randkowanie/poznawanie przez internet - Netkobiety.pl

Panna Szlachetnego Rodu napisał/a:

jakis_czlowieku, mam napisać co myślę, tutaj czy priv ?

Mi to lotto, ten temat już i tak jest mocno zaśmiecony

Wnioskuję, że widziałaś tylko 1 zdjęcia bo nie masz konta? Mogę zaraz wysłać screena z resztą.

EDIT: Poszło.

Co do fryzury - tak po prostu mam, nic nie jest przylizane^^ Co do okularów, ogólnie chodzę bez, mam tylko do kompa.

Kuzyn założył konto na sympatii ze 4 lata temu poznał tam żonę ,mają dzieci dobrze im ,jeżeli mam się wypowiedzieć na temat tindera itd, to według mnie jest to aplikacja do podniesienia bądź sprawdzenia swojego wyglądu ,masa kobiet zakłada tam konto tylko po to ,aby sprawdzić ilu mężczyznom się podoba ,takie moje zdanie na dodatek na prawdę nie ma tam interesujących dziewczyn, a co najgorsze że nawet jak dadzą "w prawo" to i tak ciężko żeby się pierwsze odezwały, a to trochę irytuje, po za tym jak widzę opis IG z Nickiem to mnie jakoś mega irytuje... miałem przyznam ,ale już nie mam .

jmox napisał/a:

Johnny89 napisał/a:

Kuzyn założył konto na sympatii ze 4 lata temu poznał tam żonę ,mają dzieci dobrze im ,jeżeli mam się wypowiedzieć na temat tindera itd, to według mnie jest to aplikacja do podniesienia bądź sprawdzenia swojego wyglądu ,masa kobiet zakłada tam konto tylko po to ,aby sprawdzić ilu mężczyznom się podoba ,takie moje zdanie na dodatek na prawdę nie ma tam interesujących dziewczyn, a co najgorsze że nawet jak dadzą "w prawo" to i tak ciężko żeby się pierwsze odezwały, a to trochę irytuje, po za tym jak widzę opis IG z Nickiem to mnie jakoś mega irytuje... miałem przyznam ,ale już nie mam .

Mozę nie jesteś w typie kobiet?
Fakt ze wiele tam dziewczyn się lansuje tak samo jak na badoo,ale i też sympatii.
I trzeba pamiętać by się dobrze zaprzentować nie ma to jak poznać kobietę która się nie odzywa i jest taka myszka szara.
Brak niektórym kobietom zycia,atrakcynosci.

na brak par nie narzekałem ,ale z tymi kobietami nawet ciężko było pisać, przyznam no i zazwyczaj musiałem odezwać się pierwszy ,za granicą Hiszpania Francja kobiety częściej pierwsze pisały .

Johnny89 napisał/a:

jmox napisał/a:

Mozę nie jesteś w typie kobiet?
Fakt ze wiele tam dziewczyn się lansuje tak samo jak na badoo,ale i też sympatii.
I trzeba pamiętać by się dobrze zaprzentować nie ma to jak poznać kobietę która się nie odzywa i jest taka myszka szara.
Brak niektórym kobietom zycia,atrakcynosci.

na brak par nie narzekałem ,ale z tymi kobietami nawet ciężko było pisać, przyznam no i zazwyczaj musiałem odezwać się pierwszy ,za granicą Hiszpania Francja kobiety częściej pierwsze pisały .

Bo moze dobrze widziały a poza tym polki za przeproszeniem to straszne szytwniary sie zrobiły.

Heh no i jedno jak widzę jak kobiety tańczą solo i kręcą filmy do neta to aż ze smiechu nie mogę wytrzymać:D

Ludzie, musicie cytować całe bloki tekstu? Tylko syf się robi^^

Ja Cię przekonywać nie będę, wyraziłam jedynie opinię, o którą Ci chodziło. W każdym razie przy legitymacyjnym musiałam użyć wyobraźni i dać Ci szansę (nie każda dziewczyna tam chyba tak robi, o ile w ogóle tak robią), środkowe załatwia temat

Johny89, idź do Kremika, tam jest fajny temat, zakomplujecie się xD

Panna Szlachetnego Rodu napisał/a:

Ja Cię przekonywać nie będę, wyraziłam jedynie opinię, o którą Ci chodziło. W każdym razie przy legitymacyjnym musiałam użyć wyobraźni i dać Ci szansę (nie każda dziewczyna tam chyba tak robi, o ile w ogóle tak robią), środkowe załatwia temat

No i jestem Ci wdzięczny za opinię, tak jak innym koleżankom z tego forum Też bym zmienił to legitymacyjne na to środkowe, gdyby była lepsza jakość, a nie taka z kalkulatora.

jakis_czlowiek napisał/a:

Panna Szlachetnego Rodu napisał/a:

Z wszystkim zdjęć zostawiłabym to środkowe. To które nazwałam legitymacyjnym wywaliłabym natychmiast! Na tym po prawej wyglądasz dość agresywnie.

