Witam , mam problem , mam 23 lata , byłam z chłopakiem 4 lata , niedawno ( miesiąc temu ) rozstał się ze mną w sumie nagle , mówiąc ze czuje się jak na smyczy , nie czuje tego co kiedyś i chyba mnie już nie kocha , potem okazało się ze spotyka się z koleżanka z pracy o która byłam bardzo zazdrosna , sam mi o tym powiedział , puszczał plotki ze do mnie czuje sentyment a do niej coś czuje itp , jakby robił tak specjalnie żebym o tym wszystkim się dowiedziała , ja udałam ze mnie to nie rusza i ze pogodziłam się z jego decyzja itp i temat o niej zamilkł, już o niej nie wypomina , od jakiś 2 tyg piszemy codziennie do siebie, on wypytuje czy kogoś mam , czy kogoś poznałam , z kim wychodzę itp i to pyta wręcz nachalnie , czasami pisze do mnie tak jakby chciał wrócić , potem zmienia zdanie i znowu pisze jak z koleżanka... ale bardzo interesuje go moje życie ... nie wiem o co mu chodzi , ja go bardzo kocham i chciałabym żeby wrócił ale nie wiem co mam myśleć o jego zachowaniu, skoro ze mną zerwał bo już nie kocha to po co trzyma taki intensywny kontakt i wypytuje o moje życie a jak mi odpisuje krótkie wiadomości to się obraza ze robię z tego tajemnice , nie chce być dla niego chamska co mam nadzieje na powrót ale już nie wiem co mam myśleć o jego zachowaniu
- Istotka6
- Przyjaciółka Forum
- Nieaktywny
A bo widzisz, faceta poznaje się po tym jak kończy. Teraz widzisz jaki jest naprawdę. Moim zdaniem, pies ogrodnika. Pomijam już fakt, że jest po prostu zwyczajnym dupkiem, zdradzał Cię a Ty jeszcze byś chciała z nim być? Zastanów się nad tym. On się nie zmieni, będzie taki, chciałabyś tak całe życie spędzić, z kims kto Cię nie szanowal nawet?
Nie utrzymywałabym kontaktu bo przedłużasz sobie czas bycia nieszczęśliwa. Daj sobie czas na szczęście, ale nie z nim
Mało to facetów, którzy grają na kilka frontów? Co ci po tym jego zainteresowaniu, które przejawia się tylko wypytywaniem cię o życie. Ma prawo twoim zdaniem oczekiwać, że będziesz mu raportować, co robisz?
Zdaje sie, ze z ta smycza to zwykła projekcja, bo nie wiem, kto tu kogo tak naprawde na smyczy chce trzymac. I tez troche tak, jakbyscie oboje nie wiedzieli co chcecie w tej chwili. Tylko kazde z innymi powodami tej sytuacji.
Z doswiadczenia wlasnego: jesli nie bedziesz przekonana o tym, ze nie chcesz z nim miec kontaktu, tylko bedziesz sie tak samooszukiwac to wlasnie bedziesz sie z nim tak bujac bez konca. I bedziesz sie dawala manipulowac. Ja sie odcielam od manipulatora za porada osob trzecich, ale w koncu nie umialam od razu uciac sytuacji i dawalam sie jeszcze tak szarpac przez pol roku, by w koncu samodzielnie dojsc do tego, ze typ ma nierowno pod sufitem i uciec. Nie wiem jak jest u Ciebie, ale przemysl wszystkie 'za' i 'przeciw' zanim pozwolisz mu na zbyt wiele, bo szkoda zdrowia psychicznego
- Ela210
- Przyjaciółka Forum
- Nieaktywny
Boli. Boli..Ale dobrze się stało. Po co Ci ktoś kto nie mając z Tobą ani dzieci ani kredytów i mając oddaną dziewczynę Cię zdradza?
Ochloń. A potem się rozejrzyj za mężczyzną a nie chłopcem.
