Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!
Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Mąż nie zgadza się na wspólny pokój w hotelu z kolegą z pracy
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Cześć,
Jestem 2 lata po ślubie z moim mężem. Mój mąż jest dobrym człowiekiem i mnie naprawdę kocha. Jutro jadę na imprezę firmową z alkoholem w innym mieście. Firma zarezerwowała nam nocleg w hotelu. Niestety mąż wpadł w szał gdy powiedziałam mu, że będę spać z kolegą w jednym pokoju. Według mnie przesadza. Jak mam go przekonać, że nie ma się o co martwić?
Pomóżcie dziewczyny
Mąż powinien Ci zapakować też gumki i wino, inaczej twój mąż to troll.
Cześć,
Jestem 2 lata po ślubie z moim mężem. Mój mąż jest dobrym człowiekiem i mnie naprawdę kocha. Jutro jadę na imprezę firmową z alkoholem w innym mieście. Firma zarezerwowała nam nocleg w hotelu. Niestety mąż wpadł w szał gdy powiedziałam mu, że będę spać z kolegą w jednym pokoju. Według mnie przesadza. Jak mam go przekonać, że nie ma się o co martwić?
Pomóżcie dziewczyny
Jaja se robisz dziecinko tu chyba.
Kup mężowi coś na uspokojenie.
Weź go sposobem - wynajmij mu pokój w hotelu i załatw koleżankę, żeby się nie czuł poszkodowany.
Kup mężowi coś na uspokojenie.
...a w ramach rekompensaty, zarezerwuj dla niego i jakiejś fajnej jego koleżanki wspólny pokój na weekend np w górach, czy nad jeziorem...(się rozmarzyłam 
)
Dziwisz się?
Postaw się w jego sytuacji.. Jakbyś zareagowała na nocleg z koleżanką z pracy w jednym pokoju? Tu nie chodzi nawet o zaufanie. Będziesz w jednym pokoju z facetem, szkolenie za pewne skończy się alkoholem, mąż może mieć różne wizje..
To strasznie nie fair ze strony firmy, że macie tak dobrane noclegi. Jak ja byłam na szkoleniu to miałam pokój z dziewczyną z innej firmy a mój kolega z pracy, miał pokój z chłopakiem z innej firmy.
Cześć,
Jestem 2 lata po ślubie z moim mężem. Mój mąż jest dobrym człowiekiem i mnie naprawdę kocha. Jutro jadę na imprezę firmową z alkoholem w innym mieście. Firma zarezerwowała nam nocleg w hotelu. Niestety mąż wpadł w szał gdy powiedziałam mu, że będę spać z kolegą w jednym pokoju. Według mnie przesadza. Jak mam go przekonać, że nie ma się o co martwić?
Pomóżcie dziewczyny
nie wiem, nawiń moze coś tam, że kolega to taki schorowany, w każdym razie nadaj mu jakąś cechę, która nie kojarzy się z wigorem.
a ja się twojemu nie dziwię. sama nie zdecydowałabym się na taką imprezę z takim noclegiem, tym bardzie jako mężatka. nie jesteś w podstawówie, ani w hostelu, należałoby uszanować prywatność pracowników.
Po co tyle durnych komentarzy w tym temacie? Nie macie nic sensownego do powiedzenia to nie piszcie...
Autorko, ja się Twojemu mężowi nie dziwię, może postaraj się zorganizować sobie transport w nocy, nie może np mąż po Ciebie przyjechać?
No ale w czym problem?
Przepraszam ale czy my żyjemy w średniowieczu? Naprawdę spanie z kolegą w oddzielnych łózkach w jednym pokoju to koszmar?
Serio, mężowi coś na uspokojenie.A sama nie bierz do siebie jego wybuchów.:-)
Zapytaj go wprost czy aż tak Ci nie ufa ?
Cześć,
Jestem 2 lata po ślubie z moim mężem. Mój mąż jest dobrym człowiekiem i mnie naprawdę kocha. Jutro jadę na imprezę firmową z alkoholem w innym mieście. Firma zarezerwowała nam nocleg w hotelu. Niestety mąż wpadł w szał gdy powiedziałam mu, że będę spać z kolegą w jednym pokoju. Według mnie przesadza. Jak mam go przekonać, że nie ma się o co martwić?
