Wolni szukający partnera, partnerki-specjalne miejsce-2-Na wyłączność! - Netkobiety.pl

Psychologu, a odkryj nam rąbka tajemnicy jak tam Ci w ramach nowej znajomości/ związku/ zaczynu?
Bo rozumiem, że w tym miejscu łamiesz regulamin?

adela 07 napisał/a:

Psychologu, a odkryj nam rąbka tajemnicy jak tam Ci w ramach nowej znajomości/ związku/ zaczynu?
Bo rozumiem, że w tym miejscu łamiesz regulamin?

Dobrze, pytasz o coś konkretnie?

Spokojnie,

paslawek napisał/a:

Adela spać

Tak jest!

Co tu tak nudno?

@Ross a jakie byś Ty chciała sensacje?

Co tu tak nudno?

Psycholog Na Niby napisał/a:

Co tu tak nudno?

Tęsknisz za nami?

adela 07 napisał/a:

Psycholog Na Niby napisał/a:

Dobrze, pytasz o coś konkretnie?

Konkretnie, to nie. Tak sobie towarzysko zagadałam, nieco z ciekawości, czy (jeśli jest fajnie ), to w jaki sposób o tym napiszesz (o ile będzie Ci się chciało).

Związek to decyzja a nie hormony, także podjąłem decyzję. Nie jestem wymagający, kobieta musi być atrakcyjna, inteligentniejsza ode mnie, niezależna i nieograniczająca mnie. Musi być dobra dla kelnerów, sprzątaczek, ekspedientek i zwierząt. Człowieka poznajesz po tym jak traktuje innych a nie Ciebie, bo zawsze jest to w jakiś sposób interesowne. No i nudne zaufanie i uległość, musi godzić się na to ze ja podejmuje kluczowe decyzje, a wybierać może sobie np. pralkę. A No i nie może być chorobliwie zazdrosna, to nie lada wyzwanie będąc ze mną.

rossanka napisał/a:

Psycholog Na Niby napisał/a:

Związek to decyzja a nie hormony, także podjąłem decyzję. Nie jestem wymagający, kobieta musi być atrakcyjna, inteligentniejsza ode mnie, niezależna i nieograniczająca mnie. Musi być dobra dla kelnerów, sprzątaczek, ekspedientek i zwierząt. Człowieka poznajesz po tym jak traktuje innych a nie Ciebie, bo zawsze jest to w jakiś sposób interesowne. No i nudne zaufanie i uległość, musi godzić się na to ze ja podejmuje kluczowe decyzje, a wybierać może sobie np. pralkę. A No i nie może być chorobliwie zazdrosna, to nie lada wyzwanie będąc ze mną.

I ja to pochwalam, że wymagasz jakichś tam danych cech i wiążesz się z kobietą o tych cechach.
Tylko namieszam trochę, bo jakbym napisnała, że mężczyzna dla mnie musi być atrakcyjny, inteligentny, nie ograniczajacy mnie, dobry dla ludzi i zwierząt i tak dalej to ludzie tu napisaliby mi, żebym obniżyła wymogi I chyba księcia szukam.
A Ty tak lekko napisałeś jeszcze przed wyliczeniem tych cech, że nie jesteś wymagający. Serio to pisze, nie z przekąsem.

Kiedyś, napisałam że wymagam mężczyzny mieszkającego niedaleko, niepalącego i wolnego-to serio pisali, że wybrzydzam.

Każdy ma prawo mieć wymagania jakie chce, nie ma prawa narzekać na to że nie może znaleźć kogoś przez takie wymagania. Ja jestem cierpliwy, wolę być sam niż obniżać wymagania. Proste. Z tym "nie jestem wymagający" to trochę przekąs, jestem bardzo ale nie wymagam nigdy od kogoś więcej niż od siebie. Roszczeniowcy w postaci tutejszych simpów, nie dają nic od siebie poza tym że są, nie mają prawa narzekać że ktoś ma wymagania. Tak nie działa świat, dobór naturalny musi istnieć, inaczej kiedyś wrócimy do jaskiń.

Teraz nie jest w modzie mieć wymagania, jakiekolwiek by one nie były.
Tekstu o ich obniżeniu nie rozumiem, znaczy obnizyc na jakie?

Tekstu o ich obniżeniu nie rozumiem, znaczy obnizyc na jakie?

KoralinaJones napisał/a:

Psycholog Na Niby napisał/a:

Ja tęsknie tylko za innymi czasami.

Z pozoru nic się nie zmieniło prócz miejsca, dlatego pytam, skoro pytasz też Ty.

Bardziej chodziło mi o dwudziestolecie międzywojenne.

kiedyś wrócimy do jaskiń.

Podjąłeś decyzję- czytam, że spotkałeś odpowiednią babkę, i się dzieje - gratulacje.:⁠-⁠)

paslawek napisał/a:

Psycholog Na Niby napisał/a:

kiedyś wrócimy do jaskiń.

Tak może być
Dorosłe Dzieci współczesnych "samców alfa" - z "mrocznej triady" Was tam zaprowadzą ewentualnie istnieje tak możliwość.
powiało grozą brrryyyy

Stać Cię na lepszą prowokację.

Psycholog Na Niby napisał/a:

paslawek napisał/a:

Tak może być
Dorosłe Dzieci współczesnych "samców alfa" - z "mrocznej triady" Was tam zaprowadzą ewentualnie istnieje tak możliwość.
powiało grozą brrryyyy

Stać Cię na lepszą prowokację.

Nie mam czasu

paslawek napisał/a:

Nie mam czasu

@paslawku, czym jesteś tak zajęty?

paslawek napisał/a:

misja L+S jest nadrzędną

Powinnam być zazdrosna, czy nie?

KoralinaJones napisał/a:

paslawek napisał/a:

misja L+S jest nadrzędną

Powinnam być zazdrosna, czy nie?

Nie
spoko

L - to tym razem nie L3x6

paslawek napisał/a:

KoralinaJones napisał/a:

Powinnam być zazdrosna, czy nie?

Nie
spoko

L - to tym razem nie L3x6

Tyle to wiem a odpowiedź niczego nie wyjaśnia .

To zaskakujące, bo mam podobne oczekiwania co do facetów, może z wyjątkiem "podejmowania kluczowych decyzji". Atrakcyjny też by się przydało, z tym że ta atrakcyjnośc jest subiektywna. Chciałabym takiego , co to " kiedy dotykam umysłu, to ciało płonie".
Podjąłeś decyzję- czytam, że spotkałeś odpowiednią babkę, i się dzieje - gratulacje.:⁠-⁠)

I oto chodzi, że nie wykluczam
chodzi o "zagrożenie" no nie ma żadnych w sumie
To doda całej sprawie kolorów i smaczków jak tak
czyli to co tygryski lubią najbardziej

A sprawy się pięknie komplikują

Serberys napisał/a:

A o co tutaj się rozchodzi?

O Ciebie