On mnie nie zdradzał, mówił coś a potem się z tego tłumaczył , jak by chciał sprawdzić czy będę za nim latała bo jednak po rozstaniu zachowałam resztki honoru i przyjęłam to normalnie , teraz pisze do mnie codziennie , ostatnio jak mu napisałam ze spotykam się z kolega to od razu pisał ze chce się spotkać , pisał w sposób jakby chciał wrócić , oczywiście na drugi dzień już mu emocje opadły i już tak nie pisał , ale kontakt sam utrzymuje
Kochasz go, spoko, ale na serio chcesz żeby wrócił? Wyobrażasz sobie dalszy ciąg tego związku? Z kimś kto spotyka się z koleżanką z pracy, rozpuszcza jakieś plotki, żeby Ciebie zabolało, kto wolną osobę (Ciebie) wypytuje o to, czy z kim jest? Bada sobie grunt. Jak mu powiesz, że kogoś masz na oku to jak nic, przyleci, naopowiada jak to Cię kocha strasznie, zbałamuci, żebyś w nowy związek nie weszła, a jak już będziesz bezpieczną opcją, to sobie pójdzie szukać kolejnej koleżanki.
Tak widzę jego zachowanie.
Naprawdę nie wiesz co myśleć, czy po prostu chciałabyś, żeby było inaczej, ale fakty mówią za siebie?
8 2020-11-08 14:05:26 Ostatnio edytowany przez Cyngli (2020-11-08 19:22:51)
Wydaje mi się tez ze on nie jest pewny tej decyzji o zerwaniu bo podjął ja nagle ( jego rodzina mnie nie lubiła i nawet raz była sytuacja ze niby jakaś ciotka powiedziała jego rodzicom żeby mnie zostawił bo życie sobie zmarnuje dlatego ze zazdrosna jestem) bo jakby był pewny ze mnie nie kocha to po co trzymałby kontakt taki intensywny ? Wczoraj jak usłyszał ze spotkam się z koleżanka to pytał się mnie 9 razy z kim idę , o której , ile osob itp
Może się nie pogodził z tym ze tak łatwo odpuściłam, bo może myślał ze zerwie ale ja go będę na kolanach prosić żeby wrócił a zobaczył że tak nie jest i mu teraz głupio , bo raczej coś do mnie czuje skoro tak się mocno interesuje mną czy się z kimś spotykam
- Istotka6
- Przyjaciółka Forum
- Nieaktywny
Naprawdę nie widzisz jaki on jest? Nie tłumacz Go, wiem że chcesz tak to widzieć, ale uwierz, że My na chłodno widzimy zdecydowanie więcej. To nie jest fac et na przyszłość. Ochlon i przeanalizuj sytuację na chłodno, jakbyś miała przyjaciółce coś doradzić, a nie sobie w emocjach. Co byś doradzila?
Powiem co ja widzę. Facet puszcza plotki. Kręci z kimś będąc w związku. Po związku bada teren czy ma otwarta, wybacz, dziurę. Bawi się emocjami kobiety z którą był.
Jakby chciał wrócić, uwierz, nie miałabyś wątpliwości ku temu.
Olej Go, bądź szczęśliwa z kims innym, ale przede wszystkim z samą sobą. Tego Ci życzę z całego serduszka
A jest jakiś sposób żeby sprawdzić czy jemu na mnie zależy i dlatego trzyma kontakt czy po prostu pisze bo nie ma co robić albo serio myśli ze będę jego kolezanka
Może się nie pogodził z tym ze tak łatwo odpuściłam, bo może myślał ze zerwie ale ja go będę na kolanach prosić żeby wrócił a zobaczył że tak nie jest i mu teraz głupio , bo raczej coś do mnie czuje skoro tak się mocno interesuje mną czy się z kimś spotykam
No fakty są takie, że 1. zerwał z własnej woli (niezależnie od intencji, czy naprawdę chciał czy liczył że wymusi na Tobie błaganie i łechtanie jego ego). 2. Romansuje z inną dziewczyną. 3. Jest nachalny i wścibski.
