jestem w ciazy z zonatym co robic - Netkobiety.pl

Nie zazdroszczę Ci--wszystko spadło na Ciebie --po prostu powiedz mu lepiej wcześniej niż póżniej ,będziesz miała więcej czasu na przemyślenia za i przeciw,jeżeli odejdzie będziesz już dziś wiedziała z kim miałaś do czynienie,wiem co czujesz i bardzo dobrze cię rozumiem też jestem z żonatym mężczyzną-----naprawdę Ci współczuje szkoda że tak się stało,to Ty zostaniesz z tym do końca życia-----piszą ci o alimentach ,co to są alimenty? jałomużna i wszyscy dobrze to wiemy.Tak czy inaczej życzę Ci z całego serca jak najlepiej ,pisz do nas co będzie się działo w twoim życiu,pozdrawiam goraco..........

A wiecie co?

Mi najbardziej szkoda tego dzieciątka. Nie będzie miało pełnej rodziny, będzie miało kilkanaścioro rodzeństwa, od strony matki i ojca, zawsze będzie odstawać od swojego rodzeństwa. Na pewno nie będzie mu miło żyć z myślą, że jest owocem zdrady, i że było nie na rękę swoim rodzicom. Zawsze będzie obiektem nienawiści dla żony tego faceta i być może dla dzieci tejże żony.

A co do Ciebie Gosia, to nie chcę Cię oceniać, więc zapytam tylko, jak chcesz utrzymać dwójkę dzieci + maleństwo, nie pracując? Masz jakiś plan? Czy może ten facet zadba o wszelkie kwestie finansowe? Najważniejsze, żeby przynajmniej dzieciaki nie cierpiały..

To zależy już tylko od charakteru tych osób, osobiście nie rozumiem dlaczego dziecko miałoby być darzone nienawiścią z czyjejkolwiek strony, czy to ze strony żony owego mężczyzny czy jego dzieci. Nie wiem ile lat mają jego dzieci które ma wspólnie z żoną, nie wiem ile lat mają pociechy gosiaczka, ale jeżeli są wystarczająco duże, a rodzice inteligentni to nie nastawią dzieci przeciwko temu maleństwu.

gosiaczek napisz jak jest, minelo tyle czasu....
obawiam sie ze masz klototy i ci ciezko z tym wsyztskim...odezwij sie, moze wlasnie jak sie wygadasz to bedzie latwiej

Witam wszystkich jestem nowa i chciałabym podzielic sie swoja Historia,czytałam wantki na temat DZIECKO Z ZONATYM MEZCZYZNA i przyznam ze troche smiac mi sie chce czytajac,te teksty jakie nie które dziewczyny pisza.Ja mam dziecko z zonatym mezczyzna straszym odemnie o 8 lat nasz romans trwał 6 lat i zakonczył sie moja ciaża na poczantku gdy powiedzałam mu o ciazy kazął mi usunac gdy powiedzałam,że tego nie zrobie przestraszył sie potem chyba mu przeszło gdy powiedzał mu ze bedziemy miec syna z zona ma 3 córki.Nasza znajomosc trwała nadal przez 9 miesiecy był zemna kochalismy sie ale gdy przyszedł dziec porodu zostawił mnie i nasze dziecko na lodzie,nie było go przy narodzinach naszego wspolnego dziecka,spiepszył jak tylko pojawiły sie problemy tchurz po porodzie doszłam do sibie gdy urodziłam syna wszystki problemy znikły najwazniejsze był dla mnie synus który urodził sie zdrowy,silny i sliczny byłam najszczesliwasza mama na swiecie.Po wujsciu ze szpitala wystapiłam do sadu o ustalenie ojcostwa(ojciec mojego dziecka stwierdził że to nie jego dziecko)i o alimenty,Wynajełam adowkata gdzie powiedzałm wszystko,o naszym romasnie i o wszystim w sadzie nie oczekiwana zmiana akcji TATUS UZNAŁ DZIECKO TWIEDZAC ZE TO JEGO a na poczatku rzadął tetsów DNA.Dostałam alimenty w kwocie 500 zł i tatus rzadał odwiedzin w weekendy tez mu sad przyznał ale zaczoł po rozpiwie leciec w kulki,nie przyzjedzał do dziecka nie intereswoała go jego stan zdowia ani nic wystapiłam do sadu o debraznie praw rodziecielsich i oczywiscie wygrałam,w sadzie sie przyznał ze zona utrudnia mu kontak z dzieckiem,jak jezdzi do dziecka mojego to wydzwiania wyzywa go wyrzyca go z domu a nawet zagroziła że jak bedzie odwiedzał syna to weznie  znim rozwód gdzie nadal sa małeznstwem a rozwud miała wziasc juz z nim 3 lata temu masakra...Ojciec mojego dziecka teskni za synem cierpi ze nie widuje syna raz ze ja mu zabrobiłam mam doscy jego kłamst ciagle cos wymyslał i jego zona robiła mu jzade,jego koledzy muwiła ze widac ze cierpi ze tesnki za dzieckiem oglada zdjecia na Nk i facebook,zadzwoniłam wczoraj do niego dziecka nie widzał juz 6 miesiecy i dałam mu syna syna ma 19 miesiecy jak sie uciesyzł jaki był szczesliwy ze usłyszął syna,rozmawialismy długo i doszliszmy do wznisu ze wychowyamu razem naszego syna on bedzie przyjedzał a jak pokaze ze mi zalerzy to spowrotem wystapimy o przywrucenie mu praw rodzicleiskich do dziecka;-)
Dzieczyny nie łudcie sie ze facet muwi ze małezntswo ,ma tylko na papierku albo ze dziecko jest bzdura mi tez tak muwił a prawda okazłą sie inna nie łidcie sie zei facet was kocha facet ktory chce miec zonu kochane to zrobi wszystko aby ja zatrzymac przy sobie tak jak,ojciec mojego dziecka mnie..

jak nie wiedzałam ze ma zone i dzieci niemiał obraczki,ani nigdy nie wpominał ze ma rodzine dopiero gdy zaszłam w ciaze dowiedzałam sie o wszystkim ja chciałam zerwac z nim kontak ale on nie chce muwi ze chce sie spotykac z dzieckiem jak facetowi podoba sie dziewczyna to wszystko zrobi aby ja zatrzymac przy sobie..

wiecie nie powinnismy dokladnie oceniac ani gosi, ani mezczyzny czy zony bo nasza wiedza na temat tej sytuacji jest praktycznie zerowa. Same wiemy ze sa rozne przypadki w zyciu. nie wiemy czy w malzenstwie ojca dziecka sie uklada, moze jest na odwrot moze gosia da mu na nowo sens zycia dzieckiem. nie sadze by nazywac autorke watku kochanka bo na prawde nie wiadomo jak wyglada dokladnie cala sytuacja.

lepiej usunąć

Wypij duszkiem całą szklankę zimnej, lodowatej wody! I puknij się w czoło.

Później przeczytaj wątki dziewczyn na tym forum, które opisują jak to wspaniale być tą trzecią.

... :D:D ....
oczywiście tym penisem

nie mogę.... :D:D

Tak,tylko żeby poczekała wcześniej  jak zastygnie !!! bo sobie oczy zagipsuje

trzeba było zastanowic sie wczesniej zanim zazeło sie romansowac .
teraz niestety konsekwencje trzeba poniesc samotnego maciezynstwa