jakis_czlowiek - życiowe problemy - Netkobiety.pl

Misinx napisał/a:

Komu Ty to mówisz...
On Ci zaraz napisze, że on się nie uśmiechnie, bo ma nerwicę. A w ogóle to nie ma sensu, bo jest lista cech, które on nie spełnia.

A co, może zaprzeczysz, że są rzeczy, na które dziewczyny zwracają zawsze uwagę?

Misinx napisał/a:

A propos Twojej nerwicy, czy Ty w ogóle kiedykolwiek diagnozowałeś się u psychiatry ? Brałeś jakieś leki ? Nerwica przy uśmiechaniu to brzmi surrealistycznie. Brałeś kiedykolwiek antydepresanty ?

Przecież pisałem, że byłem u psychiatry i biorę leki.

Misinx napisał/a:

Tobie trzeba jak nastolatkowi tłumaczyć, że ludzie mają przeróżne gusta i zwracają uwagę na różne rzeczy. Ale Twój umysł nie przyswaja tej prawdy. Jeden woli blondynki, a drugi brunetki. Jeden woli kwiatki, a drugi jak mu nogi śmierdzą.
Jedyna rzecz może na jaką zwracają wszyscy uwagę to inteligencja, chociaż różnie ją postrzegają. Ale raczej nikt nie powie, że pociąga go debilizm.

Ale są pewne rzeczy, które są wspólne praktycznie dla wszystkich dziewczyn.

Misinx napisał/a:

Nie śledzę dokładnie Twoich wpisów. Jakie leki bierzesz ?

Na wyreluglowanie poziomu serotoniny.

Misinx napisał/a:

Nie ma pewnych rzeczy wspólnych dla praktycznie dla wszystkich dziewczyn. ...  Tworzysz sobie mity w które wierzysz.

Fajnie, tylko że nie Zapraszam na szybkie randki, portale internetowe, itp.

Misinx napisał/a:

Poznałem swoją byłą żonę na Sympatii. Moją obecną panią również. W szybkie randki się nie pchałem, bo wiedziałem, że to nie dla mnie. Pamiętam jeszcze czasy jak Sympatia była darmowa.

1) Sympatia jest płatna, ale to są grosze, jakieś 70zł za 6 miesięcy chyba.
2) Poznałeś, ale jesteś starszy + były to pewnie inne czasy. Poznać dziewczynę w interesującym mnie wieku to nie jest możliwe z powodu ich wymagań.

jakis_czlowiek napisał/a:

Misinx napisał/a:

Poznałem swoją byłą żonę na Sympatii. Moją obecną panią również. W szybkie randki się nie pchałem, bo wiedziałem, że to nie dla mnie. Pamiętam jeszcze czasy jak Sympatia była darmowa.

1) Sympatia jest płatna, ale to są grosze, jakieś 70zł za 6 miesięcy chyba.
2) Poznałeś, ale jesteś starszy + były to pewnie inne czasy. Poznać dziewczynę w interesującym mnie wieku to nie jest możliwe z powodu ich wymagań.
3) Powtórzę jeszcze raz: sam zaobserwowałem, że dziewczyny w wieku około ~40 lat mają dużo lżejsze i normalniejsze podejście na portalach niż te mające po 25-30 lat.

EDIT: Co do Sympatii i opłat. Mimo że jest to tanie i trzeba mieć premium, żeby pisać więcej niż 1 wiadomość dziennie, to dziewczyny nigdy praktycznie nie mają premium (bo im się nie chce). Przez co większość facetów nawet jeśli ma premium to jest to bezużyteczne i muszą dokupić dodatkową funkcjonalność "otwarta poczta", dzięki czemu dziewczyny do nich mogą pisać, jeśli nie mają premium xD

Idąc Twoim tokiem rozumowania, to przecież istnieje jakaś grupa cech, których wymagają kobiety i ona przecież się chyba nie zmieniała na przestrzeni lat. No chyba, że podchodzi pod nią np. posiadanie smartrona
Jeśli dobrze pamiętam, to swoją przygodę z portalami randkowymi zaczynałem gdzieś w Twoim wieku. Pamiętam, że miałem jeszcze konto np. na portalu randkowym Interii (już go nie ma chyba). Też wcale nie było łatwiej. Po pierwsze internet był jeszcze wtedy nie tak powszechny jak teraz, więc i mniej było tych ogłoszeń. Poza tym ja też nie jestem żadnym "czadem". Jestem niski, więc to też niestety miało znaczenie dla wielu pań. Czy miałem chwile zwątpienia ? Wiele razy. No, ale w końcu kropla drąży skałę. Naprawdę nie tacy jak ja, albo jak Ty, kogoś w końcu poznają. Zamykanie się we własnej skorupie to droga donikąd.

istnieje jakaś grupa cech, których wymagają kobiety i ona przecież się chyba nie zmieniała na przestrzeni lat.