Pomóżcie dziewczyny
Pewnie czytał ten watek: http://www.netkobiety.pl/t67520.html
To może na czas Twojej nieobecności niech do męża wpadnie koleżanka z pracy. I zarezerwuje tę samą sypialnię. Przynajmniej nie będzie Ci marudził i wydzwaniał co chwilę
On sie boi , bo po alkoholu moga sie dziać różne rzeczy, na które możesz też nie mieć wpływu. Czy Twój mąż Tobie ufa? Może i tak, ale na pewno nie ufa koledze. Zna go? Jak dlugo Ty znasz tego kolegę? Możesz zagwarantować, że po alkoholu mu nie odbije i nie zacznie się do Ciebie dobierać? Będziesz miała siły się bronić? Po alkoholu. Pomijam obawy o to, że go zdradzisz chociaż to zapewne też do głowy mogło mu przyjść. Co masz zrobić? Nie możesz się z kimś zamienić? Żeby mieć pokój z kobietą. Dlaczego masz pokój z facetem? Inne kobiety mają wspólne pokoje i Ty zostałaś bez pary? Zostaje jeszcze dopłacić i zamienić 1 pokój 2-osobowy na 2 jedynki. O ile są wolne i kolega się zgodzi.
Mąż Ci nie ufa. Ma ku temu jakieś powody?
Na Twoim miejscu albo bym nie pojechała, albo bym wzięła osobny pokój. Po powrocie natomiast zaplanowałabym szczerą rozmowę z małżonkiem, by taka sytuacja nie miała więcej miejsca.
Cześć,
Jestem 2 lata po ślubie z moim mężem. Mój mąż jest dobrym człowiekiem i mnie naprawdę kocha. Jutro jadę na imprezę firmową z alkoholem w innym mieście. Firma zarezerwowała nam nocleg w hotelu. Niestety mąż wpadł w szał gdy powiedziałam mu, że będę spać z kolegą w jednym pokoju. Według mnie przesadza. Jak mam go przekonać, że nie ma się o co martwić?
Pomóżcie dziewczyny
Serio nie szkoda Wam czasu na odpisywanie trollowi? Laska rzucila temat, jeszcze podkreslila ze to bedzie impreza z alkoholem. No i sam nocleg z kolega w jednym pokoju 
Ze niby co firma taka bidna ze musi koedukacyjne pokoje pracownikom zalatwiac? Bo jesli to wola samej zainteresowanej by spac z kolega to tymbardziej to podkreca atmosfere watku ze aaa czemu jej tak zalezy by z nim spac. No i watek na kilkanacie stron gotowy a trollek ma ubaw
to jakaś ch...wa ta firma, skoro ogarnęła noclegi w ten sposób...
On sie boi , bo po alkoholu moga sie dziać różne rzeczy, na które możesz też nie mieć wpływu. Czy Twój mąż Tobie ufa? Może i tak, ale na pewno nie ufa koledze. Zna go? Jak dlugo Ty znasz tego kolegę? Możesz zagwarantować, że po alkoholu mu nie odbije i nie zacznie się do Ciebie dobierać? Będziesz miała siły się bronić? Po alkoholu. Pomijam obawy o to, że go zdradzisz chociaż to zapewne też do głowy mogło mu przyjść. Co masz zrobić? Nie możesz się z kimś zamienić? Żeby mieć pokój z kobietą. Dlaczego masz pokój z facetem? Inne kobiety mają wspólne pokoje i Ty zostałaś bez pary? Zostaje jeszcze dopłacić i zamienić 1 pokój 2-osobowy na 2 jedynki. O ile są wolne i kolega się zgodzi.
Like.
Choć z tą zabawą z pokojami - kurczę, niedość że firma chce, aby pracownik swój wolny czas spędzał na jakichś durnych imprezach niby integracyjnych i jeszcze nie miał za to płacone i jeszcze proponuje mu się pokoje wieloosobowe, już pal to licho, czy koedukacyjne czy nie. Niepojęte. Na imprezę firmową nie ma obowiazku iść.
