bazy w związku - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 14 ]

Temat: bazy w związku

Niekiedy ludzie okreslaja w swoim zwiazku "bazu". Jesli poszukac o tym w internecie to każdy ma odmienne zdanie o ilosci i nazw tak zwanych baz.
Chcialabum sie dowiedziec jak wy okreslacie je i ile ich jest.
Dzieki za odpowiedzi.

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: bazy w związku

Że co proszę???? Bazy????
A z czym to się je???
Chyba za stara jestem, bo pierwszy raz słyszę

3 Ostatnio edytowany przez adiafora (2017-04-03 17:36:13)

Odp: bazy w związku

to chyba jakiś slang młodzieżowy. Nie kumam bazy wink Nieee... co ja plotę, bazę to się czai a kuma się czaczę chyba?

4

Odp: bazy w związku

Chyba faktycznie to "nowość"
O to co mi sie udalo znaleźć na w/w temat
"W popularnym wśród nastolatków amerykańskich systemie intymność można łatwo przełożyć na język sportowy. Zaliczenie pierwszej bazy z dziewczyną to kontakt usta w usta – pocałunek na szczęście wciąż bywa jeszcze najlepszym wstępem do miłości. Druga baza to dotykanie. Według Wikipedii, która bejsbolowe seks-metafory ma pięknie opisane, to wręcz „agresywna stymulacja między szyją a pasem, zwykle bez koszulki”. Polski nastolatek powiedziałby zapewne „macanko”, więc w sumie nie wiadomo co gorsze. Trzecia baza seksualnego atlety to ręczna lub oralna stymulacja genitaliów – po naszemu - czynności robione z laską czy lodem. Wreszcie, bieg do bazy domowej to strzał w dziesiątkę czyli pełna penetracja analna lub waginalna.

Bardzo to systemowe i przemyślane, a przesłanie narzuca się jasne – w pewnych środowiskach mężczyźni lubią mówić o seksie w kategoriach podboju. Jak daleko z nią zaszedłeś? Czy laska zaliczona? Wrażenie wywarte na kolegach sportowymi wyczynami wydaje się po fakcie ważniejsze niż impresja kobiety. Bo czy ktoś zapyta czy ona w ogóle miała orgazm? Wydaje się, że machizm jeszcze długo nie wyginie…

Ten szowinistyczny męski punkt widzenia może być oczywiście tylko wytworem medialnym, ponieważ z drugiej strony wielu mężczyzn zachowuje daleko idącą powściągliwość w mówieniu o swoim życiu intymnym. Każda kobieta będąca w związku zna to osłupienie, kiedy na ciekawskie pytanie o stopień zaangażowania jego kolegi i jego dziewczyny facet wzrusza ramionami. Oni o takich rzeczach nie gadają. A my? My zwykle dzielimy się między sobą szczegółowymi danymi co do częstotliwości, długości, twardości, przyjemności, a bardziej przyziemnie nawet i antykoncepcji czy damskich infekcji.

Czy kobiety mają jednak swoje bazy? Wątpliwe. W większości środowisk wciąż chyba jeszcze nie chcemy być postrzegane jako rozwiązłe z dwudziestoma partnerami na koncie. Bo to kojarzy się raczej z panienką lekkich obyczajów niż super-atletką. I tak więc podczas gdy oni biegną do bazy licząc na kolejny rekord czy trofeum my marzymy wciąż o romansie, a czasem i ołtarzu."
Zalicza się bazy....American style...

Odp: bazy w związku

Dokladnie o takie "bazy" chodzilo.
W Ameryce to jest popularne ale w Polsce  nie za bardzo.

6

Odp: bazy w związku

a co te bazy mają wspólnego ze związkiem?

7

Odp: bazy w związku
ksiazkoholiczka napisał/a:

Dokladnie o takie "bazy" chodzilo.
W Ameryce to jest popularne ale w Polsce  nie za bardzo.

No i co w związku z tym?

8

Odp: bazy w związku
_v_ napisał/a:

a co te bazy mają wspólnego ze związkiem?

V, ja myślę , że dzisiejsza młodzież nie wie, jak się zachowywać na randkach i chcieliby taką gotową instrukcję:
- na 1 randce patrz w oczy i się uśmiechaj
- na 2 powiedz komplement
- na 3 weź za rękę itd... smile

Odp: bazy w związku

Zapytalam bo czasami ludzie mowia wlasnie "dotarliśmy do drugiej bazy". Ja chcialam tylko wiedziec jak się to okresla i jakie sa stopnie. Pelno tego w necie ale kazdy mówi co innego.
Niektórzy ze jest ich 4 a inni... na co trafilam... napisali ze 10.
Ten temat poruszylam z czystej ciekawosci co ludzie na ten temat sądzą i czy jakas wersja sie powtórzy.

10 Ostatnio edytowany przez CatLady (2017-04-03 20:37:05)

Odp: bazy w związku

Ludzie tak mówią? Jacy ludzie? Ile Ty masz lat? Naście?

O etapach to słyszałam, ale o bazach to tylko w slangu młodzieżowym.

11

Odp: bazy w związku

i to raczej w amerykanskich filmach - i to tych starszych

12

Odp: bazy w związku

Tak to slang mlodziezowy i pojawia sie w filmach i ksiazkach.

13 Ostatnio edytowany przez Secondo1 (2017-04-05 09:02:57)

Odp: bazy w związku

Nie czuję bazy smile

wprowadzanie jakiś "baz" , stopni intymnosci fizycznej w związku to dla mnie próba zaszufladkowania najbardziej z intymnych relacji mentalnych , wprowadzania  coś na wzor instrukcji, ogólnej dyrektywy która próbuje wgnieść w ramy porównywalności nieporównywalnej relacji jaka jest milosc.
I robi to nieudolnie mierząc związek tylko z perspektywy rozwoju intymności fizycznej.
Podstawowy błąd .

Widocznie młodzież zapatrzyła się na dorosłych i ich odwioeczna potrzebę kontroli i udawania ze rozumieją  wszystkio co dzieje się wokół nich, próbując wprowadzać stereotypy które nie pozwalają nie używać szarych komórek.

Nie lepiej przezywać sobie miłość i jej rozwój na swój sposób ?
Po co ta potrzeba porównywania się z innymi....

14

Odp: bazy w związku

A ja czuję błąd pałkarza tongue

Posty [ 14 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024