Ex daje o sobie znać po latach - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » Ex daje o sobie znać po latach

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 21 ]

Temat: Ex daje o sobie znać po latach

Hej.
Z moją ex byłem 3lata,a rozstaliśmy się 2lata temu ,ja rozstałem się w emocjach chodź nie chciałem i ona nie chciała mówiła że nigdy nikogo tak nie kochała a  nakryłem ją na pisaniu z innym
Mieliśmy kryzys ,czasem Ją w tym czasie zaniedbywałem i powiedziała że czuła się samotna dlatego z nim pisała był to jakiś gość z neta .
Ale ogl związek był bardzo dobry dużo miłość
Mieszkanie razem ponad 2lata ,Ja kocham ją nadal ,nie mogę ułożyć sobie życia bez niej,
Ona zaś odrazu po rozstaniu zaczęła spotykać się z byłym z przed lat,ale jeszcze chciała być ze mną mieliśmy kontakt 2miesiace ale jej nie wybaczyłem powiedziałem żeby dała sobie spokój dostałem bana w socjal i całkowity brak kontaktu ,a ona zaczęła być z nim,
strasznie cierpię od tej pory bo powiedziałem  to jakoś bez przemyślenia taki charakter ,i tu się zaczyna pół roku temu zaprosiła mnie na FB
,A kilka dni temu napisała że myśli o mnie ,popisaliśmy co tam u nas kilka godzin i kontakt się ucioł,trochę się uniosłem,jakoś bez pożegnania przestaliśmy się odzywać,teraz ona ciągle wystawia zdjęcia ze swoim ,jaka to szczęśliwa ,chodź przez te pół roku nie robiła tego ,tęsknię za nią i niewiem czy jest sens jeszcze spróbować nawiązać kontakt ,czy skończyć ten rozdział ,chodź jakoś przez te dwa lata nie mogłem i wiem że będzie ciężko,
Niewiem czy chce wzbudzić zazdrość we mnie żebym się odezwał w końcu ,czy stwierdziła że jednak to koniec ,i chcę mi to pokazać ,wiem że najprościej było by poprostu napisać i spytać ,ale z doświadczenia wiem że nie jest to dobry pomysł w takiej sytuacji.

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Ex daje o sobie znać po latach

Daj sobie z nią spokój. Daje Ci znaki że dobrze jest jej z obecnym i nie właź do tej samej rzeki drugi raz.

3 Ostatnio edytowany przez bagienni_k (2020-01-26 10:39:32)

Odp: Ex daje o sobie znać po latach
Andre8848 napisał/a:

(...)Ona zaś odrazu po rozstaniu zaczęła spotykać się z byłym z przed lat, ale jeszcze chciała być ze mną mieliśmy kontakt(...)

Na podstawie tego tylko jednego zdania możesz sobie przemyśleć jej podejście do związków i relacji. Trzymanie się kilku opcji naraz, odchodzenie i wracanie - słowem jej taka karuzela emocji chyba odpowiada, Tobie pewnie nie bardzo..

4

Odp: Ex daje o sobie znać po latach
Andre8848 napisał/a:

Hej.
Z moją ex byłem 3lata,a rozstaliśmy się 2lata temu ,ja rozstałem się w emocjach chodź nie chciałem i ona nie chciała mówiła że nigdy nikogo tak nie kochała a  nakryłem ją na pisaniu z innym
Mieliśmy kryzys ,czasem Ją w tym czasie zaniedbywałem i powiedziała że czuła się samotna dlatego z nim pisała był to jakiś gość z neta .
Ale ogl związek był bardzo dobry dużo miłość
Mieszkanie razem ponad 2lata ,Ja kocham ją nadal ,nie mogę ułożyć sobie życia bez niej,
Ona zaś odrazu po rozstaniu zaczęła spotykać się z byłym z przed lat,ale jeszcze chciała być ze mną mieliśmy kontakt 2miesiace ale jej nie wybaczyłem powiedziałem żeby dała sobie spokój dostałem bana w socjal i całkowity brak kontaktu ,a ona zaczęła być z nim,
strasznie cierpię od tej pory bo powiedziałem  to jakoś bez przemyślenia taki charakter ,i tu się zaczyna pół roku temu zaprosiła mnie na FB
,A kilka dni temu napisała że myśli o mnie ,popisaliśmy co tam u nas kilka godzin i kontakt się ucioł,trochę się uniosłem,jakoś bez pożegnania przestaliśmy się odzywać,teraz ona ciągle wystawia zdjęcia ze swoim ,jaka to szczęśliwa ,chodź przez te pół roku nie robiła tego ,tęsknię za nią i niewiem czy jest sens jeszcze spróbować nawiązać kontakt ,czy skończyć ten rozdział ,chodź jakoś przez te dwa lata nie mogłem i wiem że będzie ciężko,
Niewiem czy chce wzbudzić zazdrość we mnie żebym się odezwał w końcu ,czy stwierdziła że jednak to koniec ,i chcę mi to pokazać ,wiem że najprościej było by poprostu napisać i spytać ,ale z doświadczenia wiem że nie jest to dobry pomysł w takiej sytuacji.

