Moja dziewczyna daje się podrywać innym facetom... - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Moja dziewczyna daje się podrywać innym facetom...

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 25 ]

1 Ostatnio edytowany przez Cyngli (2020-08-16 14:41:14)

Temat: Moja dziewczyna daje się podrywać innym facetom...

Czesc, mam 26 lat, moja dziewczyna 22. Jestesmy że sobą od roku, bardzo ją kocham, ona mówi mi to samo, ale czy to prawda? No nie wiem.

Poszła na urodziny przyjaciółki i tam po kilku godzinach napisałem do niej jak się bawi, oczywiście odpowiedzi brak. Napisała do mnie jak wróciła i zaczęła opowiadać, jak dwóch gości do niej podbijalo. Oni już wcześniej do niej zatruwali i ona o tym wiedziała. Zapraszali ja do tańca, oczywiście osobno, wyszła z jednym na zewnątrz, tam ją zaczął obracać i macać po dupie, później zaczął ją obejmować, a ona? Lekko się odepchnęła i nic, stała sobie z nim dalej a on swoje, dopki nie przyleciała jakaś znajoma i widziała co się dzieje i go odgoniła. Uważam że "moja" powinna uderzyć go w twarz za to... Kto wie co by było gdyby nie koleżanka. Później weszli do środka i było oczywiste jakie mają zamiary a "moja" zamiast ich zlewać to znów dała się zaciągnąć do tańca...czuję się jak zdradzony bo nie zoribla nic w kierunku aby dać im do zrozumienia że mają spadać. Co o tym myślicie? Co ja mam zrobić? Jak to odiberacie?

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Moja dziewczyna daje się podrywać innym facetom...

Na pewno zwiększyć maksymalnie czujność co robi i gdzie, ale tak by się nie zorientowała. Masz 2 opcje (na razie) udajesz że nic się nie stało i nie poruszasz tematu starając się kontrolować jej poczynania. Druga to siadasz i rozmawiasz informując że wiesz (nie mówiąc co wiesz ) o zachowaniu się jakby nie była w związku . Jak to widzi , co było powodem takiego postępowania i czy chce się rozstać ( bez ściemy o przerwie na przemyślenie bo to wymyk na schadzki ). Swoim zachowaniem pokazała że wasz związek nie traktuje poważnie lecz tymczasowo. Masz szczęście że się dowiedziałeś , jej zachowanie świadczy że w zasadzie to gdyby nie koleżanka to by było już ,,po" . Pytanie skoro tak dała się ,,obracać" nie reagując prawidłowo na zaloty , potem pokazując że jej to nie przeszkadza to czy wcześniej już nie było coś ??? . Skąd takie domysły ano, że przy świadkach takie swawole a potem wyjście gdzie wszyscy widzieli świadczą że nie obce jej takie zachowanie. Tak nie postępuje zakochana osoba lecz szukająca wrażeń i partnera. I jeszcze jedno mówić że się kogoś kocha to żaden problem, niektórzy traktują to słowo jak przerywnik, szczególnie kobietą to przychodzi łatwo więc nie słuchaj co ona mówi lecz patrz co robi. Czy chciałbyś mieć żonę która tak postępuje i ciągle ją pilnować ? nawet idąc z koleżanką na imprezę oczekuje się że tak się nie zachowa gdyż przyszła osobą towarzyszącą .

3

Odp: Moja dziewczyna daje się podrywać innym facetom...
normalnyjestem napisał/a:

