Hej mam 18 lat jakies 2 lata lemu przechadzac cala zime w adidasach przeziebilam sobie pecherz. i w wakacje zamiat sie opalac i kapac musialam na siebie bardzo uwazac i cieplo sie ubierac. chodze do lekarza biore roze leki, antybiotyki chyba prubowałam juz wszystkiego mam juz dosc czasem mam ochote sobie go wyciac.... czy pecherz mozna calkiem wyleczy tak w moim przypadku jesli choruje na niego juz dlugo????
raz przeziębiony pełcherz zawsze bedzie wracał, gdy tylko bedzie miał sprzyjające okazje;/ niestety ja tez mam/ miałam z nim problem, wiesz mi bardzo pomógł NOLICIN, na recepte, antybiotyk, którego nawet dzieciaki maga jeść. u mnie poskutkowało błyskawicznie, koleżanka ma spokój juz ok dwóch lat. Także moze idz do lekarza i spróbuj?
Same leki nie wystarczą. Drogi moczowe lubią ciepło, nie można siadać gdzie popadnie i bagatelizować pogody " a bo to tylko 5 min. drogi do sklepu, idę w koszulce" 5 minut wystarczy. pół roku miałam chory pęcherz, w końcu przeszło mi na nerki. Profilaktycznie pij piwo aby oczyścić nerki, albo kup taką nalewkę z żurawiny, jeżeli jestes osobą aktywną seksualnie, dbaj o higienę i to bardzo, ewentualnie możesz też robić nasiadówki. Tyle.
U mnie podobnie ,mam także ciągłe zapalenia pęcherza a raczej już mi przechodzi chyba bo biorę tabletki Uro-up -to jest żurawina ze skrzypem polnym a poza tym brałam także Żuravit i też był skuteczny ale jak brałam bo gdy tylko przestaję brać te tabletki jedne i drugie to znowu mam te nieprzyjemne częste parcia na mocz i bóle pęcherza mimo picia dużej ilości wody . Mam zamiar kupić sobie Nefrosept bo czytałam że jest bardzo skuteczny na układ moczowy . Jak go wypróbuję to napiszę jak działa . Poza tymi tabletkami piję miksturę oczyszczającą organizm bo gdyby nie ona to już dawno bym chyba miała nerki wykończone lekami . Wiem że Nefrosept to jest płyn do picia i jest bez recepty - to jest ziołowy lek .
Ja używam GINJAL, jest to lek bez recepty. Fakt, trzeba go używać jakiś miesiąc może dwa, ale pomaga no i siusia się na niebiesko, co jest uroczą odmianą
znam to dobrze problemy z pęcherzem to strasznie upierdliwa-dokuczliwa przypadłość, a dlaczego uzywacie tylko leków bez recepty byłyście z tym u lekarza -może przepisałby coś lepszego?
Polecam bardzo płyn do picia na bazie ziół i etanolu o nazwie Nefrosept . Piję go od kilku dni a już po pierwszym dniu zauważyłam znaczną poprawę w pęcherzu , piję go 4 razy dziennie , nie jest zbyt dobry w smaku bo zawiera 50% etanolu ale jest naprawdę bardzo skuteczny !!!!! Trzeba go pić do roku z przerwami żeby całkowicie się wyleczyć . Jeżeli ktoś ma upławy to nie radzę tego pić ponieważ to wzmaga jeszcze te dolegliwości . Kosztuje 27 zł ale warto nim leczyć układ moczowy !!
Co to wogole jest przeziebiony pecherz?!
Co za jakies farmazony!
Widze ze niektore z was odnalazly cos do picia i "troche mi pomaga".
A to widzialam jedna z was pije wode kokosowa, jakas inna ziolka.
A teraz pytanie: ile z was pije wode? ile szklanek dziennie? Zakladam sie ze kazda jedna odpowie zero... Wiec zamiast stosowania soczkow, herbatek, ziolek i innych kefirkow na bazie mlecznej, zacznijcie pic wode. Pamietajcie ze pijac herbate wysuszacie cialo bo zawarta w niej kofeina nie pomoze wam isc siku bezbolesnie.
Woda musi byc nie gazowana, czysta woda zrodlana. Polecam bo sama mialam nawyki do bakterii e-coli, ktora 3 razy przewedrowala mi do nerki. Bylam w takim bolu ze myslalam ze umieram. Jesli ktoras z was wie ze ma zakazona nerke e-coli bakteria to prosze na emaila mi napisac i dam inne porady, tez skuteczne. A nie bede tu pisala bo juz jedne forum wyrejestrowalo mnie za reklamy
Przeciez ja kasy nie zbije jak wode sobie kupicie w sklepie, no nie?
