Hejka hej, mam 19 lat i okropnie brak mi dziewczyny przy mnie, miałem dwa lata temu dziewczynę na odległość 40km przez 8 miesięcy, teraz jestem od roku w 'związku' na odległość 450km... choć ten związek umiera z powodu odległości pomimo, że moja partnerka jest jak z bajki ale wiadomo - nigdy się nie widzieliśmy.
Chciałbym mieć dziewczynę na miejscu, ale nie wiem jak do tego doprowadzić, żeby jakąś spotkać tu na miejscu a tak mi smutno straszliwie, że nie ma jakiejś przy mnie, tak bardzo bym chciał żeby było inaczej 
Jestes mlody!! Masz na pewno znajomych z ktorymi wyjdziesz gdzies czasami 
i wlasnie wsrod znajomych i znajomych znajomych rozejrzyj się za jakąś dziewczyną a nie sam skazujesz sie na cierpienie " bedac" z kims kto jest daleko
