chamstwo sie szerzy i jest  najwidoczniej nawet wsrod panow na tym forum.   Skoro jedno i drugie to to samo dla Ciebie??? 

Teraz rozumiem, dlaczego tu tyle jekliwych postów pt.'' nie moggę znależć zadnej kobiety. " 

panowie, jesłi bedziecie mysleli jak pan Gary, daję wam gwarancję, że zadnej pani nie poznacie bliżej

To już lepiej zbierać pieniądze.  Przyjemność większa  i jak się dożyje, to jest zabezpiecznie na starość,  jakby ktoś już nie mógł mieć dzieci i nie miał męża.  Pieniądze są fajne i mogą dużo pomoc i ułatwić.  Przez co jest mniej stresu, czy zdołamy opłacić rachunki, czy mogę naprawić samochód,  czy stać mnie na kurs angielskiego itak dalej.
Osobiście uważam,  że kiedyś,  jeszcze 6 czy 7 lat temu portale, ludzie byli nieco inni. Nawet jak ktoś był nie teges,  to rzadko i nie tak bezpośrednio i chamsko.  Dużo osób czuję się poprostu bezpiecznie za monitorem, a na żywo nigdy by nie powiedziało kobiecie pewnych rzeczy, zakład,  że spiekłoby  buraka. Ja już miałam trochę takich znajomości to wiem co mówię.  Tylko cierpią na tym osoby obojga  płci,  które są w porządku i naprawdę szukają sobie partnera czy partnerki..  Ten śmietnik co tam panuje powoduje, ze duża część z tych osób rezygnuje i kasuje konto po paru tygodniach. Może opłaty powinny być większe,  aby odstraszyć zartownisiow,  oraz resztę chwastów?

oj rossanka, chyba lepiej...  Gary, widzisz, jak wchodzę na portal o drzewach, wiem, ze poczytam o drzewach, a nie  usłyszę pytania czy   fajnie, gdybys ze mną uprawiala seks na drzewie. wchodzę na portal by kogoś poznać, albo szukam mieszkania i pracy to nie spodziewam się zalewu seksualnych propozycji.  A to czy kogos mialam,  ilu i kiedy,  nie jest tematem tej dyskusji.  Nie pisalam o fajnych osobach, bo takich w ciagu wielu lat bylo jednak niewielu w porownaniu do osob, ktore opisyealam.  Nie spedzalam calego zycia na portalach randkowych z frustracją, ze mi nie wychodzi, buuu, mam wiele innych ciekawszych zajęć.    Trudno jest poznac kogoś w wieku ..dxiesięciu lat , gdy np. twoj  ukochany umarl wiele lat temu, a kolejny  pan zdradzal cię na okrąglo, bujając obie kobiety...  Nie wszyscy sa sami tylko dlatego, ze mają wredny charakter lub są brzydcy, niektorzy zostali zdradzeni, inni stracili partnerow w wypadku czy po chorobie. Ale  pracując calymi dniami, portal randkowy wydawal się sensownym miejscem do poznawania innych, najwidoczniej powinnam  chyba zwalniac się z pracy, ( uwaga, żart no i nie pracuję po nocach, za to musze być wyspana rano)by moc lazic po nocach po barach lub uczestniczyc w kursach lepienia garnkow.  Bo sensownej opcji nie widzę... Jeszcze gorzej jest, gdy ma się dziwne dla wiekszosci odob zainteresowania czy sposob spędzania wolnego czasu. Nie nudze sie sama i chcialabym miec kogos obok, ale jsk nie znajdę, tragedii nie będzie, tym bardziej nie bede lapala się za osoby pokroju tych, z ktorymi wymienilam tylko jedną wiadomosc i zablolowalam. Boje sie tylko, ze moge na zywo trafic na takiego wilka w owczej skorze i staje sie coraz to...ostrozniejsza...

Cataga w swym zacietrzewieniu nawet nie zwrocilas uwagi ze pisze na "k o b i e c y m" forum bo sama jestem kobietą. Tak, tak moja droga kobieta kobiecie moze napisac cos co bedzie nie po jej mysli. Co wiecej, moze sie nawet zgodzic z facetem tak jak ja sie zgadzam z wypowiedzia wyzej, ze zachowujesz sie wlasnie w opisany tam sposob" wychodzisz  na deszcz bez parasola i masz pretensje ze zmoklas". Skoro wiesz kto siedzi na portalach randkowych to daj sobie z nimi zwyczajnie spokoj, wtedy nerwow nie bedzie. No i nie pisz prosze po raz kolejny ze mnie oburza to co piszesz i jak piszesz. Powtorze, ja chcialam jednie zrozumiec Twoja logike postepowania, wedle ktorej robisz cos kolejny raz tak samo i w tym samym miejscu a potem masz pretensje  ze jakim prawem rezultat jest taki sam jak 2,3,8,10 razy temu.