Na pewno zwiększyć maksymalnie czujność co robi i gdzie, ale tak by się nie zorientowała. Masz 2 opcje (na razie) udajesz że nic się nie stało i nie poruszasz tematu starając się kontrolować jej poczynania. Druga to siadasz i rozmawiasz informując że wiesz (nie mówiąc co wiesz ) o zachowaniu się jakby nie była w związku . Jak to widzi , co było powodem takiego postępowania i czy chce się rozstać ( bez ściemy o przerwie na przemyślenie bo to wymyk na schadzki ). Swoim zachowaniem pokazała że wasz związek nie traktuje poważnie lecz tymczasowo. Masz szczęście że się dowiedziałeś , jej zachowanie świadczy że w zasadzie to gdyby nie koleżanka to by było już ,,po" . Pytanie skoro tak dała się ,,obracać" nie reagując prawidłowo na zaloty , potem pokazując że jej to nie przeszkadza to czy wcześniej już nie było coś ??? . Skąd takie domysły ano, że przy świadkach takie swawole a potem wyjście gdzie wszyscy widzieli świadczą że nie obce jej takie zachowanie. Tak nie postępuje zakochana osoba lecz szukająca wrażeń i partnera. I jeszcze jedno mówić że się kogoś kocha to żaden problem, niektórzy traktują to słowo jak przerywnik, szczególnie kobietą to przychodzi łatwo więc nie słuchaj co ona mówi lecz patrz co robi. Czy chciałbyś mieć żonę która tak postępuje i ciągle ją pilnować ? nawet idąc z koleżanką na imprezę oczekuje się że tak się nie zachowa gdyż przyszła osobą towarzyszącą .

Powiedziałem jej że mi się to nie podoba, że to przesada, ale to było pierwszy raz coś takiego, poniewaz, poszła by że mną, ale nie mogłem, przysiega mi że nigdy się nie spotka z nikim i jest tylko moja.Tylko chyba powinna jakoś zareagować a nie tylko się odepchnąć. Nie wiem co o tym myśleć.

4 Ostatnio edytowany przez Piegowata'76 (2020-08-16 14:58:23)

Odp: Moja dziewczyna daje się podrywać innym facetom...

Głupia dziewucha - ot, jak to odbieram. Wybacz lapidarny i mało subtelny komentarz.

Kontrolowanie mnie śmieszy. To nie małe dziecko i sama powinna wiedzieć, po co z Tobą jest. A jak nie wie, to szkoda czasu. Nauczy się tylko lepiej ukrywać.

A po drugie, to ona właściwie niczego wielkiego nie zrobiła, może tylko była za mało stanowcza, ale po co zaraz lać po pysku? Nie rozumiem, co chciała osiągnąć przechwalając się tym przed Tobą.

5

Odp: Moja dziewczyna daje się podrywać innym facetom...
Naco napisał/a:

Czesc, mam 26 lat, moja dziewczyna 22. Jestesmy że sobą od roku, bardzo ją kocham, ona mówi mi to samo, ale czy to prawda? No nie wiem.

Poszła na urodziny przyjaciółki i tam po kilku godzinach napisałem do niej jak się bawi, oczywiście odpowiedzi brak. Napisała do mnie jak wróciła i zaczęła opowiadać, jak dwóch gości do niej podbijalo. Oni już wcześniej do niej zatruwali i ona o tym wiedziała. Zapraszali ja do tańca, oczywiście osobno, wyszła z jednym na zewnątrz, tam ją zaczął obracać i macać po dupie, później zaczął ją obejmować, a ona? Lekko się odepchnęła i nic, stała sobie z nim dalej a on swoje, dopki nie przyleciała jakaś znajoma i widziała co się dzieje i go odgoniła. Uważam że "moja" powinna uderzyć go w twarz za to... Kto wie co by było gdyby nie koleżanka. Później weszli do środka i było oczywiste jakie mają zamiary a "moja" zamiast ich zlewać to znów dała się zaciągnąć do tańca...czuję się jak zdradzony bo nie zoribla nic w kierunku aby dać im do zrozumienia że mają spadać. Co o tym myślicie? Co ja mam zrobić? Jak to odiberacie?

Zerwac bo ona sie nie zmieni. Jej sie to widocznie podoba i tyle.
Znajdz kogos kto nie bedzie mial takich checi do zdrady.

6

Odp: Moja dziewczyna daje się podrywać innym facetom...
Naco napisał/a:

... wyszła z jednym na zewnątrz, tam ją zaczął obracać i macać po dupie, później zaczął ją obejmować, a ona? Lekko się odepchnęła i nic, stała sobie z nim dalej ....

Równie dobrze mogła z nim iść na seks, czyli jednak to wygląda na zdradę, tylko warunków nie było.

