Czy ciąża jest możliwa? - Netkobiety.pl

Po co w takim razie bierzesz te tabletki? Bo zakladam, ze po to by uniknac ciazy. Jesli jednak boisz sie mimo to zaplodnienia przez palec(co jest totalna bzdura) to chyba stosunkow tymbardziej i jak mniemam ich unikasz. Po co wiec brac tabletki?? Zeby cos stosowac wypada miec wiedze jak to dziala i swiadomosc ze przy regularnym braniu tabletek daja one naprawde bardzo skuteczne zabezpieczenie. Gdybym w to nie wierzyla to nie trulabym sie niepotrzebnie by sie zabezpieczac czyms czemu kompletnie nie ufam. Nie widzisz w tym jakiegos nonsensu?? A co do interakcji z innymi lekami to przy wypisywaniu recepty zawsze mozna zapytac ginekologa jesli nie wierzy sie ulotce.

Biorę regularnie, nie zapominam. pilnuję tego może nie bardzo, ale biorę je o tej samej porze, najwyżej z godzinnym wahaniem. Interakcje sprawdzałam nie tylko na ulotkach, ale i na stronie internetowej. Kiedyś lekarz powiedział mi, że antybiotyki nie wpływają na tabletki, więc wolę sprawdzić w jak największej liczbie miejsc.
to prawda stosunków mimo wszystko unikam, ale po prostu chcę to przełamać, choć rozważam bardzo poważnie psychoterapię. Nie jestem smarkulą, która panikuje po, jak o niczym nie myślała przed. nie, te myśli po prostu pojawiają się nieproszone i są, choć rozum mówi coś innego. Dlatego, mówiąc wprost zawracam Wam głowę, bo tak to odbieracie i ja się nawet nie dziwię. Po prostu ktoś kiedyś zrobił coś czego nie chciałam. Niby też były tabletki, ale po prostu brak zaufania został.
a w necie piszą różne rzeczy.... Że jeden plemnik wystarczy itp.... Jasne rozum podpowiada, że dotykał mnie, ubrania, zanim mnie dotknął, ale nie zapanuję nad tym do końca.

Idź na psychoterapię.
Potrzebujesz jej.

Są zerowe.
Zdrowego i żyjącego plemnika nie da się przenieść na palcu po 10min do pochwy. Jeszcze jak się po drodze coś dotyka to już wcale...
Wybacz za powiedzenie wprost, ale zobacz sobie po jak krótkim czasie sperma Ci zaschnie, jak partner skończy na Tobie. Praktycznie błyskawicznie. To skąd tam po 10min mają być żywe plemniki?

Po co bierzesz te tabletki skoro im zupełnie nie ufasz? To takie trucie się dla samego trucia. Rozwalasz sobie hormony. Jeszcze żeby to było potrzebne, a Ty i tak zamierzasz używać gumek. Przestań te tabletki brać i po prostu zabezpieczajcie się samą prezerwatywą. Dobrze używana ma bardzo wysoką skuteczność.

Plamienia nie oznaczają, że skuteczność pigułek jest obniżona, to mit.

Plamienia się zdarzają, jak się powtórzy również w kolejnym cyklu, to możesz iść do ginekologa.

Plamienia przy stosowaniu antykoncepcji hormonalnej nie oznaczaja oslabienia jej skutecznosci. Incydentalnie moga sie zdarzyc, szczegolnie jesli nie bierze sie np regularnie tabletek. Jeslu jednak powtarzaja sie w kolejnych cyklach to trzeba to skonsultowac z lekarzem. Nie, nie dlatego ze mozesz zajsc w ciaze bo abtykoncepcja jest nieskuteczna tylko dlatego, ze to moze oznaczac jakies schorzenia ginekologiczne, stan zapalny itp.