Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!
Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » Chłodne rozstania-podejście drugie, jak obudzić w sobie siłę.
Strony Poprzednia 1 … 28 29 30 31 32 … 134 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Trudno byc inteligentnym w tych czasach 
Jak ktos nie łapie ironii to jest dla mnie takim drętwym, małym człowiekiem z zaburzonym dystansem do wszystkiego.
asanas29 przygotuj się. Jak krk to specjalnie kupie maczete by Cie nią zdzielić ;p ale zaczniemy od części proksymalnej bys jeszcze chwile pożyła i miała szanse sie poprawic ;p
Zyczliwy napisał/a:Ehh.. no więc szedłem sobie na przystanek i pisałem komuś wiadomość z telefonu, do tego pijaniutki jak ta lala, nie zwróciłem uwagę na słup, ogromny taki, lampa jakaś czy coś, a że dosyć szybko szedłem, bo potrzeba oddania płynów była, to w tą lampę, z takim impetem wjechałem, że jak mnie odrzuciło do tyłu to nie wiedziałem co się dzieje, rozejrzałem się czy nikogo nie ma, kto mógłby mój wybryk zobaczyć i.. niestety był ktoś, po drugiej stronie ulicy, kto takim śmiechem zakręcił, że schowałem się za przystanek, bo tak mi głupio było.
Haha, no nie, lampa pokonała TAKIEGO chłopa!
Dobrze, że byłeś pijany - ciało wiotkie.
redapples- ogólnie to nadal jest coś nie tak, obawiam się, że utracone posty już nie powrócą. ;/
Na pilates chodzisz fiu fiu, fajna sprawa.Moje życie obecnie jest bardzo bardzo nudne - uczę się przez większą część dnia. W czwartek zaliczenie, 30 maja egzamin, powiadomie Was o przebiegu, bo jak zakładam trzymane kciuki będą.:D
No dobra, wczoraj też byłam na randce...Z "tym tamtym" nie, bo jednak stwierdziłam, że mi nie pasuje i nie mam co się jak desperatka pchać w nowe ramiona. Wczorajsze spotkanko było z takim innym co się doprosić nie mógł od dawna, ale średnio udana. Chyba nie rozumiał mojego poczucia humoru i trochę patrzył na mnie jak na kosmitkę - ale to dobrze, sam się wyeliminował. Nie mogłabym kumplować się z facetem, który nie łapie ironii <młotek>
Zyczliwy nie będę się z Ciebie nabijać, bo sama kiedyś przydzwoniłam w skrzynkę na listy, dobrze że miałam wtedy grzywkę 
. Heheh, ale nie przepraszałeś lampy? Były jakieś oklaski z widowni 
Szary kotku kciuki będziemy trzymać, tylko się przypomnij w czwartek rano .
Z ironią trzeba uważać, bo na na pierwszych randkach, faceci oczekują romantyzmu a nie kumpeli . Thepass, mam rację?
Masz, masz. Tylko najgorsze jest to, że ta ironia włącza automatycznie. Przecież Wy chyba też nie chcecie kumpla? Ile razy sie naciąłem rzucając ironią, że mam jakieś problemy ze sobą i jestem złym człowiekiem, wiec spotkanie jest nieudane i drugiej randki nie ma 
Ostatni tekst jaki pamiętam, który zastosowałem:
dziewczyna miała różową bluzkę, więc tak patrze, patrze. Ona pyta co tak patrze.
A ja na to, że wygląda troche jak gej w tej różowej bluzce. I co? I poszła sobie mowiac, ze swinia ze mnie. A ja na to, tak na pewno różowa taka jak skarbonka, tylko ogonek mam gdzie indziej 
Coś to miałem pisać dzisiaj, ale zapomniałem. Ogólnie to niezle pofolgowałem bo nie dawno wstałem hyyyy. Szarykocie dołączam do grupy trzymającej kciuki. Ironia jest kól, ja akurat uwielbiam aż za bardzo i czasami zastanawiam się czy nie przekraczam zbytnio pewnych ogolnie przyjetych społecznie dobrych granic. Druga strona musi mieć duży dystans i trzeba o tym wiedzieć zanim zadzwonisz do kumpla ktory stracił pracę i dziewczynę pytając 'co tam? Jesteś w pracy? Sorry zapomniałem że masz dzisiaj randkę z sashą grey'. Akurat z moją ex było na tej płaszczyznie pełne porozumienie. W sumie to nasza pierwsza randka tez tak dziwnie się zaczęła, ona przyszła w skórzanych rękawiczkach. Ja zapytałem czy pracuje w gestapo i tak potem minęło pięć lat
Z ironią trzeba uważać, bo na na pierwszych randkach, faceci oczekują romantyzmu a nie kumpeli
Dokładnie tak, tego blasku w oczach i sztywności w gaciach, mówiąc wprost kobieta, która ciśnie i się nabija (a tak robią wszystkie, nie wiem czemu) na pierwszych randkach to jest takie "ona się nabija, ale jest taka cudowna ojejku jej". To tak działa, chociaż, jak mi moja eks tak kiedyś robiła, to jej dopierdzielałem, to w końcu zmiękła i przestała swoich ironicznych tekstów
Kur.. chciałem usiąść pograć sobie, ale już mnie z domu wyciągają :c
A dom sam się nie sprzatnie przecież..
