Witam, jestem 27 letnim facetem ktory nigdy nie byl w zwiazku. Jestem prawiczkiem. Nigdy nie chcialem isc na prostytutki bo poprostu nie chcialem zrobic tego z byle kim. Jestem ogolnie ogarnietym zyciowo gosciem. Niczego mi w zyciu nie brakuje oprocz milosci. Jestem malo pewny siebie. Uwazsm sie za brzydkiego z wygladu (chodzi mi o twarz) bo ogolnie mam prawie dwa metry wzrostu i ze 105 kg wagi. Nie mam pojecia czy w ogole podobam sie dziewczynom. Zawsze zakladalem ze nie. Jak myslicie czy to faktycznie wyglad czy moze moja psychika mnie blokuje. Pozdrawiam
Psychika
Szanowny kolego stań przed lustrem. Kogo widzisz? Swojego własnego wroga? Tam głęboko.
Waga? Mości Panie. Trochę literatury (Skazany na trening), dieta i wszystko się wypracuje.
Brzydki ryj... no stary Sam nie mam się czym chwalić... większość facetów również, więc to nie problem.
A skoro nie masz pojęcia co one sądzą, to po co zakładasz, że nie podobasz im się? Ano tak... przecież tak wygodniej czyż nie?
PS. TAK. Wygląd ma znaczenie. Sam pewnie zwracasz uwagę na ładniejsze dziewczyny. To naturalne
To zdanie jest kluczowe.
(...) Jestem malo pewny siebie. (...)
Ja tylko powiem, że wygląd i urok Waszych twarzy jest bardzo subiektywną rzeczą.
Nie każda kobieta poleci na Kena.
Przykładowo robiąc prywatę, ja tam uważam Lucek, że zupełnie nie masz na co narzekać w kwestii swojej twarzy więc obstawiam, że nasz Autor też nie ma powodów do narzekania
czasami wystarczy trochę o siebie zadbać. Np. zrobić coś z wagą
Nawet gdybyś był śliczny jak Amorek, jeśli nie podejdziesz do dziewczyny, nie zagadniesz, nie zainteresujesz się nią i niczego jej nie zaproponujesz, to sobie z tą buzia Amorka będziesz stał i patrzył, jak brzydkie chłopaki z dziewczynami kręcą
Akurat o wage mi nie chodzi. Mam troszke brzuszek ale slyszalem juz nie raz ze waga pasuje mi do wzrostu. Gorzej wlasnie z twarza. Zawsze na zdjeciach wydaje mi sie ze jestem brzydki.
Psychika ;)
Szanowny kolego stań przed lustrem. Kogo widzisz? Swojego własnego wroga? Tam głęboko.
Waga? Mości Panie. Trochę literatury (Skazany na trening), dieta i wszystko się wypracuje.
Brzydki ryj... no stary :D Sam nie mam się czym chwalić... większość facetów również, więc to nie problem.
A skoro nie masz pojęcia co one sądzą, to po co zakładasz, że nie podobasz im się? Ano tak... przecież tak wygodniej czyż nie?PS. TAK. Wygląd ma znaczenie. Sam pewnie zwracasz uwagę na ładniejsze dziewczyny. To naturalne
A Ty znowu swoje: "jestem brzydki". To wygodny pogląd, usprawiedliwia status quo.
Ja tylko powiem, że wygląd i urok Waszych twarzy jest bardzo subiektywną rzeczą.
Nie każda kobieta poleci na Kena.Przykładowo robiąc prywatę, ja tam uważam Lucek, że zupełnie nie masz na co narzekać w kwestii swojej twarzy
więc obstawiam, że nasz Autor też nie ma powodów do narzekania
czasami wystarczy trochę o siebie zadbać. Np. zrobić coś z wagą
Lucek to już jest memem w internetach, nie wiedziałaś?
A z tym subiektywizmem piękna i brzydoty to trochę prawda, trochę nie. O ile nie jest prawdą, że tylko jeden typ rysów jest 'jedynie słuszny' i atrakcyjny (i to jeszcze dla wszystkich), to można jednak znaleźć obiektywną, bezdyskusyjną brzydotę. Jakiś stopień zachwiania proporcji tym właśnie jest.
