wiadomości na portalach randkowych - Netkobiety.pl

cześć Magdalena:) ta powyższa to była odpowiedź na fragment profilu:) ale bez wcześniejszego kontekstu pewnie też można by tak napisać:) dziewczyna miała napisane, że lubi rozmowy o światach alternatywnych, pojawiał się też teatr, ceniła sobie wolność, nie chciała dzieci więc było to trochę rzeczy zgodnych z moimi. Odczytane i nie było odpowiedzi najprawdopodobniej dlatego, że mogłem tym pokazać nieznajomość m.in. "wszechświatów równoległych" Michio Kaku a to jednak znany autor i pozycja, inne dzieje ludzkości to można powiedzieć tylko niewielka część możliwości, i dla mnie dyskusje o historii alternatywnej są ciekawe ale dziewczyna mogła oczekiwać czegoś bardziej związanego z książką. Ostatnio postępuję zgodnie z tym

i to wydaje sprawdzać się dobrze z racji tego, że również zauważyłem opisaną zależność, a przy krótszych tekstach jeśli ktoś ma np. konto premium i poświęca więcej czasu na aktywność, to może też dotrzeć do większej ilości dziewczyn i którejś spodobać się:) więc gdyby ktoś inny czytał ten temat i szukał dobrych rad, poleciłbym powyższy cytat.

Dwa miesiące temu (post nr 1207 na stronie 32) opisywałem reakcje na rodzaj wysyłanych tekstów i teraz znowu mogę napisać takie podsumowanie. Łącznie w "wysłanych" od tamtego czasu było 17 wiadomości których treści sukcesywnie tu zamieszczałem, z tego 14 jest odczytanych, na 0 jest odpowiedź, kilka statystyk: minimalna odległość 10 km maksymalna 600 km, minimalny wiek 23 maksymalny 36, wzrost dziewczyn od 160 do 178, spośród powyższych 5 użytkowniczek bez zdjęć (takie czasami zamieszczają znacznie ciekawsze opisy niż te w przypadku profili ze zdjęciami, warto odwiedzać), 1% wszystkich użytkowniczek strony nie ma dzieci oraz nie chce mieć w przyszłości. Osoby które regularnie czytają temat wiedzą że lubię starszy wiek i daleką odległość, wzrost nie ma dla mnie znaczenia, natomiast w tym miesiącu, w celu sprawdzenia czy będzie jakieś powiązanie, będę pisać do dziewczyn z niedaleka, w młodszym wieku i niższych. Wydaje mi się że nie powinno być powiązania, ale jestem ciekaw co pokaże praktyka:) miałem pomysł wysyłania linku do tematu razem z wiadomością żeby sami odbiorcy mogli wypowiedzieć się, ale pomysł chyba kontrowersyjny;)

hahaha tak, jakoś tak to było;):P ale w moim przypadku nie ma się co dziwić biorąc pod uwagę generalnie mój poziom intelektualny:P jak ktoś potrafi normalnie pisać to poradzi sobie lepiej, Ty chyba tu wstawiałeś niemal na początku tematu wzmiankę że po 15 minutach od wejścia miałeś 8 wiadomości czy jakoś tak:) (możliwe że przeinaczyłem)

a poza tym sprawdziłem sobie w Wikipedii to nazwisko i rzeczywiście dobrze się prezentuje:)

nudny.trudny, Ty powinienieś zmienić nick   Powiedz mi, bo mnie ciekawość  zżera, nie oglądasz nigdy telewizji? Albo Ty nas wkręcasz

mallwusia, daj spokój chłopakowi, jest jedyny w swoim rodzaju, ale przynajmniej dzięki forum się rozwija

Nudny sprawdź Adam Małysz, ten to jest dopiero fajny gość, a nie jakieś aktorzyny.

Taaak! Adam Małysz,  Kamil Stoch i skoki narciarskie. Od lat uwielbiam, ale znaleźć kogoś kto ma takiego samego świra na tym punkcie trochę trudno, co dopiero na portalu randkowym

Pozytywne

Czytając  tutaj anderstuda i nudnego stwierdziłem, można protestować te portale randkowe tym bardziej że mój status się zmienił ^^

Nie chcąc się za bardzo bawić w wyszukiwanie czegoś to wziąłem na pierwszy ogień tindera i po tygodniu powiem szczerze się odechciewa. Mimo rozmowy z kilkanostoma paniami jakoś tak czuje się rozczarowany tym co oferują do tego co chcą:)

Na szczycie listy jest egzekwo panienka z żabki mimo że nawet ładna to stwierdzenie mój przyszły mąż musi zarabiać minimum 3 razy tyle co ja i panienka z biura która w opisie ma jeśli zarabiasz mniej niż ja nie pisz nawet

A ogólnie to sytuacja wygląda mniej więcej tak na jakieś 60 profili 3/4 kobiet nie ma nic poza zdjęciami reszta ma jakiś opis A tylko parę coś konkretnego o czym można by porozmawiać

I najciekawsze część pań rozpoczyna rozmowę od jakże znienawidzonego samotnego hej.

