Poszukuje bratniej duszy, kolezanki do wspolnych rozmow, Londyn UK. - Netkobiety.pl

Jak cos to pisz na maila o wszystkim i o niczym Czekam

Hej. Ja również mieszkam w UK. Do Londynu mam pare godzin jazdy, bo mieszkam nierówne Birmingham. Niestety tez czasem czyje się bardzo samotna. Wiadomo można poznać ludzi w pracy czy szkole, ale mam wrażenie, ze to niego samo. Pomimo tego ze mam koleżanki i kolegów, to i tak czuje się jakbym była na uboczu, bo większość zna się od małego. Pózniej jakoś cieżko znaleźć tzw. bratnia dusze.
Może zacznij od tego jak się tutaj znalazlas? Czym się zajmujemy na codzień? Co cię interesuje?
Jeżeli nie chcesz pisać tutaj to zapraszam na email albo gg.
Pozdrawiam

P.S. Powyższa wiadomość nie jest skierowana tylko do autorki tematu. Zapraszam wszystkie emigrantki do dyskusji ;-)

To I ja sie odezwe bo mi chyba tez zaczyna troche doskwierac brak blizszych kolezanek czy przyjaciolki. Tak jak mowicie, jest sporo znajomych z ktorymi mozna wyskoczyc np do pubu, ale to nie to samo. Rowniez kontakty z osobami z Polski zaczynaja sie sypac. Za dlugo juz przebywam za granica I zaczyna tez brakowac wspolnych tematow bo borykami sie z zupelnie innymi problemami na co dzien. Chetnie wiec nawiazalabym nowe znajomosci tutaj w UK

Ooo widze, ze cos drgnelo, choc mnie tu dluzsza chwile nie bylo. Z tymi przyjaciolmi w Polsce pewnie roznie bywa. Ja mam jedna, jedyna i ja pielegnuje i mam nadzieje, ze sie nigdy nie ''sypnie'', mimo, ze PL niestety odwiedzam tylko 2 razy do roku. Co do UK, znajomosci byly, ale sie wykruszyly. Ach, zycie A z wiekiem zauwazam, ze cholerka coraz to trudniej pozyskac nowe. Ja pracuje w branzy retail, nic specjalnego. Znalazlam sie tu tuz po wkroczeniu Polski do Unii, pobylam pare lat i postanowilam powrocic do kraju, co bylo BLEDEM ale jak widac zawitalam ponownie w Londynie i minie niebawem juz 3ci rok. W wolnym czasie (o ile sie zmobilizuje) lubie malowac, zaznaczam, ze totalna amatorszczyzna i lubie takze wspinac sie po gorkach, co prawda zaczynalam jako dziecko i mialam wielo...wieloletnia przerwe, ale od jakiegos czasu zaczelam ta przygode na nowo. W Anglii prowadze spokojne zycie, bylo nieco ciekawsze gdy swoja obecnoscia zabarwiali je znajomi, ale od jakiegos czasu musze sobie radzic sama. Teraz Wasza kolej, drogie Panie pozdrawiam cieplutko!

gingerova czyli rozumiem, ze juz do Polski sie nie wybierasz? Szkockie wzgorza chyba by ci bardzo odpowiadaly na te wspinaczki
Skoro teraz moja kolej, to moze zaczne od tego, ze o czerwcu minie 7 lat od kiedy tutaj przyjechalam. Skonczylam studia w zeszlym roku i wlasciwie od razu udalo mi sie znalezc prace wiec nie jest zle. W wolnym czasie staram sie robic duzo rzeczy. Spacery z psem, czytanie ksiazek, pokazy samochodowe na ktore jezdze z chlopakiem. Ostatnio nawet kupilam sobie maszyne do szycia i probuje sie sama uczyc. Jezeli o malowanie chodzi to tez czasem sie zdarza. Aczkolwiek nie potrafie malowac tak od siebie, wiec jedyne co mi sie udaje robic to odrysowywac rysunki innych. To wlasciwie chyba tyle ode mnie na poczatek

patrycja ja studiowalam w Coventry, wiec przez ostatnie 3 lata bywalam tam codziennie. Mieszkam okolo 30 minut samochodem, wiec pozdrawiam kolezanke z okolicy.

no jasne ze nie ma znaczenia;)witam i pozdrawiam

No to i ja się przyłączę. Też jestem teraz w UK prawie od 2 lat. Krótko ale w sumie długo... Cała rodzina w Pl - a ja tu samiuteńka jak palec... Mam w Polsce jedną przyjaciółkę, znamy się od prawie 18 lat i jakoś udaje nam się pielęgnować tę przyjaźń. Chociaż ciężko nawet spokojnie pogadać bo albo ja w pracy albo Ona w pracy, ale piszemy do siebie i plotkujemy jak za starych dobrych czasów.