Nie wydaje mi sie, ze na portalach bedzie przekroj spoleczenstwa.
Mam tendencje do bycia z facetami, ktorych charakter totalnie nie pasuje do bycia na portalu randkowym.
Wiec juz czesci spoleczenstwa meskiego tam nie bedzie z tego powodu.
Wiekszosc osob jakie ja znam z portali maja jakis problem, wiekszy czy mniejszy. Mowa tutaj o problemie, ktory materializuje sie natychmiast praktycznie. Problem jest tez taki, jak dziewczyny wspominaly, ze jest za wiele wiadomosci. W przeciagu jednego dnia z kawalkiem mialam 300 wiadomosc, jak zainstalowalam raz inna apke do poznawania ludzi (nie tylk randek) to nie dawalam rady czytac wiadomosci bo zaraz wyskakiwala kolejna i wtedy tamta osoba pisala i tamta odpisywala i mozna do glowy dostac.
Bylam na kilku randkach z portali bo chcialam sprawdzic co tam sie kryje za tymi profilami. Mi osobiscie nie odpowiada poziom desperacji w takich sytuacjach.
Osoba jest na portalu randkowym i pisze do mnie bo chce isc ze mna na randke. Randka ma juz romantyczne znaczenie i w zalozeniu znajomosc ma prowadzic do romantycznej relacji. To sprawia, ze facet na tej randce ma nieco bardziej pewne podejscie do tematu niz facet, ktory nie wie czy widze go tylko jako znajomego, czy go friend zonuje czy nie.
Jakos nie odnajduje sie dobrze w takiej sytuacji i wydaje mi sie ona nienaturalna, nie w mojej naturze.
Nie mowie, ze kazdy facet byl zly z portalu. Byli w sumie OK. Jeden byl strasznie wkurzajacy, pocalowal mnie mimo, ze mowilam 'nie'.
Inny facet byl w sumie fajny, byl mily, zabawny, pokazal mi swoj ulubiony obraz w galerii, mial ochryply glos, czarne wlosy i nie byl wysoki (czyli raczej moj typ)
Spotkalam sie z nim dwa razy i ta znajomosc mogla potoczyc sie inaczej gdyby nie to, ze te spotkania to byly randki. Ostatecznie pocalowalam go raz i juz nigdy wiecej go nie spotkalam bo powiedzialam, ze nie chce jednak relacji.
Jestem raczej pewna, ze gdybym poznala mojego meza przez portal to tez by nie wyszla ta relacja.
Ironicznie fakt, ze bylam zajeta kiedy zaczelam sie z nim zadawac sprawilo, ze rozwinela sie relacja bo nie mogl do mnie wyskoczyc z pocalunkami i innymi rzeczami. Z kolei kiedy relacja sie rozwinela w romantyczna to nie moglam uciec bo bylismy i tak pod jednym dachem.

W wydumany sposób przypisałaś mi intencje, których nie mam. Nawet puściłaś sobie wodze fantazji, że mogłem być którymś ze zboków, który do Ciebie zagadał. Jesteś moim zdaniem zafiksowana i nie oszukujmy się, że to dotyczy tylko facetów na portalach internetowych.

Ponieważ życie wskazuje, że te żonate szuje znajdują jednak chętne na ich pocieszanie, to znaczy, że ich strategia w jakimś zakresie jest skuteczna. Podobnie inne podane przykłady zachowań. Jak to kiedyś powiedział jeden pan, który obcesowo całował nieznane kobiety na ulicy odpowiadając na pytanie, czy nie dostaje w twarz - oczywiście! Połowa wali z liścia ale druga połowa...
Oczywiście, że wiele męskich strategii podrywu jest żenujących ale jednak jakiś skutek przynoszą. O dziwo Ja ich rzecz jasna nie polecam ale też trudno mi potępiać. Człowiek inteligentny umie stosować różne narzędzia. Ten prostszy będzie leciał jednym tekstem czekając na taką, której to wystarczy. Prędzej czy później się doczeka.

Bo to jak poszukiwania świętego Graala Dorosły, dojrzały mężczyzna jest już w 99,9 % przypadków żonaty i nie ma potrzeby pisać na portalach randkowych w poszukiwaniu wrażeń na boku. Pozostają ci z tej grupy z odzysku, których żony puściły w trąbę albo zwyczajnie im się z jakichś przyczyn zmarło.