Ja tam raz w życiu byłam, potem się wymigiwałam, i nic się przez to nie stało.
Serio wierzycie w to, że firma rezerwując noclegi dla pracowników nie zwraca uwagi na płeć i wsadza mężatkę do jednego pokoju z kolegą? Ja wiem, że imprezy integracyjne są owiane różnymi legendami, ale bez przesady
Serio wierzycie w to, że firma rezerwując noclegi dla pracowników nie zwraca uwagi na płeć i wsadza mężatkę do jednego pokoju z kolegą? Ja wiem, że imprezy integracyjne są owiane różnymi legendami, ale bez przesady
A kto tam wie, kto tam wie, taki absurd w ogóle by mnie nie zdziwił.
Jak jedziesz, to nich kupi Tobie gumki, wino i życzy extra nocy. A Ty jemu zamów kobietkę do domu. I będzie ok.
Jak jedziesz, to nich kupi Tobie gumki, wino i życzy extra nocy. A Ty jemu zamów kobietkę do domu. I będzie ok.
A nie, akurat gumki niech wręczy koledze, z którym autorka ma nocować, jeśli już. Gumki to obowiązek faceta w pierwszej kolejności.
Coombs napisał/a:Jak jedziesz, to nich kupi Tobie gumki, wino i życzy extra nocy. A Ty jemu zamów kobietkę do domu. I będzie ok.
A nie, akurat gumki niech wręczy koledze, z którym autorka ma nocować, jeśli już. Gumki to obowiązek faceta w pierwszej kolejności.
To dlaczego kobiety zawsze pytają - "Masz?".
A, tak, to o kartę do bankomatu chodziło...
marakujka napisał/a:Coombs napisał/a:Jak jedziesz, to nich kupi Tobie gumki, wino i życzy extra nocy. A Ty jemu zamów kobietkę do domu. I będzie ok.
A nie, akurat gumki niech wręczy koledze, z którym autorka ma nocować, jeśli już. Gumki to obowiązek faceta w pierwszej kolejności.
To dlaczego kobiety zawsze pytają - "Masz?".
A, tak, to o kartę do bankomatu chodziło...
no dobrze się pytają. o co chodzi?
Ludzie... impra firmowa, alkohol, luz, on i ona w pokoju... I jej mąż ma jej gratulować???
Nie miałabyś nic przeciwko gdyby Twój mąż miał spędzić noc w jednym pokoju z koleżanką? Nie dziwię się, że Twój mąż się na to nie zgadza. Dla mnie ta sytuacja jest dziwna. Trudno mi uwierzyć, że firma mogła w ten sposób przydzielić noclegi. Poproś o osobny pokój, albo z jakąś koleżanką.
Wy tak serio? przecież to prowokacja.
Temat powinien brzmieć "mama nie zgadza się... jak ją przekonać... mam 15 lat..."
Generalnie nie rozumiem, kto nadaje mężowi lub żonie prawo zgadzania się lub nie na działania drugiej osoby.
dominika91 napisał/a:Cześć,
Jestem 2 lata po ślubie z moim mężem. Mój mąż jest dobrym człowiekiem i mnie naprawdę kocha. Jutro jadę na imprezę firmową z alkoholem w innym mieście. Firma zarezerwowała nam nocleg w hotelu. Niestety mąż wpadł w szał gdy powiedziałam mu, że będę spać z kolegą w jednym pokoju. Według mnie przesadza. Jak mam go przekonać, że nie ma się o co martwić?
Pomóżcie dziewczyny
Serio nie szkoda Wam czasu na odpisywanie trollowi? Laska rzucila temat, jeszcze podkreslila ze to bedzie impreza z alkoholem. No i sam nocleg z kolega w jednym pokoju
dokladnie, troll jak malowany
Ostatnio dużo pada to wyrastają jak grzyby 
Powiedz mu, że bez połykania to nie zdrada i niech się nie martwi.
To musi być troll. O ile pomyłki, przeoczenia w firmie się zdarzają, zdziwiko autorki i pozorne nie rozumienie sytuacji to już trolking
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Mąż nie zgadza się na wspólny pokój w hotelu z kolegą z pracy
Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności
© www.netkobiety.pl 2007-2024
