Dotarcie się w związku - Netkobiety.pl

Ile trwa dotarcie się w związku ?

ewentualnie jak poznać ze to nie jest to ? jakie są oznaki ?

mam wrażenie ze partner nie jest ani trochę zazdrosny o mnie

gdy sie widzimy , jest trochę niezręcznie mija chwila , i zaczynam znowu wzbudzać jego emocje , ale

mam wrażenie ze po spotkaniu, jak przechodzimy na pisanie naglę to się resetuje , i na kolejnym spotkaniu jest tak samo

jak by nie był zainteresowany, ale rozmawiamy jest fajnie , ale tez nie na początku spotkania, porównała bym to do biegu ,

1-2 godziny są potrzebne , i widzę ze znowu te emocje są

(jesteśmy ze sobą 2 miesiące) znamy się 6 ale mało czasu mieliśmy  dla siebie na początku , jak się poznawaliśmy

Tylwyth Teg napisał/a:

Kasiok22316 napisał/a:

Ile trwa dotarcie się w związku ?

ewentualnie jak poznać ze to nie jest to ? jakie są oznaki ?

mam wrażenie ze partner nie jest ani trochę zazdrosny o mnie

gdy sie widzimy , jest trochę niezręcznie mija chwila , i zaczynam znowu wzbudzać jego emocje , ale

mam wrażenie ze po spotkaniu, jak przechodzimy na pisanie naglę to się resetuje , i na kolejnym spotkaniu jest tak samo

jak by nie był zainteresowany, ale rozmawiamy jest fajnie , ale tez nie na początku spotkania, porównała bym to do biegu ,

1-2 godziny są potrzebne , i widzę ze znowu te emocje są

(jesteśmy ze sobą 2 miesiące) znamy się 6 ale mało czasu mieliśmy  dla siebie na początku , jak się poznawaliśmy

A lat macie ile?

21 i 24

Tylwyth Teg napisał/a:

Kasiok22316 napisał/a:

21 i 24

No to już nie liceum, żeby relacje mierzyć na podstawie tego, kto i ile jest zazdrosny. Jesteście ze sobą 2 miesiące, a z Twojego opisu to jakby były pierwsze randki 14 latków.

Nie do końca rozumiem o co chodzi z tym pisaniem? I z tą reakcją jak się widzicie też nie rozumiem w sumie...

Może inaczej, jak wg Ciebie powinny wyglądać Wasze spotakania, a co on robi w rzeczywistości?

Czyli to normalne ? Ze traktuje mnie troche jak obcą osobe po przywitaniu się ?

Kasiok22316 napisał/a:

Tylwyth Teg napisał/a:

No to już nie liceum, żeby relacje mierzyć na podstawie tego, kto i ile jest zazdrosny. Jesteście ze sobą 2 miesiące, a z Twojego opisu to jakby były pierwsze randki 14 latków.

Nie do końca rozumiem o co chodzi z tym pisaniem? I z tą reakcją jak się widzicie też nie rozumiem w sumie...

Może inaczej, jak wg Ciebie powinny wyglądać Wasze spotakania, a co on robi w rzeczywistości?

No powinna dawac mi swoje zainteresowanie tak jak ja jej daje albo polazywac ze jej zalezy przynajmniej tak.mi sie wydaje a moze sie myle? Moze ty mi powiedz co jest normalne a co nie prosze

Czyli to normalne ? Ze traktuje mnie troche jak obcą osobe po przywitaniu się ?

Nic takiego nie napisałam. Spróbuj odpowiedzieć na moje pytanie, proszę.

Tylwyth Teg napisał/a:

Kasiok22316 napisał/a:

No powinna dawac mi swoje zainteresowanie tak jak ja jej daje albo polazywac ze jej zalezy przynajmniej tak.mi sie wydaje a moze sie myle? Moze ty mi powiedz co jest normalne a co nie prosze

Czyli to normalne ? Ze traktuje mnie troche jak obcą osobe po przywitaniu się ?

Nic takiego nie napisałam. Spróbuj odpowiedzieć na moje pytanie, proszę.

Kasiok22316 napisał/a:

Tylwyth Teg napisał/a:

Nic takiego nie napisałam. Spróbuj odpowiedzieć na moje pytanie, proszę.

Fajnie, ale operujesz na ogólnikach, które niczego nie wnoszą. Postaraj się DOKŁADNIE napisać, może być w punktach.
Jak to zainteresowanie ma się objawiać? Jak pokazywanie, że mu zależy ma wyglądać? Co dokładnie wg Ciebie ma robić, jak się dokładnie zachowywać?