Błagam potrzebuje pomocy. Nie wiem jak to przetrawić . Moj problem polega na uzaleznieniu mojego meża od ogladania lasek na insta tiktoku oczywiscie tych tresci kontrowersyjnych ! Jeteem piękna ale nie czuje sie dobrze z tym . Dla niego nie czuje sie piekna. Ma na wyciagniecie reki setki duzo lepszych lasek ktorymi sie jara ! Wszystko po za tym jest super. Z sksm słabo.. nie moge z tym zyc zawsze myslalam ze go jaram ze mu sie podobam ale swiat internetu jest przepelniony tym wszytskim. Gadalismy o tym duzo on mi tlumaczy ze za bardzo to biore do siebie , ze tak w sumie wyglada to u kazdego i ze to sie tak nie mysli a pewne rzeczy robi sie instyktownie..szkoda tylko ze mnie to boli.. tlumaczyl ze to taki ciezszy okres uzaleznienie deprecha i ze temat zamkniety. Chcialabym nie myslec o tym ale w glebi serca caly czas mi to siedzi w głowie...
Problem dzisiejszych czasów: tik tok, FB,
Dlaczego pozwalasz aby mąż przekraczał twoje granicę?
On ogląda czuje się bardzo dobrze a ty nie możesz tego przetrawić, męczysz się ?
Żeby tylko oglądał... Następny uzależniony...
Hey widze, ze tu jest zrozumienie poszkodowanej dziewczyny.
Czyli na tik tok, na fb itp, ogladac nie mozna innych kobiet, obserwowac, podgladac? A rozgladac sie na ulicy za innymi mozna? Niie ma w tym problemu?? Te na tik toku czy we filmach sa przeciez zuplnie niedostepne, nie mozna ich rzeczywiscie zobaczyc czy dotknac, a te mijane na ulicy sa bardziej dostepne.
Mnie tez boli jak i pania u gory, tylko nie slysze od was zrozumienia!
Ja będąc w związku nie oglądam takich treści ani nie oglądam się na ulicy.
Tego samego oczekuję od swojego partnera.
Dlaczego pozwalasz aby mąż przekraczał twoje granicę?
Przepraszam, a gdzie tu przekraczanie jej granic? 
On ogląda czuje się bardzo dobrze
Skoro mu tak dobrze, to trzeba mu koniecznie w tym przeszkodzić.
On ogląda czuje się bardzo dobrze
Skoro mu tak dobrze, to trzeba mu koniecznie w tym przeszkodzić.
On czuje się bardzo dobrze ona źle...
Albo kompromis albo pa pa.
8 2024-02-01 07:35:49 Ostatnio edytowany przez dotpat (2024-02-01 07:41:24)
tak, dodam ze na ulicy chodza raczej normalne dziewczyny a nie w bliznie czy z wypiety tylkiem..dzieki wiem ze przynajmniej choc troche wsparcia tutaj troche zrozumienia bo od meza slysze ze jestem nie normalna zero empati dla mnie to powod do wstydu
Ja będąc w związku nie oglądam takich treści ani nie oglądam się na ulicy.
Tego samego oczekuję od swojego partnera.
Czyli jest ktos taki wsrod mezczyz
A tu slysze, ze przeciez wszyscy mezczyzni sa tacy sami i ja przesadzam. Chyba mnie tu nie lubia 
10 2024-02-01 12:37:45 Ostatnio edytowany przez Gosiawie (2024-02-01 12:38:17)
Mar123 napisał/a:Ja będąc w związku nie oglądam takich treści ani nie oglądam się na ulicy.
Tego samego oczekuję od swojego partnera.Czyli jest ktos taki wsrod mezczyz
A tu slysze, ze przeciez wszyscy mezczyzni sa tacy sami i ja przesadzam. Chyba mnie tu nie lubia
Odwiedzilam twoje tematy Pomozcie, nie wiem co ci powiedziec, tutaj roznie jest niektorych lubia, a niektorych nie (mnie chyba tez nie )
Niektorym przyznaja racje (w tym samym/podobnym temacie), a innym nie. Nie przejmuj sie.