Ej ej, ale ja nikomu nie cisnęłam ani się nie nabijałam. Po prostu byłam sobą, czasem powiedziałam coś ironicznie albo z przymrużeniem oka, dla mnie jak ktoś tego nie rozumie to odpada na wstępie. Zresztą jeśli ktoś "łapie" to nadarza się niezła okazja do poflirtowania w taki sposób. 
Akurat wiem, że są mężczyźni z którymi na tej płaszczyźnie potrafiłam się dogadać bezbłędnie, to czemu teraz mam umawiać się z kimś kto przynudza i stawia oczy w słup na wszystko...;p
Dokładnie, dla mnie ironia to jest świetny sposób na droczenie się i tylko inteligentne kobietki z dystansem potrafią mnie ujarzmić, ale i rozgrzać tym
Ależ, alez, też to uwielbiam, takie docinki inteligentne, pozytywnie narkęca to na drugą osobe
Kurcze, niektórzy naprawdę nie rozumieją ... Wchodzę sobie teraz na pocztę, a tu wiadomość od 'wczorajszego randkowicza', że tak świetnie się bawił, żem taka zabawna, elokwentna i urocza, może by tak kino w środę... O rany, myślałam, że mam typa z głowy. Tymbardziej, że na koniec jak już miałam go dość to zaczęłam w telefonie pokazywać zdjęcia moich kotów (tak około 15 minut ) i byłam pewna, że dzięki temu zwieje w podskokach. Może uznał, że jestem taka oryginalna, omg. -.-
Podobno większość ludzi łapie doła w niedziele wieczorem. Zatem piosenka przed poniedziałkiem:
http://www.youtube.com/watch?v=bayzCFJUfo4
Kurcze, niektórzy naprawdę nie rozumieją ... Wchodzę sobie teraz na pocztę, a tu wiadomość od 'wczorajszego randkowicza', że tak świetnie się bawił, żem taka zabawna, elokwentna i urocza, może by tak kino w środę... O rany, myślałam, że mam typa z głowy. Tymbardziej, że na koniec jak już miałam go dość to zaczęłam w telefonie pokazywać zdjęcia moich kotów (tak około 15 minut
Podobno większość ludzi łapie doła w niedziele wieczorem. Zatem piosenka przed poniedziałkiem:
http://www.youtube.com/watch?v=bayzCFJUfo4
osz to uparty adorator:D A ironie może jednak zrozumiał jak pisze że elokwentna i zabawna?
Ale czego tu nie rozumieć, jeśli pokazywałaś mu to i owo? Jakbyś nie pokazała, tylko odpychała to by nie uznał, że coś nie teges.
No wiesz, przebieg spotkania wygladał tak, że jeżeli ja nic nie powiedziałam to z jego strony było milczenie, a jeśli coś mówiłam to i tak co chwile robił zdziwione miny albo pytał o co chodzi, było mega drętwo i nudno. Odprowadzić się nie dałam, ani żadnych pożegnalnych buziaczków nie zastosowałam a na pytanie o następne spotkanie powiedziałam, że nie mam czasu. Chyba dałam jasno do zrozumienia, że nie jestem zainteresowana, no i samo spotkanie było drętwe.:P
Moze taki zakochany był i stąd ta drętwość. Chłopak jak zakochany to wiesz, że sztywnieje... (twardnieje), no wiesz.
z niedzielą kojarzy mi sie to
https://www.youtube.com/watch?v=o3JNs0gAuv8
Hah, tak tak, biorąc pod uwagę, że to pierwsza randka to może tylko trema.;d Tak czy siak, niezależnie od powodu jego zachowania, dla mnie to potworne uczucie kiedy ktoś nic nie chwyta, no nie mogę z taką osobą wysiedzieć bo czuje się jakbym miała jajo znieść.:D
Daj mu szanse. Może to ja byłem nim, skąd wiesz? Moze trzeba sie troche wyluzowac, if you know what i mean ;p
A Ty chciałbyś się jeszcze umawiać z koleżanką od świnki-skarbonki? Może to ja!
