Pojawienie się innej dziewczyny. - Netkobiety.pl

Z racji tego, że to mój pierwszy post to chciałbym się również przywitać, więc dobry wieczór. Trochę sam sobie się dziwie, nie myślałem nigdy że będę pisał swoje przemyślenia w internecie tym bardziej na stronie przeznaczonej dla kobiet ale czuję potrzebę wygadania się i szukam jakiejś porady, może tu ją znajdę. A więc ostatnio mam problem dotyczący mojego związku. Mam 20 lat, jestem z dziewczyną nazwijmy ją X od prawie 3 lat. Ona ma 18 lat. Wiadomo raz było gorzej raz lepiej ale generalnie układa nam się. Nie ma problemów z rodzicami ani jej ani moimi każdy się lubi, wszystko super. Ona kończy liceum, ja jestem na pierwszym roku studiów. Jest ona moją pierwszą dziewczyną, zanim ją poznałem byłem raczej trochę wycofany względem dziewczyn, tzn nie miałem problemu z kontaktami ale też nie byłem jakimś podrywaczem czy coś w tym stylu. Podczas trwania związku nigdy nie dawałem powodów do zazdrości, nie miałem bardziej zażytych relacji z innymi dziewczynami (poza bliskimi koleżankami wiadomo). I tu zaczyna się rzecz która mnie męczy. Poznałem na studiach dziewczynę, koleżankę z roku, niech będzie Z. Jest ona może nie totalnym przeciwieństwem ale jednak inna niż X. Nie rozmawiałem z nią za dużo, ot zwykłe jakieś rozmowy w trakcie przerwy, czy podczas zajęć oprócz standardowego cześć na powitanie. Jednak od jakiegoś czasu o niej myślę, to nie jest zakochanie się tylko czuję się zaintrygowany Z. Wiem, że to brzmi tandetnie ale tak właśnie się czuje. Może wpływ ma na to, że od pewnego czasu czuję hm... nudę w związku. Codziennie, to samo uczelnia -> X -> jakieś tam spędzanie wolnego czasu. Rutyna w związku jest rzeczą naturalną ja to wiem ale czy to normalne, że po 3 latach bycia z dziewczyną którą kocham czuje takie wypalenie i nagle pojawia się inna dziewczyna, która powoduje że myślę o niej? Czy może ja jestem z X już tylko z przywiązania? Nie mogę sobie na te pytania odpowiedzieć. Przez te 3 lata ani razu nie było sytuacji żebym za jakąś dziewczyną się obejrzał, czy myślał o innej w taki sposób a jednak z tą tak się stało. Dziewczyny Z praktycznie wcale nie znam, ale mam właśnie takie niebezpieczne uczucie, że chciałbym ją poznać, spędzić z nią więcej czasu. Czuję się źle z tymi myślami i uczuciami bo wiem, że to bardzo nie w porządku względem X. Nie wiem co mam robić. Może mi ktoś tutaj doradzi.