- Istotka6
- Przyjaciółka Forum
- Nieaktywny
A jest jakiś sposób żeby sprawdzić czy jemu na mnie zależy i dlatego trzyma kontakt czy po prostu pisze bo nie ma co robić albo serio myśli ze będę jego kolezanka
Naprawdę chcesz do Niego wrócić???
Po co Ci to sprawdzać?
Jeszcze niepotrzebnie taki jeden kolega namieszał bo ostatnio utwierdził go w tym ze ja go nadal bardzo kocham i znowu sprawił ze mój były poczuł się górą
- Istotka6
- Przyjaciółka Forum
- Nieaktywny
Jeszcze niepotrzebnie taki jeden kolega namieszał bo ostatnio utwierdził go w tym ze ja go nadal bardzo kocham i znowu sprawił ze mój były poczuł się górą
To nie istotne, ważniejsze jaka Ty jesteś w stosunku do Niego a tym że utrzymujesz kontakt to cóż, on jest i czuję się górą, bo nadal ulegasz. Zachowaj godność Dziewczyno
15 2020-11-08 16:48:21 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2020-11-08 16:49:03)
- Ela210
- Przyjaciółka Forum
- Nieaktywny
W życiu w związku nie chodzi o to kto poczuje się górą. Kto bardziej się stara. Życie jest długie i pełne zakrętów trzeba mieć kogoś u boku kogo jesteś pewna kto nie wbiję Ci noża w plecy. Komu można ufać.
Komuś kto z powodu nieżyczliwej rodziny by Cię zostawił nie można ufać.
Spędziłaś z nim całe dotychczasowe dorosłe życie, więc się przywiązalaś.
Ale z tej mąki już chleba nie będzie.
Liczy na powrót?
Albo ma syndrom psa ogrodnika.
- feniks35
- Przyjaciółka Forum
- Nieaktywny
To ani nie jest pies ogrodnika ani nie liczy na powrót. To tylko rozkapryszony gówniarz dla którego życie to zmiana i nowe doznania. Autorka mu się znudziła, poszukal wiec nowej panny ale tamto jak kazda relacja z czasem też go znudziła (albo rozczarował się w łóżku z nową lejdi) dlatego postanowił zostawić cienka nic kontaktu z Autorka. Wkoncu głupi nie jest wie ze.jest.w niego wpatrzona jak w obraz i poleci na każde gwizdnięcie, nawet jako towar drugiego gatunku (co jak.widac zupełnie jej nie przeszkadza -podziwiam). Jednym słowem ma chlop idealna sytuacje, oficjalnie jest wolny i może zaliczac i poznawać panny do woli na legalu a z drugiej strony trzyma na smyczy wierna ex która i serce i łóżko nadal ma dla niego otwarte wiec i pokorzystac mozna jak i ego podpompowac. Jak widać na razie potrzebne mu tylko to drugie dlatego nawet nie raczył się spotkać tyle czasu tylko w przerwie między innymi spotkaniami upewnia się telefonicznie lub internerowo ze ex wciąż grzecznie waruje i czeka jakby co na pancia.
Lidka9797 przecież on żyje tylko w twojej głowie. Zrób w końcu tam porządek. 
On nie poszedł do łóżka z ta dziewczyna , nawet w związku nie byli, mówił mi ze poczuł po prostu do niej sympatie bo spoko się z nią gada, ona tez się wyparła związku i raczej nie maja ze sobą kontaktu , nie jest typem który zmienia dziewczyny , ostatnio siedzi w domu , trochę się zaniedbał , pisze do mnie codziennie i codziennie pyta się czy kogoś mam , on sam cały czas narzeka ze jest samotny i jak tylko zapytam się o jakaś koleżankę to mi się tłumaczy i w ogóle pisze ze mną tak jakbyśmy dalej byli w związku
Lidka9797, nie publikuj, proszę, postu pod postem - to niezgodne z naszym Regulaminem. Używaj opcji „edytuj”, a gdy cytujesz czyjąś wypowiedź, odpowiadaj w tym samym poście.
