Witam wszystkie mamy oraz przyszłe mamy. Jestem tu nowa i mam takie pytanie do Was, a mianowicie chodzi mi o to że jestem młodą przyszłą mamą niestety samotną, mieszkam na razie ze swoją mamą (pomaga mi ale nie może być przecież zawsze przy mnie) ale chodzi o to że przed ciążą kupiłam sobie pieska, niestety moja mama psów nie lubi ale ze względu na mnie toleruje (przeszkadza jej głośne szczekanie o każdej porze, sierść itp) Jestem teraz w 9 miesiącu ciąży i męczy mnie pewna sprawa, jak już maluszek się urodzi w jaki sposób mogę poradzić sobie z wychodzeniem na dwór i opieką nad maleństwem? Moja mama pracuje na takie zmiany że niestety będę musiała chociaż raz z tym psem wyjść i nie wiem co zrobić gdy np. maleństwo będzie spało? A boję się zostawić małego samego i iść.. Druga sprawa co zrobić żeby piesek nie był jakoś bardzo zazdrosny, żeby nie zrobił nic małemu jak wrócę ze szpitala itp. A oddać nie chcę, jest już z nami rok i traktujemy ją jak członka rodziny. Proszę o pomoc 
Pozdrawiam:)
a jaki w tym problem? Rodzisz za miesiąc, czyli w lecie. gro czasu w ogóle powinnaś spędzać z dzieckiem na wolnym powietrzu więc kłopotem może być co najwyżej pierwszy tydzień gdzie będziesz jeszcze obolala a dziecko maleńkie. Ale potem? dziecko do wózka lub chusty, psa na smycz i w drogę.
niby tak, ale mój pies jest jeszcze "głupi" strasznie szarpie, do każdego psa chce lecieć i nie potrafię jej tego oduczyć. Nie potrafi iść grzecznie na smyczy a jak puszczę ją to mogę tylko siedzieć i czekać aż wróci (o ile wróci) strasznie ufna jest, do każdego leci nie tylko psa ale i do ludzi... 
- LeeBee
- 100% Netkobieta
- Nieaktywny
Xaleksandra to musisz pory wyjścia z psem ustawiać pod dziecko, czyli kiedy nie będzie spać. Inną opcją na jakieś awaryjne wyjście jest wyjście na szybkie siku pod blok jak dziecko bedzie spalo. Będzie ciepło to otworzysz okno i jakby co uslyszysz , ewentualnie niania elektroniczna jeśli mieszkasz nisko. Chyba, że nie masz możliwości wyprowadzenia pod blok.
A piesek nie jest jeszcze "głupi " tylko jak nie zaczniesz z nim pracować to jaki już będzie zawsze. To nie jest już szczeniak. Smakołyki w torebke i uczyc posłuszeństwa.
niby tak, ale mój pies jest jeszcze "głupi" strasznie szarpie, do każdego psa chce lecieć i nie potrafię jej tego oduczyć. Nie potrafi iść grzecznie na smyczy a jak puszczę ją to mogę tylko siedzieć i czekać aż wróci (o ile wróci) strasznie ufna jest, do każdego leci nie tylko psa ale i do ludzi...
Twój pies nie jest "jeszcze glupi" tylko nie potrafisz go wyszkolić. Roczny pies już powinien być do opanowania. Owszem, może bywać rozbrykany, ale bez przesady. Roczny pies nie potrafi chodzić na smyczy?! No proszę cię...
Szkolenie psa to dobry wstęp do wychowywania dziecka ;D metody są podobne.Skoro nie potrafisz opanować charakteru swojego psa to jak chcesz dziecko wychowywać? Za 3 lata stwierdzisz, że twoje dziecko nie potrafi być grzeczne...
A psa ze smyczy spuszczac nie musisz za każdym razem. Wystarczy kupić długa smycz z kołowrotkiem.
- caro3109
- Przyjaciółka Forum
- Nieaktywny
A jaki to pies w ogóle jest? duży mały czy jaki. Do łóżeczka tak czy inaczej wejść nie da rady raczej. A jak maluch będzie ciut starszy i na macie na podłodze będzie leżał to złota zasada ograniczonego zaufania. Pies to pies a dziecko to dziecko. Nie wiadomo nigdy co jedno z drugim zrobi więc nie zostawiać bez opieki dziecka z pieskiem i już. Spacer w lecie też nie problem. Dziecko w wózku ci nie ucieknie (tylko koła blokuj) . Po powrocie że szpitala daj psu trochę czasu by się z maluchem oswoil. Niech go sobie powacha. Teraz możesz psu puszczać z yt płacz dziecka. Nowy głośny dźwięk może psa wtrącić z równowagi. Łóżeczko i inne duże akcesoria wcześniej wyjmij. Niech już teraz się staną elementem domu. Powinnaś też psa nauczyć ze sa miejsca dla niego niedostępne w których będą później np zabawki dziecka. Żeby się z e zwierzaka nie zrobił złodziej niech ma swoje zabawki w swoim miejscu. Niezależnie od wielkości psa przyda ci się kojec. Twój wybór czy na psa czy na dziecko.
No i niestety ale nieposłuszeństwo psa to pewien problem. Poszukaj w internecie jak psa tresowac i próbuj. Czasu niewiele a później możesz nie mieć sił na tresure.
Zwierzę w domu ma bardzo pozytywny wpływ na dziecko a oddanie go z powodu dziecka byłoby bardzo nieodpowiedzialne, to jak oddać dziecko z powodu drugiego dziecka.
Oczywiście piesek musi być odrobaczany i szczepiony.
Psa który mieszka w domu najlepiej odrobaczać co 3 miesiące, tabletka to koszt kilku zł.
Jeśli chodzi o zazdrość najlepiej popracować na tym już teraz, nie rozpieszczać psa nadmiernie tak aby jego pozycja w domu nie była najważniejsza.
Wyjście z psem można pogodzić ze spacerem z dzieckiem, ewentualnie jeśli dziecko w tym czasie śpi a pies na prawdę teraz musi wyjść może pomyśleć o elektronicznej niani ? Jeśli zachowasz bliską odległość jak np ogród będziesz słyszała czy maleństwo np płacze.