Powodzenia, i mam nadzieje ze wiekszosc z was pomysli o tym bo stosowanie chemikalii typu furagina nie pomoze wam, ja tez to bralam jak bylam mala.
Ah, i warto na necie poczytac jak waznym skladnikiem jest picie wody, niestety nasze spoleczenstwo nie jest tego swiadome.
Picie wody jest niezbędne, bo wypłukuje bakterie, ale to nie wyleczy zakażenia.Na nagłe problemy z pęcherzem polecam urofuraginum, który od niedawna jest do kupienia w aptekach bez recepty. Dzięki temu nie trzeba czekać na wizytę u lekarza i dopiero z receptą biec do apteki.Dla mnie to ogromna ulga.
Hej mam 18 lat jakies 2 lata lemu przechadzac cala zime w adidasach przeziebilam sobie pecherz. i w wakacje zamiat sie opalac i kapac musialam na siebie bardzo uwazac i cieplo sie ubierac. chodze do lekarza biore roze leki, antybiotyki chyba prubowałam juz wszystkiego mam juz dosc czasem mam ochote sobie go wyciac.... czy pecherz mozna calkiem wyleczy tak w moim przypadku jesli choruje na niego juz dlugo????
Kilka lat temu miałam podobne problemy z pęcherzem...z tego co pamiętam dolegliwości z tym związane nie dawały mi spokoju przez dłuuugi okres ( - także doskonale Cie rozumiem! Zresztą co się dziwić...pamiętam te moje krótkie kurteczki w trakcie srogiej zimy...teraz nawet nie ma mowy, żebym tak się ubrała...
Ja początkowo brałam różne specyfiki na receptę, które przepisywał mi lekarz (głównie w stanach zaostrzonych), profilaktycznie brałam żuravit i powiem szczerze, że robię to do dzisiaj. Kupuję go przez internet w aptece Volfarm (mają super promocje) Ogólnie lepiej zapobiegać, bo później jest ciężko .
Oprócz leczenia pęcherza... prawdopodobnie musisz iść do ginekologa, masz 18-lat i w tym okresie lubią przypominać o sobie narządy rodne zwłaszcza po przebytych schorzeniach układu moczowego. (połączenie naczyń limfatycznych oraz działanie nerwu błędnego).
No to ja dołączę do grona kobiet mających problem z pęcherzem, jednak mój problem jest nieco inny niż wasz. Wszystko zaczęło się jakieś 2 lata temu od przeziębienia, wtedy zaczęłam częściej chodzić siku, budziłam się też w nocy i tak mi niestety zostało do dziś. Problem w tym, że miałam badanie moczu i bakterii żadnych nie miałam, więc poszłam na USG do dwóch różnych lekarzy i obaj powiedzieli, że wszystko jest ok. No ale nie jest, bo sikam co chwila jak głupia, muszę wstawać w nocy 2-3 razy, mimo że przed snem nic nie piję. Ciągle czuję to irytujące parcie na pęcherz. I zdarza się czasem, że czuję jakby mi się chciało siku, a poleci dosłownie kilka kropelek. Straszie wkurzające i nie wiem czemu tak jest. A na dodatek odczuwam ból podczas seksu, byłam u ginekologa się zbadać i nie mam infekcji, ale stwierdził, że najwyraźniej się za bardzo spinam i stąd ból i otarcia. I mi się wydaje, że ja po prostu cała się tam spinam, bo ciągle mam uczucie, że chce mi się siku. I nie wiem skąd to się bierze i co jest tego przyczyną. Może powinnam powtórzyć badania moczu, może coś pokręcili z tymi wynikami?
też miałam swego czasu nawracające zapalenie pęcherza i wiem jedno - trzeba trafić na dobrego lekarza, który wytłumaczy co i jak, a nie tylko będzie przepisywał nowe leki. ja w końcu trafiłam na urologa, który owszem, zapisał antybiotyk, ale dał też mnóstwo skutecznych rad, jak zapobiegać zapaleniu pęcherza, kazał np. wprowadzić do diety więcej warzyw zawierających witC i tym samym zakwaszających mocz, np. paprykę. Kazał mi brać w okresie wzmożonej zachorowalności na zapalenie pęcherza, czyli zimą, jesienią - jak można przemarznąć kapsułki Prouro z witaminą C i żurawiną, pić sok i herbatkę żurawinową, trzeba pamiętać też, że nie wolno wstrzymywac moczu, że po stosunku trzeba pójść się wysiusiać, bo to wypłukuje bakterie itp.