7

Odp: Moja dziewczyna daje się podrywać innym facetom...
Naco napisał/a:

Czesc, mam 26 lat, moja dziewczyna 22. Jestesmy że sobą od roku, bardzo ją kocham, ona mówi mi to samo, ale czy to prawda? ... Co o tym myślicie? Co ja mam zrobić? Jak to odiberacie?

Jesteście ze sobą od roku i rok wystarczy.
Za takie akcje kop w tyłek i sajonara.
Szkoda trzymać się takiej dziewczyny i głowić się, czy przypadkiem czegoś nie odwali.
Moim zdaniem fundament zaufania właśnie poleciał do lasu.

8

Odp: Moja dziewczyna daje się podrywać innym facetom...

Ja uważam, że nie dojrzała do poważnego związku. Kończ i odpuść sobie nerwów.

9 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2020-08-17 08:28:08)

Odp: Moja dziewczyna daje się podrywać innym facetom...

Nie wykazala się bystroscią, ale nie zasluguje na ścięcie glowy i niekoniecznie bedzie zdradzać.
NIe doradzaj dziewczynie lać po pysku wiekszego od niej goscia, bo skonczyc moze się róznie.
Jak sie jest na imprezie to tez nie mozna kazdego z kim wychodzisz na zewnatrz by po prostu uciec od halasu traktowac jak gwałciciela.
Czy powinna wtedy odejsc? Powinna.
Czy zostala bo chciala seksu, czy prowokować tego goscia? NIE.
mogl ją zaskoczyć, zareagowala jak zareagowala, odepchnięciem go. Bez ucieczki.
Chcesz to sam sobie go bij.
Moze powiedzuala to Tobie byś to zrobił wlasnie.bo czuje ze jej reakcja byla za slaba.
Myślę, ze to sie nie powtórzy.
Widzę, ze wina za zachowanie goscia spadla na kobietę calkiem, bo nie narobila wrzasku, tylko go odepchnęla.
A powinna krzyczeć, wzywac policję, straz pozarną, imprezę powinni zamknąć...
Widzę, ze my kobiety jestesmy nauczone akceptować więcej niż chcemy i nie reagować fizycznie bo mamy zakodowane że jesteśmy slabsze.
A Panowie jak zwykle rozgrzeszają swoją pleć, bo to prowokatorka byla.
Moze na trzeżwo, bez alkoholu, zareagowalaby inaczej, bo nie przekroczyłby bariery fizycznej, zauwazyla to na czas. Ciemno i alko przyćmila reakcję.
W tancu ludzie się dotykają i uwaza to za normę od czasów gdy Strauss wymyslił skandalizującego walca wiedeńskiego. Ale jest to ujete w jakieś ramy, wiec nie zarzucaj jej, ze mogla nie tanczyc wiecej na imprezie, czyli mogla wyjść.

Odwrócmy sytuację:
Chlopak idzie na imprezę, są tam jakies panie, ktore na niego lecą.
Korzystajac z nieobecnosci żony jedna z nich wychodzi z nim na paierosa i się przytula.
On ja lekko odpycha, bo nie chce byc niewierny.
I stoi dalej, nie robi krzyku..
Wracaja na imprezę i dalej tańczy, skandal ! smile czy norma?
Czy moze mamy inne normy dla Pań i Panów.?

10

Odp: Moja dziewczyna daje się podrywać innym facetom...
Ela210 napisał/a:

Nie wykazala się bystroscią, ale nie zasluguje na ścięcie glowy i niekoniecznie bedzie zdradzać.
NIe doradzaj dziewczynie lać po pysku wiekszego od niej goscia, bo skonczyc moze się róznie.
Jak sie jest na imprezie to tez nie mozna kazdego z kim wychodzisz na zewnatrz by po prostu uciec od halasu traktowac jak gwałciciela.
Czy powinna wtedy odejsc? Powinna.
Czy zostala bo chciala seksu, czy prowokować tego goscia? NIE.
mogl ją zaskoczyć, zareagowala jak zareagowala, odepchnięciem go. Bez ucieczki.
Chcesz to sam sobie go bij.
Moze powiedzuala to Tobie byś to zrobił wlasnie.bo czuje ze jej reakcja byla za slaba.
Myślę, ze to sie nie powtórzy.
Widzę, ze wina za zachowanie goscia spadla na kobietę calkiem, bo nie narobila wrzasku, tylko go odepchnęla.
A powinna krzyczeć, wzywac policję, straz pozarną, imprezę powinni zamknąć...
Widzę, ze my kobiety jestesmy nauczone akceptować więcej niż chcemy i nie reagować fizycznie bo mamy zakodowane że jesteśmy slabsze.
A Panowie jak zwykle rozgrzeszają swoją pleć, bo to prowokatorka byla.
Moze na trzeżwo, bez alkoholu, zareagowalaby inaczej, bo nie przekroczyłby bariery fizycznej, zauwazyla to na czas. Ciemno i alko przyćmila reakcję.
W tancu ludzie się dotykają i uwaza to za normę od czasów gdy Strauss wymyslił skandalizującego walca wiedeńskiego. Ale jest to ujete w jakieś ramy, wiec nie zarzucaj jej, ze mogla nie tanczyc wiecej na imprezie, czyli mogla wyjść.

Odwrócmy sytuację:
Chlopak idzie na imprezę, są tam jakies panie, ktore na niego lecą.
Korzystajac z nieobecnosci żony jedna z nich wychodzi z nim na paierosa i się przytula.
On ja lekko odpycha, bo nie chce byc niewierny.
I stoi dalej, nie robi krzyku..
Wracaja na imprezę i dalej tańczy, skandal ! smile czy norma?
Czy moze mamy inne normy dla Pań i Panów.?

Część, dzięki za pomoc i te słowa, ale nadal nie wiem co mam myśleć.
Dziewczyna powiedziała, że wie iż za lekko zareagowała, boi się że mnie straci i chcę spędzić ze mną resztę życia i się rozpłakała.
To była wyjątkowa sytuacja, po za tym nie spotyka się z innymi facetami i jest strasznie zazdrosna, po za tym ja też...bo ja bym gościa tam...a ona nic, jeszcze mówiła że nie chciała mu sprawić przykrości, wczoraj wysłała mi zdjęcia ze do niej pisze od dwóch dni, ale ona nie odpisuje ani słowem. Mówiłem jej że powinna mu dać do zrozumienia że nic z tego nie będzie i on nie ma u niej szans, ale mówi l, że ja z nią to wiemy że nie ma szans, ale nie będzie mu nic pisać aby się odwalił bo będzie mu przykro i to mnie strasznie boli...co myślisz? Jakieś jest twoje zdanie?

11

Odp: Moja dziewczyna daje się podrywać innym facetom...

Afera o nic.Jak długo ona ma się jeszcze tłumaczyć?

12 Ostatnio edytowany przez Winter.Kween (2020-08-18 06:37:19)

Odp: Moja dziewczyna daje się podrywać innym facetom...
Ela210 napisał/a:

Nie wykazala się bystroscią, ale nie zasluguje na ścięcie glowy i niekoniecznie bedzie zdradzać.
NIe doradzaj dziewczynie lać po pysku wiekszego od niej goscia, bo skonczyc moze się róznie.
Jak sie jest na imprezie to tez nie mozna kazdego z kim wychodzisz na zewnatrz by po prostu uciec od halasu traktowac jak gwałciciela.
Czy powinna wtedy odejsc? Powinna.
Czy zostala bo chciala seksu, czy prowokować tego goscia? NIE.
mogl ją zaskoczyć, zareagowala jak zareagowala, odepchnięciem go. Bez ucieczki.
Chcesz to sam sobie go bij.
Moze powiedzuala to Tobie byś to zrobił wlasnie.bo czuje ze jej reakcja byla za slaba.
Myślę, ze to sie nie powtórzy.
Widzę, ze wina za zachowanie goscia spadla na kobietę calkiem, bo nie narobila wrzasku, tylko go odepchnęla.
A powinna krzyczeć, wzywac policję, straz pozarną, imprezę powinni zamknąć...
Widzę, ze my kobiety jestesmy nauczone akceptować więcej niż chcemy i nie reagować fizycznie bo mamy zakodowane że jesteśmy slabsze.
A Panowie jak zwykle rozgrzeszają swoją pleć, bo to prowokatorka byla.
Moze na trzeżwo, bez alkoholu, zareagowalaby inaczej, bo nie przekroczyłby bariery fizycznej, zauwazyla to na czas. Ciemno i alko przyćmila reakcję.
W tancu ludzie się dotykają i uwaza to za normę od czasów gdy Strauss wymyslił skandalizującego walca wiedeńskiego. Ale jest to ujete w jakieś ramy, wiec nie zarzucaj jej, ze mogla nie tanczyc wiecej na imprezie, czyli mogla wyjść.