Autor pewnie jednak założył, że się nie podoba, nakręca się tym, nie próbuje, więc nie ma kontaktów, co znów go utwierdza w przekonaniu. Z tym trzeba trochę na siłę zadziałać.
Poza tym trochę diety, więcej ruchu, poprawić sylwetkę, co może dodać pewności siebie i.. działać, coraz sprawniej.
Hehh, wszyscy tu siebie pocieszamy i dajemy natchnienie a przecież jesteśmy anonimowi Nagle okazałoby się, że Autor jest świetnym i całkiem atrakcyjnym gościem, tylko w siebie nie wierzy..Także Autorze nie ma co się nakręcać, tylko wystarczy o siebie troszkę zadbać
Jeszcze raz autorze - Znajdź faceta, który lubi swoją gębę... i nie błyszczące z makijażem twarze gogusi się nie liczą, bo jak widać nawet oni dodają pseudo upiękniacze.
I przy okazji - wydaje.
Weź napisz do paru koleżanek z zapytaniem. Ale pamiętaj... nie do babci, ale koleżanek.
Tak więc ziom. Poza gębą jest jeszcze reszta. Ku ironio garnitur zmienia człowieka. Spróbuj, przy jakimś bardziej oficjalnym wydarzeniu
PS. Podobnie większość facetów myśli, że ma za małego... A to ponoć kobietom nie można dogodzić.
Witam.Nie umiem ocenić,czy jesteś rzeczywiście brzydki,bo Cię nigdy nie widziałam.Ale przypuszczam,że to bardziej psychika tak działa.Bo nawet piękna osoba,jeśli będzie sobie stale wmawiała,że jest brzydka to tak ją inni będą odbierać.
Najważniejsze aby samego siebie akceptować, jeśli będziesz o sobie myśleć że jesteś przystojny, mądry i ciekawy uwagi, to tak będę cię odbierać inni
Witam.Nie umiem ocenić,czy jesteś rzeczywiście brzydki,bo Cię nigdy nie widziałam.Ale przypuszczam,że to bardziej psychika tak działa.Bo nawet piękna osoba,jeśli będzie sobie stale wmawiała,że jest brzydka to tak ją inni będą odbierać.
Moge wyslac jakies fotki prywatnie paru kobietom. I ocencie tylko szczerze.
Problem taki autorze, ze co kobieta to inny gust, wiec nie wiem czy takie ocenianie coś da ale jeśli chcesz to możesz przesłać na mojego maila jakieś swoje zdjęcie
ale przypuszczam tak jak przedmówcy, ze "problem" siedzi w Twojej głowie, brak pewności siebie i kompleksy robią swoje, wiem po sobie, tez kiedyś taka byłam
pozdrawiam
Problem taki autorze, ze co kobieta to inny gust, wiec nie wiem czy takie ocenianie coś da
ale jeśli chcesz to możesz przesłać na mojego maila jakieś swoje zdjęcie
ale przypuszczam tak jak przedmówcy, ze "problem" siedzi w Twojej głowie, brak pewności siebie i kompleksy robią swoje, wiem po sobie, tez kiedyś taka byłam
pozdrawiam
Nie bardzo wiem jsk msm wyslac na maila...
Jak chcesz to wejdź na mój profil i tam jest mój mail, w sensie możesz wysłać maila przez forum
Autorze, ale co to Tobie da ostatecznie.
Dostaniesz odpowiedź otoczenia, ale czy w świadomości przyjmiesz to do siebie.
Niska samoocena i brak pewności siebie to są Twoje problemy, a nie wygląd.
Na 4chan jest taka anegdotka, że jak ktoś się uważa za brzydkiego to niech wpakuje siebie w galowy mundur SS. Wbrew pozorom naprawdę trzeba się postarać, żeby w nim źle wyglądać.
Jak chcesz to wejdź na mój profil i tam jest mój mail, w sensie możesz wysłać maila przez forum
Ale zdj ni moge dodac...