Co do tematow, dla mnie podobnych, czy gole baby w tv, na tik tok, czy rozneglizowane, (a i ubrane, SUPER atrakcyjne) na ulicy, dla mnie jeden "ciul". Bronia tych "biednych, wiernych" panow tylko te (nie)zakompleksione, a serducho pewnie wali jak oszalale, kiedy to widza
11 2024-02-01 18:12:45 Ostatnio edytowany przez onaanna (2024-02-01 18:17:04)
Ten facet ma duze libido i jest sexholikiem wiec czemu sex jest slaby? Z Twojej strony?
Jakbyscue razem lubili ogladac byloby ok
Powiedz mu ze nie zyczysz sobie zeby przy Tobie ogladal. Niech oglada jak nie ma Ciebie w domu. Albo niech wyjdzie gdzies i oglada. Nalezy sie Tobie szacunek. Ty chcesz miec w domu psychiczny komfort i spokoj. A on z tym syfem niech wypierd...
Jak np facet pali papierosy a babka nie to szacunkiem byloby zeby wyszedl z mieszkania i palil na dworze. Podobnie z ogladaniem lasek czy porno
12 2024-02-01 18:20:02 Ostatnio edytowany przez onaanna (2024-02-01 18:21:25)
Inny pomysl: jak on oglada laski to Ty wlacz porno z facetami i ogladaj. allbo ogladaj facetow na tik toku.
Albo - skoro jestes b atrakcyna wyjdz na miasto i umow die z innym bardziej normalnym kolega.
A może razem obejrzyjcie jakiś film pocierany?
Albo - skoro jestes b atrakcyna wyjdz na miasto i umow die z innym bardziej normalnym kolega.
No i niech go z tym bardziej normalnym kolegą zdradza. A co należy mu się.
15 2024-02-01 19:00:06 Ostatnio edytowany przez onaanna (2024-02-01 19:19:26)
onaanna napisał/a:Albo - skoro jestes b atrakcyna wyjdz na miasto i umow die z innym bardziej normalnym kolega.
No i niech go z tym bardziej normalnym kolegą zdradza.
A ma die meczyc do konca z zycia?
Ona czuje sie niedoceniana i nieatrakcyjna gdyz maz oglada laski. Jego nie interesuja jej uczucia. Moze jest b zakochana ja boli to.
Jakby interesowaly go jej uczucia nie ogladal by tego przy niej
Jak beda miec dzieci to tez bedzie laski ogladal?. Jak nastolatki dzieci to zobacza pomysla ze ojciec to zbokol.
- Salomonka
- Przyjaciółka Forum
- Nieaktywny
Błagam potrzebuje pomocy. Nie wiem jak to przetrawić . Moj problem polega na uzaleznieniu mojego meża od ogladania lasek na insta tiktoku oczywiscie tych tresci kontrowersyjnych ! Jeteem piękna ale nie czuje sie dobrze z tym . Dla niego nie czuje sie piekna. Ma na wyciagniecie reki setki duzo lepszych lasek ktorymi sie jara ! Wszystko po za tym jest super. Z sksm słabo.. nie moge z tym zyc zawsze myslalam ze go jaram ze mu sie podobam ale swiat internetu jest przepelniony tym wszytskim. Gadalismy o tym duzo on mi tlumaczy ze za bardzo to biore do siebie , ze tak w sumie wyglada to u kazdego i ze to sie tak nie mysli a pewne rzeczy robi sie instyktownie..szkoda tylko ze mnie to boli.. tlumaczyl ze to taki ciezszy okres uzaleznienie deprecha i ze temat zamkniety. Chcialabym nie myslec o tym ale w glebi serca caly czas mi to siedzi w głowie...
Weź to na żarty i powiedz że od dziś ty będziesz oglądać w necie naoliwione , pięknie zbudowane torsy facetów, albo i nie tylko torsy
Przecież to nic wielkiego. Nie powinien być zazdrosny, zwłaszcza gdy ma nieco sflaczały brzuch i cherlawą klatę.