Odwrócmy sytuację:
Chlopak idzie na imprezę, są tam jakies panie, ktore na niego lecą.
Korzystajac z nieobecnosci żony jedna z nich wychodzi z nim na paierosa i się przytula.
On ja lekko odpycha, bo nie chce byc niewierny.
I stoi dalej, nie robi krzyku..
Wracaja na imprezę i dalej tańczy, skandal ! smile czy norma?
Czy moze mamy inne normy dla Pań i Panów.?

Aha, czyli jak facet mnie obmacuje wbrew mojej woli to pozniej ja, kiedy juz zostane od niego uwolniona wracam do srodka i z nim tancze?

Jezeli moj maz sie tak by zachowal to uznalabym, ze:
Jest zaburzony albo mu sie to podoba, albo jest zwykla p*zda. Po co mi taki partner? Kazda z tych cech jest nieatrakcyjna.
A tutaj mowa o jakies lasce, nawet nie zonie.

Nawet z mojej perspektywy, a znam wiele spraw molestowan to nie wyglada mi to z samego opisu autora na to, ze ta dziewczyna taka niewinna jest i to sie nie powtorzy.
Nie ma na to zadnych dowodow, poza Twoja wlasna interpretacja. Jednak Twoja interpretacja to jest interpretacja interpretacji tego co sie stalo, wiec to sa bardzo slabe podstawy.
Jezeli rzeczywiscie bylo jak autor mowi to jak najbardziej widac, ze to moze sie powtorzyc. Nawet z racji tego, ze wrocila z nimi tanczyc i nie odeszla sobie jak mogla. Nawet jezeli nie chcialaby zdradzic to osoba pojdzie na nastepna impreze i kolesi takich nie brakuje, a ona nie reaguje w sposob zdrowy.

Afera o nic? No, skoro komus pasuje, ze partner sie daje macac po tylku to spoko. Jednak to sie miesci raczej w definicji zdrady w zyciu autora.

13

Odp: Moja dziewczyna daje się podrywać innym facetom...

Jedni tak, drudzy tak...czyli co mam robić?
Kocham ją a ona nigdzie nie wychodzi na żadne imprezy itd, mówi że mnie uwielbia i chcę tylko mnie, płacze że tak na nią naskakuje o to

14 Ostatnio edytowany przez Winter.Kween (2020-08-18 07:18:43)

Odp: Moja dziewczyna daje się podrywać innym facetom...
Naco napisał/a:

Jedni tak, drudzy tak...czyli co mam robić?
Kocham ją a ona nigdzie nie wychodzi na żadne imprezy itd, mówi że mnie uwielbia i chcę tylko mnie, płacze że tak na nią naskakuje o to

Po co naskakujesz na kogos az do placzu? Zdecyduj sie czego chcesz i tyle.
Albo zapomnij albo odejdz.

I przestan sluchac obcych ludzi na temat tego co masz robic w zyciu. Kazde z nas ledwo wie jak ma swoje zycie przezyc, a co dopiero cudze.
Zapamietaj to sobie, na cale zycie. Nie wazne jak bardzo ktos jest przekonany o swojej racji, ostatecznie tylko Ty bedziesz placic konsekwencje i nigdy, ale to nigdy ludzie nie beda mieli zjednoczonego zdania na zaden temat.