A co to da, że kilka kobiet tutaj Ci napisze, że źle nie jest? Ważne jest to, co Ty widzisz w lustrze, a nie to, jak oceniają Cię inni.
Jeśli nie masz pewności siebie, to pozytywne opinie na swój temat będziesz odbierał jako zafałszowane i mówione z litości.
A co to da, że kilka kobiet tutaj Ci napisze, że źle nie jest? Ważne jest to, co Ty widzisz w lustrze, a nie to, jak oceniają Cię inni.
Wiem wiem ale jednak chcialbym uslyszec opinie jakichs kobiet...
22 2020-03-01 11:18:04 Ostatnio edytowany przez Istotka6 (2020-03-01 11:20:36)
Ja bardzo chętnie ocenie i zawsze jestem szczera. Może będę mogła coś doradzić.
Z doświadczenia... Ciuchy bardzo zmieniają facetów, nawet z pozoru brzydkich. Dbać o swój wygląd a jestem przekonana, że momentalnie zyskasz w oczach
Wyślij mi proszę przez forum maila
Dodam, że ogromnym atutem jest Twój wzrost. Lubimy takich misiów, lepiej według mnie w tą stronę niż karla z anoreksja
Ja bardzo chętnie ocenie i zawsze jestem szczera. Może będę mogła coś doradzić.
Z doświadczenia... Ciuchy bardzo zmieniają facetów, nawet z pozoru brzydkich. Dbać o swój wygląd a jestem przekonana, że momentalnie zyskasz w oczach
Wyślij mi proszę przez forum maila
Dodam, że ogromnym atutem jest Twój wzrost. Lubimy takich misiów, lepiej według mnie w tą stronę niż karla z anoreksja
Nie moge dodac zdjecia w e-mailu.
Istotka6 napisał/a:Ja bardzo chętnie ocenie i zawsze jestem szczera. Może będę mogła coś doradzić.
Z doświadczenia... Ciuchy bardzo zmieniają facetów, nawet z pozoru brzydkich. Dbać o swój wygląd a jestem przekonana, że momentalnie zyskasz w oczach
Wyślij mi proszę przez forum maila
Dodam, że ogromnym atutem jest Twój wzrost. Lubimy takich misiów, lepiej według mnie w tą stronę niż karla z anoreksjaNie moge dodac zdjecia w e-mailu.
Sprawdź maila
Slawi20987 napisał/a:Istotka6 napisał/a:Ja bardzo chętnie ocenie i zawsze jestem szczera. Może będę mogła coś doradzić.
Z doświadczenia... Ciuchy bardzo zmieniają facetów, nawet z pozoru brzydkich. Dbać o swój wygląd a jestem przekonana, że momentalnie zyskasz w oczach
Wyślij mi proszę przez forum maila
Dodam, że ogromnym atutem jest Twój wzrost. Lubimy takich misiów, lepiej według mnie w tą stronę niż karla z anoreksjaNie moge dodac zdjecia w e-mailu.
Sprawdź maila
Podaj mi swoj adres e-mail. Eysle ze dkrzynki pocztowej
Nie bardzo chce publicznie pisać, ale na koncie powinno być, ale wysłałam Ci wiadomość gdzie będzie widoczny mój adres mailowy
Daj znać czy doszło
Możesz tu też wkleić zdjęcie poprzez link z np pokazywarki, tak samo możesz link wysłać prywatnie
Nie bardzo chce publicznie pisać, ale na koncie powinno być, ale wysłałam Ci wiadomość gdzie będzie widoczny mój adres mailowy
Daj znać czy doszłoMożesz tu też wkleić zdjęcie poprzez link z np pokazywarki, tak samo możesz link wysłać prywatnie
Wyslalem
Ok, potwierdzam. Autor przesadza.
Jest męski, przystojny i wielu facetów może zazdrościć.
Serio
Tylko brakuje wiary w siebie
Ok, potwierdzam. Autor przesadza.
Jest męski, przystojny i wielu facetów może zazdrościć.
Serio
Tylko brakuje wiary w siebie
Powaznie?