Oczywiście, że to Ty, bo jesteś taka urocza, a ten foch był dla mnie zabawny Ty sie smiej z mojej sztywności i jakoś dojdziemy do porozumienia;p To jak coś to jestesmy umowieni, tym razem ja przyjde w rozowej koszulce od Zyczliwego ;p
Kotku a co to za kolega że pierwsza randka ?
Przerąbane są spotkania, jak facet nic nie mówi i nie wiesz jak skończyć takie spotkanie. Wspominam dobrze jedną randkę, którą niepotrzebnie zakończyłam po pierwszym spotkaniu. Facet był całkiem w porządku, kultura, winko w dobrej knajpce, zabrał mnie w fajny punkt widokowy Krakowa, elegancko, jednak brakował mi tego luzu i ironii. Też trochę się przeraziłam, bo po pierwszym spotkaniu widział Nas już na wspólnych wakacjach. Jednak patrząc z perspektywy czasu mogło wyjść coś z tego fajnego , ale nie ma co gdybać.
Dzisiaj tak mnie głowa napierdziela że nici z ironizowania.
Ja z nowo poznanymi ludźmi tez nie ironizuje, chyba że oni zaczną to zaczynam się wkręcać.
Oj widzę thepass ten różowy Ciebie kręci. Jak będziesz miał urodziny to daj znać
Forumowa zrzuta na różowe ubrania dla mnie ;d ? Nie dzieki, tylko stringi w tym kolorze ubieram ;p
Jak chcesz mi cos kupic to nie musisz sie czaić. Urodziny moge miec i jutro ;p
Forumowa zrzuta na różowe ubrania dla mnie ;d ? Nie dzieki, tylko stringi w tym kolorze ubieram ;p
Jak chcesz mi cos kupic to nie musisz sie czaić. Urodziny moge miec i jutro ;p
A to jak stringi to rozmiar podaj zanim się zrzucimy coby Ci sie nie wpijały tu i ówdzie :D a na górę nic?:)
Kotku a co to za kolega że pierwsza randka
Przerąbane są spotkania, jak facet nic nie mówi i nie wiesz jak skończyć takie spotkanie. Wspominam dobrze jedną randkę, którą niepotrzebnie zakończyłam po pierwszym spotkaniu. Facet był całkiem w porządku, kultura, winko w dobrej knajpce, zabrał mnie w fajny punkt widokowy Krakowa, elegancko, jednak brakował mi tego luzu i ironii. Też trochę się przeraziłam, bo po pierwszym spotkaniu widział Nas już na wspólnych wakacjach. Jednak patrząc z perspektywy czasu mogło wyjść coś z tego fajnego
Dzisiaj tak mnie głowa napierdziela że nici z ironizowania.
Ja z nowo poznanymi ludźmi tez nie ironizuje, chyba że oni zaczną to zaczynam się wkręcać.
Oj widzę thepass ten różowy Ciebie kręci. Jak będziesz miał urodziny to daj znać
A taki tam...sztywniaczek, rocznik 88 - jak thepass, zupełnie przypadkiem.
