Czy go zablokować i zapomnieć - Netkobiety.pl

Cześć, rok temu poznałam mężczyznę z  miasta obok. On był po rozstaniu, ja wolna bez presji na związek. Trakutuje i traktowałam go jak "kumpla" jednak nie mogę rozczytać o co mu chodzi. Uważam, że on jest babiarzem. Na IG obserwuje mnustwo kobiet, lajkuje zdj itd., pisze do mnie o różnych kobietach i o fantazjach seksualnych z nimi. Na co ja jedynie odpisuje "no.,piękna kobieta", albo nic., uważam, że próbuje wywołać we mnie zazdrość, raz mi napisał, że jedzie spotkać się ze znajomą do mojego miasta, na co ja no to fajnie. a później, że za 15 min mam być w kawiarni pod blokiem. Typ ma ego jak stąd do Chin, obraził się już na mnie kilka razy. Proponuje soptkania i wyjazdy ale odmawiam. Powiedziałam mu wprost, że nie interesuje mnie bycie jedną z jego opcji i, że szukam czegoś innego w życiu. Powiedziałam, że uważam, że ma wyjebane ego i nie można mu ufać, o co ma do mnie pretensje, że ja się mu nie zwierzam i o niczym nie mówię. A jak tu traktować poważnie typa który ma ponad 30 lat i zachowuje się jak rozwydrzone dziecko. Pisze do mnie o różnych kobietach, jakie to zajebiste, oh ah eh, o swojej byłej narzeczonej. Na to ja odpisuje zdawkowo "super, fajnie, itp."mam wrażenie, że traktuje mnie jak swój zapychacz czasu w ciągu dnia.. Jak się nudzi no to jestem ja... A jak nie, to potrafił raz nie odpisać przez miesiąc" bo był zajęty". Ale olałam to "bo to kumpel". W zeszłym tygodniu zaproponował mi wyjazd do innego kraju na kilka dni, żebym sobie odpoczęła itd., odmówiłam. Po czym przed chwilą wstawił zdjęcie z jakąś kobietą z dopiskiem "miły odbiór z lotniska". Nie ukrywam, że chciałabym zakończyć tą znajomość tylko nie wiem jak, tak żeby wyszło na moje. Czy po ptostu przestać się odzywać, ale jak to robiłam to mnie wyśmiewał i się pytał czy jestem obrażona i robił ze mnie negatywną osobę. Po prostu mam dość byciem umilaczem czyjegoś czasu albo zabawką w  jakieś grze. Chce mieć tu ostatnie słowo.