A tak na poważnie: W oglądaniu ładnych ciał w internecie nie ma nic niestosownego, ale do czasu... Z uzależnieniem zwykle tak jest, że z czasem potrzebna jest coraz większa działka.
Jeśli twój facet zamiast spędzać z tobą wieczór woli się rajcować oglądaniem jakiś fotek.. To albo wymaga leczenia, albo gwałtownego odstawienia. Jeśli mówię o odstawieniu, to mam na myśli internet, albo ciebie. Z tym że w tym drugim wypadku odstawiasz się sama oczywiście.
super komentarzarze...takie trzezwe podejscie wez to na zarty na prawde pomaga.. takie cos chcialam uslyszec..tego chyba nie zmienie...:)p prostu tak jest !przy mnie nie oglada, to bardziej ja jakby docieram do jego telefonu bo mam wrazenie ze seks spada a jednak uzaleznienie to uzaleznienie psuje relacje..
Salomonka na mediach spelcznosciowych mozna docierac gdzie wszedzie sa juz kobiety nawet nagie to tylko kwestia ustawien co chce ogladac wiec to nie byly tylko zwykle zdjecia ale nagich zwych kobiet...inaczej porno to wiadomo jest takie bardziej normalne..ale cale laski na insta to sa zwykle dziewczyny przeszkadza mi to bvardzo...ale chyba tego nie zmienie a nie chce go gnebic i jeszcze bardziej psuc relacji bo wiem ze mnie kocha...
sama osobiscie mam jakas swoja moralnosc mam meza i syna wiec nie bardzo chcialabym wchodzic w jakies inne relacje:) dodam ze maz bardzo pochloniety jest w internet, gry, gielda a to wiadomo wszystko sie ze soba laczy...wiec ciezko jest mi go wspierac skoro ogrom czasu poswieca tam nie swojej rodzinie..
ja czuje sie odstawiona, nie doceniona,jestem bardzo ladna szczupla wiadomo miewam rozne nastroje ale nie jestem taka zla, duzo krytyki, z synem malo czasu spedza wieczne pretensje o wszystko... raczej to ja spedzam czas z dzieckiem zreszta tego bym nie chiala zmienic bo dziecko jest dla mnie bardzo wazne ..
mam wrazenie ze to troche przyzwyczajenie, znudzenie troche tak to wyglada..smutne ...
wieczory to on potrzebuje czasu zeby sobie pograc zeby sie zrelaksowac tam ma grupy te diskordowe wiec moze sobie pogadac posmiac..
- Salomonka
- Przyjaciółka Forum
- Nieaktywny
ja czuje sie odstawiona, nie doceniona,jestem bardzo ladna szczupla wiadomo miewam rozne nastroje ale nie jestem taka zla, duzo krytyki, z synem malo czasu spedza wieczne pretensje o wszystko... raczej to ja spedzam czas z dzieckiem zreszta tego bym nie chiala zmienic bo dziecko jest dla mnie bardzo wazne ..
Tylko co chcesz z tym zrobić? Zamieść to wszystko pod dywan?
Da się zamieść pod dywan na jakiś czas.
Potem emocje tłumione dają gwałtowny upust.
25 2024-02-01 21:26:19 Ostatnio edytowany przez onaanna (2024-02-01 21:32:20)
Moze poswiecilas tyle czasu dziecku ze zapomnieliscie z mezem ze powinniscie tez spedzic czas we dwoje albo troje np na wspolnym gotowaniu, spacerze, wyjsciu do kina , moze wspolnych grach na PC, itp
Dla faceta to zadko dziecko to caly swiat. I on tak ma ucieka od codziennosci w te gry , komputer i laski z netu. To okropne ale pewnie on tak ma
Ty tez wyluzuj. Zadzwon do kolezanki pogadaj sobie.
Gdyby facet od czasu do czasu sobie zerknął na "gołe baby w necie", to nie byłoby problemu, ale tu Autorka wyraźnie pisze o uzależnieniu, które odbija się na wspólnym życiu seksualnym.
