zostawił mnie dla innej....nie moge sobie z tym poradzic - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » zostawił mnie dla innej....nie moge sobie z tym poradzic

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 8 ]

1

Temat: zostawił mnie dla innej....nie moge sobie z tym poradzic

Znaliśmy się 3 lata a bylismy ze soba półtorej roku. To był związek na odległość. Na początku nie traktowałam tego poważnie jednak rozmawialiśmy ze sobą w dzień w dzień o pożniej się spotkaliśmy i zaczeło się. Widywaliśmy się raz z miesiacy co najmniej plus rozmowy . Był inny niż wszyscy, nie zależało mu na seksie traktował mnie jak kobite ,wspierał, był częścia mojego życia. On był typem samotnika miał 22 lata byłam jego pierwsza na poważnie dziewczyna a on moim pierwszym na powaznie chłopakiem.Jednak zaczeło się coś psuć. Wiem że to odległość ale planowałam się dostać do jego miasta na studia , zamieszkać z nim albo przynamniej tam gdzie on i widywac sie czesciej. Jednak przez ostatnie 2 stało sie coś strasznego. Obraziłam sie na niego e nie chce sie ze mna spotkac i wtedy jakby niby co zerwalismy. Myślałam że to przejdzie jak napisze dostane sie do krakowa to sie do zmnieni... jednak on w tym czasie zaczął rozmawiac z inna. Zapewnił mnie że to tylko koleżanka a tymczasem dziś się dowiedziałam że są razem ..i to przypadkiem ponieważ on mi o tym nie chciał powiedzieć bo niec chciał mnie zranić i nie chciał żebym sobie coś zrobiła. Jeszcze rano zapewniałam go że będę o niego walczyć bo go kocham i bez niego moje zycie straci sens. On jednak powiedział mi że i tak to wszystko i tak nie miało powaznego sensu i ze kocha mnie bo jestem jego pierwsza znaczy byłam ale chce byc z tą inną. dowiedziałam się ze jakby był nadal ze mna to by sie męczył ...a jak se ostatnio widzieliśmy to było wspaniale , jak zawsze a tymczasem ...dlaniego to nic nie znaczyło ...nie umiem sobie poradzic z tym że teraz jest z inna ..sama mysl o tym ze z nia jest mnie zabija od srodka... ja go tak kochałam ..a tymczasem okazało sie to wielka porazka ...mam ochote do niego napisac ale nie moge bo nie chce mu przeszkadzać ..nie wiem jak to wszystko teraz bedzie ..tyle rozmow , tyle pragnien ,tyle marzen przepadło..
on jeszcze po mimo ze jest z ta nowa chce ze mna nadal rozmawiac lecz ja nie moge ..bo to mnie tak rani ,,z drugiej strony chce ale to by mnie wyniszczyło ..i tak juz jestem na skraju wytrzymałosci, nie jem , nie spie ciagle płacze i wracam do chwil spędzonych razem,,,
wiem ze nei byłam bez winy bo sie na niego darłam jak cos mi sie nie pasowało a on to znosił ..raniłam go wiem o tym ale jak sie widywaliśmy wszystko było wspaniale idealnie...

nie wiem co dalej ze swoim zyciem mam zrobic nie wiem ....czuje sie jak idiotka , juz nie mam dla kogo istniec bo nikt juz nie pokocha takiej isttoty jak ja ...brzydze sie siebei i swojego ciała a on je akceptował i sprawial ze czułam sie wyjatkowa ...mam ochote cos ze soba zrobic ale nie wiem co ...to mnei zabija...

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: zostawił mnie dla innej....nie moge sobie z tym poradzic

Nie myśl o nim i o niej , zajmij się tym aby wrócić do dawnej psychicznej formy...Nie pisz bo nikogo do niczego nie zmusisz, nie czekaj bo przegapisz fajne chwile w SWOIM już nie waszym życiu. Nie kontaktuj się i nie idź na układ typu "przyjaźń" . Chciał  to wybrał w tym przypadku zmienił. Ile masz właściwie lat? Masz dokładnie takie same szanse na poznanie faceta jak on!

