Witam jestem chłopakiem mam 22 lata. Przejdę od razu do rzeczy,pracuję w pewnej firmie od roku lecz dopiero od jakiegoś miesiąca zacząłem dosyć często korespondować na messengerze z koleżanką z innego działu (niestety nasze zmiany układają się w ten sposób że nie mamy okazji zamienić kilku słów na żywo w pracy,w dodatku każde z nas ma wtedy sporo obowiązków więc jest trudno).Natomiast kiedy mamy wolny weekend od pracy nie jesteśmy w stanie się spotkać ponieważ ona ma coś w rodzaju studiów zaocznych więc dosłownie cały tydzień ma zajęty.Wobec tego staram się podtrzymywać kontakt online aby mieć z nią relację (nie codziennie żeby nie wydać się natarczywym ale np co 2-3 dni).Najgorsze że kiedy zaprosiła mnie na lodowisko to akurat miałem w rodzinie pogrzeb no i nie mogłem przyjąć jej zaproszenia,ale dogadaliśmy się że przy następnej wolnej okazji to nadrobimy.Ja z kolei zapytałem jej czy pójdzie ze mną na kawę w przyszłym tygodniu ale narazie poprosiła abym poczekał z jej decyzją bo nie wie jak ułoży się jej weekendowy plan zajęć czy będzie mieć wtedy wolny dzień.Moim największym problemem jest zrobienie tego kroku w przód czyli po prostu zapytanie się czy jest szansa że między nami może wyniknąć coś więcej niż koleżeństwo, ponieważ sam nie mam pojęcia czy ma chłopaka,a nawet jeśli nie to obawiam się że jeśli zapytam ona może się wystraszyć takiej poważnej deklaracji i będę ''spalony'' w pracy bo pewnie powie koleżankom o moim nieudolnym podrywie, i będę obiektem kpin.Jak w tej sytuacji według was powinienem się dalej zachować,dalej ostrożnie ''wybadać'' teren,czy może postawić wszystko na jedną kartę ryzykując kompromitację w moim działaniu i miejscu pracy.Dodam jeszcze że niedługo walentynki i miałem w planie wręczenie jej jakiegoś bukietu kwiatów ale z kolei to również w aktualnej sytuacji może spowodować że ona wyczuje moje zamiary i wycofa się. Dzięki za przeczytanie i ewentualne porady pzdr 
2 2023-01-31 11:15:22 Ostatnio edytowany przez wieka (2023-01-31 11:16:38)
Podryw że strony chłopaka jest czymś naturalnym i niepotrzebnie się szczypiesz...
Nie musisz pytać czy ma chłopaka, to wyjdzie samo w rozmowach, zresztą skoro zaprosiła Cię na lodowisko to można się domyślić, że jest sama.
Może jeszcze nie kwiatki, ale jakąś "walentynkę"możesz jej podesłać.
Jak jesteś taki podszyty strachem, to będzie Ci ciężko kontynuować każdą relację, wyluzuj, bądź sobą, co ma być to będzie....
Nie zaistnieje między Wami żaden związek bo... nie macie czasu. Nie macie czasu w tygodniu, nie macie czasu w weekend, no to kiedy?
Nie zaistnieje między Wami żaden związek bo... nie macie czasu. Nie macie czasu w tygodniu, nie macie czasu w weekend, no to kiedy?
To nie jest tak że kompletnie nie mamy czasu,tylko tak się złożyło że kiedy mieliśmy się spotkać to nie wyszło z powodu pogrzebu,teraz czekam tylko na to jak ułoży jej się grafik zajęć bo od tego zależy czy uda się spotkać
- Lady Loka
- Przyjaciółka Forum
- Nieaktywny
M!ri napisał/a:Nie zaistnieje między Wami żaden związek bo... nie macie czasu. Nie macie czasu w tygodniu, nie macie czasu w weekend, no to kiedy?
To nie jest tak że kompletnie nie mamy czasu,tylko tak się złożyło że kiedy mieliśmy się spotkać to nie wyszło z powodu pogrzebu,teraz czekam tylko na to jak ułoży jej się grafik zajęć bo od tego zależy czy uda się spotkać
No ale nie macie czasu.
O chłopaka nie pytaj, kwiatków jej nie dawaj. Idźcie na to spotkanie i zobaczycie. Póki co to jeszcze nie wiesz czy zagra czy nie.