Dla jednej osoby możesz być przystojny, dla kogoś innego nie, każdy ma inny gust. Najważniejsze byś zaakceptował się takim jakim jesteś, a jak coś Ci się w sobie nie podoba to zmień to.
Istotka6 napisał/a:Ok, potwierdzam. Autor przesadza.
Jest męski, przystojny i wielu facetów może zazdrościć.
Serio
Tylko brakuje wiary w siebiePowaznie?
Całkowicie poważnie
Pewne uwagi masz na mailu, co ja bym widziała, ale to czy weźmiesz to do siebie to akurat nie jest konieczność w Twoim przypadku, ale tylko poprawa.
Mówię to całkowicie poważnie. Jako kobieta co nie ma problemu by się podobac facetom i z pewnym doświadczeniem w tym temacie, twierdze że jesteś przystojny tylko musisz się nauczyć to pokazywać.
Z doświadczenia... Ciuchy bardzo zmieniają facetów, nawet z pozoru brzydkich. Dbać o swój wygląd a jestem przekonana, że momentalnie zyskasz w oczach
Ciuchy, zwłaszcza jeśli uda się wypracować jakiś własny styl, ale też zadbane włosy, co znaczy ich jakość i dobrze dobrana fryzura plus ewentualnie zarost. Te trzy elementy mogą zdziałać cuda niemal od razu, bo już wypracowanie sylwetki jest jednak trudniejszą sprawą.
A jak tak was dziewczyny zapytam z ciekawości jeżeli chodzi o ciuchy ,czy lubicie militarny styl u facetów?
A jak tak was dziewczyny zapytam z ciekawości jeżeli chodzi o ciuchy ,czy lubicie militarny styl u facetów?
Ja osobiście uwielbiam. Nie rozumiem fenomenu facetów w leginsach czy rurkach, za to bojówki są mega!
Totenkopf
Czyżby nick nawiązujący do wspomnianego tricku z 4chana?
W bojówkach sam często chodzę.
Totenkopf
Czyżby nick nawiązujący do wspomnianego tricku z 4chana?W bojówkach sam często chodzę.
Joggery czy klasyczne?
W dwóch wersjach są świetne w sumie i ubolewam, że mężczyźni często o nich zapominają
Klasyczne - czarne, bo bardziej uniwersalne zastosowanie mają w ubiorze
38 2020-03-01 20:43:19 Ostatnio edytowany przez Ajko (2020-03-01 21:34:53)
Dodam, że ogromnym atutem jest Twój wzrost. Lubimy takich misiów, lepiej według mnie w tą stronę niż karla z anoreksja
Istotka6 naprawdę miło się czyta jak wspierasz autora, ale ten dodatek "lepiej według mnie w tą stronę niż karla z anoreksja" był niepotrzebny. Rozumiem, że lubisz wysokich mężczyzn, ale co ci zawinili ci niskiego wzrostu, że dowaliłaś im z taką okrutną pogardą. Wyobraziłam sobie, że są tutaj na forum własnie tacy panowie i na pewno zrobiło im się bardzo przykro.
Istotka6 napisał/a:Dodam, że ogromnym atutem jest Twój wzrost. Lubimy takich misiów, lepiej według mnie w tą stronę niż karla z anoreksja
Istotka6 naprawdę miło się czyta jak wspierasz autora, ale ten dodatek "lepiej według mnie w tą stronę niż karla z anoreksja" był niepotrzebny. Rozumiem, że lubisz wysokich mężczyzn, ale co ci zawinili ci niskiego wzrostu, że dowaliłaś im z taką okrutną pogardą. Wyobraziłam sobie, że są tutaj na forum własnie tacy panowie i na pewno zrobiło im się bardzo przykro. Do 24 w nocy można swojego posta edytować.
