Czy warto zmienic plany zawodowe dla miłości? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » ZWIĄZEK NA ODLEGŁOŚĆ, MIŁOŚĆ PRZEZ INTERNET » Czy warto zmienic plany zawodowe dla miłości?

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 19 ]

1 Ostatnio edytowany przez Scorpions (2014-12-23 19:15:47)

Temat: Czy warto zmienic plany zawodowe dla miłości?

Jak już pisałem w innym wątku od pewnego czasu szukam odpowiedniej kobiety. Przez ten czas poznałem wiele dziewczyn, ale nic wielkiego z tego nie wyszło. Wynika to pewnie z tego, ze mam swoje wymagania i nie jestem tez takim zwykłym facetem jak na swoją wiek. Wiele z tych dziewczyn było niedojrzale i tylko imprezy im w głowie. W pewnym momencie napisałem do jednej dziewczyny rzekomo z mojej uczelni (tak wtedy myślałem). Bardzo podobała mi się fizycznie. Odpisała krótko i trochę dziwnie, ale odpisałem.  Przekonałem się niedługo, że studiuję jednak nie w tej uczelni i mieszka dość daleko i z grzeczności jeszcze odpisałem parę razy i przestałem, bo pomyślałem,  że to nie ma sensu. Po kilku miesiącach poczułem pustkę i trochę nudę i napisałem do niej. Zaczęliśmy rozmawiać i po kilku wiadomościach (tym razem już normalnej rozmowie) uświadomiłem sobie, że jest wspaniała. Pomyślałem sobie ze to może być złudzenie,  ale rozmawiamy, co kilka dni czasem codziennie i coraz mocniej jestem o tym przekonany. Niedawno zdążyło się  nam rozmawiać 5h do nocy, choć miałem robić coś innego zawodowego to rzuciłem to, bo rozmawia się z nią i czas jakby nie płynął. On jest bardzo podobna do mnie: mądra,  spokojna, cicha, inteligentna, nie lubi imprezowa lubimy ta sama muzykę,  filmy, mamy podobne przekonania w wielu sprawach. Ona nawet lubi rozmawiać o moim technicznym hobby, chętnie mnie wysłuchaj jest ciekawa tego nigdy ja to nie nudzi, nawet mamy urodziny 9 dni od siebie. Jak dla mnie ideał w zasadzie, nie ma niczego, co by mi się, choć w małym stopniu nie podobało. Nawet rozumie moje ambicje naukowe. Rozmawiamy o wszystkim i czuje swobodę nie zastanawiam się, co napisać jak to odbierze, czuje, ze ja świetnie znam. Na dodatek jest bardzo piękna i taka, jakie lubię, czyli taka delikatna, dobra.

Tyle tytułem wstępu.  Ja jestem bardzo ambitny, planuje karierę naukową w uczelni, mam wiele ambicji. Za 1,5 roku kończę pierwszy etap studiów. Od zawsze zastanawiałem się nad nauka w najlepszej uczelni,  jednak wybrałem ta w wiem województwie.  Mieszkam 250 km od tej dziewczyny oboje jesteśmy z małych miejscowości. Ona studiuję i planuje mieszkać w dużym mieście wojewódzkim zaledwie 120 km ode mnie. Wiem, że związki na odległość mają formę bytu, ale wole być z ukochaną, na co dzień,  dlatego rozważam możliwość rozpoczęcia drugiego stopnia w jej mieście de facto jest tam znacznie lepsza uczelnie z moim kierunkiem i tam mógłbym również później pracować. Jednak tutaj znam nauczycielki a oni mnie i sama uczelnie. Chciałem ja bliżej poznać,  spotkać się,  ale i tak zastanawiam się nad tym. Co myślicie czy warto podjąć taka decyzję?

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Czy warto zmienic plany zawodowe dla miłości?

Jeśli chcesz rozpocząć karierę naukową, to musisz wziąć sobie korepetycje z języka polskiego, bo trochę tutaj błędów składniowych i logicznych. (rację bytu, a nie formę bytu...)

Chaos, nie za bardzo rozumiem przekaz tego postu, ale odpowiadając na tytuł to: NIE. Chyba, że związek jest z długim stażem, ale wtedy można zmienić np. lokalizację, dostosować się do drugiej osoby, a nie ZMIENIAĆ.