Misinx napisał/a:

istnieje jakaś grupa cech, których wymagają kobiety i ona przecież się chyba nie zmieniała na przestrzeni lat.

Mały update:
Ostatnio byłem na speed datingu. Miałem 2 pary. Oczywiście nie doszło do żadnego spotkania...

3 miesiące temu to samo. 1 para i też bez spotkania.

Jprdl...

Misinx napisał/a:

Super. Poszedłeś znów w konkurencję która Ci kompletnie nie pasuje, ale którą sobie potwierdziłeś swoje porąbane tezy. Zadanie wykonane. Rób tak dalej.

To co mam robić? Na portalach nie mam szans, na speed datingu też, tym bardziej w realnym świecie.

Misinx napisał/a:

Na portalach masz na pewno dużo większe szanse, niż w jakimś durnym speed datingu.

Byłem na portalach przez 1.5 roku i nic.

Misinx napisał/a:

jakis_czlowiek napisał/a:

Byłem na portalach przez 1.5 roku i nic.

Ja byłem dłużej i co ? I jakoś się dało.

Ja jestem dłużej (2,5 roku) i też nic.

Misinx napisał/a:

Ja byłem dłużej i co ? I jakoś się dało.

Ale powtórzę: jesteś starszy, byłeś na Sympatii w innych czasach. Teraz jest dużo gorzej.

Misinx napisał/a:

Ja byłem dłużej i co ? I jakoś się dało.

Ale powtórzę: jesteś starszy, byłeś na Sympatii w innych czasach. Teraz jest dużo gorzej.

Misinx napisał/a:

Ostatni raz byłem na Sympatii półtora roku temu. Jakoś nie sądzę, żeby od tego czasu nastąpiła jakaś rewolucja.

Ale Ty celujesz w inne wiekowo kobiety.

Ile razy mam powtarzać, że jest przepaść w podejściu między dziewczynami 20-30, a tymi >35...

To celuj w 35 latki. Masz 32 lata, to żadna różnica.

Wróciłem z kolejnych Szybkich randek. Odwołanych oczywiście... Przyszło z 14 facetów (prawie wszyscy) i AŻ JEDNA DZIEWCZYNA! xDDD Pozostałe dziewczyny nawet nie dały znać, że nie przyjdą, po prostu miały to w dupie.

Rozmowa z ludźmi i z organizatorem trochę potwierdza to, co np. Raka mówi. Śląsk to najgorsze województwo do randkowania, nigdzie indziej dziewczyny nie mają tak wywalone, nigdzie indziej tak często się nie odwołuje spotkań. Dużo lepiej to wygląda w jakimś Trójmieście, Warszawie, czy Wrocławiu. A Śląsk to po prostu upadające parę miast, w których nic się nie dzieje.

A ta jedna dziewczyna, która się pojawiła... Standardowo wyrwał ją facet mający jakieś 185-190cm. Ale i on nie dał rady. Poszła z gościem (tu zaraz się Rumuński aktywuje), który tak na oko był jakimś Arabem i to średnim z wyglądu

Jest w tym jakaś perwersja, żeby się "ślizgać na tym samym gównie", ale to Twoja sprawa Rozbawiłeś mnie.

190 cm dryblas zagadał i olała go( niemożliwe, kobiety kochają wysokich) , zamiast tego wyszła  że średnio przystojnym ( pewnie ciemnoskórym, ale czy Arabem?), który ją jednak też zagadał.

Czy Jakiś Człowiek ją zagadał czy tylko obserwował sytuację?

Tak . Pstryknęła palcem przecież. Jedno zdanie "chodźmy do mnie" .

jakis_czlowiek napisał/a:

KoralinaJones napisał/a:

Tak . Pstryknęła palcem przecież. Jedno zdanie "chodźmy do mnie" .

Kurna mać, przecież tam byłem, to widziałem jak to wyglądało xD Ona sama do niego zagadała (mega rzadkość), wymienili parę zdań, może z minutę, a potem wyszli razem.

Stałeś i gapiłeś się?

jakis_czlowiek napisał/a:

KoralinaJones napisał/a:

Stałeś i gapiłeś się?

Nie. Stałem i rozmawiałem z innymi facetami, ale że byliśmy wszyscy blisko siebie, to widziałem co i jak.