Miasteczko Halstead

Witam
Kobitki  z koleżanka  szukamy pracy w Szkocji możecie coś poradzdzic,zależy nam na jak najszybszym wyjezdzie.Bedziemy wdzieczne za jakiekolwek rady a może gdzieś coś o jakiejś pracy wiecie,pozdrawiam

Hej...
Mam 26 lat, mieszkam niedaleko Ealingu...(10 min pociągiem od Ealing).
Obecnie nie pracuje, wiec brakuje mi towarzystwa, moje stare się jakoś wykruszyło... każdy poszedł w swoja stronę...
Mój mąż większość czasu spędza w pracy, a ja jakoś nie mogę sobie znaleźć zajęcia...

Chętnie poznam dziewczyny w wieku ok 20-35lat, może uda nam się milo spędzić razem czas, poznać się, zaprzyjaźnić...

Jestem gadułą, ale wysłuchać tez potrafię, lubię zakupy, kosmetyki i wiele wiele innych przecież jestem kobieta
Jeśli masz ochotę mnie poznać to zapraszam do kontaktu Może uda nam się nawiązać fajną znajomość

Pozdrawiam i do sklikania

Do asterka1988, mam nadzieję ze zajrzysz tutaj niebawem i ze sie spotkamy wkrótce. Pozdrawiam.

Hej dziewczyny, mieszka któraś z was w Londynie i ma ochotę na spotkanie? Rozmowy? plotki? Czy wspólne wyjście na zakupy czy kawe?
Ja mieszkam nie daleko wembley,

O to Fajnie amka260.. A daleko od wembley mieszkasz? To jak chcesz to w przyszłym tygodniu możemy sie spotkać na jakąś kawę, masz jakiegoś maila? )

to i ja witam Was dziewczyny z Londynu mam prawie 28 lat a w Londynie jestem od ponad 7.  Choc na samotnosc, jak i nadmiar czasu narzekac nie moge, ale chetnie poznam kogos nowego i wyskocze na jakas kawke Piszcie na meila albo tutaj jesli ktos bedzie chetny na spotkanie

Hej, o fajnie by bylo się spotkać, (kiedysbylam), no mi niestety czasami samotność doskwiera, ;( no ale niestety takie życie:)
Ja jestem chętna na jakąś kawę, tylko mam problem z twoim mailem, masz go zapisane na swoim profilu ? Bo nie mogę znaleźć,

Hej;-) mieszkam w okolicach Coventry.tez niestety czasem doskwiera mi samotnosc. Z checia porozmawiam lub wybiore sie na kawe;-)

Hej!!!! Do mnie też piszcie! Ja mieszkam w Londynie od prawie 5 lat - kurde, jak ten czas leci...
O znajomych w Londynie łatwo, o przyjaciół ciężko, ludzie szybko przychodzą i jeszcze szybciej znikają.

Co lubię? Ostatnio fotografię, zawsze książki, piszę bloga, ogólnie pisać lubię.

Czesc dziewczyny! W Anglii jestem dopiero 2 miesiace i zaczyna mi doskiwerac samotnosc wiec chetnie poznam kolezanki z  Northampton lub okolic , pozdrawiam

Hej!
Ja mam 28 lat i mieszkam w Londynie. niestety calymi dniami jestem sama bo moj pracuje, czasami uda nam sie wyjsc razem na zakupy, czy poprostu spedzic dzien. Dodam tylko ze jestem w 8 m-cu ciazy i ta samotnosc juz tak dala mi w kosc , ze nie mam ochoty czasem wstac z lozka, ale gadula ze mnie. Takze jak cos to piszcie, chetnie poznam kogos z kim moglabym nawiazac znajomosc, porozmawiac, spotkac sie.

Witam wszystkich Mam 26 lat i jestem z okolic Coventry, mieszkam juz tutaj od 7 lat, mam grupke znajomych, z ktorymi czasami sie spotykam ale brakuje mi prawdziwej przyjaciolki, kogos na kim mozna polegac i zaufac.... Jezeli jestes w tej samej sytuacji i poszukujesz kogos z kims mozna wyjsc na kawe, zakupy czy do kina napisz do mnie

O matko, ile tu na forum kobiet- kotów. Ja, Ty, widziałam też gdzieś catwoman.

Miau!

No milosniczek kotow tutaj nie brak CatLady W sam raz dla mnie !

Witam. Szukam przyjaciółki do pogadania, na wypad na imprezę, zakupy i w ogóle Męczy mnie mnie samotność i nuda Tylko praca, mieszkanie, praca, mieszkanie i tak w kółko   Mieszkam w Royal Tunbridge Wells.

Czesc   przybywam zwalczyc samotnosc   mieszkam w kettering okolice Northampton I chce poznac  kogos chetnie   jestem to na "stale"  niecaly rok    pozdrwaiam

Hej kasia 1122  ja jestem z okolic Northampton chetnie popisze  jesli masz chec to napisz na email pozdrwaiam

Hej noname12_34 !

Ja też chętnie spotkałabym się z jakąś fajną babką, bo brak mi w UK fajnych znajomych Mieszkam kawałek za Londynem (dokłdanie Reading) ale pociąg do centrum dociera w pół godziny Mam 24 lata i też brak potomstwa Za to niedługo zaczynam prace w NHS w papierkach

A mi pokazuje, że zablokowane

Hej napisz na tego maila: misskolorowa małpa gmail kropka com