Z ciekawych przedstawicielek płci pięknej to muszę przyznać, że najlepiej prezentowały się 2 co były sapioseksualne, rozmowy z nimi były naprawdę ciekawe.

Pierwszego dnia nauczyłem się też żeby omijać profile, mające w opisie jestem normalną dziewczyna lub nie szukam przygód i sama nie wiem czego chce
Do normalności im brakowalo trochę.

Ogólnie jakbym nie podszedł na luzie do tego to po tym tygodniu chyba zostałbym aseksualny Ale to może wina tindera czy na innych portalach też podobnie jest?

Nudny.trudny
Tego Anioła to oglądają dziewczyny z pracy, inna wstaje przed pracą, żeby od rana obejrzeć Grę o Tron Ja tylko zimą coś obejrzę, kiedy pogoda jest niewyjściowa ( np. Wielkie projekty).
Mam jednak znajomych, którzy od bardzo dawna wcale nie oglądają TV.

Drogi Autorze, jesteś niesamowity.
Rewelacyjnie się czyta Twoje posty, uśmiech to nie schodzi z gębolinki.
Jesteś takim Rodzynkiem tutaj, który i popisze poważnie, i z żartem, a przede wszystkim nie obraża kobiet co tutaj niestety, ale jest nagminne.
Potrafisz pisać o swoich niedociągnięciach, że czegoś nie wiesz, a to jest rzadkie, zwłaszcza tu na forum.

Serio, nie mam pojęcia czemu nie odpisują Ci kobiety, czemu się jeszcze nie umówiłeś na randkę.
Musisz tak zrobić (nie wiem oczywiście jak), żeby poprowadzić rozmowę na portalu tak, jak tutaj piszesz.
Tu piszesz rewelacyjnie!!!

Tak szczerze, nie dostałeś prywatnych wiadomości z forum?

Gdybym była sama i byłbyś starszy, serio napisałabym do Ciebie prywatnie.
Po prostu bym napisała.

P.S. A może jednak przydałby się tutaj temat randkowy???

Ja się domyślam, czemu. Zaczęłam czytać ten wątek od pierwszej strony i nudny.trudny pisze:

"...z uwagi na małą ilość czasu jestem nastawiony (przynajmniej początkowo) na rozmowy w sieci aniżeli realne spotkania."

"....lubię rozmawiać o różnych rzeczach, spotkanie się jest dla mnie daleką perspektywą, a jeszcze dalszą ew. stały związek."

"Napisałem uczciwie, to samo co tu na forum, wspominając o wadach tzn. mała ilość wolnego czasu i że lubię długotrwale pisać w sieci."

Taki portal randkowy to chyba nie jest odpowiednie miejsce dla osób, które lubią sobie popisać, podyskutować, dziewczyny mają pewno mnóstwo wiadomości i wybiorą tych, którzy zaproszą je na randkę w realu, aby można się było szybko zobaczyć i przekonać, czy zaiskrzy. Czyli mówiąc inaczej  - nudny.trudny nie zdąży się wykazać, że jest przesympatycznym facetem.

Eh ta łacina

Słyszałem, iż jedna wielka pani ode dworu poszedłszy za pierwszego ministra, człowieka urodziwego i w całym królestwie najbogatszego, który ją pasjami kochał i w najwspanialszym pałacu na wyspie trzymał, gdy się dostała do Lagado pod pozorem ratowania swego zdrowia, zostawała tam skrycie przez wiele miesięcy, aż król posłał jej szukać. Znaleziono ją w stanie opłakanym w jednej lichej karczmie. Pozastawiała wszystkie swoje suknie na utrzymywanie jednego brzydkiego i starego lokaja, który ją bił co dzień. Wzięto ją od niego mimo jej chęci. I chociaż mąż przyjął ją ze wszelką dobrocią, nie wyrzucał jej tego postępku, owszem, wszelkimi ją ujmował grzecznościami, jednakowoż znowu wkrótce uciekła, zabrawszy wszystkie swoje klejnoty, i poszła szukać zacnego swego gacha; od tego czasu żadnej już o niej wiadomości nie było.

