Nietypowy problem łóżkowy - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » SEKS, SEKSUALNOŚĆ, PSYCHOLOGIA » Nietypowy problem łóżkowy

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 8 ]

Temat: Nietypowy problem łóżkowy

Cześć !
Szukam pomocy tutaj, ponieważ sam nie potrafię pomóc mojej partnerce.
Sytuacja wygląda tak:
Jesteśmy ze sobą ponad rok, wcześniej byliśmy przyjaciółmi. Moja dziewczyna ma problem w sytuacji łóżkowej tzn. bardzo jest wtedy spięta, krępuje się swojego ciała, moje komplementy nie pomagają. 2 lata temu miała problem z nadwagą, teraz wygląda super ! Niczym z metamorfozy Ewy Chodakowskiej. Ona widzi, że ja dbam o swoje ciało i mam pasję do ćwiczeń, a ona sama po sobie nie poznaje efektów mimo moich zapewnień. Tak jakby mentalnie nadal była "grubciem". Paradoks jest taki, że kiedy była grubsza była bardziej chętna do przekraczania swoich granic. Nie ukrywam, że mi jako facetowi brakuje seksu i zbliżenia, kocham ją jednak i chcę, żebyśmy razem przeszli przez jej problemy. Nie kochaliśmy się ze sobą i ten stan trwa do dziś. Czy niezbędna będzie interwencja specjalisty, żeby zaczęła wierzyć w siebie ? Czy macie inne rozwiązanie tej sytuacji ?

Zobacz podobne tematy :
Odp: Nietypowy problem łóżkowy

Wszystko, co możesz jej dać - to komplementy. Osoby o niskiej samoocenie (po przebyciu problemów związanych np. z nadwagą, czy otyłością) tracą pewność siebie. Spróbuj dziewczynie zorganizować romantyczny wieczór, przygotuj kąpiel z płatkami róż, skoro oboje jesteście aktywni zagrajcie w grę typu Twister, gdzie po skusze - jedno z Was się rozbiera. "Wymuś" (w pozytywny sposób) na niej nagość, tak żeby poczuła się przy Tobie swobodnie. Nie musi czuć się modelką (i lepiej, żeby tak nie było; wtedy kobietom głupie pomysły przychodzą do głowy). Ważne, żeby się akceptowała.
Musisz nieustannie pokazywać jej, jak jej ciało Ci się podoba, jak pragniesz je widzieć. Stopniowo, bardzo powoli być może zacznie to pokonywać. Jeśli sama nie da rady - jedyną osobą, która jej pomoże będzie specjalista.

PS: ćwiczycie? Jaka forma aktywności? Może wspólnie ćwiczcie - siłownia, basen? Żeby zobaczyła, z jakim wilkiem patrzysz na nią...;)
PS2: często to CIEBIE będą łapały nerwy na dziewczynę, bo proces wychodzenia z kompleksów jest długotrwały. To nie jest ani dzień ani miesiąc, a być może lata. Więc nieraz będziesz chciał zaszaleć, a ona w pewnym momencie nie będzie chciała przekroczyć granic. Nie złość się wtedy, osiągniesz efekt przeciwny do zamierzonego.

3

Odp: Nietypowy problem łóżkowy

Dziękuję za ten pomysł z Twisterem, że też na to nie wpadłem ! świetny smile
Ona ma taki jakby alarm w głowie, jak tylko dotykam jej brzuch zaraz odsuwa moją rękę i się cała spina.
Razem ćwiczymy na siłowni, chociaż to też jest tak, że często łapie doła i nie chce jej się iść. Czasem się zastanawiam na ile ona chodzi z mojego powodu a na ile sama chce. Ale czas pokaże smile

Odp: Nietypowy problem łóżkowy
Lukasz161990 napisał/a:

Dziękuję za ten pomysł z Twisterem, że też na to nie wpadłem ! świetny smile
Ona ma taki jakby alarm w głowie, jak tylko dotykam jej brzuch zaraz odsuwa moją rękę i się cała spina.
Razem ćwiczymy na siłowni, chociaż to też jest tak, że często łapie doła i nie chce jej się iść. Czasem się zastanawiam na ile ona chodzi z mojego powodu a na ile sama chce. Ale czas pokaże smile

Doskonale rozumiem o czym piszesz.
Pomysłów są tysiące, od bardziej do mniej naładowanych erotyzmem. Zróbcie z dziewczyną martwy ciąg na siłowni. Minimalne obciążenie, bo to ćwiczenie bardzo kontuzjogenne. Najpierw Ty - powiedz jej, żeby się patrzyła na Ciebie uważnie, żeby nauczyła się techniki. Później niech ona zrobi (na pierwszy raz nawet sama sztanga - 20 kg - wystarczy). Jak będzie podnosiła - możesz zabawić się w instruktora. Dojść. Pochylić ją. Wyprostować plecy. Wypiąć pośladki. Rozchylić nogi. Wszakże martwy ciąg jest jednym z trudniejszych ćwiczeń, nikt na siłowni pewnie nawet nie zwróci uwagi.
Poproś, żeby asekurowała Cię w czasie wyciskania sztangi. Kiedy uniesiesz ją, a ona będzie patrzyła zatroskana Ci w oczy, czy aby na pewno już nie musi Ci pomóc (kobiety tak działają...), to powiedz jej, że "świetnie wygląda z tej dolnej perspektywy".

Uruchom wyobraźnię wink

5 Ostatnio edytowany przez Lukasz161990 (2015-01-06 22:59:01)

Odp: Nietypowy problem łóżkowy

Martwe ciągi przerobiliśmy, przy wyciskaniu mi pomaga, a zawsze jak położy się na mnie to mówię, że uwielbiam widzieć ją z tej perspektywy, a instruktora ma w domu big_smile
Martwią mnie czasem moje fantazje, myślisz, że to normalne, że myślę czasem o seksie z inną kobietą ?

6

Odp: Nietypowy problem łóżkowy

przyjaciolmi? to sobie nie poseksisz.

7

Odp: Nietypowy problem łóżkowy

Spisałeś mnie na straty. Wierzę w lepsze rozwiązania smile

Posty [ 8 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » SEKS, SEKSUALNOŚĆ, PSYCHOLOGIA » Nietypowy problem łóżkowy

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2023