Wolni szukający partnera, partnerki-specjalne miejsce-2-Na wyłączność! - Netkobiety.pl

Mnie się wydaje że przesilenie związane z pracą osiągamy wtedy kiedy osiągamy stan spełnienia zawodowego, i dopada nas rutyna. Każda praca wcześniej czy później powszednieje. Nawet ta najbardziej satysfakcjonująca.

Co myślisz o dojrzałych 30 letnich mężczyznach z klasą, poczuciem humoru, ponad przeciętna inteligencja i charyzma? Żeby nie było, nie mówię o sobie..

Znaczy, jestem mężczyzną i szukam kobiety, ale uważam, że tacy mężczyźni zapewne mają powodzenie i są świetnymi partnerami

Inna kategoria wiekowa

A mogło być tak zabawnie Ech...

A to planszówki to lubią dziewczyny?
Mnie kiedyś jeden dwudziestoparolatek namawiał:)
Ja od razu zauważyłam że chłopak, ale miałam zapytać co to za nick. ?

Tak, pracuje w branży zoologicznej i kiedyś naprawdę bardzo lubiłam swoją pracę, ale niestety zaczęłam szerzej przyglądać się światu. Jestem idealistką, romantyczką i niepoprawnie kocham zwierzęta i te domowe i te dzikie. Ludzie też kiedyś kochałam i wydawało mi się, że nie potrafię bez nich żyć. Ale okazuje się, że bez ludzi ten świat mógłby byc inny, wcale nie gorszy i mniej kolorowy, a napewno zdrowszy. I wcale nie jestem zgorzkniała, stara panną ze stadem kotów Na początku rzeczywiście ten kontakt ze zwierzętami był fajny, sklep w którym pracuję naprawdę dba o dobrostan zwierzaków. Ale niestety ja doszłam do momentu, gdzie nie mogę pogodzić się ze sprzedażą zwierząt na karmę dla innych zwierząt, ze sprzedażą zwierząt dla rozpieszczonych dzieciaków znęcających się nad nimi, ze sprzedażą zwierząt dla ludzi, którzy nie powinni mieć dzieci, a co dopiero zwierząt. Widziałam naprawdę wiele głupoty i chamstwa i mam dość, tak po prostu do porzygu...

Z pewnością jest wiele osób, które zwierzaków nie powinny w ogóle posiadać. Tacy ludzie mylą sobie żywe stworzenie z zabawką lub maszyną i potem wynikają z tego jedynie problemy lub co gorsza tragedie samych zwierząt.

Natomiast, co do trzymania jednych zwiwerząt na karmę dla innych - co tu dużo mówić: pewnych rzeczy nie przeskoczymy i to jest jednak w przyrodzie fascynujące..
Sam jestem po kierunku przyrodniczym, więc może inaczej na to patrzę

Nie wdając się za bardzo w szczegóły, ale niestety na przestrzeni wieków tak bardzo ingerowaliśmy w przyrodę, że teraz, aby ocalić choć odrobinę z jej dziedzictwa, należy "jej pomóc" poprzez ponowną ingerencje, tym razem pozytywną, skierowaną na konkretne działania..

Natomiast w kontekście karmienia zwierząt innymi zwierzętqami: no ciężko jest tutaj mieć do czegokolwiek czy kogokolwiek pretensje. Zjawisko drapieżnictwa w przyrodzie jest powszechne i nie ma sensu sobie wmawiać, że może być inaczej..Te gatunki, które odżywiają się mięsem nie staną się nagle roślinożerne
Praca w takiej branży( czy np. jako opiekunowie zwierzat w zoo) niesie obecnie problemy właśnie z powodu irracjonalnego i bezmyślnego zachowania lub podejścia ludzi. Podejście to opiera się przede wszystkim na chorym przeświadczeniu, że "ja wiem lepiej" " po co mi jakieś tam zakazy/nakazy/zasady?". Zwrócenie uwagi czy krytyka to teraz "zamach na czyjąś wolność". Akurat w tym temacie potrzebna jest gruntowna edukacja, co oczywiście nie jest łatwym zadaniem.

Dokładnie tak !
Człowiek ma spaczone poczucie własnej wartości, myśli, że bez niego świat nagle się skończy. To jest taki sam paradoks jak słowa mysliwych, że muszą regulować populację zwierząt po czym karmią zwierzynę żarciem, które nie wsytępuje w ich naturalnym środowisku.

No właśnie, ja nie wiem, czemu sprawiam wrażenie dziewczyny ale może to jest powód, dla którego nie mogę nikogo znaleźć

Relację poprosimy!

Umarli wszyscy czy co?

Nie pomarli, tylko jakoś tak bez nastroju do beztroskich żartów.

Żyju, żyju. Ino, a to a tamto. Za to Twój temat to rośnie jak na jakich sterydach. Chwilę, dosłownie chwilę człeka nie było a tam z pięćdziesięciu stron zrobiło się sto.

Masz ｡∠(*・ω･)っ⌒由 order, puchar i talon na balon.

Bagiennik nie mogłam sobie wyobrazić lepszego powitania… tęskniłam

Ale remonty okrutne po tych wichurach zamaszystych… musiałam się oddać żmudnej robocie. Ale wszak wiosna nadeszła i ptaszki ćwierkają. A mieli my pełnię oglądać a Ty rozbójniku, nawet mi nie przypomnisz. Teraz trzeba czekać na następną

A forum… gdzie znajdziesz lepsze? Samcze runo niegdyś odwiedziłam ale tam panowie z kompleksami, baby do rezerwatu wyciepali, żeby im nie przeszkadzały. Trzeba było się podszywać. A i populizmów się nauczyłam. Plusiki zdobywałam. Tak było! Ale to lata temu

Kto czeka na wzgórzu, ten obserwuje...
Kto zawiesił dzwonek, ten zdejmuje...