Dobry pomysł w takiej sytuacji, to do znudzenia będę to powtarzał, jak najszybciej uciąć kontakt.
Laska sobie przypomniała i dla beki coś tam naskrobała, lejąc po nogach i turlając się po podłodze, że w ogóle na to reagujesz.
Upewniwszy się, że jeszcze na ciebie działa, dostała to czego chciała, a teraz wybacz, ale już nie jesteś do niczego potrzebny, bajo.
Może napisze za kilka tygodni lub miesięcy jak znów będzie siedzieć sama w chacie i przewijając z nudów kontakty trafi w końcu na ciebie
albo pokłóci się z tamtym i zechce sprawdzić ewentualne opcje dostępne od ręki, a ty siedź dalej i czekaj, na pewno się doczekasz.

Generalnie historyjka banalna i nudna, ale jedno mnie zaciekawiło... weź mi wytłumacz, tylko tak żebym był w stanie to zrozumieć...
dziewczyna z dnia na dzień spuszcza cię w kiblu i wraca sobie do jakiegoś tam byłego, z którym cały czas jest z tego co widzę,
a ty jeszcze przez dwa lata do niej wzdychasz i lecisz z wywieszonym jęzorem, bo zaprosiła cię na fejsie?
Chłopie noż ku*wa... nie można robić takich rzeczy, po prostu nie można. I co teraz, lepiej się czujesz jak sobie popisaliście?

5

Odp: Ex daje o sobie znać po latach

Anderstud - nie kop leżącego sad
On nas pyta o radę więc ma wątpliwości czy dobrze czyni...
Nigdy nie byłeś młody i zauroczony czy zakochany ? wink
Byla dla niego ważna więc nie chce przyjąć do wiadomości jej zachowań sad

Autorze...
Odpuść sobie tą panią sad
Naprawdę nie warto sad

6

Odp: Ex daje o sobie znać po latach

Dzięki za odpowiedzi ,kończę ten rozdział
I tak za dużo czasu i zdrowia już zmarnowałem,sam w sumie tego chciałem
Nie wyobrażam sobie jakieś chorej rotacji
Z jakimś jej byłym . Będzie ciężko ale dam radę
W końcu wszyscy musimy .
Pozdrawiam

7

Odp: Ex daje o sobie znać po latach
Andre8848 napisał/a:

Niewiem czy chce wzbudzić zazdrość we mnie żebym się odezwał w końcu ,czy stwierdziła że jednak to koniec ,i chcę mi to pokazać ,wiem że najprościej było by poprostu napisać i spytać ,ale z doświadczenia wiem że nie jest to dobry pomysł w takiej sytuacji.

Jeśli ona jest w związku i rzekomo szczęśliwa, to Twoje próby wzbudzania zazdrości po latach będą żałosne. Żadnej zazdrości w niej nie wzbudzisz, tylko politowanie. Trudno stwierdzić dlaczego ona ponownie nawiązała z Tobą kontakt. Może sądziła, że Twoje emocje opadły i możecie mieć jakiś kontakt, jako zwykli znajomi, jednak po tym, jak Cię zdradziła i zraniła, mogłaby sobie odpuścić. Może też chciała mieć w Twojej osobie tzw orbitera, lub koło zapasowe na wypadek, gdyby jej z tamtym nie wyszło?
W każdym razie, swoją emocjonalną odpowiedzią dałeś jej do zrozumienia, że nadal buzują w Tobie emocje. Niepotrzebnie się odkryłeś.
Popracuj nad sobą i zrób wreszcie porządek ze swoimi uczuciami do tej dziewczyny. Nie utrzymuj z nią żadnego kontaktu, nie reaguj na zaczepki i przestań śledzić jej życie.

