Mam pewna dziwna blacha sprawe ktora nie daje mi spokoju i prosze o przeczytanie wszystkiego i o odpowiedz, pierwszy raz nie moge czegos zrozumiec i dla tego debiutuje tutaj, ostrzegam tez ze bedzie troche dziecinady w historii ale trudno.
Bylem jakis czas z dziewczyna, po rozstaniu miesiac dramy i po miesiacu zgoda i zostalismy "przyjaciolmi" ale wygladalo to jak zwiazke bo bylo wszstko co w zwiazku doslownie wszystko, i trawala ta relacja "przyjazni" rok czasu do marca 2022 i od marca do czerwca 2022 mielismy "kose" w czerwcu 2022 pogodzilismy sie na 2 tygodnie i po 2 tygodniach znowu "kosa" ktora jest az do teraz, od tej nowej kosy mielismy na poczatku jakies spiecia czasem ale od dluzszego czasu jest cisza, generalnie w calej relacji bylem totalnym pantoflem, wybaczalem wszystko, wyzywala mnie robila ze mna co chciala a ja mialem to gdzies bo bylem uzalezniony od niej i mimo wszystko dawalem jej duzo czulosci i serca (taka mala historia przed tym co mnie gryzie, a wiec do rzeczy)
Nie daje mi spokoju blacha sprawa bo nie potrafie tego wytlumaczyc, a wiec, od tej nowej dramy ktora jest do teraz, ona mnie wszedzie zablokowala, oprocz instagrama bo stamtad sam ucieklem zaraz na poczatku dramy, lecz w grudniu 2022 jak bylem pijany to dalem jej prosbe o obserwacje (poniewaz ma instagrama prywatnego) i odziwo przyjela, i kilka minut po tym jak przejela moja obserwacje dodala zdjecie na relacje z mozliwoscia reakcji no i dalem tak po prostu reakcje, i ona zrobila mi o to problem ze sobie nie zyczy tego zebym reagowal i napisala ze, juz nie wazne to ze dalem obserwacje (co niby dla niej dziwne) ale ze daje rekacje to juz w ogole jestem poje*any, i napisala ze przyjela mnie na tego instagrama zebym sobie chociaz zdjecia po ogladal, ale za to ze wkurzam ja rekacja pod relacja to kazala mi spie*dalac i ogolnie odnosila sie jak do smiecia tak z gory i stwierdzila ze mnie nienawidzi i na koniec napisala "jakies ostanie slowa?" i zablokowala mnie, lecz wlasnie po kilku dniach (jakos po tygodniu chyba) widze ze wyswietla mi sie czyli mnie odblokowala, to co ja dla testu? dalem prosbe o obserwacje i po kilku minutach przyjela, i to jest wlasnie ta sprawa ktorej nie rozumiem i to tu pisze, bo kaze mi spie*dalac mowi ze nie chce miec ze mna nic wpolnego, a tu nagle po tygodniu odblokowuje i jeszcze przyjmuje moja obserwacje, to cos czego nie rozumiem, dala do zrozumienia ze nie chce mnie znac ze zaluje ze miala ze mna kontakt kiedykolwiek, ogolnie zachownie od niej do mnie jak do smiecia, a tu nagle sama z siebie odblokowuje i jeszcze mnie przyjmuje, i to mi ryje glowe bo nie jestem wstanie sobie tego wytlumaczyc, bo jakbym ja kogos nienawdzil to bym nigdy nie odblokowal bo po co? nie chce miec nic wpolnego to nie, a tym przypadku, niby mnie nienawidzi i blokuje a po kilku dniach odblkoowuje i znowu przyjmuje wytlumaczy mi ktos o co chodzi? wiem ze to jest dziecianada ale na prawde tego nie rozumiem, niech mi ktos to wyjasni swoim spojrzeniem
Mnie się kojarzy z uzależnieniem. Niech się wypowiedzą ci, którzy to przeżyli.
Wyobraża sobie ciebie jako ideał, aż tu nagle się okazuje, że wcale nim nie jesteś. A potem znów to samo, nie ma cię, tęsknota za wyobrażeniem, i tak w kółko.
Sam z siebie zrobiłeś śmiecia, ona chyba jest borderką, bo normalna dziewczyna tak by się nie zachowywała, a takie silnie uzależniają.
Nie zastanawiaj się, co jej po głowie chodzi, tylko wybierz się do terapeuty, bo masz tak zryty beret, że nie będziesz w stanie mieć normalnej relacji z inną dziewczyną.
Odetnij się od niej całkowicie, nic nie obserwuj, nie udostępniaj, staraj wybić ją sobie z głowy, bo ona się Tobą bawi, dosyć zniszczyła Ci psychikę.
4 2023-03-06 12:00:16 Ostatnio edytowany przez MagdaLena1111 (2023-03-06 12:01:39)
- MagdaLena1111
- Przyjaciółka Forum
- Nieaktywny
dalem prosbe o obserwacje i po kilku minutach przyjela, i to jest wlasnie ta sprawa ktorej nie rozumiem i to tu pisze, bo kaze mi spie*dalac mowi ze nie chce miec ze mna nic wpolnego, a tu nagle po tygodniu odblokowuje i jeszcze przyjmuje moja obserwacje, to cos czego nie rozumiem, dala do zrozumienia ze nie chce mnie znac ze zaluje ze miala ze mna kontakt kiedykolwiek, ogolnie zachownie od niej do mnie jak do smiecia, a tu nagle sama z siebie odblokowuje i jeszcze mnie przyjmuje, i to mi ryje glowe bo nie jestem wstanie sobie tego wytlumaczyc, bo jakbym ja kogos nienawdzil to bym nigdy nie odblokowal bo po co? nie chce miec nic wpolnego to nie, a tym przypadku, niby mnie nienawidzi i blokuje a po kilku dniach odblkoowuje i znowu przyjmuje wytlumaczy mi ktos o co chodzi? wiem ze to jest dziecianada ale na prawde tego nie rozumiem, niech mi ktos to wyjasni swoim spojrzeniem
Po pierwsze to nie jesteś wzorcowym człowiekiem i nie każdy postępuje tak, jak Ty, więc wyjaśnienie sobie cudzego zachowania względem własnego mija się z celem.
Po drugie, powodów, dla których postąpiła tak a nie inaczej jest multum, bo choćby może chcieć zatrzymać przy sobie Twoją uwagę, ale nie Ciebie.