Masz rację, źle to zabrzmiało, natomiast wypowiadałam się na temat własnego gustu, jak i części kobiet, nie wszystkich. Wiele kobiet też nie podziela mojego zdania na ten temat. Różnorodność jest piękna, dla każdego coś dobrego
Jeżeli kogoś moim postem urazilam, zraniłam lub w jakiś inny sposób sprawiłam, że poczuli się dotknięci, to bardzo przepraszam, nie miałam złych intencji i jeszcze raz powtórzę, gusta są naprawdę różne a ja wypowiadałam się odnośnie swojego gustu. W tym miejscu chcę to naprostowac
40 2020-03-01 22:19:06 Ostatnio edytowany przez Socjallibertarianin (2020-03-01 22:19:36)
Słowo klucz twoim gustem twoja pewność siebie jest niska. Kobiety tu dadzą bardziej wiarygodną opinię.
A jak tak was dziewczyny zapytam z ciekawości jeżeli chodzi o ciuchy ,czy lubicie militarny styl u facetów?
Tak, ale pod warunkiem, że jest spójny z tymże facetem. Moim zdaniem militarny styl dobrze współgra z kimś, kto ma - jak na sprawnego fizycznie żołnierza przystało - niezłą sylwetkę, ale też twardy charakter. Chodzi o to, żeby było to ubranie, a nie maskujące rzeczywistość przebranie.
Niemniej i tak uważam, że każdy powinien ubierać się i wyglądać, jak mu z tym dobrze, ale skoro padło konkretne pytanie, to na nie konkretnie odpowiedziałam .
A jak tak was dziewczyny zapytam z ciekawości jeżeli chodzi o ciuchy ,czy lubicie militarny styl u facetów?
Nie. Lubie by chlop sie dziwnie ubral albo na kolorowo. Zebym wiedziala, ze nie bedzie bronil bycia 'meskim' i ma gdzies opinie innych.
totenkopf7 napisał/a:A jak tak was dziewczyny zapytam z ciekawości jeżeli chodzi o ciuchy ,czy lubicie militarny styl u facetów?
Nie. Lubie by chlop sie dziwnie ubral albo na kolorowo. Zebym wiedziala, ze nie bedzie bronil bycia 'meskim' i ma gdzies opinie innych.
O, to! Też tak myślę.
Co osoba to inny gust.
Ja to z wyglądu, jak to rodzicielka mówi, ubieram się jak mruk. Zwykle ciemne kolory
Lubię styl lekko niedbały, luźny, lekko artystyczny. Nie podoba mi się styl na "matkę" lub "żonę", tacy faceci, u których widać, że to nie ich styl. Nie mogę oderwać wzroku czasem od rodzin, matka ojciec dzieci, ubrani, uczesani jak bliźniacy. Może mieć długie, albo krótkie, włosy, może być łysy (byleby nie robił jakiś akcji z zaczeskami). Facet ma nie farbować włosów (chyba, że jest to jakieś artystyczne szaleństwo), uwielbiam jak faceci z godnością noszą swoją siwiznę. Facet ma być czysty, zadbany, neutralnie pachnący (nie potem i nie perfumami ), fajnie obcięty, ma mieć świeży oddech. . Ma mieć zęby!!!!Ma być sobą, ma być pewny siebie, nie jęczeć nad swoimi niedoskonałościami tylko nosić je z godnością jeśli nic nimi nie chce robić, a jak chce to normalnie działać. Kręci mnie jak facet jest zaradny, niesamowicie u mnie punktuje jak coś się zepsuje i on próbuje to naprawić. Nie ważne jaki ma kolor włosów. Uwielbiam rudych. Coś w sobie mają takiego niesamowitego. Lubię różnorodność w ludziach i koniecznie naturalność
Każda kobita ma inne upodobania. Tak, że nie ma reguły.
pewność siebie że bardzo ważna, każdy zna chyba bardzo przeciętne kobiety, przeciętnych facetów którzy zawsze mają powodzenie. Wszystko kwestia nastawiania, pozytywizmu i pewności siebie.
Sama jak mam zły dzień to źle i brzydko wyglądam, a jak zmienie nastawienie to i zaczynam lepiej wyglądać.
zmień coś w sobie jak nie do końca siebie lubisz, sposób ubierania też dużo daje. nawet bardzo dużo. Ale przede wszystkim przestań postrzegać siebie jako brzydkiego.
pewność siebie że bardzo ważna, każdy zna chyba bardzo przeciętne kobiety, przeciętnych facetów którzy zawsze mają powodzenie. Wszystko kwestia nastawiania, pozytywizmu i pewności siebie.