8

Odp: Ex daje o sobie znać po latach

Witam.Ta dziewczyna trzyma Cię jako koło zapasowe.Dokładnie jak będzie przez chwilę sama albo facet ją oleje to będziesz Ty.Przykre.Ja bym na Twoim miejscu zerwała kontakt i bym więcej o niej nie myślała.Niech się buja z innymi.Pozdrawiam

9

Odp: Ex daje o sobie znać po latach
MarlenaWi napisał/a:

Ta dziewczyna trzyma Cię jako koło zapasowe.

Nie nazwałbym tego kołem zapasowym. Koło zapasowe potencjalnie, można mieć do założenia.
Tu raczej chodziło o podniesienie sobie własnego ego, może tak jak pisał anderstud znudzona przewijała znajomych i zabiła sobie czas rozmową, może jakaś emocjonalna potrzeba w niej się odezwała i została króciutko załatwiona - jednak jest ktoś kto czeka, myśli, kocha. I od razu jak po łyku mocnej kawki człowiekowi raźniej.

10

Odp: Ex daje o sobie znać po latach

Myślę, że nie warto dużych nadziei pokładać w tym kontakcie. Pojawiła się i zniknęła. Nie analizuj, czemu się pojawiła, to bez sensu. Gdyby poważnie myślała o powrocie do Ciebie, to ta scysja którą mieliście nie zabiłaby kontaktu. Wstawia zdjęcia z byłym i pokazuje jaka jest szczęśliwa. Czyli pewnie jest. Ale gdyby to miał być tylko sposób na obudzenie twojej zadrości, to niestety kiepsko to o niej świadczy.
Rozumiem, że Ci ciężko, nie będę jak inni powtarzać mantry: żadnego kontaktu, bo to nie zawsze jest wyjście na dany moment. Jesli męczy Cię to, jak skończyła się wasza rozmowa, to odezwij się do niej, ale nie nakręcaj się, że to coś zmieni i do siebie wrócicie. Ona jest z innym, to są fakty, reszta to wyobraźnia. Czy potrafisz unieść taką znajomość że swiadomością, że ona już nie wróci, żyje z kimś innym, a Ty będziesz tylko kumplem i to z doskoku? Bo gdyby chciała próbować przyjaźni (trudne, ale czasem możliwe) po związku, to nie byłoby dwóch lat całkowitego milczenia, braku zainteresowania co u Ciebie, jak żyjesz, bez potrzeby pogadania choćby o pierdołach.
Musisz sobie szczerze odpowiedzieć na te pytania. Czy potrafisz to unieść? Czy ten kontakt, jeśli będzie trwał, coś Ci da poza złudnymi nadziejami i przedłużającym się cierpieniem? Jesli da, to co więcej waży?

11

Odp: Ex daje o sobie znać po latach
MarlenaWi napisał/a:

Witam.Ta dziewczyna trzyma Cię jako koło zapasowe.Dokładnie jak będzie przez chwilę sama albo facet ją oleje to będziesz Ty.Przykre.Ja bym na Twoim miejscu zerwała kontakt i bym więcej o niej nie myślała.Niech się buja z innymi.Pozdrawiam

Hej
Ten facet jej nie zostawi czekał na nią kilka lat
Właśnie niewiem czy jestem dlaniej kołem zapasowym i czy ona jest szczęśliwa skoro trzy razy już próbowała się kontaktować odkąd z nim jest ,wcześniej unosilem sie dumą i olewalem ,wiem że bardzo mnie kochała ,a tego typa wcześniej zostawiła ,poprostu myślę że to ja zawinilem że tak ja olewalem ,teraz też jak pisaliśmy to tak trochę z olewka podchodziłem nie chciałem się odkrywać
I ona dopiero po tym jak nigdy zaczęła na zdjęciach pokazywać że niby wielka miłość.

