Brak erekcji i czucia - Netkobiety.pl

Drogi autorze, nie denerwuj się i nie stresuj zaistniałą sytuacją wszystko jest w porządku, to był Twój pierwszy raz, z czasem będzie znacznie lepiej nerwy na pewno zrobiły swoje, chociażby były niewielkie, to jednak, prawdziwy seks to nie porno, ze wszystko zawsze jest super ekstra idealne, więcej spokoju i luzu, to podstawa no cóż, tak intensywna masturbacja zrobiła swoje, to jest moim zdaniem jedna z głównych przyczyn, musisz z niej zrezygnować na dłuższy czas, a da to pożądane rezultaty...jestes przyzwyczajony do określonego uścisku, tego pochwa Ci nie da, dlatego takie słabe odczucia, przy seksie oralnym również, a po drugie to całkiem nowe odczucia dla Ciebie, może spodziewałeś się zbyt wiele? Potrzeba czasu i ćwiczeń nie zawsze facet dochodzi szybko za pierwszym razem, czasami jest tak jak u Ciebie i to też jest normalne, spokojnie i nie wbijaj sobie tego do głowy, bo później będzie tylko gorzej, takie błędne koło, będziesz bardziej chciał żeby wyszło i się dodatkowo stresowal a to Ci na pewno nie pomoże...tak wiec, spokój, odstawiamy robótki ręczne i nie tarmoś biednego penisa na siłę, żeby tylko stanął to ma być wspolna radość i przyjemność, a nie nerwy i stres:) z czasem będzie tylko lepiej, powodzenia

Ale to nie musi być nawet kwestia stresu. Do nowych doznań trzeba się po prostu przyzwyczaić i się nauczyć, że w ten sposób się to czuje. Plus gumka zmniejsza trochę doznania, do tego też trzeba się przyzwyczaić.

Jeju. Mówię Ci - musisz się przyzwyczaić. Trzeba próbować, mieć cierpliwość.
Przestań przeżywać, bo się tak nakręcisz, że na myśl o seksie będziesz od razu tracił erekcję.
Skupcie się na jednej rzeczy zamiast próbować wszystkiego i spróbujcie jedną rzecz opanować. Czy to oral czy jedna pozycja czy handjob, cokolwiek.

Kobieta ma inny nacisk ręki, inne nachylenie, inne tempo i to już może być wybijające.
Twierdzisz, że się nie stresujesz, a przeżywasz tutaj jak stonka wykopki. Każdy kiedyś zaczynał. I początki nie są łatwe.

Oczywiście, że się da.
Wystarczy przez dwa tygodnie:
- nie uprawiać seksu
- nie oglądać porno
- nie masturbować się
- codziennie brać zimny prysznic i medytować
- ograniczyć bodźce zewnętrzne (telewizja, internet, muzyka)
- ćwiczyć cardio np. bieganie
Po takim zaprawieniu facet stanie się twardym zawodnikiem

Napisałem, że totalnie wyluzowany byłem podczas stosunku, a że na forum wylewam lęki i przerażenia to co innego. No, ale fakt, jak czytam moje posty to treść paniką wieje na pół globu. Także przepraszam, ale wiesz... kiedy człowiek dowiedział się co to jest seks i nie mógł się doczekać aż dozna tych chwil.

Ale co racja to racja, nie ma co przeżywać tego, bo to tylko w większe zakłopotanie się popadnie. Muszę postawić na luz, spokój, bo zdaję sobie sprawę z podłoża psychicznego, jakie mogą być skutki na przyszłość. Odkładam również masturbacje całkowicie. Problem jest też taki, że nie mam aktualnie takiej opcji by próbować jedną rzecz opanować, bo z dziewczyną, z którą miałem stosunek, to był to tzw. "one night stand". W każdym razie, na pewno zacznę obserwować jaki wzwód będę dostawał, bo ostatnio to fascynującą nie wiało. Mimo to o wiele bardziej czuję się spokojniejszy i optymistyczniej patrzę w przyszłość.

Po tym co opisałem penis staje się wrażliwy nawet na gumkę od majtek.

Z całym szacunkiem, ale skąd to możesz wiedzieć skoro jesteś kobietą ?

To chyba najlepsza rada jaką mogłeś dostać.
Dodam jeszcze, że znam Twój problem doskonale. Całkowite odstawienie masturbacji w Twoim wieku jest arcytrudne. Wytrzymasz dwa, trzy tygodnie, ale w końcu sobie odpuścisz i znów zaczniesz. Iceni ma całkowitą rację. Nie rób tego ręką. Potraktuj to jak ćwiczenie i zainwestuj w sztuczną pochwę i lubrykant. W dzisiejszych czasach jest już bez problemu w czym wybierać. Musisz się odzwyczajać od swojej ręki, bo seks z kobietą to całkowicie inne doznania.
Nie widzę tu innego rozwiązania.

Ja tak bardzo się przestraszyłem tym całym moim zajściem, że teraz to dosłownie dałbym radę nie masturbować się przez kilka miesięcy. Po waszych wypowiedziach to prawdopodobnie kupię sztuczną pochwę + lubrykant.
Jeny, co ja bym zrobił, żeby czucie i erekcja była na właściwym poziomie... Poza tym zastanawiam się czemu nikt mi w wieku dojrzewania nie mówił, żeby nie nadużywać masturbacji. Baa, nawet słyszałem, że masturbacja przynosi tylko same plusy. W sumie to taki mętlik robi mi się teraz w głowie, że możliwe, iż słyszałem by się nie onanizmować, ale miałem to w czterech literach i puszczałem to drugim uchem. Sam już nawet nie wiem...

Drogi użytkowniku wilczysko. Chciałem zapytać czy Pan/Pani (nie wiem jakiej płci jesteś) miałeś, albo twój partner miał taki sam przypadek jak ja? I mam rozumieć, że to co wypisałeś/wypisałaś w swoim poście przyniesie upragniony efekt? Ale głównie chciałem się zapytać ile takie coś mogły by trwać, żeby erekcja i czucie wróciło na normalny poziom ?