Oglądanie takich treści może powodować skoki dopaminowe, które uzależniają. W konsekwencji później mężczyźnie może być łatwiej zaspokajać się masturbując przy filmiku z neta, niż podczas stosunku z partnerką, gdzie trzeba zadbać o przyjemność obu stron.
Tu nie chodzi o Twoją atrakcyjność, a o ilość bodźców, które pobudzają układ limbiczny. Piszesz, że Twój mąż ogólnie dużo czasu spędza przed komputerem, grając w gry czy na giełdzie - to wszystko może być niestety związane z bardzo uzależniającym kompulsywnymi zachowanymi.
Myślę, że tu bardzo przydałby się "dopaminowy detoks". Czyli facet odstawia komputer/telefon/fotki panienek w mediach społecznościowych/giełdy i jedziecie w Bieszczady, koncentrujecie się na sobie i na spacerach po okolicy.
Na co dzień ograniczenie komputera i telefonu + spędzanie dużo czasu na świeżym powietrzu, sport i jakościowy czas spędzany tylko we dwoje.
Jak to nie pomoże to terapia.
Gdyby facet od czasu do czasu sobie zerknął na "gołe baby w necie", to nie byłoby problemu, ale tu Autorka wyraźnie pisze o uzależnieniu, które odbija się na wspólnym życiu seksualnym.
Oglądanie takich treści może powodować skoki dopaminowe, które uzależniają. W konsekwencji później mężczyźnie może być łatwiej zaspokajać się masturbując przy filmiku z neta, niż podczas stosunku z partnerką, gdzie trzeba zadbać o przyjemność obu stron.
Tu nie chodzi o Twoją atrakcyjność, a o ilość bodźców, które pobudzają układ limbiczny. Piszesz, że Twój mąż ogólnie dużo czasu spędza przed komputerem, grając w gry czy na giełdzie - to wszystko może być niestety związane z bardzo uzależniającym kompulsywnymi zachowanymi.Myślę, że tu bardzo przydałby się "dopaminowy detoks". Czyli facet odstawia komputer/telefon/fotki panienek w mediach społecznościowych/giełdy i jedziecie w Bieszczady, koncentrujecie się na sobie i na spacerach po okolicy.
Na co dzień ograniczenie komputera i telefonu + spędzanie dużo czasu na świeżym powietrzu, sport i jakościowy czas spędzany tylko we dwoje.
Jak to nie pomoże to terapia.
Jesli on jest uzalezniony od PC i ogladania lasek to spedzanie czasu na wycieczce, na sporcie na dworze , moze byc dla niego nudne
O to właśnie chodzi. Coś jak odwyk. Na początku będzie bolało, będzie ciężko, potem wszystko się unormuje.
Błagam potrzebuje pomocy. Nie wiem jak to przetrawić . Moj problem polega na uzaleznieniu mojego meża od ogladania lasek na insta tiktoku oczywiscie tych tresci kontrowersyjnych ! Jeteem piękna ale nie czuje sie dobrze z tym . Dla niego nie czuje sie piekna. Ma na wyciagniecie reki setki duzo lepszych lasek ktorymi sie jara ! Wszystko po za tym jest super. Z sksm słabo.. nie moge z tym zyc zawsze myslalam ze go jaram ze mu sie podobam ale swiat internetu jest przepelniony tym wszytskim. Gadalismy o tym duzo on mi tlumaczy ze za bardzo to biore do siebie , ze tak w sumie wyglada to u kazdego i ze to sie tak nie mysli a pewne rzeczy robi sie instyktownie..szkoda tylko ze mnie to boli.. tlumaczyl ze to taki ciezszy okres uzaleznienie deprecha i ze temat zamkniety. Chcialabym nie myslec o tym ale w glebi serca caly czas mi to siedzi w głowie...
Aż mi się żart taki przypomniał. Modli się Jasiu do Boga i mówi: Boże daj tym kobietom z taty telefonu ubrania. 