Ej to stroimy thepassa na następną randkę ze mną? I w ogóle stringi dla mężczyzn w jakich są rozmiarach? A może lepiej takie gacie jak miał Borat
Redapples - ej, mogło wyjść z tego coś fajnego - darmowe wakacje na przykład
Na gore mamy bluzke Zyczliwego, więc wystarczy dół. Tylko moze uwierać, bo w koncu będe sztywniał przy kotku i szczegolnie jak będzie sie ze mną drażnić ironią ;c
to jak na randkę to stringi lepiej nie... chłopak zesztywnieje i będzie musiał 15 min koty oglądać ...:D:D
To może lepiej bokserki, będzie dużo luzu na wypadek gdyby ironia zrobiła swoje. Do tego te granatowe skarpetki i możemy iść do klubu (bedzie bang), trzeba tylko uważać żebyś nie wczuł zbytnio w rolę Życzliwego i nie zderzył się z lampą, bo troche wstyd... ;d
Jako przykładna kochanka pozbierasz mnie ciągnąc za stringi w bezpieczne miejsce, gdzie będe mógł wytrzeźwieć ;p
A te granatowe skarpetki, to te dziurawe, tak? To w sumie nie dziwne, że granatowe. Wybuch zrobił dziury ;d
nonono
Ja proponuje same stringi i kalosze do tego. Teraz w modzie, ja mam takie z różową podeszwa, będzie kolorystycznie dopasowane, mogę pożyczyć.
Jakaś niewiasta założy 'temata': Najdziwniejsza randka
asanas29
O nie, thepass nie pokazuj wygłodniałemu takich zdjęć
Kochanka? Myślałam, że to coś poważniejszego.
Ładna fota, starasz się..ale ja i tak najbardziej lubię plecy (pozdrawiam redapples ;d), więc może lepiej by było bez tej koszuli, zapowiadają, że ma być ciepło, zresztą moja ironia by Cię wystarczająco rozgrzała. ;d
No to prawie wszystko ustalone jeszcze tylko poproś Życzliwego to ci parę rzepaków nazbiera:P i z takowym bukietem w stringach i kaloszach (bez koszulki specjalnie dla kotka) ruszasz na podboje serca swej wybranki:D
Do przykładnej żony musiałabys wyostrzyć dowcip, więc jak na razie tylko kochanka. Staraj sie staraj to moze sciagne bluze ;p
Rzepakowy bukiet, rozowe stringi... dobre na przełamanie strefy komfortu oczojebne kolory ;p
'a po drugie lubie, gdy w klubie sie gubie'
Mój dowcip byłby wyostrzony odpowiednio gdybyś na naszym spotkaniu w ogóle się odzywał:D Czekam jeszcze na lizaka z napisem "kocham Cię"...
A moze byc na tym lizaku spod stringów ;p ?
Tez mi sie tak przypomniało, że na jednej z randek, gdy udawałem nieśmiałego - przynosiłem... zeszyt.
I zamiast rozmawiac pisalismy do siebie jak w internecie. Niezły był ubaw, az w koncu przeszlismy do "rozmowy" i patrzenia w oczy ;p
Zaczynam się bać tego tematu xD
Majtki marki ułomo?
Uomo homo, ufo porno - Adam Mickiewicz.
https://www.youtube.com/watch?v=PHKdaqLysAY
Thepass a ile Ty juz tych randek zaliczyłeś? Ja się umawiam właśnie na jedną, zobaczymy czy dostanę lizaka. Musze przyznac Ci rację, że opis ważna rzecz, bo na razie nikt nie wyskoczył ze propozycja nie do odrzucenia.
Ps po tym filmiku też się boję.
Thepass rozumiem, że zrobisz sobie na nim tatuaż? Szlachetnie.
Redapples - widzę idziesz w moje ślady siostro, może Tobie lepiej się randka uda i lizaka dostaniesz..:D
Liczenie randek jest przecież gorsze niż liczenie partnerek. Aż niemożliwe by policzyć ile zaliczyłem.
For ju enyfyn maj ket.
A to imie na es, to jakie to jest? Sylwia, Sandra? Wiecej grzechow nie pamietam.
Thepass rozumiem, że zrobisz sobie na nim tatuaż? Szlachetnie.
HAHAHAHA:D:D:D karamba:D to już przebiło wszystko:):P
Thepass rozumiem, że zrobisz sobie na nim tatuaż? Szlachetnie.
Redapples - widzę idziesz w moje ślady siostro, może Tobie lepiej się randka uda i lizaka dostaniesz..:D
a co tak sama będę, też chce kogoś potrzymać za rękę. Może dostanę lizaka z napisem kocham Cie w 6 językach, bo poliglota mi się trafił.
Liczenie randek jest przecież gorsze niż liczenie partnerek. Aż niemożliwe by policzyć ile zaliczyłem.
For ju enyfyn maj ket.
A to imie na es, to jakie to jest? Sylwia, Sandra? Wiecej grzechow nie pamietam.