12

Odp: Ex daje o sobie znać po latach
niepodobna napisał/a:

Myślę, że nie warto dużych nadziei pokładać w tym kontakcie. Pojawiła się i zniknęła. Nie analizuj, czemu się pojawiła, to bez sensu. Gdyby poważnie myślała o powrocie do Ciebie, to ta scysja którą mieliście nie zabiłaby kontaktu. Wstawia zdjęcia z byłym i pokazuje jaka jest szczęśliwa. Czyli pewnie jest. Ale gdyby to miał być tylko sposób na obudzenie twojej zadrości, to niestety kiepsko to o niej świadczy.
Rozumiem, że Ci ciężko, nie będę jak inni powtarzać mantry: żadnego kontaktu, bo to nie zawsze jest wyjście na dany moment. Jesli męczy Cię to, jak skończyła się wasza rozmowa, to odezwij się do niej, ale nie nakręcaj się, że to coś zmieni i do siebie wrócicie. Ona jest z innym, to są fakty, reszta to wyobraźnia. Czy potrafisz unieść taką znajomość że swiadomością, że ona już nie wróci, żyje z kimś innym, a Ty będziesz tylko kumplem i to z doskoku? Bo gdyby chciała próbować przyjaźni (trudne, ale czasem możliwe) po związku, to nie byłoby dwóch lat całkowitego milczenia, braku zainteresowania co u Ciebie, jak żyjesz, bez potrzeby pogadania choćby o pierdołach.
Musisz sobie szczerze odpowiedzieć na te pytania. Czy potrafisz to unieść? Czy ten kontakt, jeśli będzie trwał, coś Ci da poza złudnymi nadziejami i przedłużającym się cierpieniem? Jesli da, to co więcej waży?

Hej
Jeśli chodzi o kontakt który nawiązała to ja go zabiłem ,nieodpisalem bo jakoś nie kleiła się rozmowa ,chciałem odpisać na drugi dzień ,ale właśnie zaczęła wystawiać te zdjęcia i jakoś niewiedzialem jak zareagować na to więc nie odpisałem i tak zostało,to ja ją zostawiłem w emocjach 2lata temu przez ten czas 2razy chciała się kontaktować ,to był trzeci ,wcześniej do tego momentu ukrywała że z nim jest ,jakby nie chciała żebym wiedział ,ale dowiedziałem się od razu ,wiem że ona bardzo mnie kochała i bardzo przeżyła nasze rozstanie ,poprostu jestem bardzo impulsywny nie chciałem tego wszystkiego ,dlatego niewiem co teraz zrobić ciężko mi tak z niej zrwzygnowac,ale też niechce się odkrywać bo właśnie tego nie zrobiłem odkąd się rozstaliśmy ,udawałem że dobrze się stało ,
Sam niewiem co zrobić .

13 Ostatnio edytowany przez balin (2020-01-27 17:06:01)

Odp: Ex daje o sobie znać po latach
Andre8848 napisał/a:

wiem że bardzo mnie kochała ,a tego typa wcześniej zostawiła ,poprostu myślę że to ja zawinilem że tak ja olewalem ,teraz też jak pisaliśmy to tak trochę z olewka podchodziłem nie chciałem się odkrywać

Oszukujesz się i ulegasz złudzeniom. Kobiety, które kochają są w stanie wiele wybaczyć. Dać czas na otrzeźwienie, gdy odrywamy się od rzeczywistości. A przede wszystkim nie odchodzą do innych facetów.
Takie pisanie do Ciebie, kompletnie nic ją nie kosztuje. Może ma jakieś tam problemy z tamtym, ale to już nie  twoja sprawa. Odezwał się w niej zapewne pies ogrodnika i dyskretnie bada, czy już zrobiłeś krok do przodu w swoim życiu. Ale to nie miłość z jej strony, to tylko chęć posiadania i egoizm. Szkoda na to czasu, bo ciągle nie zamknąłeś etapu z nią i nie możesz poznawać nowych dziewczyn.