Moze lepiej wlozyc w wysilek w pogodzenie sie z wlasna samotnoscia. Bo zaczynasz brzmiec jak damski incel juz z ta zgorzchnialoscia.

Też mam takie wrażenie.

To prawda, Cataga. ziejesz nienawiścią

Dałem sobie na wstrzymanie z odpowiedzią, ale teraz to już w zasadzie po wszystkim, więc czemu nie.  Twoje odpowiedzi cataga to niestety jeden wielki festiwal dopowiadania, dopisywania do wypowiedzi innych, rzeczy o których nawet słowem nie wspomnieli... Oni  A a Ty B. I znów i w kółko. Ludzie sugerują inne rozwiązania, zmianę podejścia, to, śmo, owamto, obchodzą się z Tobą jak z jajkiem, chyba maja w sobie jakieś niespożyte pokłady empatii. Groch o ścianę.

Jeżeli jedna osoba Ci coś sugeruje - pal licho, dwie, trzy w sumie też mogą się mylić. Mam wrażenie że setka by nie pomogła bo Ty i tak strzelisz focha, coś sobie wyimaginujesz i dopiszesz durną ripostę stwierdzając że "nawet kobiety" próbują Ci wmówić że wulgarne zachowania mężczyzn są ok,chociaż żadna nie zająknęła się o tym choćby jednym słowem!!  I kto tutaj potrzebuje otrzeźwienia!?

Możliwe, że Cataga przez swoje trudne przeżycia już tak filtruje rzeczywistość, żeby potwierdzić, że TO jest wszędzie, wróg to już nie tylko chamy, debile i zboki na portalu, ale też osoby, które próbują sugerować, że może jednak robi coś źle, jeśli spotyka tylko takich facetów, i że może jakaś własna aktywność by była konieczna. Jesteśmy rozszerzonym wrogiem, sprzymierzeńcami wroga, przedstawicielami myślenia, że kobieta powinna się cieszyć, że ktoś chce się z nią "róchać" w krzakach... tylko dlatego, że widzimy problem szerzej.
Szkoda, że tak jest. Szkoda, bo czuję, że Cataga jest fajną babką, która wpadła w beznadziejny schemat napędzany frustracją i mechanizmy typu 'na złość mamie odmrożę sobie uszy'. Teraz znika z forum, by forum sobie coś przemyślało. Tu już byli tacy, co uważali, że swoją nieobecnością kogoś karzą, albo, że wlepienie im bana powoduje upadek tego miejsca, forum bez nich nie przetrwa, a jednak po miesiącu nikt o nich nie pamiętał...
Cataga konsekwentnie robi sobie samej kuku, to smutne.

Ja też mam wrażenie, że coś się zmieniło. Nie tylko chodzi o portale, ale choćby o czaty, gdzie bywałam dużo więcej niż na portalach. Teraz może jedna zaczepka na 30 nie zmierza w prostej linii do seksu albo erotycznego gawędziarstwa, i to na pokojach, gdzie można by się spodziewać czegoś innego.

Jakby ludzie dostali jakiegoś pie*dolca na punkcie seksu. To już nie jedna ze sfer życia (umówmy się, że istotna), to jest wszystko, o co chodzi w kontakcie, a często w ogóle w życiu.

No pewnie, że portale randkowe to porażka. Szukanie tam normalnego mężczyzny do związku to jak grzebanie w gnoju w poszukiwaniu złota.

Ja szczerze powiedziawszy jestem na tak. Wiele osob tak narzeka na te portale ale prawda jest taka,że aktualnie bardzo trudno jest poznać kogoś w niektórych zawodach. Szczególnie jeśli pracujemy w zamkniętym towarzystwie oraz już jesteśmy po studiach. Sam poznałem bardzo wiele dziewczyn właśnie przez neta. Z jedną z nich jestem od dwoch miesięcy w stałym związku. Wcześniej również miałem dziewczyny przez neta.

Wiadomo, że bedzie sporo kiepskich propozycji ale wystarczy je w zasadzie odsiać. Tak aby zostały te ciekawsze.

