30lat i cały czas sam - Netkobiety.pl

Wiele też zależy od samej twarzy, a raczej jej kształtu. Facetom podobają się różne typy twarzy, okrągłe, owalne, pociągłe. A dla kobiet atrakcyjna jest tylko jedna twarz - pociągła. Wąska część od miejsca gdzie w uszach przyczepia się najczęściej kolczyki do podbródka. Taka twarz ala prostokątna. Panowie z zaokrąglonymi twarzami nie są kompletnie atrakcyjni.

https://i.pinimg.com/originals/9d/d4/26 … c66e4c.jpg

https://i.pinimg.com/originals/d9/13/89 … 035933.jpg

https://image.shutterstock.com/image-ph … 456440.jpg

https://lh3.googleusercontent.com/proxy … pmEbitRm2M

Tacy kolesie podobają się dziewczynom

a tacy przeciętni jak tu, nie

przegrywają z powodu kształtu twarzy, mało pociągła, okrągła

https://compote.slate.com/images/3e1ed6 … ;width=590

https://image.shutterstock.com/image-ph … 898614.jpg

de gustibus non est disputandum - joł
chłopacy jak spod sztancy te szczęki i zarost
trochę do dziewczynek podobni tylko z "brodami"
jacyś tacy ped.....
sorry poprawność ,poprawność, nie można ranić uczuć przecież ,bo to nie wypada i nie ładnie jest

Ja też nie wiem o co Kremikowi chodzi. Podrzuca zdjęcia młodych, zupełnie dobrze wyglądających mężczyzn i krzyczy, że nieatrakcyjni .

Swoją drogą zadałeś sobie, Kremiku, trochę trudu i obejrzałeś filmik? Ile w tym opisie widzisz siebie? Bo moim zdaniem wypisz wymaluj!

No nie, mówię wam że atrakcyjni faceci to wysocy z pociągłą twarzą, nie okrągłą. Wy mam wrażenie mówicie na przekór wszystkiemu co głoszę.
Moje eksperymenty na tinderze i badoo jasno pokazały, że mężczyźni, bruneci z zarostem, o pociągłej twarzy cieszyli się znacznie większym powodzeniem
Odnoszę wrażenie, że macie inny typ faceta, czyli takiego sprzed ery tindera. Pokazuje to tylko, że kiedyś zwykli faceci mieli szansę. Natomiast w tych czasach kobiety w wieku 20-30 lat wybrzydzają.

Przecież to typowe twarze branży modelingu.

Wyjątek to chyba pierwsze zdjęcie, na którym chłopak ma regularne rysy twarzy i przyjemny uśmiech.

Piszesz tak jakbyś padł ofiarą tego co lansuje masowo świat mody.  A niestety nie wszystko co się tam lansuje jest przystojne.

ale oni wszyscy mieli takie samo powodzenie. Na poziomie 30% odpowiedzi. Więc to nie jest tak, że ten niski nie miał żadnych lajków.
Poza tym tinder naprawdę nie jest wyznacznikiem.

Pisałam wcześniej - jak Ci się nie podoba, zacznij poznawać ludzi w realu. To ciągle miejsce dla większości randkujących.

Kremik na ta chwile to są Twoje osobiste teorie że się nie da vs setki par ludzi którzy nie są modelami chodzących po świecie. Gdyby niekanonowy wygląd oznaczał że serio się nie da to 80% populacji byłaby singlami całe życie.

Ale młodzi faceci też są w związkach, nie tylko starzy i wcale nie jest tak że młodych widzisz z dziewczyną za rękę raz na rok. Dzień w dzień chodząc po mieście zobaczysz cały przekrój wiekowy par.

Młodzi faceci, z pociągłą twarzą, przystojni, wysocy, wyćwiczeni na siłowni - tacy mają dziewczyny
Zauważcie na ulicy jak jakiś młody koleś idzie za rękę z dziewczyną to jest wzrostakiem
Do tego ci młodzi kolesie obiektywnie są atrakcyjniejsi od dziewczyn, z którymi idą za rękę

Serio uważasz, że obecnie wszyscy młodzi ludzie żyją Tinderami i Instagramami i preferują jeden jedyny kanon urody??? Jak już pisałam - moje obserwacje pokazują coś innego, a dyskutujące tu kobiety dodatkowo to potwierdzają.

