Ogólnie nie mam problemu by załatwić coś w urzędzie czy o ile nie jestem zdenerwowana spytać w przychodni kto ostatni. Jedynie mnie mocno paraliżuje lęk, nieśmiałość i stres przed rozmową ze znaną osobą i zapytanie się o głupie czy zrobimy sobie zdjęcie.
Generalnie jestem osobą nieśmiałą i zamkniętą w sobie.
Czy nawet to że dostałam teraz pracę na pół etatu w firmie kurierskiej na wózkach widłowych(mam uprawnienia na wózki). Lubię pracować z facetami. Nie jest dla mnie problemem to. Cieszę się z tej pracy bo w końcu doświadczenie zdobędę.
Byłam dzisiaj na pierwszym zlocie motoryzacyjnym. Zlot dotyczył samochodów z epoki PRL. W tej której mnie na świecie było. Nie bardzo wiedziałam o czym rozmawiać z ludżmi. Sama nie mam samochodu. Mówiono mi że skoro nie mam samochodu to znaczy że się nie znam na motoryzacji. A u mnie jest tak że lubię o tym czytać i oglądać programy dotyczące motoryzacji. Boje się mocno pokazywać to że się tym interesuje.
Pracowałam wcześniej na produkcji i też mi mówiono, że skoro nie wiem co to jest (nie pamiętam o co chodziło) to znaczy że się nie znam na motoryzacji.
Temat: Czasem nie wiem co się ze mną dzieje
Zobacz podobne tematy :
Odp: Czasem nie wiem co się ze mną dzieje
Ok. A Twoje pytanie brzmi...?
Odp: Czasem nie wiem co się ze mną dzieje
Co do pytania to nie wiem czy by pasowało to że czemu mnie paraliżuje lęk gdy nadarza mi się okazja żeby miec zdjęcie ze znaną osobą. Inni jakoś umieją podejść a ja w takich sytuacjach wewnętrznie się chowam. Mam bardzo silny lęk. Tak samo przy rozmowach z ludźmi o motoryzacji. Boje się wyśmiania mnie.
Odp: Czasem nie wiem co się ze mną dzieje
ja bym zasięgnęła porady u specjalisty, aby pomógł walczyć z tymi napadami lęków.
