To koniec z jego strony?? - Netkobiety.pl

Tak, tak, teraz dopiero doczytalam.

ale on nie chcę zjeść z tobą obiadu u ciebie w domu, tylko chcę byś wpadła do niego do domu wieczorem-widzisz różnice???

Monia,  jeśli chcesz wyjść a twarzą, najlepiej zrób tak. Umów się na to spotkanie, jak już będzie ustalone gdzie i kiedy, to napisz mu, że już nie możesz się doczekać.  I wiesz co? Wcale na to spotkanie nie idź, jeśli będzie dzwonił czy też pisał, wogóle nie odbieraj i nie zwracaj na to uwagi. A jutro napisz do niego, kotku czy my się czasem nie mieliśmy wczoraj spotkać?  Tak się dobrze wieczorem bawiłam ze znajomymi, że całkiem zapomniałam. Ale wiesz co? Przeznaczenia przecież nie da się oszukać.  Widocznie nie jesteśmy sobie przeznaczenie.

Ugh... zemdliło mnie. Teksty żywcem wyrwane z Almanachu Żałosnego Podrywacza. I Ty się pytasz co masz teraz myśleć? Jeżeli nie wiesz to podpowiem: półgłówek z niego z przerostem mniemania o sobie.
Jeżeli spotkasz go kiedyś to pogłaskaj po główce i powiedz, że również ludzie niepełnosprytni umysłowo znajdą kiedyś swoją drugą połówkę.

Ma ochotę na dalsze figle

Naprawdę nie widzisz jakie to banały? To tani podryw, na który naiwne dziewczyny/kobiety lecą jak lep do miodu. Nie daj się nabierać na te tandetne sztuczki rodem z brazylijskich telenowel.

Nie i raczej nie pójdę. Gdyby normalnie przyjechał i porozmawiał to może tak, ale teraz to nie wiem jak to nazwać, dalej zwykłe olewanie.
Może jest pewien swego i dlatego tak po luzacku podchodzi do tematu. Albo zależy mu tylko na jednym dalej

Dziewczyny nie widzicie tego, że od początku tak było? Facet mamił ja słodkimi słówkami aby tylko zaliczyć... Dla autorki to jedynie nauczka na przyszłość aby być przekonanym na 100 % czy facet ma dobre intencje i coś czuje zanim pójdzie z nim do łóżka.

Ten typ tak ma. Myślę, że większość z nas trafiła kiedyś na kogoś takiego. Monia, nie dziwię Ci się, bo przyjemnie się wierzy w takie miłe słówka. Teraz jak mówisz jak o tych  jego smsach, to wydają mi się denne, no ale też kiedyś w takie wierzyłam i przez chwilę było fajnie potem człowiek przepłacze swoje i życie potoczy się dalej szkoda czasu na dupka. A tak z ciekawości, ile macie lat?

Katerina to nie były tylko piękne słówka w sensie komplementy. Były też słowa jak bardzo się cieszy na ten obiad u mnie i chciałby mnie też swojej rodzinie przedstawić. Pomyślałam, że bardzo poważnie myśli o nas no i pojechałam z nim na ten weekend a to chyba było tylko w jednym celu mówione co mnie najbardziej boli

Żanetko pomysł może i ok, ale ja nie chcę w ten sposób robić. Po prostu nie lubię w tak chamski sposób pogrywać nawet z kimś kto mnie źle potraktował, taka już jestem.

No ale w jaki chamski sposób?

On rozdał karty,Ty sprawdziłaś i okazało się,że to blef.
Znasz powiedzenie, o miękkim sercu i twardej dupie?
Bądź równorzędnym graczem,bo na razie wygląda to tak,że misiek obrał sobie cel i środki,które się sprawdzają.
Więc,albo jesteś naiwna,albo zdesperowana, albo zakochana.
Cokolwiek by to nie było,on ma Cię w głębokim poważaniu.I jak poczuje napięcie seksualne...to przyjdzie ,będzie słodził....bo to skuteczny sposób.
Już nawet nie chodzi o to,żebyś mu pokazała,że on jest frajerem.
Pokaż mu,że Ty nie jesteś.
Niech mu zostanie szukanie kolejnej ofiary,albo hand made.
Szkoda zachodu, dla emocjonalnie upośledzonego chłopczyka,który gra uczuciami,żeby tylko spuścić z krzyża.

