Wolni szukający partnera, partnerki-specjalne miejsce-2-Na wyłączność! - Netkobiety.pl

No dzięki wielkie... iście pomocne.

Dobranoc

1. Zbyt duże wkurzenie
2. Popite

Najwyżej z pracy wcześniej wrócę.

nadchodzi jesień

Nie widać, by się puszczała, a nie że się puszcza.
Sponsoring, kamerki, cichodajki, OnlyFans.
Tego po prostu nie widać.

Nie twierdzę, że nie ma normalnych dziewczyn.
Twierdzę, że seks za pieniądze to teraz popularny sposób zarobku.

Boże Lucek, czy warto jest mieć depreche przez kobiety i to jeszcze niskich lotów. Na pocieszenie dodam że też czekam aż ten moralny ściek (świat) upadnie.

Służyło się może w marynarce wojennej?

Patrząc na czasy to raczej jest duże ryzyko na 'niskie loty'. Tylko, że człowiek się nie dowie.

Do kobiet się nie zgłaszali tacy co za kasę proponują pożycie intymne , a raczej tacy, którzy chętnie wezmą dużo i darmo i od pierwszego "hej" na portalu.

Tylko nie rozumiem tego zjawiska: chłopak szuka w desperacji kogoś na portalu (załóżmy, że ma czyste, związkowe intencje) rozmawia przez 2 tygodnie z dziewczyną. Rozumiem, że ona utwierdza go w przekonaniu, że ona podobnie. Spotykają się i panna chce wystawić mu rachuneczek (?!). To nie lepiej ogłosić się gdzieś "dam d*py za 1000zł?" chętnych by nie brakowało... chyba. A może chodzi o to, że sobie sprawdzają czy porządny chłopak i potem wybierają co przyjemniejsze kąski. Jeśli tak, to chyba nie jest z Tobą tak źle Lucek Przepraszam, ale sytuacja jest dla mnie tak absurdalna, że muszę ją trochę w żart obrócić.

Ale serio Lucyfer, bo mnie to zaciekawiło: jak wyglądała ta sytuacja? Jak Ci o tym powiedziała? Jak zareagowałeś i ona też?

Pasławku - "twardy orzech (piłka do golfa) do zgryzienia"? Staram się zrozumieć...

P.S. Głowa nie boli dzisiaj Lucek? Mam nadzieję, że się nie włóczyłeś za długo po nocy.

To się łajba rozbujała na wzburzonym morzu..

Ale jak źle? Dla kogo źle? Powiedziałeś kilka słów? Nie powiedziałeś i poszedłeś na siłownię wkurwiony na maksa?
Liczę na to, że powiedziałeś! Napisz, że tak było!

No tak jakbym oglądała serial i w ostatnim odcinku urwała się fabuła w połowie, potem było "a w następnym odcinku...", ale niestety następny odcinek po wakacjach w nowej ramówce, albo nie (jak się prezesowi telewizji zachce). Widzę, że Adela miała ten sam problem.

Jakbyś nie skumał, to zapytam jaśniej: jak zareagowałeś Lucyfer na propozycję damy do towarzystwa za okrągły 1000zł?

Pomysł jakiegoś_człowieka nie jest zły, ale czy tak było?

Szkoda chciałam to usłyszeć, bo jakoś też by mi ulżyło, gdybyś zacytował tą soczystą wiązankę. Ale nie ma tego złego, jeśli zostawiłeś jej rachunek do zapłacenia GRATULUJĘ pomysłu! Nie straciłeś głowy mimo wszystko

Czasami lepiej się powstrzymać od niektórych słów, tu się zgadzam

No! Brawo, Lucjan!
Ale jakbyś tak nam tu napisał, co powiedzialeś...
Bo wiesz, nie mamy szansy tego zrobić osobiście, więc to taka rekompensata jakby.

I jak ta "dama do towarzystwa" zareagowała?

No się nazwało, no i fajnie Ale trzeba było wyciągać, ojejku, przy pomocy grupy osób nawet . Też chcemy mieć jakąś satysfakcję, że kobieta (lub inna forma, z którą miałeś wtedy styczność) otrzymała siarczystą ripostę z Twojej strony, a nie widok tylko otwartej buźki, bo Cię np. konkretnie wygięło Bo mogło tak być, ale byłaby delikatna szkoda wtedy, żal, że się niedoszłej narzeczonej wystarczająco nie zrekompensowałeś, tylko i wyłącznie dla swojej satysfakcji. Niech Ci ta "ku..a" wyjdzie na zdrowie Lucjan Piję za Twoje przy pomocy kawki zbożowej - "Inka" z mlekiem Oby nigdy Cię to nie dotknęło więcej. I za to wypiję

P.S. Sorry, delikatna głupawka
P.S.2. Twoje zdrowie Adela również wypijam tym napojem bogów!