15

Odp: Moja dziewczyna daje się podrywać innym facetom...

Nic. Kochasz ją to zostawic tamten temat, i zapowiedzieć, że jak przekroczy granice, to sie z nią rozejdziesz. Ale granicą nie moze byc to, ze ktos do niej z lapami, a ona go odepchnęla,
Lepsze ignorowanie niz wchodzenie w dyskusje z gościem.
Jestescie parą, to chodżcie na imprezy razem.

Porozmawiajcie o stawianiu granic. Ty jej powiedz jasno czego Ty nie akceptujesz.

16

Odp: Moja dziewczyna daje się podrywać innym facetom...

Tak strasznie boje się że ją stracę...zrobił bym dla niej wszystko. Najgorsze jest to że ten facet do niej pisze i dzwoni a mnie aż nosi...ona nie odbiera i nie odpisuje mu, ale mimo to mnie to wkurza i to strasznie.
Tylko ona mu nie powie że ma spadac tylko go ignoruje i moim zdaniem źle robi...a waszym?
Mówiła mi że chce mnie i tylko mnie, że nigdy w życiu mnie nie skrzywdzi i się z nim nie umówi.

17 Ostatnio edytowany przez Winter.Kween (2020-08-18 07:37:32)

Odp: Moja dziewczyna daje się podrywać innym facetom...
Naco napisał/a:

Tak strasznie boje się że ją stracę...zrobił bym dla niej wszystko. Najgorsze jest to że ten facet do niej pisze i dzwoni a mnie aż nosi...ona nie odbiera i nie odpisuje mu, ale mimo to mnie to wkurza i to strasznie.
Tylko ona mu nie powie że ma spadac tylko go ignoruje i moim zdaniem źle robi...a waszym?
Mówiła mi że chce mnie i tylko mnie, że nigdy w życiu mnie nie skrzywdzi i się z nim nie umówi.

Czy tak trudno zablokowac go i zablokowac jego numer?
Czy ona jest sprawna umyslowo?

Jak tak ja kochasz to zapomnij o tym, chyba to logiczne. Myslalam, ze masz 18 lat z tego jak piszesz.

18

Odp: Moja dziewczyna daje się podrywać innym facetom...

Powiedz jej, żeby zablokowała jego numer i nie robiła z siebie sierotki Marysi. Skoro tak bardzo ją kochasz, to przestań na nią naskakiwać, daj drugą szansę i zapowiedz, że sobie nie życzysz, by taka sytuacja z „macaniem” się powtórzyła. A jak ktoś do niej pisze, a ona sobie tego nie życzy, to numer się blokuje, a nie udaje miłosiernego Samarytanina.

19

Odp: Moja dziewczyna daje się podrywać innym facetom...
Naco napisał/a:

Tak strasznie boje się że ją stracę...zrobił bym dla niej wszystko. Najgorsze jest to że ten facet do niej pisze i dzwoni a mnie aż nosi...ona nie odbiera i nie odpisuje mu, ale mimo to mnie to wkurza i to strasznie.
Tylko ona mu nie powie że ma spadac tylko go ignoruje i moim zdaniem źle robi...a waszym?
Mówiła mi że chce mnie i tylko mnie, że nigdy w życiu mnie nie skrzywdzi i się z nim nie umówi.

No i tu masz chłopie już z górki, skoro tak strasznie boisz sie ze ja stracisz. Pomyśl logicznie, nie potrzebujesz do tego naszych porad. Zresztą Winter ma 100% racji - my sami mamy problemy, wiec zdaj się na swój osąd. Co sprowadziło cie na to forum? Niepokój, strach, złość? Pewnie wszystkiego po trochu, a nie wzięło się to z niczego. Po prostu twoja dziewczyna przekroczyła granicę, której nie akceptujesz, a teraz (nie blokując kolesia) przekracza kolejną. Twoj rozum walczy z uczuciem, ale odpowiedź już znasz - nie chcesz, zeby twoja kobieta tak sie zachowywała.

