Hej. Jestem samotnym 26 latkiem, pełnym sprzeczności,dla osób wokół jestem wygadana inteligentna wesoła duszyczka.. W głębi.serca walczę z.mrokami.samotności
..wiem jak.ciężkie jest życie z depresja,wiem.jak smakują łzy od życia.. Mam 193 cm,szczupła sylwetkę,lecz brzydka twarz
.to ona jest powodem mej.niskiej samooceny,przebywanie w większej grupie ludzi lub choćby spacer ulica to dla mnie.koszmar.. Wciąż.widzę.pełne pogardy spojrzenia i komentowanie.mego wyglądu,a na twarz przecież wielkiego wpływu nie.ma nikt.. Mam swoje pasje, jestem dobrym.słuchaćm,mam wrażliwa duszę romantyka,ale również opiekuńcza naturę osoby zawsze.broniacej swych wartości.. Jeśli ktoś chciałby nawiązać korespondencje z kimś takim,i nie zrazi.tej.osoby świadomość,że.będzie pisać z naprawdę nieatrakcyjnym facetem,zapraszam do.kontaktu.. Sam.nigdy nikogo nie oceniam po.fizyczni,nienawidzę tego.. Zwłaszcza ocenianie i.kategoriowanie kobiet.. Piękna kobieta to dziewczyna o wrażliwej duszy.. Która pragnie tylko.miłości..przyjaźni..bliskości..
Wiadomo mężczyźni mają gorzej jeśli chodzi o zmianę swojego zewnętrznego wizerunku, my kobiety mamy świetną broń czyli make-up.
Nie wierzę, że nic z tym nie możesz zrobić. Jeśli jesteś bardzo szczupły może przez to Twoja twarz wydaje się mało atrakcyjna. Spróbuj trochę przytyć a raczej zbudować masę mięśniowa. Do tego nawet zmiana fryzury, dużo nie możesz zmienić ale może troszkę dłuższe włosy jeśli zawsze je krótko strzyżesz lub na odwrót. Powodzenia!
nie ma nieatrakcyjnych ludzi. A mężczyzna im w swojej ocenie brzydszy tym akrakcyjniejszy. Nie wiesz o tym?? Przecież to prawda stara jak świat.Nie oglądałes kabaratu .... Clooney - brzydal....... panowie tak zwani przystojni sa nijacy, bez wyrazu. Mężczyźni którzy sami siebie oceniaja jhako brzydkich sa interesujący, z charakterem na twarzy, charakterystyczni, maja błysk w oku są z reguły inteligentni, sa często wrazliwi i potrafią więcej widzieć a patrzą nie tylko oczami.
Chłopie jak jestes tak zwany nieatrakcyjny to się ciesz. A jeszcze dodam że tacy niby nieatrakcyjni panowie zazwyczaj maja super panie obok siebie w zyciu i inni zjadaja włąsne paznokcie . Reszta to kwestia opakowania czyli ubranka. Jak się nosisz, jak strzyżesz
Na twarzy trzeba mieć charakter. Nie urodę.
- Facet79
- Net-facet
- Nieaktywny
nie ma nieatrakcyjnych ludzi. A mężczyzna im w swojej ocenie brzydszy tym akrakcyjniejszy. Nie wiesz o tym?? Przecież to prawda stara jak świat.Nie oglądałes kabaratu .... Clooney - brzydal....... panowie tak zwani przystojni sa nijacy, bez wyrazu. .
Może to i racja. Problem w tym, że kobiety tego nie wiedzą. Więc ta wiedza jest bez znaczenia bo i tak kierują się przystojnością, w tym wyglądem twarzy.
Co ty mówisz??? To chyba takie panie co to musza mieć ładnego pajacyka żeby koleżanki zazdrościły dopóki pakacyk nie zmieni laleczki. Daj spokój mężczyzna musi mieć na twarzy charakter, musi umieć patrzeć prosto w oczy, poza tym od walorów tak zwanych niby kanonów piekna pospolitego licza sie o wiele bardziej schludność, higiena (wbrew pozorom nie taka oczywista ) Zadbane zęby, nie będa krzywe ale wyleczone, wyb ielone itp, czYste zadbane paznokcie, dobrze ostrzyzone włosy, dopasowany do sylwetrki, rodzaju pracy i zainteresowań ubiór, kolorystyka tego ubioru, dobre buty, To oprawa po części kupiona ale w dużej mierze wypracowana. Niły usmiech, zywe spojrzenie, do lich jest cała masa tego "czegoś: czym facet imponuje. Uroda kurcze - dzis jest jutro nie ma . No i co bańla mydlana. A charakter zostaje. Piękno jest w głebi. Nie na twarzy. Ubrań się uzywa to opalowanie. AZ człowiek jest piękny tym co daje z siebie.