Niestety Tinder działa tak, że minimum 2 zdjęcia są wymagane. I im więcej zdjęć tym lepiej podobno. To sportowe, to w sumie lepiej wygląda w powiększeniu, bo na screenie jest lekko obcięte. Co do zdjęć legitymacyjnych - no niestety aktualnie u mnie brak lepszych, które by mi twarz pokazywały. Mam jakieś jeszcze, ale tam wyglądam jak żaba, więc odpadają xD

Nie wiem z jakiej przyczyny uparłeś się na takie legitymacyjne. Najkorzystniej wglądasz na tym środkowym. To moja kobieca ocena. Ono dla mnie ratuje całość profilu.

jakis_czlowiek może to głupio zabrzmi, ale możesz podesłać mi fotę na maila? Skoro jakieś pary zbierasz to i tak jest lepiej niż ja miałem

Zastanawiałam się czy któraś z pan ma podobne odczucia do moich i widzę że Panna ma podobne. Dlatego napisałam, że jest z czego "rzeźbic", bo jakis_czlowiek jest przystojnym mężczyzna, jeśli tylko na wyglądzie sie skupimy, tylko slabo się sprzedaje. Ja się nie znam na tinderkach, ale wszyscy tutaj piszą że fotki tam ważne, także tego, wnoski się jednoznaczne nasuwają.

LenaLu, jeśli można wiedzieć, ile masz lat? Mniej niż 30 czy więcej?

Wychodzisz poza tinder i w sumOie jest tak samo patrzy się na kobiety czy mężczyzn przez pryzmat wyglądu czy zaiskrzy pociąg do danej osoby. Na portalach randkowych są albo  zdesperowana kobiety albo kobiety szukając by ktoś ich obserwował.

Jak wychodzę na miasto to pierw patrzę czy dana osoba mi się podoba z wyglądu a jak nie to nie ma się ci starać.
Można normalnie rozmawiac

jmox napisał/a:

Przeginasz z tym zabieganiem a mylisz poprostu by też zadbać o faceta i też się nim intersować i to o czym myśli,czuje w danej chwili.
A czy my jesteśmy ino do spłodzenia potomka,zabezpieczeniu rodziny i jej obrony przed zagrożeniem?
My też mamy uczucia, tez mamy potrzeby, też potrzebujemy by się ktoś nami zajoł jak stacimy zdrowie czy też na jakiś czas niezdolni bedziemy jak np. wypadek w pracy będziemy mieli.
No chyba statystycznie facet bardzo narażony jest na wypadki.
To nie jest marudzenie panno ale stwierdzenie pewnego faktu.

A czy jak szczeli meżczyzne w plecach powiesz nie marudz badz mężczyzną? a ty się wyprostować nie mozna?wiesz jakie to fajne uczucie:D?

Powiem tak, jeśli ty o tym wszystkim myślisz spotykając dziewczynę na ulicy, albo zaczepiając ją na portalu to rzeczywiście może warto odpuścić. Ja poznając kogoś chciałabym wiedzieć jaki jest, co lubi, co mu smakuje, zastanawiam się co czyta i dlaczego, a nie czy nie potrzebuje opiekunki, obrońcy czy reproduktorki. No i jeszcze kobieta ma wiedzieć co myśli, o czym i dlaczego. Każdy ma uczucia, ale to nie prawda że jesteśmy odpowiedzialni za uczucia innych. No popłynąłeś jak dla mnie.

Więc moje inne spojrzenie na ten fakt bo chyba zaraz nie wyrobię, jaka ma być kobieta wg was panów żeby była godna waszych starań i zabiegań na jakimkolwiek portalu, a żeby jednocześnie sama czuła się kobietą a nie opiekunka, pocieszycielką i zdobywczynią w jednym?

I oto mi chodziło.
Patrzymy na pociąg fizyczne a detale takie jak zainteresowania itp.  są mniej istotne w poznawaniu.

Wiem poleciałam po całość ale może ktoś zrozumie że nie zawsze poderwie czy facet damę a dama faceta.

Bo tak jak się słyszy że pierwsza rzeczą na która się patrzy to charakter i zainteresowania o to poprostu kłamstwo.

Miłego dnia

bagienni_k - a ja się zgadzam, że to rzeczywiście nie takie miejsce, ale miejsce, gdzie można spotkać potencjalnego kandydata:) a ten cytat Bruce Lee jest naprawdę adekwatny czasami do mojej natury i dzięki że mi go przypomniałeś.
Nie jestem psychologiem ani socjologiem, co najwyżej filologiem, ale wydaje mi się, że wzajemne oczekiwanie na zapewnienie siebie o wzajemnym zaangazowaniu to strata czasu. O co mi chodzi, o to, że wiadomo, że na początku każdej znajomości ktoś się komus będzie bardziej podobał, a ktoś mniej. Komus będzie zależało bardziej a komuś mniej. Nie mówię o skrajnych sytuacjach, kiedy rzeczywiście kobieta jest zwykłą atencjuszką, albo zbiera serduszka, ale o tym, że często widzę tekst typu - muszę widzieć, że tej drugiej osobie zależy, a nie będę z siebie robić idioty. No ale jak to sprawdzić, po jednym spotkaniu, albo jednej rozmowie raz na trzy dni? Pytam z czystej ciekawości.