Zastanawiam się tlyko nad rozmiarem tego tatuażu, bo przecież będzie się rozciągał.;d
A, chciałeś jeszcze tam dopisać moje imię...Hm, z tego forum to tylko Życzliwy wie, że jestem Sabina.
redpass a mogłabys przytoczyć swoj opis tutaj?
szarykotek Sabina aaa, jak mogłem zapomnieć takiego imienia. Karam się.
Co do rozmiaru to mysle, ze tatuaż trzeba robić na rozciągniętym. W pierwotnym stanie i tak przecież nie bedziesz z lupą się przyglądać ;p
No dobra, powiem Ci, że pierwszy strzał był celny.;)
W pierwotnym stanie? Myślałam, że takiego to byś nie prezentował jednak.:O
Że niby Sylwia? Bo czegos nie ogarniam ;p
Sama mowisz, ze ironią byś mnie rozgrzała, wiec nie ma co sie bać. Byłby gotowy, ale niezwarty ;p
Że niby tak. ;d
Czyli to ze mną sie umawiasz, bo skąd znałbym Twoje imie? No skąd? Niemozliwym jest, że tak dobrze strzelam. Zaraz wyjdzie, że jeszcze znam Twoj numer np buta. A czemu Zyczliwy wie, ze jestes Sabina? Moze kłamiesz wszystkich, a tak naprawde jestes Sygfryd.
Większość dziewczyn mówi , że patrzy tylko na charakter. Lecz tak naprawdę patrzą na wygląd i tylko to je obchodzi. Ja patrzę na charakter , ponieważ po ślubie to się już tylko na charakter patrzy xDDD ;D Mój partner powinien być waleczny , odważny i oczywiście uczciwy. Bardzo bym się cieszyła , gdyby był codziennie wesoły i miły. Z takich chłopcem mogłabym przeżyć całe życie.
Bardzo dobry opis dla kochanki. Na przygode
Dziękuję za poprawę humoru! szarykotku thepass i redapples
spoko nie mój natknęłam się szukając inspiracji. Mój jest krótki i jasno napisane że nie szukam przygód, tylko przyjaźni, no i jakieś tam cechy charakteru banał. Musze popracować nad finezją
Thepass pochwal się swoim.
Ten jest dobry, ja bym napisała jakbym byłą facetem
Probably zostanę starą panną z kotem, psem i pingwinem biegającym z kuszą wałową po podwórku ;p
Nadmienić pragnę iż jestem singlem z wyboru i raczej nie szukam partnera, liczę bowiem na poznawanie nowych ludzi i to wszystko; no, chyba że znajdę kogoś wyjątkowego.
Myślę, że w związku najważniejsze są: przyjaźń, uczucie, szczerość i wierność. To powinno być tak, że z roku na rok kochasz coraz bardziej a nie zdradzasz coraz częściej
Podchodzę do tego poważnie więc nie zadowoli mnie kilkudniowa "miłość" z byle kim. Tak, to prawda że dużo wymagam ale w zamian oddaję całą siebie. To się znaczy że nie do końca bo lubię swoje jelita i inne tętnice także tego to ja nie oddam. Nie ma tak dobrze. Chciałoby się Ruskim na organy sprzedać co? nie obrażając naszych ukochanych wschodnich sąsiadów oczywiście.
Moje opisy są zbyt wulgarne, bym je przytaczał tutaj ;p
Staraj sie staraj, a jak nie to wyp...akuj mi różowe stringi z samochodu, bo dzis jest moj dzien, dzien zdzisia strojnisia ;d
Tenko cała przyjemnosc po drugiej stronie mocy ;p
dzis dobry trojkacik mielismy.
czerwona, a Ty konto masz na sympatii? czy gdzie łowisz drugie połówki jabłek?
A co do tego opisu, że byś napisała to ja na odwrot.
Niestety kolezanka juz pokazuje, że została zdradzona, że oferuje sie cała na tacy, gołębie serce. Widac jakas tez z niskim poczuciem wlasnej wartosci. Dobra do zdominowania, dla drania.
Koleżanka w zainteresowaniach napisała że trenuje zapasy i cała inną listę hobby w tym strzelectwo sportowe .
Na badoo i my dwoje, tylko jeszcze nie jestem premium , sympatia to hipermarket w sumie badoo to już biedra.
Na teście w my dwoje wyszło mi ze jest mi bliżej do Dominacji niż do uległości, toż to szok.
A ta koleżanka dla jaj napisała o tych zapasach, czy to jest prawda?