Dobrej nocy

No i po co kracze? Myślałam, że już wiesz jak je rozpoznać, skoro masz 2 przypadki w w ciągu 2 miesięcy wakacji. Oj Lucek... ... obserwujemy i się uczymy albo wpisujemy w profil "nie daję za pieniądze, ale też nie płacę za seks. Taki mam fetysz " I może odstraszy to takie "damy". Potrzeba matką wynalazku.

Podpisuję się pod Ever, i też wypiję za Lucka to, co zostało z wczoraj.
I za to żeby się takie lafiryndy fajnego chlopa już nie czepiały.

Ja jednak nie rozumiem jak przebiegła ta cała sytuacja Lucjana. Bo to, że niewiasta złożyła "propozycję handlową" to jeszcze nic strasznego. Takie czasy Swoją drogą musiała uznać, że Lucjan wygląda na takiego co go stać, więc nie jest źle Mnie tam nikt nigdy takiej oferty nie składał Ale ja na bogatego nie wyglądam
Nie "pierieżywaj" Lucjan. Gdzie Ty wyhaczasz takie "przypadki" ? Ja jednak bardziej polecam Sympatię, niż Tinder. Wiem, wiem... Wielu też na nią psioczy.

Sympatia jest martwa... Nikt tam nie odpisuje praktycznie. Odpisały mi dziewczyny w 2 przypadkach:
1) Zbierała kasę na zbiórkę
2) Napisała, że nie jest zainteresowana

Ciężkie jest życie facetów na apkach randkowych... xD

No, im starsi ludzie tym pewnie większy ruch. Mnie interesują widełki mniej więcej ~25-30, a tu jest tragedia.

No niestety...

Ehh. Pomijając już to, kogo spotkałeś, to dla mnie poznać kogoś w ten sposób to jakiś kosmos, poza moimi zdolnościami pojmowania.

Ale momento uno. Ty poznałeś te dziewczyny nie na jakimś tam portalu?! Mówiłeś, żeś z nią/którąś pisał przez 2 tygodnie. Ja też, tak jak Misinx przestałam czaić

Ale cieszę się, że Lucjanowi się ulało nieco i teraz zamiast na siłowni daje upust na forum i nawet bluźnić potrafi, a tak się wzbraniał Chyba jednak lepiej spalać nie na siłowni te złości, bo one nie dadzą rozwiązania, tylko lepiej oralnie do ludzia jednego z drugim. Takie moje zdanie. Nie wiem, co Ty na to Lucek?

(dla tych co mają kosmate myśli, to nie jest żadna propozycja, tylko pytanie, jak Mr L. radzi sobie ze złością i stresem)

A może tekst z tym "1000 zł za noc", to był dla tej konkretnej panny sposób na spławienie faceta ? Może to nie było wcale na poważnie ? Nie wiem. Ale Lucjan popraw mnie, jeśli się mylę, ale zdaje się Ty kiedyś rozważałeś skorzystanie z usług "profesjonalistki" ?
Coś w tej całej sytuacji mi nie gra. Ale nie wnikam

Co nie gra?
Jakby Lucek poszedł na kurwy, tematu by chyba nie było?

Zdziwienie ?
Nawalony Lucek w barze spotyka cichodajkę - sensacja XXI wieku no niesamowite
już pewnie to pisałem wyglądasz na zamożnego biznesmena ,albo na frajera, jeżeli ciągle notorycznie spotykasz puszczalskie panny.

Normalnym, serio
Grupy starych metalowców, geeków rpgowych, działaczy społecznych

przedział wieku 25-48

Czyzbys paslawku oszukiwal nas z wiekiem?

A idźta...

O Katowice to się serio pytam. Skoro jawisz się Geekiem i RPGowcem to może się wybierasz, he?

nie skąd ja nie kłamię z wiekiem
zdarzają się bardzo rzadkie wyjątkowe wyjątki od reguły
ale niewiele brakowało to bym zaliczył udział w club 27