I teraz lecimy grupowo na Wikipedię i sprawdzamy CO TO SĄ BOZONY

A autentyczna sytuacja: w takcie rozmowy o pierwszej fotografii czarnej dziury... Pani wystrzeliła ... no jak się nie wybieli to normalne, że będzie brązowa...
Kurtyna.

Burzowy, mi się podoba:D wygląd - to niektóre rzeczy da się poprawić:)pieniądze - to już mój wybór że nie wstawiam zdjęć czy tekstów sugerujących bogactwo, nie sprawdzałem czy to ma wpływ, ale nawet jeśli, nie chciałbym w taki sposób interesować sobą:) no i jednak "za mała" ta kasa żeby ktoś na to poleciał hahahaha

jakbym miał 13 lat? czuję się na 15-16 więc jest ok;) a tak w ogóle to byłem na jednym męskim forum i powiedzmy że rzeczy które tam czytałem - tego nie da się zapomnieć, bynajmniej nie w pozytywnym znaczeniu:D pomyślałem żeby z nimi porozmawiać i zarejestrowałem się, i po jednym poście dostałem blokadę konta:D fajnie że są miejsca w internecie gdzie właściciel ustalił bardziej przyjazne zasady, np. tu:D

Capricornus z łaciną trudno było:) nawet jak coś lubiłem np. kupiłem sobie Bochenka żeby czytać w wolnym czasie i tam było pełno tych nazw:D nie wiem jak studenci to zapamiętywali:)to było takie czytanie że za chwilę się zapomni:) nawet nie pamiętam jak był kręgosłup a w tamtym rozdziale trochę czasu spędziłem bo to był początek książki:D

dorias hmm zmienił się Twój status? Ty miałeś całkiem udany związek z tego co pamiętam:)mam nadzieję że nie przeinaczyłem znowu:P ale chyba pisałeś coś o walentynkach i to był fajny opis. więc jakieś rozmowy miałeś:)i trafiły Ci się również dziewczyny które ciekawie pisały (te które określiły się jako sapio) a to dopiero tydzień, więc perspektywy na przyszłość wyglądają dobrze:) możesz spędzić na portalach tyle czasu ile ja, i wtedy jestem pewien że poznasz kogoś ciekawego;) co do zarobków - a podały własne? bo zakładając że ktoś chce napisać, musi jakoś stwierdzić czy ma wyższe od nich:) co do innych portali to moje posty dotyczą S. czyli tam gdzie Ty jesteś łatwiej jest nawiązać początkowy kontakt, możesz to wykorzystać:)

mrSpock-m czyli taka bezpośrednia autoreklama:D gdybym chociaż miał co reklamować haha:D czytałem czasem o oszustwach matrymonialnych i tam zdarzał się taki schemat, że mężczyzna przedstawiał się jako bardzo bogaty i obiecywał różne rzeczy, a potem nagle zaczęły się niby problemy w biznesie i potrzebował pożyczek, po jakimś czasie znikał, ogólnie nieciekawe historie i mogły mieć beznadziejny wpływ na życie poszkodowanych nie tylko finansowo

mallwusia ta gra o tron to już tamta dziewczyna mi pisała, zapamiętała mi że tego nie znałem:P hmm teraz sobie wszedłem na wikipedię i hmm serial fantasy i piszą tu że jakiś taniec ze smokami w którymś sezonie, ciekawe czy tam są prawdziwe smoki. wielkie projekty - super:)bo wpisałem w google i coś o dużych domach:) wprawdzie z zabudowy lubię jeszcze większe np. bloki mieszkalne, ale domy też ciekawe:) (na drzewach chociażby) a co do "nie szukam przygód" hmm też zauważyłem że taka fraza w opisie nie prowadzi do ciekawej rozmowy:) mi przygody podobają się np. jakaś wycieczka po lesie niekoniecznie ścieżką, oglądanie grzybów, jakiś deszcz po drodze:D wpadnięcie do dziury przykrytej gałęziami też mi się zdarzyło:P może one mentalnie są zbyt dojrzałe na takie głupoty:D

anderstud z tym perfekcjonizmem zgadzam sie:)lepiej dłużej być samemu i później w udanym związku niż zaczynać coś bez zastanowienia:) a zresztą górne ograniczenie czasowe to może około 50 lat więc tak też mogę:D w dziejach ludzkości pewnie było mnóstwo takich osób więc jest ok:D masz fajne założenia dotyczące związku, a jeśli ktoś określa imponowanie jako mężczyzna w oparciu o sukcesy w branży, to wcale nie ma obowiązku żeby w to się wpasowywać;) hmm zapytałbym dziewczynę: to może Ty załóż własną działalność w branży i konkuruj ze mną, jeśli będziesz lepsza wtedy masz rację, nie jestem męski:D te dwa minusy to powiedzmy że dość mocne, plus z tego chyba nie wyjdzie zwłaszcza z pierwszego;)