Dziękuję za każdą wypowied..dziękować za brak urody? Nie.masz.pojęcia o czym.mówisz..nie.wiesz.jak.to.jest bać się wyjść na.ulice bo.mijają masę kobiet patrzacych na Ciebie z odraża..nie.wiesz.jak każda dla Ciebie.może prozaiczna czynność jak zakupy w.sklepie są dla mnie stresujące
Kobiety oceniają po.urodzie..bzdury typu - nie liczy się.wygląd dla.mnie- to hipokryzja,udawanie na.siłę nieplytkiej osoby..na pokaz..zresztą.napisałem tu.z nadzieja ze może zwrócę.uwagę dziewczynie.szukającej tego co.ja
..równie samotnej.i.nierozumianej.. Jeśli.to czytasz..podaj maila..może wspólnie stworzymy braterstwo dusz
No cóż ty masz swój schemat myslenia, nie wiem dlaczego uważasz sie za "brzydkiego" ja tego słowa nie uzywam. Co takiego jest w Tobie brzydkiego?? Kazdy człowiek jest fizycznie inny i każdy na swój sposób interesujący. W każdym jest coś ładnego co przyciaga uwagę. I nie jest w mojej ocenie uroda zewnętrzna. To płytkie myslenie. Może ci brak zainteresowania ze strony kobiet. Może dążysz do tego żeby mieć dziewczynę rozglądasz się szukasz swojej połówki i ten brak określasz jako nieatrakcyjność dla płci przeciwnej. Przeciez nie chodzi o to żeby mieć dziewczyne tylko żebyście dla siebie byli nawzajem atrakcyjni nie tylko pod wzgledem fizycznym. Naprawdę nie uroda w potocznym rozumieniu sie liczy.
Kiedyś byłam blisko zdarzenia gdy młody chłopak był poparzony na twarzy. Cos strasznego. Mogły zostać blizny zrosty. Nigdy nie pomyślałam że wyglada brzydko. Ma piękne oczy łądny nos, miły głos. jest ciepły spokojny. Twarz zagoiła sie Jest piękny. Ale ważne jest że on nigdy nie przestał być pięknym.
I pamiętaj kobieta z charalterem będzie chciała świadomie mężczyzne który jest silny zdecydowany dbający kochajacy wrażliwy a pusta laleczka chce pieknisia żeby koleżanki zazdrościły. TYlko piękniś jest przechodni zazwyczaj bo sam potrzebuje potwierdzania swojej atrakcyjności a laleczka ma słuzyc ku ozdobie pieknisia. Natomiast facet z charakterem mający wszystkie ładne cechy jest unikatem. I tu jest jego piekno jego urok.
Zrozum to i popatrz na siebie inaczej.
I co to znaczy brzydki do licha ???????
Hej,
chętnie nawiążę z Tobą korespondencję, jeśli tylko masz ochotę. Wyślę Ci potem/jutro e-maila.
Witaj, doczYtałam kilka spraw w innym wątku. Chciałabym Ci powiedzieć że wszelkie "uszkodzenia" - umowne słowo - twarzy można zoperować w ramach NFZ z uwagi na względy społeczne. Nie wiem co znaczy w Twoim pojęciu jestem brzydki - czy to uszkodzenie okołoporodowe, czy zniekształcona zuchwa, czy wklęśnięte policzki czy zajecza warga, rozszczep podniebienia. ??? Widze że bardzo cie boli two stan i jesteś załamamy swoim wyglądem. Ale masz lat ile masz i może nie wszystkie możliwości wykorzystałes żeby to zmienić. POtrzebę kochania kogoś i posiadania kogoś swojego bliskiego ma i nopsi w sobie każdy z nas. To natrualna potrzeba. Dobrze o tobie świadczy że mimo domu jaki miałeś chcesz kochac jestes pełny ciepła i chęci otoczenia drugiej osoby opieką i uczuciem. Chcesz miec po prtostu swój świat i swoje zycie z ukochana osobą. Jest oczywiste ze zrobisz dla tej kobiety wszystko i nieba jej przychylisz. Trzeba tylko kochac rozsądnie nie może być to złota klatka.Ale to przyjdzie z czasem. Teraz skup sie na sobie może jest sposób na zaradzenie twoim problemom???
A na marginesie jakie masz zainteresowania ? to tak z ciekawości pytam??? 
)
I zacznij uczyc sie miec poczucie własnej wartości - co umiesz zrobić , zainteresowania, na czym sie znasz??? Nie wiem jak u ciebie z finansami - może jakis fajny ciuch możesz kupić?? Może dobrą wodę toaletową?? Piszesz tylko o brzydocie twarzy a człowiek to nie tylko twarz )
Znam parę małżeńską gdzie wygląd ludzi nie ma dla nich znaczenia. Ona jest niewidoma, on ma zniekształcenie twarzy okołoporodowe i powypadkowe. Ona go widzi i ogląda dotykiem rąk. On patrzy na nią jak zaczarowany choć ona nie jest miss tego świata. Jak widzisz uroda znaczenia nie miała. Sa szczęsliwym małęństwem z wieloletnim stażem.