A co to za różnica, czy ma 9 dni później te urodziny, czy 100 dni wcześniej... ech.

3

Odp: Czy warto zmienic plany zawodowe dla miłości?

Popieram bink. Takie rozwazania mozna miec w przypadku kilkuletneigo zwiazku, a nie rozpoczynajacej sie relacji. Nie znasz dziewczyny, a juz chcesz pod nia ustawiac swoje zycie, to glupie i chore. Po 1,5 roku studiowania planujesz kariere naukowa i to jeszcze z taka polszczyzna jak wyzej. Bez komentarza.

4 Ostatnio edytowany przez Scorpions (2014-12-23 17:34:44)

Odp: Czy warto zmienic plany zawodowe dla miłości?

Ludzie? Są świata, a tutaj panuje chamstwo jeszcze większe niż przez świętami.
Ten post został napisany z telefonu komórkowego, dlatego tekst wygląda jak wygląda, chaotyczny styl jest typowy do tekstów pisanych emocjonalnie.
Zwracając komuś uwagę proponuję pierwsze sprawdzić swoje posty:
- bink w pierwszym zdaniu kropka powinna znaleźć się za nawiasem.
- Jacenty89 zycie -> życie glupie -> głupie studiowania -> studiowania
Merytorycznie to po 3 latach z najlepszymi wynikami na wydziale, nie mówiąc już o osiągniętym dorobku naukowym w tej dziedzinie. Także proponuję jednak nie oceniać wszystkich po swoim zakompleksionym i nieudanym życiu. smile

5

Odp: Czy warto zmienic plany zawodowe dla miłości?

Z tego co ja widzę to poprzednicy tylko zwrócili uwagę, a Ty niemiło odpisałeś.

Przez internet się nie da kogoś dobrze poznać. Może się okazać, że na żywo nie będziecie mieli o czym rozmawiać. Tak naprawdę nie znacie się, a Ty już planujesz wywrócić swoje życie do góry nogami dla niej i mówisz o miłości, której tu nie ma. To niedojrzałe i nieodpowiedzialne.

Nie zmieniaj dla niej swoich planów.

6

Odp: Czy warto zmienic plany zawodowe dla miłości?

Prawda jest taka, że nie lubię głupich uwag, które są nie na miejscu a już tym bardziej cynicznych.
Nikt z Was niestety nie przeczytał tego uważnie, jedynie temat, który ma być chwytliwy ? owszem nie ma miłości, ? ale takie jest następstwo, poznania się osób i chyba nie ma w tym nic dziwnego. Nie napisałem, że mam coś zamiar zmieniać, ale mam na to jeszcze 1,5 roku i w tym czasie postaram się z nią wiele razy spotkać i wtedy już wspólnie może zadecydujemy. I to też żadna zmiana po prostu identyczny kierunek na lepszej uczelni niż obecna, w której i tak mogę robić karierę mając globalne sukcesy. Ja właśnie odpowiedzialnie do tego podchodzę, bo gdybym wiedział, że nigdy nie zmienię planów to bym nie kontynuował chyba tej znajomości i nie robił z siebie i tej dziewczyny idioty, no chyba, że ktoś lubi bawić się uczuciami innych.

7

Odp: Czy warto zmienic plany zawodowe dla miłości?

Nie warto. I tyle. Rozwijaj sie.
Scorpions, ocenianie innych to tutaj norma, puszczaj miedzy uszami i olewaj wink

8

Odp: Czy warto zmienic plany zawodowe dla miłości?

Wreszcie ktoś sensownie odpisuje na temat. smile
Wiesz tam też mógłbym się rozwijać tym bardziej, że to jedno z największych miast w kraju. Ogólnie jakoś nie poznałem odpowiedniej kobiety na razie tutaj a zawsze chciałem iść na inną uczelnie i tak bym się wyprowadził, w tym przypadku wybrałbym jedynie inną. Nie chcę też być starym zgryźliwym profesorem, bo taka wizja mi nie opowiada. tongue Na razie mam jeszcze dużo czasu na poznanie jej i jakoś trudno byłoby mi to przerywać.

