Witam jest mi strasznie głupio to pisać wydaje mi się, że przesadzam może tutaj mi coś doradzicie w wieku 8 lat byłam molestowana teraz jestem mamą moja córcia skończyła 8 lat a ja w każdym mężczyźnie widzę potencjalnego pedofila który chce skrzywdzić mi dziecko nie umiem sobie z tym poradzić cały czas siedzi mi to w głowie córkę cały czas kontroluje gdy wychodzi na dwór to strach mnie paraliżuje...
Temat: Lepiej napisać niż powiedzieć
Zobacz podobne tematy :
- takiwiatr
- Przyjaciółka Forum
- Nieaktywny
Odp: Lepiej napisać niż powiedzieć
Ale dlaczego jest Ci głupio? Czy nikomu nie mówiłaś o tym że byłaś molestowana? Nie chodziłaś na terapię?
- sosenek
- Zbanowany
- Nieaktywny
Odp: Lepiej napisać niż powiedzieć
terapia, inaczej zrobisz krzywdę swojej córce gdy zasiejesz i zakorzenisz w niej strach przed mężczyznami. jest w życiu małej obecny tata?
Odp: Lepiej napisać niż powiedzieć
takiwiatr napisał/a:
Ale dlaczego jest Ci głupio? Czy nikomu nie mówiłaś o tym że byłaś molestowana? Nie chodziłaś na terapię?
Ja zawsze byłam bardzo cichym zamkniętym w sobie dzieckiem nie skarżyłam się na nic niby moi rodzice moja mama się domyślała po za tym nie chciałam się na nic skarżyć bałam się reakcji mojego ojca który był alkoholikiem nie trudno było dostać lanie pasem nawet do krwi więc siedziałam cicho w wieku 15 lat trafiłam do ośrodka miałam anoreksje z podłożem bulimi i tam po paru miesiącach terapii przyznałam się jednej pani psycholog która stwierdzila że się domyślała ale to była jedna taka rozmowa bo nie chciałam o tym rozmawiać było mi głupio i było mi wstyd czułam się winna...
Odp: Lepiej napisać niż powiedzieć
sosenek napisał/a:
terapia, inaczej zrobisz krzywdę swojej córce gdy zasiejesz i zakorzenisz w niej strach przed mężczyznami. jest w życiu małej obecny tata?
Tak oczywiście tatę ma najcudowniejszego człowieka jakiego w życiu poznałam ☺ w żadnej mierze nie zasiewam w niej strachu bardziej tłumaczę jej że ciało to świętość...ja nie pokazuje jej strachu ktory jest we mnie ja nigdy się nie skarże staram się nie użalac nad sobą z tym że akurat to strasznie mnie dusi ale nie powiem tego na głos...
Odp: Lepiej napisać niż powiedzieć
isztar85 napisał/a:
Witam jest mi strasznie głupio to pisać wydaje mi się, że przesadzam może tutaj mi coś doradzicie w wieku 8 lat byłam molestowana teraz jestem mamą moja córcia skończyła 8 lat a ja w każdym mężczyźnie widzę potencjalnego pedofila który chce skrzywdzić mi dziecko nie umiem sobie z tym poradzić cały czas siedzi mi to w głowie córkę cały czas kontroluje gdy wychodzi na dwór to strach mnie paraliżuje...
Przykro mi, że ktoś cię skrzywdził i rozumiem twój lęk o córkę, JESLI go kontrolujesz, żeby nie przybrał formy fobii lub paranoi, która utrudniałyby życie i tobie, i córce.
Zastanawia mnie tylko tutuł wątku. Komu i dlaczego nie chcesz opowiedzieć o tym, co cię spotkało?
Odp: Lepiej napisać niż powiedzieć
isztar85 napisał/a:
Witam jest mi strasznie głupio to pisać wydaje mi się, że przesadzam może tutaj mi coś doradzicie w wieku 8 lat byłam molestowana teraz jestem mamą moja córcia skończyła 8 lat a ja w każdym mężczyźnie widzę potencjalnego pedofila który chce skrzywdzić mi dziecko nie umiem sobie z tym poradzić cały czas siedzi mi to w głowie córkę cały czas kontroluje gdy wychodzi na dwór to strach mnie paraliżuje...
Wg mnie tylko psycholog, tylko terapia. Samej sobie nie poradzisz - każdą sytuację dot. kontaktów córki z obcymi ludźmi będziesz tak rozpatrywać. Pomyśl o terapii, bo inaczej zajedziesz się sama z tymi obawami.
- takiwiatr
- Przyjaciółka Forum
- Nieaktywny
Odp: Lepiej napisać niż powiedzieć
Skoro spotkałaś takiego wspaniałego człowieka to nie musisz dusić wszystkiego w sobie. Opowiedz mu o tym co Cię spotkało, co czujesz, co Cię boli. W ten sposób zrzucisz ciężar z serca, a jemu okażesz zaufanie.
Odp: Lepiej napisać niż powiedzieć
Nie wszystko idzie powiedzieć ale wszystko można napisać anonimowo nie chce mu powiedzieć może dlatego że obawiam się reakcji kiedyś powiedziałam mojemu uwczesnemu partnerowi i usłyszałam że jak 8 latka może na coś takiego pozwolić po za tym uważam że nie wszystko musi wiedzieć np blizny na pupie tłumaczyłam tym że spadłam z rowera a nie tym że zrobił mi to mój tata nie chce wzbudzić w nim nienawiści bo ja już dawno w sobie jej nie mam po za tym ja sobie zawsze radziłam sama ze swoimi problemami nawet przyjaciółce nigdy się nie zwierzalam ze wszystkiego mam takie uczucie że nikomu nie chce się słuchać o moich problemach ogólnie nie lubię się użalać nad sobą bo wiem że są osoby które miały gorzej ...