Uff, zdążyłam dolecieć na czas

O przepraszam, Kapitan jest tu jeden a o "dupeczkę" wcale się nie obraża, wprost przeciwnie

Tak jest Kapitanie! Kapitanna jest jedynna i niepowtarzalnna! Dvpeczka na dodatek jak wiosenny wonny kwiatek

A, i Paslawek się wygramolił z jeziora, hymny śpiewać Psolog maczugę ostrzy na P-p-p-...

Bagienniku sam widzisz jaka jestem roztrzepana! Jak Ty to robisz, żeś jak skała, jak góra, jak księżyc... Ale spójrz tutaj:

Jeśli P to ja, Q to Ty a O to księżyc to Q odbite od O pędzi do P, a P odbite w O pędzi do Q. Kratery, mówisz... I jak Ci się podobam bez makijażu? ( ◠‿◠✿) (✿◠‿◠)

Nie lubisz tańczyć... JESZCZE Bo ze mną nie tańczyłeś. Zobaczysz jak będziemy wywijać, mówię Ci, kryształowa kula nasza ୧ʕ•̀ᴥ•́ʔ୨୧ʕ•̀ᴥ•́ʔ୨

A potem rozerwiemy się tak jak lubisz❣ Jak lubisz? Ψ(ﾟ∀ﾟ )Ψ

Cześć chłopaki

Zaraz dostanę zawrotów głowy, bynajmniej od alkoholu… ^.^  Jakby co, to ja bez, jak Paslawek, nam nie trzeba a i tak działa.

Psologu to gra występna

Deep

Ale tak z samego rana już siegasz po kielona? Zamiast kawki, tostów i jajecznicy...
No, można i tak..

Skała, góra, księżyc - to jakaś zabawa w skojarzenia?

Coś tam o tym padaniu i odbiciu pamiętam, tylko widzisz jest jeden problem: mnie nie dotyczą prawa fizyki

Z tego, co się orientuję, to na Księżycu, oprócz kraterów sa jeszcze wzgórza...

Natomiast zawsze powtarzałem, że naturalność jest najlepsza, wtedy, kiedy nie trzeba niczego poprawiać.Kedyś przeszkadzały mi w dzieciństwie odstające uszy, ale stwierdziłem,że muszą być jakies plusy - w lecie ciepło szybciej przez nie uchodzi
Kryształowe kule to chyba chłopaki na skoczni wygrywali, ale to było danwo temu..W tym sezonie dali ciała..

Jak się rozerwać? To wymaga głębszego zastanowienia?
Schematyczność vs oryginalność

Deep
Już się prawie przyzwyczaiłam do nowego zupełnie innego koloru. Myślę że jest ok.
Chociaż zawsze wolałam ciemne włosy.
Co do ruchu- to ja nie tyję właściwie, a buzia mogłaby mi się nieco zaokrąglić. Jak to zrobić?
(Chyba jak chomik)?

Wtedy ma się też jak księżyc dupkę i boczki

Deep

Jajecznica zawsze dobra, pożywna i smaczna Czemu nie?

Oj, widzę, że Ty z tych, co lubią ryzyko tylko problem, bo nie mam za bardzo dostępu do żadnego zakladu wulkanizacyjnego, żeby skołować opony..

Z tymi stosunkami chemicznymi to bym uważał, bo jeszcze się wybijesz przed szereg i Nobla dostaniesz..Gotowa jesteś na taką sławę?

Północ czy południe? A to zależy..od faz księżyca

paslawku

Ten plakat skojarzył mi się bardziej z "Gniewem oceanu"

Ha! J dużo słodyczy- jestem łaskich. Co do tłustego, to średnio... ale przez brak ruchu nie tyję, lecz rdzewieje. A mam zamiar może w góry z koleżanką, co biega jak kozica...

Miałam już różne włosy, takie o jakich piszesz przez większość życia. Tiszert z Ramones też posiadam. Obecnie mam włosy króciutkie, jasny blond, jak Annie Lennox.

Adela Jak masz szczupłą twarz to chyba dobrze Ci w takiej fikuśnej fryzurce?   

A jak rdzewiejesz to jakiś tłuszcz się przyda, naoliwić tu i tam. Jak nie masz tendencji do tycia to ja bym korzystała

Eh, też bym się przeszła gdzieś… tu gdzie mieszkam nie ma gdzie Góry są super. Można się zaszyć, zgubić, znaleźć…

Paslawek O popatrz! Czyli woli sobie skakać?

Meh. A ja go chciałam do przytulańca wyciągnąć

Bagiennik

Aj! O dętkę mi chodziło

Czy jestem gotowa na eksperymenty?

Jeszcze pytasz?!?

Ha! A co jak przez przypadek wynajdziemy paliwo do perpetuum mobile?

Edit:

♬♫♪♩ LIVIN’ IN THE SUNLIGHT
LOVIN’ IN THE MOONLIGHT
HAVIN’ A WONDERFUL TIME ♬♫♪♩

♡ლ(´͈◡ુ`͈ლ)

Paslawek Hehehe BĘC! XD Dzięki. Aż mnie zawiasy w szczęce bolą. Za uszami nawet

To całkiem zmysłowy mógłby być ten przytulaniec, tak by wystarczyło, żeby w oddali cicho mruczał...