Noszenie masek covidowych - Netkobiety.pl

Ale wiesz, że we Włoszech chodziło o pogrom wśród staruszków mieszkających w domach opieki społecznej? Padali jak muchy, zresztą w Polsce były podobne ogniska i w innych krajach również.

Szkoda, nie szkoda, przywlókłby ktoś sraczkę i też by ich wycięło.

No nie wiem... Rzędy trumien a fabryki na obrzeżach prosperuja jak prosperowaly. Poza tym mielismy kontakt z klientami z okolic płn. Włoch i mowili ze u nich ok, pracują bez zmian. Naprawde nie było tam pogromu, który pokazywali w mediach. Ta sztucznie wywolyeana panika nie miala nic wspolnego z rzeczywistością.

A co ma piernik do wiatraka?
Przecież u nas też wszystkie fabryki prosperowały w najlepsze podczas gdy osiągaliśmy szczyt zachorowań i zgonów z powodu covid. Pozamykane to były głównie usługi i częściowo handel.

Podstawy prawnej nie było do grudnia 2020 tzn. dopóki nie została znowelizowana ustawa o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi. Od tamtej pory jest delegacja ustawowa do nakazu noszenia maseczek. Ta sama ustawa daje delegację do wprowadzania pseudo stanu wyjątkowego czyli stanu epidemii. To jest pomysł Platformy Obywatelskiej z 2008 roku żeby obejść konieczność wprowadzania któregoś ze stanów konstytucyjnych. Ten stan epidemii daje różne uprawnienia władzom państwa. Ponieważ nikt nie zaskarżył tej ustawy do TK, to w domyśle jest zgodna z Konstytucją. Oczywiście można sobie wyobrazić, że jakiś sędzia sądu rejonowego powołując się na Konstytucję uchyla karę za brak maseczki ale to bardziej kwestia pewnej formy robienia na złość państwu rządzonemu przez PiS. Zresztą znamienne, że wszystkie sprawy zakończone pomyślnie dla obywatela przed sądem dotyczyły braku maseczki przed nowelizacją ustawy w grudniu 2020 r. Wtedy sądy miały prostą sprawę, bo nakaz był tylko w rozporządzeniu więc można było i Konstytucję do tego mieszać.