To nic dziwnego że go zagadała. Nawet z grzeczności wypadało jak stal na uboczu. Mądry facet.

Misinx napisał/a:

Jest w tym jakaś perwersja, żeby się "ślizgać na tym samym gównie", ale to Twoja sprawa Rozbawiłeś mnie.

Spoko, w czwartek i w niedzielę mam kolejne

rossanka napisał/a:

190 cm dryblas zagadał i olała go( niemożliwe, kobiety kochają wysokich) , zamiast tego wyszła  że średnio przystojnym ( pewnie ciemnoskórym, ale czy Arabem?), który ją jednak też zagadał.

No właśnie, że nie. Obcokrajowiec nie zagadał do niej. Ona sama to zrobiła xD Nawet nie rozmawiali w ogóle. Po prostu coś do niego rzuciła i razem wyszli.

rossanka napisał/a:

Czy Jakiś Człowiek ją zagadał czy tylko obserwował sytuację?

Nie było kiedy. Zresztą, jedna dziewczyna i kilkunastu chłopa, ciężko by było. Bez szans byłem.

Nawet nie sprowbowales.

jakis_czlowiek napisał/a:

rossanka napisał/a:

Nawet nie sprowbowales.

Ross, ciężko o to w sytuacji, gdy jest kilkunastu chłopa. Przy czym część wygląda dużo lepiej niż ja, więc wiadomo z góry kto ma szanse Po prostu odwieczne prawo natury. Słabsze jednostki odpadają z gry.

To po cholerę wydajesz kasę na to i chodzić na takie coś ???

Tam "branie" to mają faceci którzy maja też branie na Tinder ...

Tyle że Ci faceci nie chodza na takie coś bo po co ? Na Tinderze mogę wybierać z kim mają ochotę się przespać

Po co chodzić na coś gdzie efekt końcowy jest przewidywalny ???

Dla Ciebie TYLKO portal randkowy. Najpierw musisz zainteresować kobietę i uwierz wygląd nie jest najważniejszy.

Moją kobietę z jaką jestem od pewnego czasu poznałem przez Sympatię i nawet nie wiedziałem jak wygląda. Dopiero jak przeszliśmy na WhatsApp przysłała mi zdjęcie
I nasz związek niesamowicie szybko się rozwija, czasami myślę że za szybko

Jak zainteresujesz sobą kobietę a potem dasz jej odczuć że Ci na niej zależy i bedzie to widziała to Ci się uda.
Łatwo nie jest, ale myślę że warto ...

Foxterier napisał/a:

Mam kumpli którzy wyglądają o wiele gorzej od Ciebie a jakoś sobie radzą. Ale oni nigdy w towarzystwie czy w rozmowie 1:1 nie mówili o sobie takich rzeczy jakie Ty o sobie mówisz. może tu jest pies pogrzebany.

Ale ja NIGDY nie mówię takich rzeczy na żywo. Jestem trochę wycofany, fakt, ale normalnie się ze mną rozmawia. Zresztą, dziewczyny, z którymi się spotykałem zapoznawczo, jakoś nie uciekały ze spotkania.

Foxterier napisał/a:

Jakiś_Człowiek, wysyłałeś mi kiedyś swoje foty, nie wyglądasz źle. Nie jesteś może twarzowym samograjem gdzie twarz zapewni Ci 100% przyciągania, ale wyglądasz jak normalny facet którego pełno na ulicach.

Przeciętny wygląd to za mało, żeby kogoś poznać w tych czasach, zwłaszcza w internecie. A jak na dzisiejsze standardy, to mój wygląd jest poniżej przeciętnej.

Rozmawiałem wczoraj z jednym gościem, który robił eksperymenty na Tinderze. Normalnie nie miał powodzenia. Ale starczyło, że podał zawyżony wzrost, albo wrzucił przerobioną fotkę, że ma mięśnie, to już miał powodzenie xD Chwalenie się, że zarabia dużo $$$ też działało (ale wiadomo kogo to przyciąga).

albo wrzucił przerobioną fotkę, że ma mięśnie, to już miał powodzenie xD

- jesteś w bańce aplikacji randkowych gdzie są 1) ludzie po przejściach, 2) ludzie z dziwnymi rysami osobowości

- są rzeczy na które masz wpływ (zrobienie prawka i przepracowanie lęku z tym związane, podważanie negatywnych myśli na swój temat w twojej głowie)

i są takie na które nie masz (czy dziewczyny na ciebie zwracają uwagę czy nie).

Pytanie co teraz?

Ogarnij w końcu, że jeżeli chcesz cokolwiek w swoim życiu zmienić, to musisz zacząć od siebie.