20 Ostatnio edytowany przez Jacekk (2020-08-18 09:24:27)

Odp: Moja dziewczyna daje się podrywać innym facetom...
Naco napisał/a:

Tak strasznie boje się że ją stracę

Albo stracisz ją głównie przez ten brak pewności siebie ... weź też pod uwagę że panna może to opowiadać, a nawet podkolorowywać tą rzekomą adorację, aby wywoływać w Tobie zazdrość. Dlatego najlepiej nie reagować na takie opowiadania, czym dużo więcej zyskasz w jej oczach, zachowując spokój i nie okazując emocji.
Choć takie imprezy potrafią być naprawdę zdradliwe, głównie przez alkohol - dziewczyna pijana, d*pa sprzedana.
A tak ogólnie to nie stosuj żadnej kontroli wobec panny, zapytaj tylko, czy zdaje sobie sprawę że nie powinna się wikłać w takie relacje i czy wie że puszczenie się będzie nieodwołalnym końcem związku. I oczywiście musisz być konsekwentny w tym co mówisz wobec niej.

21

Odp: Moja dziewczyna daje się podrywać innym facetom...
Naco napisał/a:


Dziewczyna powiedziała, że wie iż za lekko zareagowała, boi się że mnie straci i chcę spędzić ze mną resztę życia i się rozpłakała.

Chcesz dodatkowej kary dla niej, czy to wystarczy?



... do niej pisze od dwóch dni, ale ona nie odpisuje ani słowem.

Powinna napisać  "Mam chłopaka i chcę z nim być. Nie pisz więcej."


PS. zazdrość wyniszcza...

22 Ostatnio edytowany przez Airuf (2020-08-18 09:33:34)

Odp: Moja dziewczyna daje się podrywać innym facetom...
Ela210 napisał/a:

Nie wykazala się bystroscią, ale nie zasluguje na ścięcie glowy i niekoniecznie bedzie zdradzać.
NIe doradzaj dziewczynie lać po pysku wiekszego od niej goscia, bo skonczyc moze się róznie.
Jak sie jest na imprezie to tez nie mozna kazdego z kim wychodzisz na zewnatrz by po prostu uciec od halasu traktowac jak gwałciciela.
Czy powinna wtedy odejsc? Powinna.
Czy zostala bo chciala seksu, czy prowokować tego goscia? NIE.
mogl ją zaskoczyć, zareagowala jak zareagowala, odepchnięciem go. Bez ucieczki.
Chcesz to sam sobie go bij.
Moze powiedzuala to Tobie byś to zrobił wlasnie.bo czuje ze jej reakcja byla za slaba.
Myślę, ze to sie nie powtórzy.
Widzę, ze wina za zachowanie goscia spadla na kobietę calkiem, bo nie narobila wrzasku, tylko go odepchnęla.
A powinna krzyczeć, wzywac policję, straz pozarną, imprezę powinni zamknąć...
Widzę, ze my kobiety jestesmy nauczone akceptować więcej niż chcemy i nie reagować fizycznie bo mamy zakodowane że jesteśmy slabsze.
A Panowie jak zwykle rozgrzeszają swoją pleć, bo to prowokatorka byla.
Moze na trzeżwo, bez alkoholu, zareagowalaby inaczej, bo nie przekroczyłby bariery fizycznej, zauwazyla to na czas. Ciemno i alko przyćmila reakcję.
W tancu ludzie się dotykają i uwaza to za normę od czasów gdy Strauss wymyslił skandalizującego walca wiedeńskiego. Ale jest to ujete w jakieś ramy, wiec nie zarzucaj jej, ze mogla nie tanczyc wiecej na imprezie, czyli mogla wyjść.

Odwrócmy sytuację:
Chlopak idzie na imprezę, są tam jakies panie, ktore na niego lecą.
Korzystajac z nieobecnosci żony jedna z nich wychodzi z nim na paierosa i się przytula.
On ja lekko odpycha, bo nie chce byc niewierny.
I stoi dalej, nie robi krzyku..
Wracaja na imprezę i dalej tańczy, skandal ! smile czy norma?
Czy moze mamy inne normy dla Pań i Panów.?

