Ostatnio wszytko mi sie wali. Złapałam angine ropna która nie przechodzi, na studiach na kolokwiach robie błedy i dostaje złe oceny a jestem na teleinformatyce i nie jest łatwo. Mieszkam z siostra która ciagle zabiera mi moje rzeczy wszytko spodnie, kosmetyki i wszytko niszczy. Nie wiem jak mam jej tego zabronic ona mnie wgl nie słucha. Na uczelni tez nie mam nikogo blizszego czuje sie bardzo samotna 
Jak pokonac to wszystko? Juz nie mam siły
Temat: Jestem załamana
Zobacz podobne tematy :
Odp: Jestem załamana
Jak pokonac to wszystko? Pewnie angine juz leczysz wiec teraz tylko czekac na efekty. Studia? Zacznij sie bardziej przykładać do nauki to i zobaczysz poprawe w ocenach. Teraz jestes chora i jezeli siedzisz w domu to masz okazje.
Ile Twoja siostra ma lat skoro Ci rzeczy zabiera i nie umiesz sie z nia dogadac? Przestan sie uzalac nad sobą tylko wez sie w garść, bo Twoje problemy są tak małe, ze nie warto sobie nimi glowy zawracac i psuć nastroju. Wszystko mozna ogarnąć tylko trzeba chciec!
- Justynek23
- Na razie czysta sympatia
- Nieaktywny
Odp: Jestem załamana
Alkiii123 napisał/a:
Ostatnio wszytko mi sie wali. Złapałam angine ropna która nie przechodzi, na studiach na kolokwiach robie błedy i dostaje złe oceny a jestem na teleinformatyce i nie jest łatwo. Mieszkam z siostra która ciagle zabiera mi moje rzeczy wszytko spodnie, kosmetyki i wszytko niszczy. Nie wiem jak mam jej tego zabronic ona mnie wgl nie słucha. Na uczelni tez nie mam nikogo blizszego czuje sie bardzo samotna
Alkiii czasem tak bywa, że wszystko na raz wali nam się na głowę..na którym roku studiów jesteś? czasem niektórzy potrzebują nieco więcej czasu na zaprzyjaźnenie się z innymi 
Odp: Jestem załamana
Być może wybrałaś niewłaściwy kierunek studiów.
Co do samotności, pewnie jesteś zamknięta w sobie. Wtedy bardzo trudno kogoś poznać. Żeby z tego wyjść trzeba długich działań i stopniowego wchodzenie w kontakty z ludźmi. Najlepiej w jakimś klubie studenckim, gdzie się dużo rozmawia.
