Jak rozegrać dalej ciężką sytuację po pierwszej randce - Netkobiety.pl

Kilkanaście dni temu spotkałem się z pewną dziewczyną z internetu, samo spotkanie należało do tych udanych, oczywiście z mojego punktu widzenia . Przegadaliśmy z 3h i rozstaliśmy się dziękując sobie za spotkanie, nie było żadnych obietnic, że spotkamy się itd. Oczywiście odezwałem się do niej po spotkaniu i dalej utrzymujemy kontakt niestety jakoś tak wyszło, że cały czas komunikujemy się przez pewien portal randkowy, nie mając swoich maili, fb nie wspominając o nr telefonu. Oczywiście po pierwszym spotkaniu chciałem spotkać się następny raz, lecz aktualnie nic z tego nie wyszło. Z racji tego, że mieszkamy od siebie dość daleko oraz oboje jesteśmy zabieganymi ludźmi praktycznie możemy się spotkać tylko w weekend. Podczas jednego weekendu miała chrzciny, w następny jakiś wypad z znajomymi, w ten weekend również do spotkania nie doszło. W takiej sytuacji nie trzeba być Sherlockiem Holmesem, żeby stwierdzić, że nie jestem jej oczkiem w głowie. Jednak z drugiej strony nie można przecież oczekiwać od dziewczyny, że rzuci wszystko, żeby znaleźć tylko czas dla osoby, którą ledwo co zna i ja to rozumiem. Osobiście wydaje mi się, że naprawdę jakby nie chciała kontynuować tej znajomości to przecież nie marnowałaby swojego czasu na odpisywanie na wiadomości, więc albo przestałaby się odzywać, albo po prostu kulturalnie zakończyła znajomość. Jednak w tym przypadku nic z tych rzeczy nie miało miejsca. Problem jest to, że schemat rozmowy wygląda mniej więcej  tak:
Ja -Masz jakieś plany na weekend?
Ona- (Podanie czynności jaką będzie wykonywać, brak zaproponowania innego terminu)
Ja- No to jaki termin będzie Tobie pasował?
Ona- Nie mogę podać Ci aktualnie takiego terminu, może ...(jakiś dzień), ale nie wiem, bo wszystko zależy od wielu czynników.
Tutaj trzeba zadać pytanie? Czy jest ona osobą naprawdę zabieganą czy też po prostu nie wyraża chęci spotkania itd? I tak druga randka po miesiącu to nie jest moim zdaniem świetna opcja, jednak chciałbym do niej doprowadzić. Mógłbym prosić o jakieś rady jak doprowadzić do spotkania i przyśpieszyć znajomość? Jaka jest wasza opinia o tej sytuacji?