14

Odp: Ex daje o sobie znać po latach
balin napisał/a:

Oszukujesz się i ulegasz złudzeniom. Kobiety, które kochają są w stanie wiele wybaczyć. Dać czas na otrzeźwienie, gdy odrywamy się od rzeczywistości. A przede wszystkim nie odchodzą do innych facetów.
Takie pisanie do Ciebie, kompletnie nic ją nie kosztuje. Może ma jakieś tam problemy z tamtym, ale to już nie  twoja sprawa. Odezwał się w niej zapewne pies ogrodnika i dyskretnie bada, czy już zrobiłeś krok do przodu w swoim życiu. Ale to nie miłość z jej strony, to tylko chęć posiadania i egoizm. Szkoda na to czasu, bo ciągle nie zamknąłeś etapu z nią i nie możesz poznawać nowych dziewczyn.

Tak tylko ona odrazu z nim niebyła wiem że przez długi czas czekała aż się odezwę
A go trzymała w niepewność jak koło zapasowe.
Ale że ja unosilem się honorem i się nieodzywalem mimo wszystko,to zaczęła być z nim,i po takim czasie się odezwała,wątpię że gdyby była szczęśliwa i nieobchodzil bym jej to by się odezwała,nierozumie po co ,ale może jest tak jak piszesz ,chciałbym to wiedzieć,ale teraz już uciąlem kontakt i niewiem czy wgl mi odpisze ,może pomyślała że mi na niej nie zależy ,i postanowiła być z nim na dobre ,muszę coś zrobić tylko niewiem co ,głupio mi tak teraz pisać bo jeśli naprawdę jest tak jak piszesz to nieźle bym się zbłaznil może lepiej poczekać co się wydarzy.

15 Ostatnio edytowany przez anderstud (2020-01-27 22:21:11)

Odp: Ex daje o sobie znać po latach
Andre8848 napisał/a:

zaczęła być z nim,i po takim czasie się odezwała,wątpię że gdyby była szczęśliwa i nieobchodzil bym jej to by się odezwała,nierozumie po co

Wątpisz i nie rozumiesz, bo dla ciebie to jest coś nowego, musisz sparzyć tyłek, żeby się przekonać i będzie to bolesna nauczka,
także zanim podejmiesz jakiekolwiek działania, zastanów się jeszcze nad tym dobrze czy na pewno tego właśnie chcesz.
Nie jesteście razem od dwóch lat, ona jest z innym i nagle z dupy do ciebie pisze, co to może znaczyć, pomyśl...

No i co wymyśliłeś? Nic? Tyle to właśnie znaczy. Nic. Przynajmniej dla niej, bo tobie widzę już palą się styki. Niepotrzebnie, ochłoń.
Rozstania bywają różne, spokojne, gwałtowne, lajtowe, bolesne, czasami niepotrzebne, czasem wręcz konieczne, takie i siakie,
ale wszystkie łączy jedno - prędzej czy później trzeba się odciąć od przeszłości, ruszyć dalej i po prostu zapomnieć o tym co było.

Nie nabijaj sobie łba durnotami, które ryją ci beret, że to że ona pisze, musi coś znaczyć.
Znaczy tylko tyle, że laska szarpnęła za łańcuch, żeby sprawdzić czy jeszcze jesteś na drugim końcu.
Sprawdziła, uśmiechnęła się pod nosem i wróciła do swoich zajęć. Po minucie zapomniała o twoim istnieniu...

16

Odp: Ex daje o sobie znać po latach
Janix2 napisał/a:

Daj sobie z nią spokój. Daje Ci znaki że dobrze jest jej z obecnym i nie właź do tej samej rzeki drugi raz.


„Niepodobna wstąpić dwukrotnie do tej samej rzeki" - pisał Heraklit myśląc o tym, że woda w rzece, do której weszliśmy po raz pierwszy dawno odpłynęła, a woda do której wejdziemy po raz drugi, jest już inną wodą. W polszczyźnie sentencja Heraklita została uproszczona do wersji "nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki." Gdyby używano jej w pierwotnej formie, pewnie błędne zastosowanie nie zdarzałoby się tak często.

Podsumujmy, do tej samej rzeki można wejść tyle razy, na ile ma się ochotę, trzeba jednak pamiętać, że za każdym razem sytuacja towarzysząca kąpieli i sama woda będzie inna.

17

Odp: Ex daje o sobie znać po latach
rakija napisał/a:
Janix2 napisał/a:

Daj sobie z nią spokój. Daje Ci znaki że dobrze jest jej z obecnym i nie właź do tej samej rzeki drugi raz.