Sama jak mam zły dzień to źle i brzydko wyglądam, a jak zmienie nastawienie to i zaczynam lepiej wyglądać.zmień coś w sobie jak nie do końca siebie lubisz, sposób ubierania też dużo daje. nawet bardzo dużo. Ale przede wszystkim przestań postrzegać siebie jako brzydkiego.
Otóż to! Nie ma sensu się ciągle nakręcać i zadręczać. Pretensje możemy mieć do siebie o coś, na co MAMY wpływ. Na nasz wygląd wpływu nie mamy, więc warto go zaakceptować i być sobą. Tak samo, jeśli chodzi o ubiór czy styl bycia. Ja na przykład czuję się najlepiej i najbardziej swobodnie ubierając się luźno, bez niepotrzebnej elegancji Szczerze się przyznam, że zdecydowanie nie przepadam za eleganckimi strojami, nawet nie mówię o garniturze, ale o jakiś koszulach czy sportowych marynarkach. Dżinsy i sweter to jest to
Do niedawna jeszcze bojówki i polar
Tak z ciekawosci zapytam. Co o takim facecie jak ja? Facet prawie 28 lat ktory nigdy nie byl w zwiazku i jest prawiczkiem. Czy taki ktos moze znalesc jeszcze milosc i ulozyc sobie zycie?
Tak z ciekawosci zapytam. Co o takim facecie jak ja? Facet prawie 28 lat ktory nigdy nie byl w zwiazku i jest prawiczkiem. Czy taki ktos moze znalesc jeszcze milosc i ulozyc sobie zycie?
No pewnie, że tak. Nie słuchaj pierniczenia, że coś z tobą nie tak.
28 lat, to naprawdę nie jest jakiś kosmiczny wiek, nawet jeśli większość rówieśników takie doświadczenia ma już za sobą. Związki, miłość, pierwszy seks - tutaj nie ma żadnej sztywnej reguły, a chyba najgorsze co możesz zrobić, to pozwolić swojej głowie, a tym bardziej ludziom z otoczenia, wbić się w jakieś sztywne ramy tylko dlatego, że idziesz nieco innym schematem.
Tak z ciekawosci zapytam. Co o takim facecie jak ja? Facet prawie 28 lat ktory nigdy nie byl w zwiazku i jest prawiczkiem. Czy taki ktos moze znalesc jeszcze milosc i ulozyc sobie zycie?
Nie zadręczaj się tymi myślami. Oczywiście że możesz, jesteś młody bardzo jeszcze !! Pytanie tylko co robisz w tym kierunku żeby kogoś poznać wychodzisz gdzieś? starasz się poznać kogos? przede wszystkim zacznij siebie samego postrzegać lepiej.
Slawi20987 napisał/a:Tak z ciekawosci zapytam. Co o takim facecie jak ja? Facet prawie 28 lat ktory nigdy nie byl w zwiazku i jest prawiczkiem. Czy taki ktos moze znalesc jeszcze milosc i ulozyc sobie zycie?
Nie zadręczaj się tymi myślami. Oczywiście że możesz, jesteś młody bardzo jeszcze !! Pytanie tylko co robisz w tym kierunku żeby kogoś poznać
wychodzisz gdzieś? starasz się poznać kogos? przede wszystkim zacznij siebie samego postrzegać lepiej.
Chodze na imprezy i to czesto. Mam dosc duza grupke znajomych ktorzy mnie lubią. Tylko zastanawiam sie czemu przez te pare lat nigdy nie udalo mi sie zwiazku jakiegos stworzyc. Ostatnio stwierdzilem ze te wyjscia nie maja jednaK sensu bo i tak nikogo nie poznam. Pare razy w zyciu sie nawet zakochalem ale nigdy nic z tego nie wyszlo. Ostatnim razem w niby fajnej dziewczynie ktora okazala sie totalna porażka...
