Witam. Na wstępie przepraszam, że piszę na forum dla kobiet, ale nie wiem gdzie mam szukać pomocy. W sensie na jakim forum. Mam pewien problem z którym nie potrafię sobie poradzić. Proszę o pomoc. To jest chyba nerwica. Nie znam się dobrze na tych przypadłościach, ale już tlumacze o co chodzi. Tydzień temu byłem na imprezie w klubie (dyskoteka dla kobiet i mężczyzn) i dość dużo alkoholu wypiłem. Generalnie pamiętam wszystko, nie miałem nic takiego jak przy urwanym filmie, że tylko jakieś "przebłyski". Pamiętam cały przebieg imprezy. Ale nurtuje mnie jedna rzecz, pod koniec to już było bardzo późno kolo 4 rano, poszedłem do toalety ale tak z tego co sobie przypominam to tylko wszedłem zeby zobaczyć się do lustra i szybko z stamtąd wyszedłem. Po tym chwile pokręciłem się jeszcze w klubie i poszedłem do domu. Na drugi dzień po przebudzeniu naszły mnie natretne mysli, czy jakiś facet nie zgwałcił mnie w klubie w toalecie. Czy nikt mnie nie wykorzystał seksualnie, albo facet albo kobieta (no ale nigdy nie widziałem zeby kobieta wchodziła do męskiej toalety, tysiące razy byłem w klubie). Cały czas analizuje przebieg imprezy i strasznie mnie to dołuje. Tłumaczę sobie, że to jest nie możliwe, bo na pewno bym coś pamiętał, bo nie bylem taki zalany żebym nie pamiętał kilka godzin imprezy. Nie czułem żadnego bólu w miejscach intymnych na drugi dzień. Jak Wy myślicie ? Proszę o wyrozumiałość. Przez te mysli nie mogę spać w nocy.Zastanawiam się jeszcze nad jedną rzeczą. Czy jeśli bym wypił drinka z pigułką gwałtu to bym mógł kogoś zgwałcić ? W sensie czy ja miałbym chęci i siły zeby to zrobić ?
Takie myśli mi przychodzi do głowy , z tą pigułką gwałtu , nie znam się na tym, nie wiem jak ona dziala i co się dzieje z człowiekiem. Słyszałem, że człowiek nawet kilka godzin może nie pamiętać, to jest prawda ? Ja na tej imprezie jestem przekonany na 100 % że nie straciłem pamięci na kilka godzin. Tak jak pisałem, nie miałem urwanego filmu czy przebłysków. Mniej więcej pamiętam wszystko. Proszę o pomoc.
- SaraS
- Przyjaciółka Forum
- Nieaktywny
Zdarzają się stany lękowe na kacu, ale żeby aż tydzień trzymało? 
Gdyby jakiś facet Cię zgwałcił to na drugi dzień nawet byś na tyłku nie usiadł także spokojnie
Zdarzają się stany lękowe na kacu, ale żeby aż tydzień trzymało?
troll
5 2023-06-30 23:21:47 Ostatnio edytowany przez Matek1234 (2023-06-30 23:23:22)
Żaden troll. Jestem jak najbardziej poważny. Z natretnymi myślami zmagam się od wielu lat. Wcześniej wkręcałem sobie, że potrąciłem rowerzystę samochodem, a dobrze pamiętałem, że widziałem go w lusterku jak już go minąłem, że dalej pedałuje. Na szczęście jakoś sami mi przeszlo i teraz już nie mam z tym problemu.
Ale ostatnio brutalnie uderzyły mnie natretne mysli wlansie z tą impreza. Trochę mnie uspokoiliscie.
A co do tabletki gwaltu ? Jak bym wypił drinka z taka tabletka to miałbym siły i chęci, żeby uprawiać seks np z kobietą ? W sensie ja bym był tą osobą czynną. Czy to jest możliwe będąc odurzony taką tabletka, facet miałby siły i chęci na uprawnienie seksu z kobietą ?