„Niepodobna wstąpić dwukrotnie do tej samej rzeki" - pisał Heraklit myśląc o tym, że woda w rzece, do której weszliśmy po raz pierwszy dawno odpłynęła, .

A co Heraklit pisał na temat ex partnerki autora?

18

Odp: Ex daje o sobie znać po latach

Do trzech razy sztuka lol

19

Odp: Ex daje o sobie znać po latach

Męczy Cię temat? To do niej napisz. Myślę, że z tego nic nie będzie, ale może uspokoisz sumienie, jeśli Ci to potrzebne.
Jeśli zdecydujesz się odezwać, to bez żadnych gier. Nie musisz i nie powinieneś się wysypywać z uczuciami, ale nie udawaj, że masz ją w dupie i piszesz z nudów. Nawiąż do tych rozmów, które powinny się potoczyć inaczej i napisz, że żałujesz, że tak było i chętnie z nią jeszcze pogadasz, tyle.

20

Odp: Ex daje o sobie znać po latach
anderstud napisał/a:

Do trzech razy sztuka lol

Też tak pomyślałem


niepodobna napisał/a:

Męczy Cię temat? To do niej napisz. Myślę, że z tego nic nie będzie, ale może uspokoisz sumienie, jeśli Ci to potrzebne.
Jeśli zdecydujesz się odezwać, to bez żadnych gier. Nie musisz i nie powinieneś się wysypywać z uczuciami, ale nie udawaj, że masz ją w dupie i piszesz z nudów. Nawiąż do tych rozmów, które powinny się potoczyć inaczej i napisz, że żałujesz, że tak było i chętnie z nią jeszcze pogadasz, tyle.

Męczy ,właśnie wiem że raczej z tego nic nie będzie czuję to ,chciałbym napisać ,ale za bardzo obawiam się że chciałą tylko mnie sprawdzic ,albo poprostu się pokłóciła z typem ,a teraz pogodziła i tymi zdjeciami chciała to zakomunikować, wiem to głupie bo przez to temat stoi.

Czy możliwe jest że ona jest z nim tylko dla tego że nie potrafi  być sama ,bo taka jest wiem,czy jest możliwe że z plastra po mnie stał się dla niej
ukochanym jeśli jest z nim już tyle czasu nagle po tym jak do mnie napisała stwierdziła że to ten jedyny.
Oczywiście wiem że żadna z was nie zna odpowiedzi na te pytania ,ale chciałbym wiedzieć co o tym myślicie.

21 Ostatnio edytowany przez aurora borealis (2020-01-29 03:25:01)

Odp: Ex daje o sobie znać po latach
Andre8848 napisał/a:

Czy możliwe jest że ona jest z nim tylko dla tego że nie potrafi  być sama ,bo taka jest wiem,czy jest możliwe że z plastra po mnie stał się dla niej
ukochanym jeśli jest z nim już tyle czasu nagle po tym jak do mnie napisała stwierdziła że to ten jedyny.
Oczywiście wiem że żadna z was nie zna odpowiedzi na te pytania ,ale chciałbym wiedzieć co o tym myślicie.

W zasadzie możesz walczyć o nią do ostatniego tchu, jak Leonidas pod Termopilami (i z podobnym skutkiem). Możesz też czekać na nią, jak na nocny autobus w dożynki. A możesz zająć się sobą i powodami, które popychają Cię do fantazjowania na temat osoby, która przy pierwszej lepszej okazji czując się samotna, nieutulona, zaniedbana, opuszczona lub gdy wyskoczą jej dwa pryszcze albo zdechnie biała myszka Fruzia, hyżo pomyka do Tindera, by opowiedzieć o swoim nieszczęściu męskiej części świata... Osobie, która rozstając się z Tobą galopuje jak w Wielkiej Pardubickiej wprost w ramiona swojego ex misia i strzela sobie foty dokumentujące renesans ich big love...

A propos możliwości ewolucji z "plastra" w ukochanego, o którą pytasz...
Co robisz, Andre, z plastrem kiedy się skaleczysz i ranka się już zasklepi? Kolekcjonujesz ? suszysz w książce po prababci? pierzesz w 30 stopniach bez wirowania?

Posty [ 21 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » Ex daje o sobie znać po latach

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024