Gdybyś rozejrzał się wokół, zobaczyłbyś sporą ilość singli płci obojga, część z nich wiedzie takie życie z własnego wyboru, część nie mogąc znaleźć towarzysza życie. Gdyby jakaś osoba znała odpowiedź na pytanie "Jak spotkać odpowiednią dla siebie osobę i stworzyć z nią udany związek?" i ją opatentowała, byłaby najbogatszym człowiekiem na świecie.
Przyjąłeś najgorszą, w mym mniemaniu, strategię: polowanie. Którymś zmysłem ludzie wyczuwają desperację i... omijają takie osoby z daleka. Obrażanie się na świat, chowanie do jaskini ("(...) te wyjscia nie maja jednaK sensu bo i tak nikogo nie poznam. (...)") skutkują jedynie coraz gorszym myśleniem o sobie (i nie tylko), a na świecie i na innych osobach nie robią żadnego wrażenia.
Przyjąłeś najgorszą, w mym mniemaniu, strategię: polowanie. Którymś zmysłem ludzie wyczuwają desperację i... omijają takie osoby z daleka. Obrażanie się na świat, chowanie do jaskini ("(...) te wyjscia nie maja jednaK sensu bo i tak nikogo nie poznam. (...)") skutkują jedynie coraz gorszym myśleniem o sobie (i nie tylko), a na świecie i na innych osobach nie robią żadnego wrażenia.
Nic dodać, nic ująć, bo przecież w ten sposób wpada się we własną pułapkę. Osobiście desperatów wyczuwam na kilometr, pomimo że sami przypuszczalnie zupełnie nie zdają sobie sprawy, że swoją postawą innych do siebie zniechęcają.
55 2020-03-03 15:08:36 Ostatnio edytowany przez Znerx (2020-03-03 15:08:51)
Gorzej wlasnie z twarza. Zawsze na zdjeciach wydaje mi sie ze jestem brzydki.
co Ty widzisz w lustrze, a nie to, jak oceniają Cię inni.
A ja zaoram temat i powiem, że problem jest lustro i działanie ludzkiego mózgu.
Wrzuć zdjęcie w edytor graficzny i obróć w poziomie... tadam... nagle zaczynasz wyglądać dobrze.
lustro != zdjęcie
Obraz jest odwrócony w stosunku do zdjęcia, bo zdjęcie jest z "zewnątrz". Jak nie jesteś jakimś maniakiem własnych fotek to "twój właściwy obraz siebie", zakodowany w mózgu, to właśnie odbicie w lustrze. Jak widzisz zdjęcie to "coś ci podświadomie nie gra", bo prawa jest po lewej a lewa po prawej -> czyli tak jak to widzą inni ludzie.
Slawi20987 napisał/a:Tak z ciekawosci zapytam. Co o takim facecie jak ja? Facet prawie 28 lat ktory nigdy nie byl w zwiazku i jest prawiczkiem. Czy taki ktos moze znalesc jeszcze milosc i ulozyc sobie zycie?
No pewnie, że tak. Nie słuchaj pierniczenia, że coś z tobą nie tak.
Czy możesz odnaleźć miłość i ułożyć sobie życie? No możesz. Wystarczy zrobić jedną rzecz, którą stereotypowo wymaga się od faceta, czyli podjąć inicjatywę i zacząć pracować nad tematem.
Brak związku - W tym wieku chyba wiesz, jak dorośli ludzie funkcjonują i żyją. Pewnie, że lekka zmiana będzie na początku, ale jak będziesz się izolował, to po prostu zawsze się to zakończy ucieczka.
Co do prawactwa to na serio problem? No oki, jest dyskomfort i to znam z autopsji, ale pod względem fizycznym to możesz rozwiązać w 10 minut przy uszczupleniu portfela. Pytanie pozostaje, czy chcesz na takich warunkach.
myślę że to problem psychiczny, nawet nie o wygląd chodzi a o psychikę, nawet piękna osoba może być mało pewna siebie.