Krejzolka82 dzięki, też sie uśmiecham jak czytam miłe posty:D aczkolwiek powodu do zmartwienia jeszcze nie mam (temperatura nie przekracza 30 stopni) latem to się dopiero przyda:D obrażanie kobiet hmm;)ja to widzę tak że jeśli jakaś konkretna dziewczyna potraktowała mnie w taki sposób że mam pytania, to mogę zapytać ją bezpośrednio o przyczyny i ewentualnie dostać odpowiedź, natomiast pretensje w kierunku ogółu miałyby wątpliwy skutek i nie prowadziłyby do uzyskania odpowiedzi, właśnie może zrealizuję to co pisałem;)i dołączę link do tematu w następnej wiadomości na portalu i sama zainteresowana wypowie się jeśli będzie się jej chciało zarejestrować:D w końcu temat jest publiczny:D z odpisywaniem to też zależy od miejsc, portal randkowy to jakby miejsce którego nie umiem obsługiwać:D (przypomina się moja kotka dotykająca łapką małego wiatraczka na baterie, nie umiem tego opisać ale to było zdziwienie połączone ze zrezygnowaniem):D prywatnych wiadomości z forum nie wiem bo nie mam hasła od maila już od dawna, ale jak ktoś lubi pisać, to może tu w temacie o wszystkim;) prowadzić rozmowę jak tutaj, dobra zobaczymy;) (właściwie nie wiem jak, a przy próbach na siłę nie wychodzi):P

mallwusia słuszne spostrzeżenie i cały czas aktualne:) najczęściej mógłbym umawiać się 2 razy w miesiącu, zdarza się że dziewczyny mają podobnie, ale raczej jest to rzadkie. Chyba masz rację, z moich obserwacji także w tym temacie wynika, że szybkie zaproszenie ma lepszy efekt. W tym zakresie nie mam chęci nic zmieniać, ale może dla sprawdzenia wyślę też tego typu zaproszenia:)

post nr 1847 MrSpock-m cóż to za przypowieść?:) sam wymyśliłeś czy gdzieś znalazłeś?

john.doe80 w kontekście cząstek elementarnych? rozumiem że masz jakąś rzecz nad którą zastanawiasz się:) wybielenia czarnej dziury nie rozumiem bo białe dziury jeśli dobrze pamiętam to tylko hipotetyczne obiekty, ani tym bardziej czemu brązowa:D chyba że chodziło o brązowe karły ale to dość daleki obiekt powiedzmy;) (pod względem ewolucji) też promień Schwarzschilda wychodzi bardzo mały więc to byłoby ciekawe;)

Magdalena nie czytałem;)a wyglądam na takiego?:P napisz o czym to jest jak Ci się chce;)ja zobaczę w google

you have already achieved proficiency, from what I have seen:D (macie próbkę j.angielskiego kogoś kto pisał CAE hahahaha ciekawe jaki ogrom błędów tu jest:P)

czytam listę książek na wikipedii, może poszukam jakiejś w bibliotece, tytuły wyglądają ciekawie:)

Polecam „Przygodę z owcą”

Opcja „c” ma wydźwięk pejoratywny.
Mystery_, jakbyś tak zamienił na c) „kimś, kto potrafi rozśmieszyć”, potem dodał opcję d) „przyjacielem”, to wtedy nudny.trudny mógłby wziąć cały komplet, bo pojedyncza opcja z zaproponowych, to dla mało kogo będzie optymalna.

Ktoś kto potrafi rozsmieszyc i przyjaciel. Dobrze wiemy jak to się kończy. Statystki samobójstw chyba przytaczac nie trzeba .

Czasy się zmieniły, jeśli ktoś chce się przyjaźnić z kobietą to prędzej czy później trafi na rywala, który mu tą kobietę sprzątnie. Po za tym było tu sporo tematów, gdzie kobiety pisały że jakby facet zadziałał wcześniej to coś by z tego było, a teraz jest za późno dlatego trzeba być konkretnym.

