Hej dziewczyny . Jestem tu nowa. mam poważny problem . otóż od ponad 2 lat jestem w związku z chłopakiem .wszytsko było dobrze do czasu . zaczęliśmy się teraz kłóćić o wszystko. na mojej drodze pojwił si ę ktoś inny ,ktoś z przeszłości. nie byłam z nim ale było blisko . obecnego chłopaka kocham ..tak mi się zwłaszcza wydaje. ale drugi nie jest mi obojętny. odnowiłam znajomość z tym drugim choć sama nie wiem dlaczego. chyba chciałabym z nim być. on jest taki kochany..i zakochany ..we mnie.. gdyby obecny chłopak ze mną zerwał to jakoś bym przeżyła mając przy sobie tego drugiego. ale ja zerwac nie potrafię . prosze was pomóżcie bo już naprawde nie wiem co mam robić...
Interesuje Cie ten drugi bo daje Ci to czego nie dostajesz od obecnego.
Sprobuj ze swoim partnerem porozmawiac. Tak szczerze, od serca.
Moze wszystko sie wyprostuje i nie bedziesz miala dylematu...
Jesli nie potrafisz zerwac, to oznacza, ze tak naprawde nie kochasz tego, dla ktorego chcialas zerwac. Bo gdybys kochala, zerwanie nie byloby dla Ciebie problemem. Ciezko tutaj cos doradzic. Mysle, ze jesli nie ma szansy na poprawe Twojego obecnego zwiazku to nie ma sensu sie w nim meczyc. Musisz jednak sama podjac decyzje. My nie znamy ani Ciebie ani tych chlopakow, nie wiemy, co im siedzi w glowie, wiec nie doradzimy, ktory wydaje sie byc "lepszy".
Jak kochasz obecnego, to musicie porozmawiać, i to tak poważnie. Nie jest łatwo się zmienić, ale niezbyt fair byłoby go zostawić tak na lodzie. Daj mu wybór, jeśli chce z Tobą być tak na serio, to musicie zmienić wiele rzeczy, a jeśli mu się nie chce to wiesz że nie ma sensu się starać, skoro mu niezbyt zależy.