Mam 29 lat,sprzatam po domach,jestem wynajmowany przez rodziny,ale czasem mam problem bo jestem ponizany,w wiekszosci przez kobiety ktore mnie wynajmuja,nie wiem dlaczego?bo jestem facetem?jak to wytlumaczyc?prace swoja wykonuje najlepiej jak moge wykonuje,prawie nikt nie ma zastrzezen do mnie,to dlaczego sie tak dzieje?faceci zaczowuja sie normalnie,a kobiety(oczywiscie nie wszystkie,niektóre)ponizaja mnie
Dlaczego piszesz ''wynajmują mnie".Wynajmuje się mieszkanie ,samochód itp...Ty pracujesz,solidnie- panie są zadowolone,więc jest powód do dumy.
Dlaczego piszesz ''wynajmują mnie".Wynajmuje się mieszkanie ,samochód itp...Ty pracujesz,solidnie- panie są zadowolone,więc jest powód do dumy.
pracuje solidnie,nie ma zastrzezen ale czasem sie zdarza ze jestem ponizany,tylko dlatego ze jestem facetem?
Może te panie po prostu przez to chcą się dowartościować, bo są marnymi gospodyniami? Nie wiem, czy płeć ma tu jakiekolwiek znaczenie. Nie widzę w tym zawodzie niczego wstydliwego, więc naprawdę nie rozumiem tych pań. Tobie nie pozostaje nic innego, jak tylko zacisnąć zęby i spojrzeć na ich głupotę z politowaniem. Bo innego sposobu nie widzę
Pozdrawiam!
Mam 29 lat,sprzatam po domach,jestem wynajmowany przez rodziny,ale czasem mam problem bo jestem ponizany,w wiekszosci przez kobiety ktore mnie wynajmuja,nie wiem dlaczego?bo jestem facetem?jak to wytlumaczyc?prace swoja wykonuje najlepiej jak moge wykonuje,prawie nikt nie ma zastrzezen do mnie,to dlaczego sie tak dzieje?faceci zaczowuja sie normalnie,a kobiety(oczywiscie nie wszystkie,niektóre)ponizaja mnie
Bo trafiasz na prostaczki. Żaden człowiek na poziomi nie poniża drugiego człowieka.
Wydaje mi sie ze na sprzątania jest teraz spore zapotrzebowanie,wiec powiedz takie pańci,ze albo zmieni stosunek do siebie,albo bedzie sama zapierdzielała. Jak nie zmieni,to papa. NIE DAJ SOBA POMIATAC!! Zawód Sprzątacza,sprzątaczki jest tak samo wartosciowy jak prokurator,lekarz,bo gdy by nie tacy ludzie ja ty,to brudem by wszyscy zarosli!!!
Może te panie po prostu przez to chcą się dowartościować, bo są marnymi gospodyniami? Nie wiem, czy płeć ma tu jakiekolwiek znaczenie. Nie widzę w tym zawodzie niczego wstydliwego, więc naprawdę nie rozumiem tych pań. Tobie nie pozostaje nic innego, jak tylko zacisnąć zęby i spojrzeć na ich głupotę z politowaniem. Bo innego sposobu nie widzę
Pozdrawiam!
jedna mi kazala czyscic podloge na czorakach nie mopem,powiedzialem ze wiem ok,a ona usiadla sobie wygodnie na sofie ogladala tv,a ja musialem tak na czworakach szorowac te podloge,jak czyscilem kolo sofy to perfidnie palcem pokazala na buty i poprosila zebym zaniusl na przedpokoj....bylo to troche ponizajace,z facetami nie mam problemow a z kobietami czasem sie zdarzaja takie rzeczy,nie wiem czemu
7 2010-07-05 16:27:03 Ostatnio edytowany przez Kobietka48 (2010-07-05 16:28:13)
jedna mi kazala czyscic podloge na czorakach nie mopem,powiedzialem ze wiem ok,a ona usiadla sobie wygodnie na sofie ogladala tv,a ja musialem tak na czworakach szorowac
Wiesz,to że ci kazała na czworakach szorować a nie mopem to jeszcze nie problem. Prawde mówiąc mycie podłogi mopem to jest teki myzianie i za iles tam miesięcy faktycznie powinno sie wziać szmate do ręki,jakis płyn i reczne te podłoge domyć.Potem znów mozna mopem. Jedynie co było nie tak,to to że akurat w tym samym czasie siedziała w tym samym pokoju i ogladała tv.Powinna wyjść.
a z facetami nie masz takich problemów bo faceci nie wiedzą jak sie sprząta i jest im to generalnie obojętne.Ważne ze smieci nie leżą na srodku dywanu a reszta może zgnić.
pedritto napisał/a:jedna mi kazala czyscic podloge na czorakach nie mopem,powiedzialem ze wiem ok,a ona usiadla sobie wygodnie na sofie ogladala tv,a ja musialem tak na czworakach szorowac
Wiesz,to że ci kazała na czworakach szorować a nie mopem to jeszcze nie problem. Prawde mówiąc mycie podłogi mopem to jest teki myzianie i za iles tam miesięcy faktycznie powinno sie wziać szmate do ręki,jakis płyn i reczne te podłoge domyć.Potem znów mozna mopem. Jedynie co było nie tak,to to że akurat w tym samym czasie siedziała w tym samym pokoju i ogladała tv.Powinna wyjść.
a z facetami nie masz takich problemów bo faceci nie wiedzą jak sie sprząta i jest im to generalnie obojętne.Ważne ze smieci nie leżą na srodku dywanu a reszta może zgnić.
zgadzam sie z toba,szmata na czworakach jest lepszy efekt,ale powinna wyjsc a nie postapic tak jak napisalem wczesniej...chodzi mi o to ze te niektore kobiety zachowuja sie inaczej niz mezczyzni pod takim wzgledem ze chca nie wiadomo jak podkreslic swoja wyzszosc i ponizaja mnie
To,że sprzątasz,nie dyskryminuje cię jako wartościowego czlowieka.
a co w tym zlego ze jak zmywasz podloge szmata to Twoj pracowadca siedzi i tv oglada?? ja czesto tv ogladam albo sobie paznokcie robie jak babka ktora u nas sprzata myje podloge czy cos tam innego?czasami rozmawiamy albo milczymy. to wedlug Ciebie powinny wychodzic Twoje pracodawczynie jak jasnie pan podloge myje szmata??chyba cos Ci sie pomylilo. co innego jakby Ci ublizala, czy kazala robic jakies absurdalne rzeczy, a tak? normalnie sie zachowuje...
Trafiłeś na babki ,co zapomniały jak same do czegokolwiek dochodziły i nie pamiętają o czasach, kiedy to nie było ich jeszcze stać na zatrudnienie osoby do sprzątania...kolba im odbiła i sodówka uderzyła do głowy, bo z ,,chama wyszły na pana''. Nie przejmuj się! Nie pomogą doktoraty, jeśli człowiek chamowaty! A fortuna kołem się toczy, i może się stać tak,że one będą musiały powrócić do tego,że same sprzątają! Głowa do góry!!!Pozdrawiam.