Dobrze Panowie, to Wy sobie bądźcie w związkach bez przyjażni, jak Wam to odpowiada. Przecież nie będę Was na siłę przekonywać :-D

Jeszcze podkreślę, że nie mówiłam o związku, w którym jedyne, co dwie osoby łączy to d)przyjaźń, bo wracając do postu Mystery_ego znaczenie ma a)namiętność (kochanek), b)partnerstwo i hm..c)umiejętność poprawiania sobie nawzajem nastroju

Po co antagonizować kobiety i mężczyzn? Są różnice międzypłciowe, ale są też wewnątrzpłciowe, więc w tym bogactwie znajdziesz to, czego szukasz. A jakoś tak już jest, że znajduje się to, wokół czego krążą myśli, więc uważaj na to, co Ci chodzi po głowie ;-)

Oj z tym myśleniem to bym nie szalał, bo jest mnóstwo badań, które temu zaprzeczają. U mnie totalnie się to nie sprawdziło na przestrzeni lat i zwyczajnie nie wierzę. Jedyne co może mieć wpływ na nasze życie to ciężka praca i przypadek. Są różnice wewnątrzplciowe, ale to nie w bogactwie się szuka, tylko raczej w biedzie, taki klimat XXI.

Edit: Mystery ma rację, gdzie te przyjaźnie skoro kobiety kończąc 18 lat potem do końca życia nie są same w ogole i zmieniają facetów jak rękawiczki ? I nie ma tu wyjątków.
Edit2: Ja jestem osoba, ktora dosc łatwo nawiązuje przyjaźnie, ale jezeli o kobiety efekt końcowy zawsze był zly .

Spoko, jeszcze masz czas na edukację w temacie .

Z całą pewnością miały jednak swój czas. Z wiekiem to i Wam się robi ciężej, bo fajni i zdrowi psychicznie faceci raczej są zajęci. Niemniej jak najbardziej teza o przyjaźni tu upada moim zdaniem. No i ta samotność kobieca to tez cos innego przeważnie niz u faceta .

Mam inne wnioski, bo jak sobie obserwuję szczęśliwe związki z dłuższym stażem, to widzę, że w nich ludzie się z sobą przyjaźnią, co charakteryzuje się tym, że lubią spędzać z sobą czas, interesują się sobą, wspierają się, dbają i troszczą się o siebie. Przyjaźń to wg mnie kluczowy składnik dobrego związku. Jak przyjaźń między partnerami kuleje, to i przeważnie seks jest do bani i dogadać się w nim trudniej co do codziennych spraw, więc partnerstwo wygląda słabo i nikt tam nie ma ochoty na wspólne śmiechy, chichy. Ale to moje zdanie.
Rozumiem, że z Waszych obserwacji panowie wynika, że dobry ziązek to taki, w którym nie wolno się przyjaźnić z partnerką. Smutne :-( No ale jeśli to jest dla Was odpowiedni model relacji K i M, to powodzenia w realizacji Waszych założeń.

Nie zrozumiałaś. Przyjaźń w związku jak najbardziej jest potrzebna i ważna. 
Ale kto zdobędzie pierwszy dziewczynę:
a) koleś który przyjaźni się z dziewczyną
b) koleś który ją uwodzi, wzbudza pożądanie i próbuje zaciągnąć do łóżka

Kto ZDOBĘDZIE dziewczynę pierwszy. Zdobędzie, czyli zaciągnie do łóżka?
Pewnie, że drugi. Pierwszemu pewnie nigdy się to nie uda, jeśli łączy ich TYLKO sympatia.

Tylko, że ja nie o zdobywaniu pisałam, ale o szczęśliwym związku, więc problemem tego pierwszego, który już zdobył dziewczynę będzie utrzymanie relacji z nią, jeśli się z nią nie zaprzyjaźni.
Zależy Ci na związku czy na zdobywaniu?

Racja. Już się na tym forum przekonałam, że dla wielu osób seks jest często jedynym spoiwem związku.

dorias, być może to kwestia semantyki po prostu. Nazywam przyjażnią to, co pokrótce scharakteryzowałam powyżej: „lubią spędzać z sobą czas, interesują się sobą, wspierają się, dbają i troszczą się o siebie” :-)

Często w przyjażni człowiek musi się zwierzyć ze swoich problemów, słabości, rozterek przy okazji zrzucając maskę twardego samca. Dla podświadomości kobiet takie zachowania są oznaką słabości. W związku z tym nigdy nie powstanie głęboka prawdziwa przyjaźń pomiędzy kobietą a mężczyzną. Ponieważ to zupełnie inne światy, inne myśłenie inne patrzenie na rozwiązanie problemów. Mylicie przyjaźń z partnerstwem w związku.

To co odpisałaś to nie przyjaźń a cechy dobrego partnerstwa.

Nie da się być przyjacielem dla kogoś kto pociąga Cię.

Z przyjacielem czy kolega do łóżka się nie idzie ponoć.