Żaden troll. Jestem jak najbardziej poważny. Z natretnymi myślami zmagam się od wielu lat. Wcześniej wkręcałem sobie, że potrąciłem rowerzystę samochodem, a dobrze pamiętałem, że widziałem go w lusterku jak już go minąłem, że dalej pedałuje. Na szczęście jakoś sami mi przeszlo i teraz już nie mam z tym problemu.
Ale ostatnio brutalnie uderzyły mnie natretne mysli wlansie z tą impreza. Trochę mnie uspokoiliscie.
A co do tabletki gwaltu ? Jak bym wypił drinka z taka tabletka to miałbym siły i chęci, żeby uprawiać seks np z kobietą ? W sensie ja bym był tą osobą czynną. Czy to jest możliwe będąc odurzony taką tabletka, facet miałby siły i chęci na uprawnienie seksu z kobietą ?
Mój znajomy po 20 roku życia zaczął mieć podobne fazy jak ty, np wkręcał sobie ze jego była dziewczyna była z nim w ciąży chociaż oczywiście nic takiego nie miało miejsca, i trwało to dłuższy czas, miewał też inne natrętne myśli właśnie np z potrącił kogoś autem co oczywiście też nie miało miejsca. Potem okazało się że to początki schizofrenii więc może lepiej przyjrzyj się temu...
Witam. Na wstępie przepraszam, że piszę na forum dla kobiet, ale nie wiem gdzie mam szukać pomocy. W sensie na jakim forum. Mam pewien problem z którym nie potrafię sobie poradzić. Proszę o pomoc. To jest chyba nerwica. Nie znam się dobrze na tych przypadłościach, ale już tlumacze o co chodzi. Tydzień temu byłem na imprezie w klubie (dyskoteka dla kobiet i mężczyzn) i dość dużo alkoholu wypiłem. Generalnie pamiętam wszystko, nie miałem nic takiego jak przy urwanym filmie, że tylko jakieś "przebłyski". Pamiętam cały przebieg imprezy. Ale nurtuje mnie jedna rzecz, pod koniec to już było bardzo późno kolo 4 rano, poszedłem do toalety ale tak z tego co sobie przypominam to tylko wszedłem zeby zobaczyć się do lustra i szybko z stamtąd wyszedłem. Po tym chwile pokręciłem się jeszcze w klubie i poszedłem do domu. Na drugi dzień po przebudzeniu naszły mnie natretne mysli, czy jakiś facet nie zgwałcił mnie w klubie w toalecie. Czy nikt mnie nie wykorzystał seksualnie, albo facet albo kobieta (no ale nigdy nie widziałem zeby kobieta wchodziła do męskiej toalety, tysiące razy byłem w klubie). Cały czas analizuje przebieg imprezy i strasznie mnie to dołuje. Tłumaczę sobie, że to jest nie możliwe, bo na pewno bym coś pamiętał, bo nie bylem taki zalany żebym nie pamiętał kilka godzin imprezy. Nie czułem żadnego bólu w miejscach intymnych na drugi dzień. Jak Wy myślicie ? Proszę o wyrozumiałość. Przez te mysli nie mogę spać w nocy.Zastanawiam się jeszcze nad jedną rzeczą. Czy jeśli bym wypił drinka z pigułką gwałtu to bym mógł kogoś zgwałcić ? W sensie czy ja miałbym chęci i siły zeby to zrobić ?
Takie myśli mi przychodzi do głowy , z tą pigułką gwałtu , nie znam się na tym, nie wiem jak ona dziala i co się dzieje z człowiekiem. Słyszałem, że człowiek nawet kilka godzin może nie pamiętać, to jest prawda ? Ja na tej imprezie jestem przekonany na 100 % że nie straciłem pamięci na kilka godzin. Tak jak pisałem, nie miałem urwanego filmu czy przebłysków. Mniej więcej pamiętam wszystko. Proszę o pomoc.
Z łatwością ci terapeuta pomoże i zracjonalizuje. Przy takich "projekcjach" alkohol nie jest sprzymierzeńcem. Jesteś alkoholikiem?
Jeśli masz takie przesłanki o gwałcie to na pewno nie mówisz wszystkiego bo nikt normalnie nie zastanawia się poimprezie czy ktoś go wyruchal