Tylko, że tam było znacznie więcej, jak choćby skupianie się na fizyczności i/lub zasobności portfela jako głównej przyczynie własnych niepowodzeń, a przede wszystkim filtrowanie i szukanie treści, które mają potwierdzić tę jedynie słuszną tezę, że każdy kto odstaje od jedynego przyjętego modelu z góry jest przegrany. Aaaa... na końcu było coś jeszcze, czyli co z tym skrzywieniem można zrobić. I?

Prosisz "zauważcie" to uprzejmie zauważam, że znaczna większość tych młodych z dziewczynami to żadni modele, a całe spektrum przeciętnego faceta. Serio, ogromna większość. To kto jest obiektywnie bardziej kanonowy, czy ona czy on, to się też zmienia w zależności od pary.

I żeby nie było że tylko biernie obserwuje - jak już pisałam, znaczna większość chłopaków moich koleżanek (podkreślę żeby było jasne przedział 20-30 lat) to są normalni kolesie, żadni dwumetrowcy z zarysowanymi szczękami. Dokładnie tacy, jakich pokazujesz na zdjęciach że nie mają szans.

Ogólnie ten typ faceta ze stockowych fotek którymi tu szastasz to ja osobiście widuje max raz na tydzień, nie więcej. Czyli idąc za Twoimi argumentami, facetów w związkach w wieku 20-30 powinnam widzieć max raz na tydzień. A widzę codziennie w liczbie mnogiej. Coś tu nie gra

Widuję pełno kolesi 185+ ze zrobionym u barbera zarostem, fryzura jaskóła. Nawet gdy mróz był chodzili bez czapki by nie popsuć fryzury.
I nie, przeciętni są sami. Sam mam 29 lat i kolegów od 23 lat w górę. Ci normalni nie mają dziewczyn. Za to tacy właśnie obiektywnie przystojni są w związkach

Przeciętniacy są dla dziewczyn niewidoczni, bo one szukają przystojnych. Co zabawne gdyby zmyć pannom makijaż często same są mocno średnie, ale to im nie przeszkadza w oszukaniu rzeczywistości - umaluje się dziewczyna, staje się ładniejsza i wydaje się jej, że należą się jej bardzo atrakcyjni faceci.

Kremik, pora zejść na ziemię. Przystojniacy są dla modelek.  Przeciętniacy są dla przeciętnych dziewczyn. Celuj w swój target. W swojej grupie wiekowej.

Jeśli kolega Be. czyta, jemu też to polecam

Oh nie uwielbiałam bajkę o małej syrence.... A teraz to już nie wiem

Facet w dzisiejszych czasach musi:
- być wysoki
- dobrze zarabiać
- posiadać wykształcenie
- mordę 7/10 minimum
- posiadać niski poziom tkanki tłuszczowej (nie ma czegoś takiego jak body positivity dla faceta)
- pajacować i zabawiać księżniczkę
- inicjować i pielęgnować męskie wzorce
- utrzymywać rodzinę
- pracować ustawowo dłużej na emerytury kobiet
- dzwigać w pracy większe ciężary
- oddać kobiecie dziecko po rozwodzie

Kobieta w dzisiejszych czasach musi:
- po prostu być

Mój mąż ma 26 lat, jest ode mnie wyższy max z 5-6cm, jak ubiorę obcas to jesteśmy na równo.
Do tego zarabia mniej niż ja, nie ma niskiego poziomu tkanki tłuszczowej.
Nie wiem jak się pajacuje i zabawia księżniczki.
Nie wiem jakie są te męskie wzorce.
Rodziny by nie utrzymał ze swojej pensji.
Dalsze dwa punkty to prawo pracy wynikające choćby z tego, że facet po prostu jest silniejszy i może dźwigać więcej. Co do emerytury to będę pracować tak długo jak będę chciała, a rozwodzić się póki co nie mam zamiaru.

Czyli wg Twoich danych mój mąż albo nie jest facetem albo nie istnieje. Czy to znaczy, że mam dziecko z duchem czy powinnam gdzieś zgłosić niepokalane poczęcie?

Wiesz Kremik, że podobną listę można stworzyć też dla kobiet? Tylko Ty po prostu nie znasz rzeczywistości kobiet, bo nie jesteś kobietą.