Może portal randkowy? Tylko nie Tinder, odradzam
Zalecam koniecznie popracować nad pewnością siebie, bo nic oprócz tego Ci nie brakuje. Zmień sposób myślenia i nie narzucaj się kobietom, to koniecznie
Pokochaj samego siebie , to podstawa do związku
Może portal randkowy? Tylko nie Tinder, odradzam
Zalecam koniecznie popracować nad pewnością siebie, bo nic oprócz tego Ci nie brakuje. Zmień sposób myślenia i nie narzucaj się kobietom, to koniecznie
Pokochaj samego siebie , to podstawa do związku
Ale jak mam pracowac nad sobą? Co mam zrobic? Psycholog?
Psychoterapeuta.
Nie każdy psycholog jest psychoterapeutą, nie każdy psychoterapeuta - psychologiem.
Aby jednak terapia przyniosła efekt (nie, nie jest nim znalezienie towarzyszki życia), potrzeba determinacji i pracy. Klienta, nie psychoterapeuty.
Nie jestem jakims zyciowym nieudacznikiem jsk sie pewnie komus tu wydaje.Wszystko mi w zyciu wychodzi. Mam dobra prace. Nie chwalac sie, bardzo dobrze zarabiam. W firmie mam duzy szacunek. Wszyscy uwazaja mnie za naprawde dobrego goscia. Wsrod znajomych i rodziny tak samo. Tylko nie pojmuje czemu mi z kobietami nigdy nie wychodzi. Moi niektorzy znajomi sa kompletnie nieogarnieci a maja zony i dzieci. A ja dalej sam jak palec...
I od początku... .
63 2020-03-04 23:18:14 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2020-03-04 23:26:51)
Ja tylko powiem, że wygląd i urok Waszych twarzy jest bardzo subiektywną rzeczą.
Nie każda kobieta poleci na Kena.Przykładowo robiąc prywatę, ja tam uważam Lucek, że zupełnie nie masz na co narzekać w kwestii swojej twarzy
więc obstawiam, że nasz Autor też nie ma powodów do narzekania
czasami wystarczy trochę o siebie zadbać. Np. zrobić coś z wagą
Dzisasss, ile ma ważyć wg was 2 m gość? Wg mnie on nie musi się odchudzać.
co masz robić? poznawać koleżanki, rozmawiać z kobietami przy każdej okazji, oddziczać się
Nie jestem jakims zyciowym nieudacznikiem jsk sie pewnie komus tu wydaje.Wszystko mi w zyciu wychodzi. Mam dobra prace. Nie chwalac sie, bardzo dobrze zarabiam. W firmie mam duzy szacunek. Wszyscy uwazaja mnie za naprawde dobrego goscia. Wsrod znajomych i rodziny tak samo. Tylko nie pojmuje czemu mi z kobietami nigdy nie wychodzi. Moi niektorzy znajomi sa kompletnie nieogarnieci a maja zony i dzieci. A ja dalej sam jak palec...
Taka agresywna reakcja na opinie randomów z netu? Może to jest problem? Niska samoocena, frustracja, przewrażliwienie na własnym punkcie? KOledzy mają lepszy charakter?
65 2020-03-05 00:22:59 Ostatnio edytowany przez Lucyfer666 (2020-03-05 00:26:01)
Slawi20987 napisał/a:Nie jestem jakims zyciowym nieudacznikiem jsk sie pewnie komus tu wydaje.Wszystko mi w zyciu wychodzi. Mam dobra prace. Nie chwalac sie, bardzo dobrze zarabiam. W firmie mam duzy szacunek. Wszyscy uwazaja mnie za naprawde dobrego goscia. Wsrod znajomych i rodziny tak samo. Tylko nie pojmuje czemu mi z kobietami nigdy nie wychodzi. Moi niektorzy znajomi sa kompletnie nieogarnieci a maja zony i dzieci. A ja dalej sam jak palec...
Taka agresywna reakcja na opinie randomów z netu? Może to jest problem? Niska samoocena, frustracja, przewrażliwienie na własnym punkcie? KOledzy mają lepszy charakter?
Klasyk
Albo przekonanie o własnej zajebistości i wyższym poziomie
Przykładowo robiąc prywatę, ja tam uważam Lucek, że zupełnie nie masz na co narzekać w kwestii swojej twarzy
Poczekaj aż zrobię sztuczkę ze znikającymi oczami