jmox no poszedł po całości, nie zgadzam się z nim, ale z tą atrakcyjnością to fakt tak jest, ale często bywa, że otwarł pysk i czar prysł i na odwrót dopiero ktoś po otwarciu ust i przede wszystkim głowy zyskuje na atrakcyjności. Sama mam dziwny gust, a raczej jego brak, w tym sensie, że nigdy nie miałam określonego typu mężczyzn i to, co dla innych jest typowym przejawem atrakcyjności np. wygolona klata, muskularny tors itp dla mnie w ogóle są aseksualne. ot taki przykład. Ale zwracam uwagę na to jak ktoś mówi, jakim tonem, jaką barwę głosu. I szczerze ja zakochiwałam się w partnerach zazwyczaj po pierwszym przegadanym wieczorze:)

jakis_czlowiek chciał coś zmienić bo mu nie szło na portalach (przepraszam, że upraszczam) i super, że poprosił o opinię, zapytał, szukał czegoś co mógłby albo u siebie wydobyć albo lekko zmienić. I takie podejście jest fajne, nie czeka aż sytuacja się do niego dopasuje, tylko działa. Zapewne ma jakieś tam pretensje do użytkowniczek portalu i ma wobec nich jakies wymagania ale chce sam mieć wpływ na to kogo pozna. A w ogóle o co chodzi z tym kremikiem bo chyba nie rozumiem? heh

W ogóle ktoś mi może powiedzieć jak tu można pogrubić tekst, żeby ciągle nie cytować wszystkiego?

jakis_czlowiek chciał coś zmienić bo mu nie szło na portalach (przepraszam, że upraszczam) i super, że poprosił o opinię, zapytał, szukał czegoś co mógłby albo u siebie wydobyć albo lekko zmienić. I takie podejście jest fajne, nie czeka aż sytuacja się do niego dopasuje, tylko działa. Zapewne ma jakieś tam pretensje do użytkowniczek portalu i ma wobec nich jakies wymagania ale chce sam mieć wpływ na to kogo pozna. A w ogóle o co chodzi z tym kremikiem bo chyba nie rozumiem? heh

W ogóle ktoś mi może powiedzieć jak tu można pogrubić tekst, żeby ciągle nie cytować wszystkiego?

bagienni_k - a ja się zgadzam, że to rzeczywiście nie takie miejsce, ale miejsce, gdzie można spotkać potencjalnego kandydata:) a ten cytat Bruce Lee jest naprawdę adekwatny czasami do mojej natury i dzięki że mi go przypomniałeś.
Nie jestem psychologiem ani socjologiem, co najwyżej filologiem, ale wydaje mi się, że wzajemne oczekiwanie na zapewnienie siebie o wzajemnym zaangazowaniu to strata czasu. O co mi chodzi, o to, że wiadomo, że na początku każdej znajomości ktoś się komus będzie bardziej podobał, a ktoś mniej. Komus będzie zależało bardziej a komuś mniej. Nie mówię o skrajnych sytuacjach, kiedy rzeczywiście kobieta jest zwykłą atencjuszką, albo zbiera serduszka, ale o tym, że często widzę tekst typu - muszę widzieć, że tej drugiej osobie zależy, a nie będę z siebie robić idioty. No ale jak to sprawdzić, po jednym spotkaniu, albo jednej rozmowie raz na trzy dni? Pytam z czystej ciekawości.

jmox no poszedł po całości, nie zgadzam się z nim, ale z tą atrakcyjnością to fakt tak jest, ale często bywa, że otwarł pysk i czar prysł i na odwrót dopiero ktoś po otwarciu ust i przede wszystkim głowy zyskuje na atrakcyjności. Sama mam dziwny gust, a raczej jego brak, w tym sensie, że nigdy nie miałam określonego typu mężczyzn i to, co dla innych jest typowym przejawem atrakcyjności np. wygolona klata, muskularny tors itp dla mnie w ogóle są aseksualne. ot taki przykład. Ale zwracam uwagę na to jak ktoś mówi, jakim tonem, jaką barwę głosu. I szczerze ja zakochiwałam się w partnerach zazwyczaj po pierwszym przegadanym wieczorze:)

jakis_czlowiek chciał coś zmienić bo mu nie szło na portalach (przepraszam, że upraszczam) i super, że poprosił o opinię, zapytał, szukał czegoś co mógłby albo u siebie wydobyć albo lekko zmienić. I takie podejście jest fajne, nie czeka aż sytuacja się do niego dopasuje, tylko działa. Zapewne ma jakieś tam pretensje do użytkowniczek portalu i ma wobec nich jakies wymagania ale chce sam mieć wpływ na to kogo pozna. A w ogóle o co chodzi z tym kremikiem bo chyba nie rozumiem? heh

W ogóle ktoś mi może powiedzieć jak tu można pogrubić tekst, żeby ciągle nie cytować wszystkiego?