Rzeczywistość kobiet - wyjdź do ludzi faceci sami się znajdą Załóż konto na portalu randkowym to zobaczysz jakie masz powodzenie

A co do męża pewnie jest 7/10, a Ty, z całym szacunkiem nieco słabiej wypadasz od niego z wyglądu i dlatego z nim jesteś

A Chad is a man who can elicit near-universal positive female sexual attention at will. He is usually good looking, muscular, tall, and wealthy, or has otherwise high status and tends be a fast life history strategist. He also tends to have intimidating masculine features such as a square jaw, hunter eyes, pronounced cheekbones, a broad chin, and a thick neck

https://incels.wiki/images/thumb/8/8f/4 … px-444.png

Bo kobieta zawsze wybierze od siebie atrakcyjniejszego chłopaka. Więc jeśli twierdzisz, że chłopak jest przeciętny to znaczy, że zaniżasz jego wygląd i jest od Ciebie atrakcyjniejszy

Ta definicja Chada brzmi jak te opowieści o samcach alfa i beta, z załączonym opisem randomowy zestaw cech zupełnie na opak z rozumianych.

Swoją drogą to jest niezła logika, celować w dziewczyny lecące na wygląd i narzekać, że lecą na wygląd

Wszystkie kobiety lecą na wygląd, ale Ty jednak nie chciałbyś być z taką, która Ci się nie podoba, co?

No ale te, na które ciągle zwracasz uwagę to lecą na wygląd. Na tym filmiku, który wysłałeś z kolesiami o różnych wzrostach widać było po zdjęciach dziewczyn, z którymi miał matcha, że tam to wygląd jest najważniejszy.
Zresztą tinder jest aplikacją, która domyślnie ocenia po wyglądzie, więc też tam jest większość użytkowników, dla których najważniejszy jest wygląd.

Jeżeli chcesz dotrzeć do innej grupy kobiet, to trzeba wyjść poza tindera.

No bo sorry, ale jak masz zdjęcie laski w obcisłej kiecce i z cyckami prawie wychodzącymi na wierzch, to naprawdę spodziewasz się cudów? Bo ja nie.

Mi może się podobać mniej niż przeciętna z wyglądu dziewczyna, jednakże dziewczyny na nieprzystojnego faceta uwagi nie zwrócą. To jest ta różnica między facetami a dziewczynami

Piszemy Ci przecież, że ten, który dla Ciebie jest nieprzystojny, w naszej ocenie postrzegany jest zupełnie inaczej, a to nasze zdanie w omawianej kwestii ma większe znaczenie.

Naprawdę dziwi mnie, że na siłę forsujesz swój jedyny słuszny model, podczas gdy chyba wszystkie obecne tu kobiety przekonują, że się mylisz.

P.S.
Na początku zdania w odniesieniu do osoby pierwszej liczby pojedynczej używamy formy zaimka "mnie", a nie "mi" .

https://i.imgur.com/1FkbJFs.png

laski marzą o takim gościu

na takich nawet nie spojrzą

https://encrypted-tbn0.gstatic.com/imag … p;usqp=CAU

Szkoda, że każde wyjście do ludzi kończy się przybiciem - widok wysokich, przystojnych kolesi trzymających za rękę dziewczyny. Właśnie to co widzę w realu pokazuje, że to o czym piszę jest PRAWDĄ

Ale ci niżsi też się trzymają za rękę. Lepiej weź pod lupę to czemu wszyscy ich widzą a Ty nie. Bo nawet statystycznie niemożliwe jest byś samych wysokich widział w związkach. A wiadomo ze statystyka statystyką a życie życiem więc już tym bardziej

Tyle, że jak użyłem zdjęć podobnych kolesi na portalach randkowych to laski same zagadywały, każda prawie na wiadomość odpisała, a ilość polubień była większa niż ilość obietnic polityków przed wyborami

Na koncie ze zdjęciami zwykłego kolesia pusto

W realu w przypadku młodych kolesi tylko atrakcyjnych widzę idących za rękę z dziewczyną

Wysoki, przystojny z pociągłą twarzą, zarostem, taki koles ma dziewczynę

No tak, bo na portalu randkowym w pierwszej kolejności patrzy się na zdjęcie. To tak jakbyś wszedł na portal ze zdjęciami samochodów i zastanawiał się czemu nikogo nie interesuje stan silnika.

Bum, przegrałeś życie.