- Lady Loka
- Przyjaciółka Forum
- Nieaktywny
On nie poszedł do łóżka z ta dziewczyna , nawet w związku nie byli, mówił mi ze poczuł po prostu do niej sympatie bo spoko się z nią gada, ona tez się wyparła związku i raczej nie maja ze sobą kontaktu , nie jest typem który zmienia dziewczyny , ostatnio siedzi w domu , trochę się zaniedbał , pisze do mnie codziennie i codziennie pyta się czy kogoś mam , on sam cały czas narzeka ze jest samotny i jak tylko zapytam się o jakaś koleżankę to mi się tłumaczy i w ogóle pisze ze mną tak jakbyśmy dalej byli w związku
No dobra, ale po co Ty to ciągniesz?
Gość Cię puścił kantem. Gdzie Twoja godność, że jeszcze go nie wysłałaś na drzewo?
On nie poszedł do łóżka z ta dziewczyna , nawet w związku nie byli
Skąd wiesz, że nie poszedł?
Bo on Ci tak powiedział czy Ty tak myślisz?
mówił mi ze poczuł po prostu do niej sympatie bo spoko się z nią gada, ona tez się wyparła związku i raczej nie maja ze sobą kontaktu
Nawet jak wrócicie do siebie to on w KAŻDEJ chwili może znowu poczuć do kogoś "sympatię". Wtedy nie zakładaj nowego wątku tylko wróć do początku.
pisze do mnie codziennie i codziennie pyta się czy kogoś mam
Jak wyżej, pies ogrodnika. Sam zostawił a teraz innemu nie da.
on sam cały czas narzeka ze jest samotny i jak tylko zapytam się o jakaś koleżankę to mi się tłumaczy i w ogóle pisze ze mną tak jakbyśmy dalej byli w związku
Tutaj to można się uśmiać.
A co ma Ci napisać? Że spotyka się z tą "koleżanką" w luźnej relacji i ma fajny sex?
Wiem co Ci może jeszcze napisać. Że się zaniedbał tylko dlatego, że ciągle myśli o Tobie i nie może nic robić, na niczym się skupić. A Ty w to uwierzysz...
23 2020-11-08 21:03:49 Ostatnio edytowany przez feniks35 (2020-11-08 21:04:28)
- feniks35
- Przyjaciółka Forum
- Nieaktywny
Podsumujmy. Nie spotyka się z nikim, jest samotny i ( według Twoich pobożnych zyczen) wciaz mu zależy na Tobie). Dlatego jak na " zakochanego '" przystało przyszedł z Toba porozmawiać,przeprosić, zapytać o kolejna szanse. Aaaa sorry to nie on, to inny facet któremu naprawdę zależało na dziewczynie. Ten Twój poza wypisywaniem codziennie palcem nie kiwnął ani tylka nie ruszyl zeby się spotkac. Zapewne covida się boi bidulek. 
Sorry za ten sarkazm ale serio Autorko powinnaś się ocknąć nawet jeśli w brutalny sposób.
Kochasz go, spoko, ale na serio chcesz żeby wrócił? Wyobrażasz sobie dalszy ciąg tego związku? Z kimś kto spotyka się z koleżanką z pracy, rozpuszcza jakieś plotki, żeby Ciebie zabolało, kto wolną osobę (Ciebie) wypytuje o to, czy z kim jest? Bada sobie grunt. Jak mu powiesz, że kogoś masz na oku to jak nic, przyleci, naopowiada jak to Cię kocha strasznie, zbałamuci, żebyś w nowy związek nie weszła, a jak już będziesz bezpieczną opcją, to sobie pójdzie szukać kolejnej koleżanki.
Tak widzę jego zachowanie.Naprawdę nie wiesz co myśleć, czy po prostu chciałabyś, żeby było inaczej, ale fakty mówią za siebie?
Przychylam się do zdania powyżej z cytatu.
Wykorzystuje to iż nadal jesteś w Nim zadurzona i gra na kilka frontów. Jeśli ty mu się nudzisz to leci do kolejnej.