3

Odp: zostawił mnie dla innej....nie moge sobie z tym poradzic
pannaD. napisał/a:

Nie myśl o nim i o niej , zajmij się tym aby wrócić do dawnej psychicznej formy...Nie pisz bo nikogo do niczego nie zmusisz, nie czekaj bo przegapisz fajne chwile w SWOIM już nie waszym życiu. Nie kontaktuj się i nie idź na układ typu "przyjaźń" . Chciał  to wybrał w tym przypadku zmienił. Ile masz właściwie lat? Masz dokładnie takie same szanse na poznanie faceta jak on!

19 .. najgorsze sa te jego słowa .. że i tak nic poważnego by z tego nie było ...ze nie wyobraza sobie przyszłości ze mną.. to po co w ogole były te wszystkie chwile , po co mi robił nadzieje.. mowił wczesniej ze sesja ze ten okres dla nas bd trudny ale nei powiedział ze to oznacza rozstanie ,,,a teraz juz wszysko przepadło ..jestem zbyt słaba psychicznie żeby się otrząsnąć... mi to zajmnei kilka miesiacy a on juz pewnie teraz jest w jej ramionach ...

4

Odp: zostawił mnie dla innej....nie moge sobie z tym poradzic

"nie wiem co dalej ze swoim zyciem mam zrobic nie wiem ....czuje sie jak idiotka , juz nie mam dla kogo istniec bo nikt juz nie pokocha takiej isttoty jak ja ...brzydze sie siebei i swojego ciała a on je akceptował i sprawial ze czułam sie wyjatkowa ...mam ochote cos ze soba zrobic ale nie wiem co ...to mnei zabija..."

Spotkasz jeszcze milion osób dla których będziesz ważna.

Nikt już nie pokocha takiej istoty jak ty???
Z całym szacunkiem ale co Ty jakaś inna od reszty dziewczyn jesteś ???
Akceptował ciebie i twoje ciało spoko, sprawiał że czułaś się wyjątkowa .. jak w 99% związków kobieta gdy jest z kimś czuje się AKCEPTOWANA i KOCHANA i to bardzo dobre poczucie ale tak jest w większości związków / nie ma w tym żadnej magii .
Stwierdzeniem że brzydzisz się swojego ciała mam nadzieje że przesadziłaś bo to już jest problem natury psychicznej...
TWOJE CIAŁO NALEŻY DO CIEBIE NIE DO OSOBY Z KTÓRĄ JESTEŚ.

5

Odp: zostawił mnie dla innej....nie moge sobie z tym poradzic

"19 .. najgorsze sa te jego słowa .. że i tak nic poważnego by z tego nie było ...ze nie wyobraza sobie przyszłości ze mną.. to po co w ogole były te wszystkie chwile , po co mi robił nadzieje.. mowił wczesniej ze sesja ze ten okres dla nas bd trudny ale nei powiedział ze to oznacza rozstanie ,,,a teraz juz wszysko przepadło ..jestem zbyt słaba psychicznie żeby się otrząsnąć... mi to zajmnei kilka miesiacy a on juz pewnie teraz jest w jej ramionach ..."

Słowa słowa słowa ... bolą bo bolą ale z czasem je "trawimy" albo o nich zapominamy. Nie analizuj jego słów bo to kompletnie nie ma sensu. Powiedział co wiedział może przemyślał może powiedział na odczepnego i pofrunął do tamtej - a to jest czyn i tego powinnaś się 3mać. Nic ci nie przepadło wręcz przeciwnie zyskałaś czas żeby się otrząsnąć i zacząć szukać kogoś innego. Nie nastawiaj się że zajmie ci to kilka miesięcy bo za 3 dni możesz spotkać w sklepie dawnego kumpla a za 5 iść na imprezę i poznać faceta. Nie jesteś prorokiem nie wiesz co się zdarzy jutro. I nie mów że jesteś słaba psychicznie bo sama się nastawiasz i dobijasz.

6

Odp: zostawił mnie dla innej....nie moge sobie z tym poradzic

to może to wszystko dlatego że był to też mój najpoważniejszy związek i trudno mi sie z tym pogodzić... a moze zwiażek na odległość był skazany na porażkę.

7

Odp: zostawił mnie dla innej....nie moge sobie z tym poradzic

Kraków zmienia niektórych i to nie do poznania

Posty [ 8 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » zostawił mnie dla innej....nie moge sobie z tym poradzic

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024