9

Odp: Czy warto zmienic plany zawodowe dla miłości?
Scorpions napisał/a:

Ludzie? Są świata, a tutaj panuje chamstwo jeszcze większe niż przez świętami.
Ten post został napisany z telefonu komórkowego, dlatego tekst wygląda jak wygląda, chaotyczny styl jest typowy do tekstów pisanych emocjonalnie.
Zwracając komuś uwagę proponuję pierwsze sprawdzić swoje posty:
- bink w pierwszym zdaniu kropka powinna znaleźć się za nawiasem.
- Jacenty89 zycie -> życie glupie -> głupie studiowania -> studiowania
Merytorycznie to po 3 latach z najlepszymi wynikami na wydziale, nie mówiąc już o osiągniętym dorobku naukowym w tej dziedzinie. Także proponuję jednak nie oceniać wszystkich po swoim zakompleksionym i nieudanym życiu. smile

Ahahhaha to mnie zabiles. W przeciwienstwie do Ciebie nie potrzebuje rozpisywac sie w kazdym poscie po kilka zdan o mojej karierze naukowej i podkreslac ze mam najlepsze wyniki na wydziale (abstrahujac od tego, ze kariere naukowa kontynuuja zazwyczaj osoby o dosc przecietnych ocenach, poniewaz sa pasjonatami, a nie kujonami), co bynajmniej swiadczy o Twoim zakompleksieniu.
A wracajac do Twojego tematu, ona nie powinna byc czynnikiem decydujacym w podejmowaniu Twojej decyzji, zrob tak, zebys po ewentualnym rozstaniu (sytuacja hipotetyczna, oczywiscie Ci tego nie zycze) nie zalowal wyboru.

10

Odp: Czy warto zmienic plany zawodowe dla miłości?

Naprawdę nie warto tutaj się licytować, bo nie po to złożyłem ten temat. Napisałem tylko po to, aby zobrazować temat, bo przecież pracując w zwykłym zawodzie to nie problem przenieść się do innej filii i pewnie ktoś by powiedział: " W czym problem". Z tym kujonem to mnie rozśmieszasz, bo ja akurat jestem praktykiem i już wiele lat przed studiami się tym zajmowałem i już wtedy miałem w tym osiągnięcia. Słowo ?kujon? według mnie brzmi dziecinnie, bo tylko dzieci nie rozumieją, że każdy ma prawo się uczyć a nie przykładowo imprezować.

To na pewno, dobrze powiedziane i to na pewno wezmę pod uwagę. Ale czy według Was nie ma sensu prowadzić takich znajomości, jak widzi się, że poznało się odpowiednią osobę, tym bardziej, że poznałem wiele osób, o których bym tego nie powiedział.

11

Odp: Czy warto zmienic plany zawodowe dla miłości?

Haha, wiedziałam że akurat zwrócisz uwagę na tę kropkę smile

Możemy Cię oceniać jedynie po piśmie, nie po wyglądzie, czy o wynikach w nauce.

Czy my jesteśmy zakompleksieni? Nie, raczej chcemy pomóc i poświęcamy swój czas na trzeźwą ocenę rzeczywistości obcych nam osób. Pomagamy innym, ale też sobie, bo większość osób bawiąca się w tzw. "doradców" jest po prostu zraniona przez życie, może chcemy też uchronić innych przed powtarzaniem naszych błędów... Coś w tym stylu... Moje udzielanie się na tym forum ma cel dwojaki: pomagam sobie i innym. Odpowiadając innym na ich problemy, jestem swoim własnym psychologiem. Patrząc na problemy innych osób, lepiej dostrzegamy swoje. Wot. Tyle to.

Pisz wyraźnie, czego oczekujesz od nas, jaki masz problem. Chaotyczny wątek = chaotyczna odpowiedź. Ech. Swoją drogą, sam masz kompleksy, my też jakieś tam mamy, bo każdy człowiek ma. Gdybyś nie miał kompleksów, nie przeżywał byś na forum bez sensu dziwnych, krótkich znajomości i zmieniał dla nich swe życiowe plany. To chore.

12

Odp: Czy warto zmienic plany zawodowe dla miłości?

Ja Cię akurat rozumiem, wszyscy popełniamy błędy, bo jesteśmy tylko ludźmi, ale nie musimy się nawzajem ubliżać, bo to nie ma sensu.

Będę starał się uważać, przed popełnieniem innych decyzji, ale tak jak pisałem nie jest to aż taka radykalna zmiana jedynie miejsca i uczelni, a nie zrezygnowania z planów. I też być może za jakiś czas nie będzie miała sensu, ale teraz ma utrzymuję stale ten kontakt i lubię rozmawiać z tą osobą, a za jakiś czas postaram się z nią spotkać i muszę przecież taki scenariusz brać pod uwagę.

