Cześć 
Pomóżcie mi, bo już nie wiem co robić ;c. Zacznę może od tego. Ja z moją przyjaciółką znam sie już od 2 lat. Poznałysmy sie w gimnazjum. Byłyśmy jak siostry. Z nikim nigdy tak dobrze sie nie dogadywałam i ona mi tez to mówiła.
Zachowuje sie do mnie wrednie. Minęło rok i właśnie z dnia na dzień zmieniła o mnie zdanie i przestała sie do mnie odzywać( a wcześniej było okej). Pomóżcie mi, bo bardzo ale to bardzo mi na niej zależy. Rozmawiałam z nią szczerze, ale dalej nie chce mnie znać. Czuje sie zle, ze straciłam przyjaciółkę i nie mogę spać ciagle płacze w nocy ;c pomóżcie mi co ja mam zrobić?
1 2016-08-03 08:28:45 Ostatnio edytowany przez malinka1520468 (2016-08-03 09:07:57)
Temat: Przyjaźń
Zobacz podobne tematy :
- takiwiatr
- Przyjaciółka Forum
- Nieaktywny
Odp: Przyjaźń
Najpierw trzeba dojść dlaczego zmieniła zdanie o Tobie. Może ktoś brzydko Cię obgadał? A może wpadła w jakieś towarzystwo przed którym chce się popisać? Tak czy inaczej chyba nie warto już o nią zabiegać. Spróbuj nawiązać nowe znajomości, przekonasz się, że na tamtej koleżance świat się nie kończy.
3 2016-08-07 18:32:16 Ostatnio edytowany przez tajemnicza75 (2016-08-07 18:53:58)
- tajemnicza75
- Przyjaciółka Forum
- Nieaktywny
Odp: Przyjaźń
Jesteś w wieku mojej córki więc takie problemy mam na co dzień w domu. Też miała przyjaciółkę, a potem się okazało, ze zdradzała tajemnice swemu chłopakowi, który zrobił z tego niecny uczynek. Taki to jest durnowaty (czytaj bezmyślny) wiek.
Nie każdy jest stworzony do przyjaźni w tak młodym wieku. Prawdziwe przyjaźnie kształtują się dopiero w szkole średniej i to powinno Cię nieco uspokoić. Wiem... raczej nie uspokoi 
ale jest nadzieja, że będzie lepiej.
Ja akurat nie próbowałabym dociekać dlaczego, co i jak. W tym wieku wszystko jest wyolbrzymione i przeinaczone. To mogłoby Cię bardziej zranić a wcale nie musi być prawdą to czego się dowiesz.
Jeśli nie chce z tobą rozmawiać, znaczy nie była nigdy szczera wobec Ciebie, a tak nie robią prawdziwi przyjaciele. Na siłę przyjaciół nie znajdziesz, nikogo do siebie nie przekonasz naciskami. Ja dałabym sobie z nią spokój (tak zrobiła moja córka), żyłabym normalnie własnym życiem, a pewnego dnia zrozumie lub foch jej przejdzie i sama się odezwie (jak "przyjacióła" mojej córy, która nawet przeprosiła za cała sprawę).
Pamiętaj, ze "Zyskasz więcej przyjaciół w ciągu dwóch miesięcy, jeśli okażesz zainteresowanie innym, niż w ciągu dwóch lat, pragnąc skłonić ludzi do zainteresowania się tobą.” - Dale Carnegie
