Historia taka...poznałam Kamila.
Polubilam go.On mnie chyba tez,spedza ze mna wolne weekendy,pomimo zabiegania.
Trwa to kilka miesiecyi,przez ten czas dowiedzalam się kilka osobistych faktow z jego zycia. Tak osobistych,gdzie ja bym nie zgodzila się na jego miejscu powiedzieć.
ale mniejsza z tym. Sęk w tym,ze w jego zyciu jest pewna kobieta,bardzo dla niego wazna.Ma ona synka i meza który wyjezdza do pracy na kilka miesięcy.W tym czasie gdy nie ma meza on jej pomaga i bardzo angazuje się w ta znajomość.Nie powinno mnie interesować co ich laczy...czy romans czy cos innego ale mnie to nurtuje.Ja tez potrzebuje czasem pomocy i ciekawa jestem czy mi by tak pomagal jak jej.ona taka chorowita ponoc. Ma meza i rodzicow jakby nie patrzeć a ja jestem sama.
Kamil niejednokrotnie szukal ze mna kontaktu erotycznego,nie zgodziłam się,odpuscil.Wyciaglam delikatnie ze ona czasem nocuje u niego.. poczułam jakby zazdrość.
Ale w sumie zazdrość o co..nie kocham go,lubie jednak jak się mna opiekuje itp. chociaż chciałabym więcej uwagi..czasem się czuje okronie nieporadna.
Znam go na tyle ze nie wiem tak naprawdę czy to czasem nie aby jego zona,konkubina i synek.. staram się dowiedzieć.Nie mogę uczepić się tematu i wyciagac na sile info.
powiedzcie mi proszę co myślicie ?
Czy warto brnac dalej?
- Ech
- Tajemnicza Lady
- Nieaktywny
Czy zaspokojenie Twojej ciekawości jest aż tak ważne, żeby wchodzić z butami w czyjąś prywatność?
Czy zaspokojenie Twojej ciekawości jest aż tak ważne, żeby wchodzić z butami w czyjąś prywatność?
gdzie PANI tu widzi wejścia z butami?
4 2016-06-26 22:38:43 Ostatnio edytowany przez santapietruszka (2016-06-26 22:41:16)
- santapietruszka
- Przyjaciółka Forum
- Nieaktywny
O, Autorka od przyjaźni damsko-męskiej 
Pan Kamil nie chce się przytulać na pikniku?
Nie powinno mnie interesować co ich laczy...czy romans czy cos innego ale mnie to nurtuje.Ja tez potrzebuje czasem pomocy i ciekawa jestem czy mi by tak pomagal jak jej.ona taka chorowita ponoc. Ma meza i rodzicow jakby nie patrzeć a ja jestem sama.
A co Cię to interere, komu on pomaga i jak? i tak, masz rację, nie powinno Cię interesować, co ich łączy. A on nie ma obowiązku pomagać Tobie, jeśli tego nie będzie chciał.
- Krejzolka82
- Przyjaciółka Forum
- Nieaktywny
Albo się w Nim zauroczyłaś, albo spodobała Ci się Jego pomoc.
Więc w obydwóch sytuacjach po prostu przeszkadza Ci ta Pani.
Tylko pytanie, która to sytuacja?
- Ech
- Tajemnicza Lady
- Nieaktywny
Nie trzeba mi paniować. 
Z pierwszego postu wynika, że chłopak powiedział już w zasadzie to, co miał do powiedzenia. Co uznałaś za i tak zbyt wyczerpujące. Dociekanie dalej wydaje mi się po prostu nie na miejscu, szczególnie, że nie jesteście w związku. Nie ma on obowiązku tłumaczenia się z relacji łączących go z innymi ludźmi. Jeśli wiedza, o co chodzi między nim a tą kobietą jest Ci naprawdę potrzebna to chyba jedynym wyjściem jest zapytanie go wprost - kim dla niego jest.
Daisyyy,
moim zdaniem, zaczęłaś się trochę angażować w tę znajomość. Myślę, że stąd ta "jakby zazdrość".
Nie dążyłabym do intymności tak długo, aż:
1. nie uzyskałabym pewności, że on jest wolnym człowiekiem
2. byłabym pewna jego i swoich uczuć
Czemu myślisz, że to jego konkubina i synek? Podejrzewasz, że kłamie?
Daisyyy,
moim zdaniem, zaczęłaś się trochę angażować w tę znajomość. Myślę, że stąd ta "jakby zazdrość".
Nie dążyłabym do intymności tak długo, aż:
1. nie uzyskałabym pewności, że on jest wolnym człowiekiem
2. byłabym pewna jego i swoich uczuć
Czemu myślisz, że to jego konkubina i synek? Podejrzewasz, że kłamie?
sorry ale już nie mam ochoty tutaj zakladac tematow i z niektórymi z trgo forum rozmawiać,smiac mi się chce z tego jadu,dokuczania jakimiś piknikami itp. Jak jakiś sabat zdechłych czarownic i panien niedo....ze nic nie doradza a jeszcze dokucza,milych osob niestety zbyt mało,dziekuje,koncze przygodę z forum.
9 2016-06-26 23:42:24 Ostatnio edytowany przez Kleoma (2016-06-26 23:45:52)
- Kleoma
- Przyjaciółka Forum
- Nieaktywny
Autorko
To właśnie ty tryskasz jadem w stosunku do tamtej kobiety. A także do komentujących.
Bo nie dały odpowiedzi jakiej oczekujesz.
"Wyciągłaś z niego delikatnie", jakieś informacje o tej kobiecie. I już jej nie lubisz, zazdrościsz jej.
A może to jego siostra, kuzynka?
Było zadać jeszcze jedno pytanie "kim ona jest dla niego?"