Na my dwoje chyba jest ciezko kogos złapać, ale z drugiej strony wyglada to na powazny serwis. Badoo czy Twoo skupia najwiecej ludzi, ktorzy sie nudzą. Taka fotka nastawiona na podryw. W sumie wlasnie stamtad mam najwiecej randek ;p
A robiłyscie Enneagram?
Nie wiem czy prawda, ale opisała bardzo szczegółowo i ciekawie.
Nie robiłam Enneagramu.
Ciekawych rzeczy mozna sie o sobie dowiedzieć, choc niektore testy maja naprawde duzo pytan i trudno jest wskazac odpowiedź.
Mi zawsze wychodzi indywidualista, entuzjasta. Cos w ten desen.
A jak koleżanka pisała o zapasach prawdę to też sporo facetów tym odrzuca na pewno. Albo ktos potraktuje ją jako wyzwanie, albo sie przestraszy;d
Tez robilam Enneagram, mi wychodzil zawsze Indywidualista, przed chwila zrobilam i prosze, pierwszy raz inaczej - Zdobywca...To wszystko przez randki z thepassem!
tych enneagramów i testów osobowości robiłam już tyle (z racji tego co studuje:)) że nie pamiętam co mi wychodziło chyba w każdym po trochu co innego:)
Szarykotku jesteś zdobywcą ... różowych stringów:):P
Red: jakie masz zdanie o tym serwisie mydwoje?
Tez robilam Enneagram, mi wychodzil zawsze Indywidualista, przed chwila zrobilam i prosze, pierwszy raz inaczej - Zdobywca...To wszystko przez randki z thepassem!
Hah, widzisz - nie odzywam się na randkach, bo chce byś mnie zdobywała i powoli sie szkolisz, a jest to podświadome
Jak to by napisała Elka - podprogowo
Ale dwoje indywidualistów... dziewczyno, swiat mozna zwojowac ; )
ja jestem Entuzjastką- Komikiem
czyli tak jak podejrzewałam -wariatką
szarykotek napisał/a:Tez robilam Enneagram, mi wychodzil zawsze Indywidualista, przed chwila zrobilam i prosze, pierwszy raz inaczej - Zdobywca...To wszystko przez randki z thepassem!
Hah, widzisz - nie odzywam się na randkach, bo chce byś mnie zdobywała i powoli sie szkolisz, a jest to podświadome
Jak to by napisała Elka - podprogowoAle dwoje indywidualistów... dziewczyno, swiat mozna zwojowac ; )
"Indywidualiści to świetni psycholodzy. Potrafią pomóc ludziom, którzy znajdują się w trudnej sytuacji życiowej." - to faktycznie pasuje do Ciebie. No i do mnie rzecz jasna. Nic tylko jakiś biznes razem ukręcić!
To biznes czy dalej randkujemy? Wiele srok za ogon chcesz łapać widzę:P
Nie nie, nikogo za ogon nie chcę łapać - przecież można połączyć przyjemne z pożytecznym. ;d Najpierw Cię zdobędę, a potem indywidualistyczne biznesy.:D
Czyli randka, zdobywanie, a gdy ironia (?) opadnie to zamiast ogonem zajmiemy sie planem biznesowym.
Wszystko zaplanowane jak w szwajcarskim serze
Kotku ja bym się zastanowiła co do biznesu, bo zamiast thepass Tobie to Ty jemu stringi będziesz musiała fundować, a to żaden biznes.
No i cały misterny plan legł w gruzach. Zaraz chyba zrobię ten test.
Ja nic nie będę fundować, słyszałam, że tu forumowa zrzuta ma być na te stringi.:D
No, no, rób, biorąc pod uwagę opis Indywidualisty to tu większość z nas powinna nimi być (coś tam o rozpamiętywaniu ex partnera było...;d).
To ja Ci kuwete, żebyś miała komfort, a Ty mi takie coś ;p
No własnie, redka sama proponowala, że mi je kupi na urodziny, a dzis chce nas poroznic. Za jakie grzechy?
Wystraszyła się, że nie trafi z rozmiarem po tym jak napisałeś, że z lupą tam trzeba będzie szukać... i nie chciała już tematu poruszać:D
Strony Poprzednia 1 … 28 29 30 31 32 … 134 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » Chłodne rozstania-podejście drugie, jak obudzić w sobie siłę.
Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności
© www.netkobiety.pl 2007-2024