Drodzy/Dorgie "spragnieni" nie dajcie się nabrać. Na przykład taki portal flirtwedwoje ściemniacze i wyciągacze kasy. Na zachętę, za jedyne 30 zł, dostajesz możliwość wysłania 15 wiadomości. Na wiele Ci się nie przydadzą, bo te wszystkie laski, z którymi próbujesz się umówić, to podstawione osoby prowadzące "konwersację" tak, aby do niczego nie doszło. No, może do sięgnięcia po kolejne "kredyty". No i tutaj niespodzianka. Już nie dostaniesz 15 kredytów za 3 dyszki. Ewentualnie 7 kredytów za, UWAGA, 70 zł. Naciągacze i tyle. Jak do jednej kandydatki na bzykanko napisałem, że uznaję tylko cipki z wargami sromowymi, to natychmiast zostałem zasypany wiadomościami od innych, które były posiadaczkami cipek, jakich nigdy nie zapomnę. Poszedłem więc dalej pisząc, że kręcą mnie przebieranki. Rezultat? Wiadomości z zapytaniem o moje fetysze i czy lubię feminizację. Omijać szerokim łukiem.

Normalni są, ale najczęściej nie dostają odpowiedzi niestety znaleźć sensowną kobietę jest równie trudno.

Nie wiem jaki jest tego powód ale widzę tutaj ich kilka
nastawiasz się na zbyt wiele i dziewczyna to podświadomie czuje. Nie traktuj tej randki tak poważnie ale jedynie jako miłe spędzenie wolnego czasu. Bo co miałbyś robić w domu, siedzieć przed komputerem? Ta przynajmniej z kimś się spotkasz
gadasz jakieś głupoty
albo jest totalnie wycofany a jednak dziewczyny lubią pewnych siebie gości
Ubierz się na luzie, jakaś fajna koszula plus jeansy. Możesz ewentualnie spróbować feromonów. Sam od jakiegoś czasu  ( w zasadzie to już od roku) używam Love&Desire w wersji premium, kiedyś używałem tych tańszych ale te premium są moim zdaniem lepsze bo dłużej się trzymają na ciele. I widzę duża różnicę na plus. Zainteresowanie dziewczyn jest o wiele większe.

To nie winne portale a ludzie którzy z nich korzystają ...

Zakładając że z 90% facetów szuka tam tylko sexu i to szybkiego sexu. To sądzę że bardzo łatwo i szybko takich usunąć z listy zainteresowanych.

Myślę że podczas rozmowy od razu mówić że jak liczą na sex w  na pierwszej , drugiej , trzeciej randce to niech dadzą sobie spokój , bo do tego może dojść po dłuższym czasie jak się dobrze poznacie ...
Sądzę że większosć od razy  przestanie pisać

Tyle że sądzę że jakby tacy "ruchacze" którzy nie szukają kobiety do związku a jedynie do sexu i to często jednorazowo by zniknęli z portali to nagle by się okazało że nie ma już tych "ciach" , "modeli" , "biznesmenów" i innych ściemniaczy , bo facet który potrzebuje kobiety na raz albo tylko do sexu powie co to kobieta chce usłuszeć ,  może gadać niesamowite bzdury bo i tak nie planuje z tą osoba żadnej przyszłości ..

Okazało by się nagle że zostali zwykli , przecietni , "nudni" faceci , którzy faktycznie szukają drugiej połówki a nie lalki do dmuchania ..

Myślę że wiele kobiet chce i lubi być oszukiwana i ciagle w te samo bagno wchodzi ..

Bo naprawdę sądzę że nie problem zrobić selekcję i ruczaczy od razu eliminować ...

A mężczyźni ? Ci "zwykli" a jeszce gorzej ... uczciwi mają przechlapane ..

Ci to są szczęśliwi jak jakaś jedna kobieta odpisze

Ja jestem niecały miesiac na Sympatii i jakiś czas na FB Randki.

Byłem na innych portalach , udało mi się spotkać kilka kobiet , ale nic z teog nie wyszło (czasami jak rezygnowałem , czasami druga strona).

Teraz przez miesiac rozmawiam z 2 kobietami , z jedną byłem na 2 spotkaniach i mam nadzieję że tym razem mi sie uda , ale łatwo nie jest bo większosć pań jest mocno "znudzona"  jak nie ma "fajerwerków" to szybko sie nudzą

Ale zobaczy sie , ja nie poddaje się

Ja zamawiałem głównie na stronie firmowej: http://love-desire.eu/ Bo maja dobre promocje ale na allegro również widziałem. Może problem jest również w tym, ze czytasz te głupie porady o randkowaniu,próbujesz je wprowadzic w rzeczywistość ale często nijak mają sie do tego co podoba sie laskom. BO do każdej dziewczyny trzeba podejsc indywidualnie.