Wiem że łatwo się mówi ale poblokuj wszelakie kontakty z Nim w telefonie Facebooku itd.
Jeżeli masz możliwość wyjedź na kilka dni w jakaś głuszę a gwarantuje że wrócisz jak nowo narodzona.
Pozdrawiam serdecznie i życzę powodzenia
- IsaBella77
- Blokada na życzenie Użytkownika
- Nieaktywny
Przeniesione z kolejnego wątku Autorki:
Witam , mam 22 lata , byłam z chłopakiem 4 lata , zerwał ze mną 2 msc temu bo mu się uczucia wypaliły i nie kocha mnie , po zerwaniu nie mieliśmy kontaktu przez 3 dni , potem kontakt się utrzymywał , okazało się ze zauroczył się w innej , niby to nie przez nią zerwał ale ja myśle ze to przez to, między nami od jakiegoś czasu zaczęło się psuć , ja byłam chorobliwie zazdrosna , za bardzo sie starałam w związku , on nie musiał nic robić , nie musiał się o mnie nigdy starać , wiedział ze nigdy go nie zostawię , nie mieliśmy znajomych, żadnych zajęć , hobby , własnego zycia , jak się nie widzieliśmy to siedzieliśmy w domu, wkradła się rutyna , spotkania były dla nas czymś normalnym, rutynowym , wiec myśle ze przez to mogło się psuć , jednak po zerwaniu po paru dniach kontakt mieliśmy codzienny , raz dawał mi nadzieje , potem odbierał , był zazdrosny , wypytywał czy kogoś mam , a potem mówił ze myśli o tamtej dziewczynie ale o mnie tez , ze nie wie co robić , teraz wybrał niby mnie ( sama mu podpowiadałam żeby poszedł do niej skoro nie wie kogo wybrać) i chce spróbować ze może uczucia mu wrócą , ale wiem ze tamta siedzi mu w głowie , ale chce się przyjaźnić i spróbować ale nie daje mi gwarancji ze mu wrócą te uczucia , kontakt próbowałam zerwać wczensiej ale zawsze do tego nie dopuszczał , był zazdrosny , jak dowiedział się niedawno ze spotkałam się z kolega to wydzwaniał do mnie 20 razy , dzwonił do mojej mamy żeby mi kazała odebrać telefon , pisał ze chce wrócić, ze tylko mnie chce itp przyjechał , pytał się czy dam mu szanse a 2 dni później znowu pisał ze się waha myśli o tamtej ale ostatecznie wybrał mnie , nie wiem co mam robić już , kocham go , ale nie wiem czy próbować się przyjaźnić i na nowo zakochać czy odpuścić
- diana45
- Przyjaciółka Forum
- Nieaktywny
Lidka,dostałaś już rady. Wszyscy mniej więcej pisali to samo.
Czemu więc, z uporem maniaka, upierasz się przy byciu z kimś, kto Cię nie szanuje? On przeciez takie kobiety jak Ty owija sobie wokół palca i ma z tego ubaw...
Proste.
Facet wykorzystuje Twoja naiwność i to, że go kochasz. Jak Cie dobrze urobi, to sam bedzie wyskakiwał na ile bedzie chcial i z kim bedzie chciał, a tobie nie pozwoli zbudowac nowego związku.
To wbrew pozorom bardzo niebezpieczna sytuacja.
Najczęsciej jeśli się tego nie urwie zdecydowanie ciągnie się to latami. Kobieta nie może z nikim się związać, a facet wciąz jest obecny w jej życiu, mimo, że tak na prawdę ma swoje życie (niekiedy nawet żonę)
Jedyna rada, to nie odbierać, nie rozmawiać i zdobyć się (nawet wbrew sobie), żeby powiedzieć "rozstaliśmy sie, to daj mi święty spokój ..... spie**alaj"
Grzecznie ale skutecznie.
Na początku będzie cięzko ale już za dwa dni będziesz czuła się jak nowonarodzona.
Pozdrawiam.