13

Odp: Czy warto zmienic plany zawodowe dla miłości?

Moim zdaniem powinieneś się przede wszystkim kierowac "statusem" uczelni i swoimi planami na przyszlosc. Miejsce studiowania zawsze można zmienić, można się zawsze dopasować ale ALE to co opisujesz to związek jakiś nie jest. Myslisz życzeniowo, rozważasz alternatywy ale nie rownocennie. Wiesz branie pod uwagę możliwości a kierowanie się tzw. życzeniowymi przesłankami to jednak jest duza roznica. Jak cos wyjdzie to wtedy będziesz się martwil. Mam tylko taka obawe ze w Twoim przypadku przyjazn czy kolezenstwo będzie wzięte za poważny związek a taka pomylka może Cie drogo kosztowac.

14

Odp: Czy warto zmienic plany zawodowe dla miłości?

Drogi autorze mozesz mi i innym czytelnikom laskawie powiedziec jak ten watek ma sie do drugiego watku, ktory zalozyles?

15

Odp: Czy warto zmienic plany zawodowe dla miłości?

@Jacenty89 też tego nie rozumiem, totalnie i mnie strasznie rozbawił ten skorpionik <3 skorpiony zresztą są strasznie seksualne.

16

Odp: Czy warto zmienic plany zawodowe dla miłości?

No coz. Troll lub klamca.

17

Odp: Czy warto zmienic plany zawodowe dla miłości?

A ty się chłopie choć raz z tą dziewczyną widziałeś?

Odp: Czy warto zmienic plany zawodowe dla miłości?

"Ja jestem bardzo ambitny, planuje karierę naukową w uczelni"
"Prawda jest taka, że nie lubię głupich uwag, które są nie na miejscu a już tym bardziej cynicznych."
"Także proponuję jednak nie oceniać wszystkich po swoim zakompleksionym i nieudanym życiu. smile"

Ludzie takiego pokroju takiego jak ty mogą zrobić karierę na uczelni, problem jednak z tym, że nie zostają naukowcami. Jest między tymi dwoma "stanami" zasadnicza różnica. Naukowiec interesuje się głównie poznaniem prawdy i osoby obdarzone rzeczywistym talentem w tej dziedzinie są w stanie całkowicie oddzielić emocje od sfery poznawczej, wtedy gdy w grę wchodzi wybór: (1)obrona swojego ja vs. (2) poznanie prawdy. Umieją doszukać się prawdy w bełkocie idiotów, ludzi których nienawidzą, ludzi z którymi konkurują. Pamiętasz odkrycie szczepionki na ospę? Co by było gdyby Edward Jenner zbagatelizował uwagę wieśniaczki "ona nie zachoruje nigdy na ospę bo miałą ospę na rękach"? Nigdy nie odkryłby wirusa "krowianki" łagodnej postaci ospy nadającej się na szczepionkę.
Naukowiec postawiony wobec takiego wyboru zwykle ZUPEŁNIE nie interesuje się "emocjonalną" czy też "prestiżową" stroną tego z czym ma do czynienia, kierując się wyłącznie ku prawdzie.

Niestety po tym automatycznym wyborze poznaję OD RAZU kandydatów na przyszłych naukowców.
Ty zajmowałeś się "obroną ja" co w świetle celu jaki sobie postawiłeś (dowiedzieć się czegoś od grupy) ukazuje ewidentnie Twoje priorytety.

Nie wiem czy warto iść na uczelnię tylko dla kariery. Dążenie do kariery bez poczucia autentycznej radości z poszukiwania prawdy jest źródłem stałego nieszczęścia wielu "pseudonaukowców" robiących karierę nie wiadomo po co. Masowość zjawiska jest źródłem erozji współczesnej nauki - zwłaszcza w Polsce, gdzie ryba zdążyła się już zepsuć od głowy.
Sądzę, że warto abyś zajął się dziewczyną. Może to da ci to więcej szczęścia.

Posty [ 19 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » ZWIĄZEK NA ODLEGŁOŚĆ, MIŁOŚĆ PRZEZ INTERNET » Czy warto zmienic plany zawodowe dla miłości?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024