Pomijając to czy powinna zareagować ostrzej przy próbie obmacywania... Na serio, po powrocie do środka nie było innych ludzi, tylko trzeba było dalej się bawić z tymi co ją podrywali i próbowali obmacywać? Dla mnie normalnym było by nie rozmawiać i nie zadawać się więcej z tymi konkretnymi facetami, a nie iść z nimi dalej na parkiet... W tej całej sytuacji dla mnie to jest najgorsze - wiedziała już z kim ma doczynienia, ale dalej nie miała nic przeciwko ich zainteresowaniu i "adoracji"...

A jeżeli nie chce jednoznacznie dać do zrozumienia że nie życzy sobie być "podrywaną" przez kogoś... To może jednak nie ma nic przeciwko...

23 Ostatnio edytowany przez Piegowata'76 (2020-08-18 10:55:33)

Odp: Moja dziewczyna daje się podrywać innym facetom...
Winter.Kween napisał/a:

Afera o nic? No, skoro komus pasuje, ze partner sie daje macac po tylku to spoko. Jednak to sie miesci raczej w definicji zdrady w zyciu autora.

O nic w sensie, że wszystko można było wyjaśnić krótko i konkretnie.
Oczywiście, że dziewczyna zachowuje się głupio i infantylnie (to "nie chciała robić przykrości" i to meldowanie niczym grzeczna dziewczynka srogiemu panu i władcy o swoich "przewinieniach"). A jej facet odstawia nie mniejszy cyrk w roli świętej inkwizycji.
Powinno być tak, że dziewucha stanowczo i w zarodku ukraca zapędy nachalnego pana, a sprawę uznaje, za niewartą nawet wspominania i to wcale nie ze strachu przed chłopakiem, ale dlatego, że to zupełna pierdoła którą oboje rozdmuchali do rozmiaru XXL. Że ten podrywacz nie jest wart ani chwili jej i jego uwagi.

24

Odp: Moja dziewczyna daje się podrywać innym facetom...

Jedno jest pewne - macie gdzie indziej postawioną granicę zaufania.
Ty jesteś przesadnie zazdrosny - ona bagatelizuje niektóre zachowania, potencjalnie mogące budzić zazdrość.
Takie zestawienie nie jest dobrym prognostykiem na Waszą wspólną przyszłość. Ani Ty, ani ona się nie zmienicie.

25

Odp: Moja dziewczyna daje się podrywać innym facetom...

Kobitki proszę napiszcie jak zaregowałybyście gdyby ,,obcy" facet po tyłku was macał na osobności ?? i nie tylko ??? mając partnera ??? Po drugie , ona ma 14 lat i nie wie jakie zasady obowiązują w związku ??? Po trzecie czy nie jest podatna na takie końskie zaloty ,,niegrzecznych" chłopców co rodzi obawy na przyszłość. Masz problem z jednej strony zależy Ci na niej, ona tylko mówi że jej też ale zdroworozsądkowo powinieneś się rozstać bo przecież nie będziesz w stanie jej ciągle kontrolować ani nik Ci nie będzie przesyłał sprawozdań jak się zachowuje np. w pracy czy u koleżanki gdzie pojawi się kolo. Ona zachowuje się jak gimnazjalistka, może trafi się fajniejszy ale na razie na tej gałęzi posiedzę a potem przeskoczę. Mam wrażenie że niedorośliście do związku a szczególnie ona. Nie jesteś jej policjantem kontrolującym i pouczającym jak ma się zachowywać ! jesteś partnerem który powinien mieć 100% zaufanie do niej a w tej chwili jest zerowe. Nie możesz jej trzymać na uwięzi, wszędzie z nią chodzić bo ucieknie po czasie przytłoczona twoją obecnoscią i kontrolą. Może coś zrozumiała , coś dotarło ale to się okaże po czasie (roku dwóch) więc ewentualnie odpuść wałkowanie sprawy ale nigdy nie zapomnij aby z czasem sprawdzić. Ech zakochanie to taki okes gdzie człowiek zakłada okulary spawacza widząc tylko własnym wyobrażeniem życie.

Posty [ 25 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Moja dziewczyna daje się podrywać innym facetom...

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024