Dlaczego niektóre firmy szukają lidera zespołu przez ogłoszenia? - Netkobiety.pl

  1.Pracownik z zewnątrz- czy to lider czy kierownik czy manager nie zna firmy i przyzwyczajeń w niej panujących, co może być dużą zaletą bo obiektywnie oceni procedury i może je zrewolucjonizować, nie będzie powielał dotychczasowych błędów. Świeża krew to po prostu świeże spojrzenie na procesy w firmie i ogólnie jej funkcjonowanie, może wdrażać i realizować nowe pomysły. Pracownikowi wewnątrz czasem ciężko szukać nowych rozwiązań bo był przyzwyczajony do starego ładu.

2. No i czynnik ludzki, można dzięki temu uniknąć buntu na pokładzie bo osoba po awansie zewnętrznym może spotkać się z niechęcią podwładnych, którzy wcześniej byli współpracownikami na tym samym poziomie w hierarchii. Nie jest łatwą sytuacja, w której jeden z członków zespołu nagle staje się szefem dla swoich kolegów. Wówczas nawet przygotowanej osobie nie jest łatwo ułożyć sobie relacje z dotychczasowymi współpracownikami, bo jakiś tam autorytet musi mieć, trudno natomiast czuć respekt wobec niedawnego kolegi i uznać jego nową pozycję, bo sam autorytet formalny, czyli zajmowane stanowisko, nie gwarantuje liderowi ani efektów, ani budowania swojej  pozycji.

3. No i najzwyczajniej w świecie- to że ktoś jest świetnym specjalistą np tej sprzedaży nie oznacza, że ma kompetencje na bycie dobrym liderem ponieważ w procesie zarządzania ludźmi jego wiedza techniczna traci na znaczeniu, za to na pierwszy plan wysuwają się umiejętności społeczne i ogólnie zupełnie inny zakres kompetencji więc być może przełożeni nie widzą w zespole nikogo do takiego awansu.

To tak w skrócie. Bo argument, że przeszkolenie pracownika, który zna organizację, jest zazwyczaj tańsze, niż jego poszukiwanie na zewnątrz to za mało aktualnie.

Co do kwestii ogłoszeń to w sumie ciężko mi powiedzieć... podobno dobry lider czy manager nie szuka pracy, bo praca szuka go sama ; )  Wiele firm daje też ogłoszenia, mimo że nie planuje aktualnie nikogo zatrudniać, bo chcą się rozeznać np. czy nie aplikują pracownicy konkurencji albo ogólnie się rozeznać "co tam słychać". Nie wiem, nie wiem.

Często są to fałszywe ogłoszenia. Oferują stanowisko niby lidera albo managera zespołu, a tak naprawdę nie ma żadnego zespołu. To Ty masz go stworzyć i najczęściej zatrudnić się w ramach B2B. Często jest tak w branży ubezpieczeniowej. Ludzie się nabierają na stanowisko managerskie i dopiero potem okazuje się, że to pic na wodę. Przeglądając ogłoszenia warto zwrócić uwagę na to, że w pracy nie ma nic za darmo. Żadna szanująca się firma nie zatrudni nagle laika na stanowisko wyższe. Nie ma opcji, że przyjdziesz do poważnej firmy z małym doświadczeniem i ktoś Ci zrobi taką niespodziankę, ze od pierwszego dnia wskoczysz na stanowisko, na które inni pracują latami (chyba że masz znajomości). Jeśli ogłoszenie jest tak napisane, że firma stawia mało wymagań, a rzekomo dużo daje od razu, to już powinna zapalić się czerwona lampka.

Jeśli jednak masz odpowiednie doświadczenie, firma jest poważna i po prostu szukają lidera, to może wśród obecnych pracowników po prostu nie znalazł się nikt odpowiedni? Są ludzie, którzy świetnie sprzedają, ale nie umieją zarządzać. Może być też tak, ze żaden z pracowników nie odważył się powiedzieć, że chciałby przyjąć to stanowisko.