Dobra, jeden jedyny raz zrobię wyjątek. Napisałam mu czy o 20 może podjechać po mnie w to i to miejsce i zapytałam o której mnie odwiezie. Nie minęła nawet minuta i odpisał, że rano prosto do pracy mnie zawiezie. Napisałam, no zobaczymy.

Dobra. Jeśli to mieć sens, to nie wykręcaj się przypadkiem i że coś Ci wypadło, tylko napisz, tak jak proponowała, że: widać przeznaczenie tak chciało i nie jesteśmy sobie pisani.

Edycja: W przeciwnym razie desperat gotowy pomyśleć, że naprawdę coś Ci wypadło i dostaniesz kolejną propozycję na kolejny wieczór. A tak zrozumie, że został olany.

No to co mu napisać jeszcze?

Nic. Umówiliście się i tyle. Jak napisze z zapytaniem gdzie jesteś, to najlepiej odpisz z opóźnieniem (a niech sobie poczeka), ale dosadnie o niesprzyjającym przeznaczeniu.

hahahha...ależ palantów ta Ziemia nosi.

EDIT:Niech podjedzie,pomachaj mu białą chusteczką z okna

Czyli jak się nie odezwiesz po dwudziestej,to rano pogadamy Monia

Wiem, ze Ci przykro, bo zaufalas mu, wierzylas w szczerosc jego slow.
Ale dasz rade.

Napisał teraz 'Zjemy coś dobrego i napijemy się winka dla lepszego nastroju' odpisałam 'Mam ochotę na winko i na Ciebie, możemy olać kolację'

U niego w mieszkaniu. On zaproponował zamiast obiadu u mnie kolację u siebie, bo niby zapomniał o tym obiedzie i niby gdzieś z rodziną jechał.

No dobra, ale kobieta zmienna jest.  Monia powinna zgłodnieć chociaż.  Niech szarpie się na jakąś kolację i poda godzine.   Monia wpadnie głodna i spragniona

nooo, właśnie, chyba wciągnę carminadla z lidlabo nic innego do żarcia nie mam w domu

o no to świtnie.  Wyślij go do jakiej knajpy i miej głoda na coś egzotycznego.  A ty malujesz pazurki

Git, zobaczymy jakie

Hand made mu zostanie

Dokładnie, niech wyskoczy z winka.   I po drodze jakies gumki ananasowe niech kupi.  Trochę ruchu przed mu nie zaszkodzi

ed.  wiecie co.   Gdybym był laską to byłbym strasznie wredna
hahahaha

Kurde ale tak szczerze to źle mi z tym. Święta a ja takie rzeczy mu wypisuję. No ale po nim i tak to pewnie spłynie jak po kaczce.

Noo, jesteś miła, grzeczna i słodka dziewczyna.
   

Napisz mu,że dał Ci zielone światło z tą jego uległością.To faktycznie było przeznaczone Wam sie poznać.
I doskonale wiedziałaś od początku czego pragnie,dlatego na spotkanie przyjdziesz ze....

Strapem
Niech w końcu pokaże,jak bardzo jest Ci oddany

Nie no.  Monia to do rany przykładać, ale gdyby na nas trafił to miałby numerek zycia normalnie

No dobra.Napisze mu po fakcie,że właśnie dlatego nie mogła przyjść,bo jej wierny przyjaciel gdzieś się zagubił.
A tak chciała sprawdzić jego hauuuuuu,hauuu,hauu...

Z tym to nie łyknie bo wie jaka jestem.Zorientuje się,że pewnie z jakąś koleżanką robimy sobie jaja także na tym co napisałam poprzestanę.

Pozory mylą Kochana.On na początku tez nie wydawał sie pospolitym ruchaczem.
Szkoda
Bo gdybyś się ubrała jak domina,wzięła pejcze,kajdanki i inne zabawki,to zapewne wzwód by mu szybciej opadł niż szczęka